Skocz do zawartości

cos staralo sie wyciagnac mnie z lozka


italiana

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj okolo 16 godziny postanowilam przespac sie. Zazwyczaj tego nie robie, ale bolala mnie glowa i bylam zmeczona. Podczas snu poczulam, ze ktos staral sie wyciagnac mnie z lozka. Ta osoba ciagnela mnie za nadgarstki, a ja kurczowo trzymalam sie koldry. Bylam swiadoma, ze spie i staralam sie obudzic, ale nie moglam. To byl polsen. Widzialam jak trzymalam swoimi rekami koldre. Nie widzialam nikogo. Tylko czulam ta sile. Nie balam sie, ale nie chcialam zostac wyciagnieta z lozka. Prosilam sama siebie, zebym sie obudzila. 

Nie bardzo rozumiem taka sytuacje. Po co jakas istota chciala mnie wyciagnac z lozka? Co mozna w ten sposob przekazac?

Moze ktos ma jakis pomysl. Z gory dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajmuje sie kartami tarota i karty wskazuj na kobiete, ktora chciala sie ze mna spotkac i przestrzec mnie przed kontaktem z pewna osoba. Oczywiscie moge sie mylic. Ciekawi mnie kto to byl i dlaczego ta istota chciala wyciagnac mnie z lozka. Dlaczego wybrala taka metode

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli tak, to może właśnie dlatego, byś dosłownie odczytała to "wyciągnięcie mnie z łóżka"?  nawet jeśli nie chodzi o kontakt erotyczny, to już samo wyciągnięcie z łóżka, to jakby "wyciągnięcie" (w znaczeniu odcięcie) od kontaktów z tą osobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kontakt byl w postaci kilku wiadomosci, ale nie mial on  zadnego sensu. Tylko czy musial ktos przychodzic z zaswiatow, zeby mi to powiedziec:)

Dziekuje za pomoc:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Załóżmy, że się nie mylisz i rzeczywiście owy byt chciał Cię ostrzec. I tu się powinno skończyć główkowanie, że kontakt w postaci wiadomości nie miał żadnego sensu, a to dlatego, że nie wiesz, co by było dalej. Być może znajomość by się rozwinęła i potoczyła w niekorzystnym dla Ciebie kierunku?

 

A jeśli się mylisz, to może byt po prostu robił sobie z Ciebie żarty - to się zdarza. One nie muszą być złe bo tak przeważnie się zakłada, ani żerujące,  to są także jajcarskie istoty.  Nie wykluczyłabym także psychotronicznych eksperymentów jakiegoś śmiertelnika, ćwiczącego na Tobie swoje umiejętności. To też się zdarza i to nader często, szczególnie teraz, kiedy każdy może dorwać się do poradników magicznych, obojętnie czy głupich czy mądrych, bo jeśli ktoś jest na tyle zdolny, by skoncentrować i ukierunkować energię (choć może nawet nie wiedzieć jaką) to ta energia dotrze do wyznaczonego celu. Nawet nie musisz wiedzieć o tym, że ktoś ze znajomych tym się zajmuje. 

Ja też swego czasu robiłam pewne eksperymenty, ale kiedy się przekonałam, że to działa i zrozumiałam pewne rzeczy z tym związane, to dałam sobie siana i od tej pory wzięłam rozwód z "magią".

 

  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Ismer za Twoja wiadomosc.  Wykluczylabym eksperymenty znajomych. Zdarzal mi sie kontakt z bylami, ale to ja zwracalam sie do mojego Aniola Stroza/Opiekuna duchowego o pomoc. Pomoc przychodzila we snie. Bywaly tez ostrzezenia, ktore zrozumialam po czasie. Ta istota nigdy nie chciala mi zrobic krzywdy. Nigdy sie nie balam.

Staralam sie w nocy skontaktowac z 'duchami', ale nie potrafilam sie skoncentrowac. Moze tej nocy mi sie uda. Ostrzezenia pojawilay sie w sytuacjach, ktore zle sie dla mnie konczyly. Tylko wtedy nie rozumialam, ze ktos chcial mnie ostrzec. Wolalabym uniknac nieprzyjemnych sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Godzinę temu, italiana napisał:

Ostrzezenia pojawilay sie w sytuacjach, ktore zle sie dla mnie konczyly. Tylko wtedy nie rozumialam, ze ktos chcial mnie ostrzec.

