bastian777 Napisano 13 Maja 2019 Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że śni mi się coś bardzo rzadko, ale już jeśli to jazdy są na całego, kiedyś pewnie napisze książkę. A oto jeden z nich Lecę sobie jak gdyby nigdy nic w moim przytulnym statku kosmicznym grając w jakieś retro gry (konkretnie na amidze bo miałem kiedyś amigę w sumie nadal mam) Dolatuje jak gdyby nigdy nic do jakiejś platformy zawieszonej w pustej przestrzeni. Jedynym co emituje światło jest ta właśnie platforma. Na niej znajduje się bar nie pamiętam konkretnie jak się nazywał i czy się w ogóle jakoś nazywał, mniejsza o to, parkuje sobie na platformie, opuszczam statek, wchodzę do baru Wewnątrz znajduje się typowo amerykański wystrój dzikiego zachodu z jakąś czaszką zwierzęcia nad barem. Oczywiście w barze nie ma ludzi, są obcy w liczbie kilku wyglądu nie pamiętam. Minęło trochę czasu jak zauważyłem, że wzbudzam bardzo duże zainteresowanie, tzn. wszyscy na mnie gapią. Podchodzę do stolika siadam obcy barman do mnie podchodzi, i pyta Musiałeś przebyć bardzo długą drogę, podróżniku, co będzie dla ciebie. Mimo że nie powiedział tego po ludzku, ja doskonale go rozumiałem. Zamówiłem coś do picia, i w tym momencie zauważyłem że nie mam rąk. A raczej mam ale robocie. Patrzę chwile na te ręce i dostrzegam napis "Nigdy nie zapomnij" I teraz przeskok jestem u siebie w domu rodzinnym na zewnątrz jest straszna zawieja, jest dzień ale bardzo pochmurny. Jestem sam w pokoju (dalej jako robot), czuje się taki samotny. Pomyślałem więc, że może obudzę moją rodzinę. Idę do sypialni, budzę rodziców, a oni na to "dlaczego nas obudziłeś powiedzieliśmy Ci żeby tego nie robić, i śpią dalej". Wychodzę na dwór na świeże powietrze, ciągle pada śnieg. Jeden z płatków upada mi na rękę i widzę że to nie śnieg tylko popiół. Ostatnia myśl "Czuje się tu źle" Budzę się Co ten sen może oznaczać. Rozumiem aluzje końca świata itp. ale co on tak naprawdę znaczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seven_a Napisano 14 Maja 2019 Udostępnij Napisano 14 Maja 2019 Zaznaczę na wstępie, że nie doszukuje się w tym śnie jakiejś tragedii pusta przestrzeń, w barze nie ma ludzi, obudzić rodziców, którzy nie mają na to ochoty - pustka i samotnosć Ręce to dotyk, kontakt - nie masz, to że są z metalu też Śnieg to woda, emocje - nie czujesz Popiół to spalona materia, która przeszła transformację z innej materii przez ogień - doświadczenia może jakoś to poukładasz w całość, ja nie chcę za Ciebie wyciągać wniosków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astra Napisano 29 Maja 2019 Udostępnij Napisano 29 Maja 2019 Czy ten sen wymaga tłumaczenia? We śnie podróżujesz w statku kosmicznym, niby jakiś kosmita. A tym mianem określa się kogoś wyobcowanego, wyalienowanego. Podobne czujesz się nawet w domu, wśród bliskich. Sam nawet mówisz: czuje się taki samotny. Rodzice spia , Ty probujesz ich przebudzić, by dostrzegli Twój problem, ale bezskutecznie. Podejrzewam jednak, że na jawie mocno wypierasz te uczucia, być może udajesz wobec wszystkich, że wszystko jest ok. Dlatego przyśnił Ci się tam sen, by Tobą potrząsnąć, by uświadomić Ci, w jakim smutnym położeniu się znajdujesz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.