miriane Posted December 9, 2018 Share Posted December 9, 2018 Witam Śniło mi się, że moja siostra w wigilię, przywiozła nam chleb porzeczkowy, jadłam go i był bardzo dobry, ta, że zjadłam cały i nasz brat się z nami kłócił. Dodam, że mamy problem z bratem, są spory. Proszę o interpretację snu. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Valentine Posted December 11, 2018 Share Posted December 11, 2018 Witaj miriane, chleb symbolizuje; to, co jest niezbędne do życia, ciało Chrystusa, gościnność, pracę... Śniło mi się, że moja siostra w wigilię, przywiozła nam chleb porzeczkowy... Dzielenie się między sobą chlebem (opłatkiem). ... jadłam go i był bardzo dobry, ta, że zjadłam cały... Zjadasz cały chleb, to może oznaczać, jak wielką masz potrzebę duchowego przeżywania, miłości, życzliwości. Życzę Ci, spokojnych, radosnych Świąt, spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miriane Posted December 11, 2018 Author Share Posted December 11, 2018 Witam Właśnie też tłumaczyłam chleb jako zaspokojenie podstawowych potrzeb; w śnie sytuacja była taka, że nie mieliśmy, ja i moi rodzice, gdzie kupić chleb, bo to była wigilia i ciężko było go dostać, a moja siostra kupiła i przyjechała do nas, jak uśmiech losu; gdzieś czytałam, że chleb oznacza dobrobyt albo właśnie uśmiech losu, dlatego powiedziałam jej, żeby grała w grę losową, może dziewczyna coś wygra przed świętami . Szczerze racja, że mam dużą potrzebę przeżywania miłości i życzliwości, dlatego rani mnie mocno ta wrogość brata da nas. Życzę rodzinnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miriane Posted January 30, 2019 Author Share Posted January 30, 2019 Witam Mogę wam teraz powiedzieć co znaczył mój sen: Pokłóciłam się z siostrą, śmiertelnie, może się kiedyś pogodzę, nie wiem. Brat zmienił podejście do mnie, nie denerwuje mnie. Teraz wiem co znaczą porzeczki: nie lubię porzeczek bo są kwaśne i gorzkie, czyli powiedziała co o mnie myśli (gorzka prawda), wysłuchałam ją do końca płacąc to zdrowiem ( zjadłam chleb do końca); to że je tak smacznie jadłam to po prostu, znalazłam rozwiązanie by się od niej odciąć, po co mam się cofać i rozmawiać z nią, jeśli będę jej tylko przytakiwać to ciągle będzie tak samo, czas by się zmieniła, aby coś zrozumiała. A że to chleb, to znaczy iż nic nowego nie odkryłam, zawsze taka była. A wigilia u nas w domu znaczy, że domownicy się od niej odwrócą, to nie jest jej dom czyli nie należy do domowników dlatego przyjechała z chlebem. Pozdrawiam 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Destiny80 Posted February 12, 2019 Share Posted February 12, 2019 Dziękuję że to napisałaś . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.