Atak od tyłu we śnie

[kama_114]

Cześć Wam

 

Rzadko mi się cokolwiek śni i treść jest z reguły mało emocjonująca, ale dzisiejszy sen bardzo mocno na mnie wpłynął psychicznie i jestem ciekawa, co powiedziałby na to ktoś z boku?

 

Byłam u siebie w domu (w pokoju rodziców, był dzień). Nagle odwróciłam się tyłem do okna i pojawiła się znikąd jakaś postać ubrana cała na czarno (człowiek, jak ninja, było widać tylko oczy), zaszła mnie od tyłu i uderzyła w głowę kompletnie mnie ogłuszając. Nie byłam w szoku, bo spodziewałam się tego (zarówno ataku jak i tej osoby). Na moment kompletnie mnie zamroczyło, ale po chwili odwróciłam się i skoczyłam na tę postać kładąc ja na ziemię (ja na górze) próbując ją udusić i uderzać w głowę. Gdy to robiłam strzelał we mnie pistoletem (w klatkę piersiową, brzuch. nie czułam bólu), po czym po chwili zniknął.

 

Potem przeniosłam się do miejscowości niedaleko mojego miejsca zamieszkania (gdzie mieszkają dziadkowie i skąd pochodzi mój ojciec...). Byliśmy (ja, rodzice, siostra) nad jakimś jeziorem, potem weszliśmy do jakiegoś domu, gdzie wynajmowaliśmy kwatery. Ja i siostra zaczęłyśmy szczegółowo oglądać i analizować pokój, bo wiedziałyśmy, że ta czarna postać znowu przyjdzie po którą z nas i zastanawiałyśmy się, co zrobić, żeby ją złapać, albo jak się bronić, gdy do tego dojdzie.

 

Koniec.

 

Dodam tylko, że w momencie ataku w moim domu czułam się tak przerażona, że nawet teraz kilkanaście godzin później, w stanie czuwania czuję się źle na samo wspomnienie.

 

Jeśli komuś nadeszłyby jakieś ciekawe refleksje, to bardzo chętnie wysłucham.

 

Tej samej nocy, zanim poszłam spać w moim pokoju kręciły się ćmy i nie dawały mi spokoju. Nie wiem, czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale wspomnę, bo to dla mnie nie jest normalne.

 

Dodam też, że póki co mieszkam z rodzicami i mam bardzo złą sytuację w domu...

[Guest Nice]

Atak często się śni właśnie jak człowiek przeżywa ciężkie czasy, ciężki okres życia, symbolizuje najczęściej to, że wydarzenia w jego życiu są na razie silniejsze od niego, że on nie daję rady nimi jakoś zarządzić, czuje mocne niebezpieczeństwo, to, że z tym człowiekiem wałczysz może oznaczać, że próbujesz zapanować nad wydarzeniami, być silniejsza od tego, co cię stresuje, próbujesz sobie z tym poradzić (ja sama miałam podobne sny, przeżywając ciężką fazę depresyjną).

Potem przeniosłam się do miejscowości niedaleko mojego miejsca zamieszkania (gdzie mieszkają dziadkowie i skąd pochodzi mój ojciec...). Byliśmy (ja, rodzice, siostra) nad jakimś jeziorem, potem weszliśmy do jakiegoś domu, gdzie wynajmowaliśmy kwatery. Ja i siostra zaczęłyśmy szczegółowo oglądać i analizować pokój, bo wiedziałyśmy, że ta czarna postać znowu przyjdzie po którą z nas i zastanawiałyśmy się, co zrobić, żeby ją złapać, albo jak się bronić, gdy do tego dojdzie.

To myślę, że potwierdza twoje zdanie o tym, że powodem może być ciężka sytuacja w domu, pewnie, szczególnie ze strony ojca.

Jest jeszcze jedna teoria odnośnie takich snów: atak wykonany przez postać tajemniczą, może również symbolizować stłumioną w sobie energię, która znajduję wyjście tylko i wyłącznie w okolicznościach snu, z podświadomości, w taki sposób siebie manifestując, to mogą być nawet nasze talenty, na które nie zawracamy uwagi, ale które jednak w nas są i ponaglają nas w taki sposób do ich realizacji

___________

Życzę ładnych snów i czekam na komentarze