A teraz już to wiesz - takie jest Twoje doświadczenie z tym zjawiskiem i stąd wnioskuję, że było to ostrzeżenie, żebyś tej znajomości nie kontynuowała, nawet jeśli w przyszłości pojawi się taka możliwość. 

Fajnie, że masz Opiekuna, nawet jak stosuje dziwne metody, to nic - ważne jest, że jego sygnały już rozumiesz :) 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 Nie próbuj się z nikim kontaktować, bo z robisz to z własnej inicjatywy i na 100% trafisz na złe .Jak się pewnie domyślasz, nie będzie z tego niczego dobrego. Jeśli ktoś będzie miał Ci coś użytecznego do powiedzenia, to przyjdzie sam i powie, lub pokaże. Zapamiętaj ten przekaz, bo niedługo może nadejść dzień, w którym jakieś wydarzenie nada mu sens. Wtedy przypomnisz sobie ten sen.

 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość SooYoung
W dniu 9.3.2019 o 21:22, italiana napisał:

dzisiaj okolo 16 godziny postanowilam przespac sie. Zazwyczaj tego nie robie, ale bolala mnie glowa i bylam zmeczona. Podczas snu poczulam, ze ktos staral sie wyciagnac mnie z lozka. Ta osoba ciagnela mnie za nadgarstki, a ja kurczowo trzymalam sie koldry. Bylam swiadoma, ze spie i staralam sie obudzic, ale nie moglam. To byl polsen. Widzialam jak trzymalam swoimi rekami koldre. Nie widzialam nikogo. Tylko czulam ta sile. Nie balam sie, ale nie chcialam zostac wyciagnieta z lozka. Prosilam sama siebie, zebym sie obudzila. 

Nie bardzo rozumiem taka sytuacje. Po co jakas istota chciala mnie wyciagnac z lozka? Co mozna w ten sposob przekazac?

Moze ktos ma jakis pomysl. Z gory dziekuje.

Żeby z nią pójść, może chciała Ci coś pokazać. Jednak jeśli taka sytuacja wydarzyła sie po raz pierwszy i nie miałaś do tej osoby przekonania, to dobrze że się opierałaś. Możliwe że przekaże Ci to co dla niej ważne w inny sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung
W dniu 9.03.2019 o 21:22, italiana napisał:

dzisiaj okolo 16 godziny postanowilam przespac sie. Zazwyczaj tego nie robie, ale bolala mnie glowa i bylam zmeczona. Podczas snu poczulam, ze ktos staral sie wyciagnac mnie z lozka. Ta osoba ciagnela mnie za nadgarstki, a ja kurczowo trzymalam sie koldry. Bylam swiadoma, ze spie i staralam sie obudzic, ale nie moglam. To byl polsen. Widzialam jak trzymalam swoimi rekami koldre. Nie widzialam nikogo. Tylko czulam ta sile. Nie balam sie, ale nie chcialam zostac wyciagnieta z lozka. Prosilam sama siebie, zebym sie obudzila. 

Nie bardzo rozumiem taka sytuacje. Po co jakas istota chciala mnie wyciagnac z lozka? Co mozna w ten sposob przekazac?

Moze ktos ma jakis pomysl. Z gory dziekuje.

No skoro ktoś starał się Ciebie wyciągnąć z łóżka, tak napisałaś, pogrubiłam ten fragment Twojej wypowiedzi, to po to żeby albo gdzieś z nim pójść albo coś chciał Ci powiedzieć. Bo co po innego.

Ty sama wiesz najlepiej czym się zajmujesz w ezoteryce, czy może nawet magii i czemu coś takiego się pojawiło.

Normalne jest że jak się zacznie zaglądać za tzw. Zasłonę światów, to i stamtąd też zaczynają patrzeć kto to do nich zagląda :) 

Edytowane przez SooYoung
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...