przemeblowanie mieszkania

[italiana]

Snilo mi sie, ze wynajelam dom albo mieszkanie. W kazdym razie mialam do dyspozycji duzo miejsca. W mieszkaniu byly meble wlasciciela. Wygladaly na zadbane antyki. Na scianach wisialy dywany. Jak odsunelam jeden z dywanow to zauwazylam, ze sciana pod nim byla biala chociaz caly pokoj byl pomalowany na kolor lososiowy. Tak jakby ktos chcial oszczedzic sobie prace. Od razu postanowilam, ze sciany pomaluje. Meble zaczelam wynosic na strych. Nie chcialam ich wyrzucac bo to nie byla moja wlasnosc. Kolo strychu spotkalam okolo 40-letnia blondynke (nie znam jej), ktora ze zloscia  mi powiedziala, zebym wynosila meble do piwnicy. Kobieta chyba mieszkala w blizniaczym domu i wyglada na to, ze strych byl wspolny.   Ja na to, ze mam prawo skladowac swoje rzeczy na strychu.

W zyciu realnym nie lubie remontow, ale we snie nie bylam przerazona ogromem pracy jaki mnie czeka. Wrecz przeciwnie. Sen okreslilabym jako pozytywny.

[Gość SooYoung]

Bo to dobry sen   

Przemeblowanie mieszkania zapowiada zmiany w sposobie widzenie otoczenia, też zmiany w świadomości, oczyszczenie i poznanie nowych tematów które pobudzą Cię do rozwoju. Piwnica symbolizuje podświadomość, więc tutaj już sama przeanalizuj gdzie chcesz "przechowywać" przeszłe sprawy. Nie wiem ile masz lat i jaki kolor włosów, ale ta blondyna może symbolizować Ciebie i to że część Ciebie nie będzie chciała porządków.

Biały kolor oznacza zamkniecie pewnego etapu i uporanie się  z nim /kiedyś biały był kolorem żałoby/ i oczyszczenie, czyli to co było pod dywanem - mówi się " zamieść pod dywan" na niezałatwione sprawy, zostanie naprawione i zakończone. Kolor łososiowy to jednak   mdły kolor, więc coś co jest byle jakie, dobrze że zdecydowałaś się na przemalowanie ścian, czyli odrzucenie bylejakości w swoim otoczeniu.

 

[italiana]

Woman, dziekuje Ci bardzo za interpretacje. Interpretacja wydaje sie byc bardzo trafna. Dzien po tym snie bylam na randce. Wlasciwie nic dobrego nie oczekiwalam. 6 miesiecy temu rozpadl sie moj zwiazek i jeszcze do tej pory sie ludze, ze wrocilmy do siebie. Wbrew moim oczekiwaniom, randka wypadla swietnie, a ON okazal sie sympatycznym i inteligentnym facetem. Piszemy duzo wiadomosci i jutro spotykamy sie po raz trzeci.  Bardzo boje sie kolejnego zwiazku i chce jego rozwoj spowolnic.

Jestem brunetka i mam 29 lat. Moze w koncu uda mi sie zamknac stary i rozpoczac nowy etap w zyciu. Moze moj poprzedni zwiazek byl jalowy.  Nie wiem dlaczego, ale placze piszac ta wiadomosc. Przez 6 miesiecy nie potrafilam plakac z powodu rozstania. Moze dopiero teraz sobie uswiadomilam, ze moj byly odszedl i juz nigdy nie bedziemy razem. 

[Gość SooYoung]

 To bardzo fajnie. Trzymam kciuki żeby się udało.