Skocz do zawartości

Tarot decoratif ciro marchetti


Arbogast

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator

Tym razem chciałem się podzielić wrażenia dotyczącymi talii:

tarot decoratif ciro marchetti

nie mam jej, gdyż jest ona do kupienia tylko bezpośrednio na stronie autora i jest bardzo droga - 80 dolarów (z tego co teraz patrzę to nawet już tam produkt jest niedostępny), a szkoda bo talia jest arcyciekawa i absolutnie piękna wizualnie, abstrahując od tego na ile ta talia oddaje tarotowego ducha - wiemy, że Ciro ma tendencje do odpływania jeśli chodzi o znaczenia, tzn czasami jest to niestety przerost formy nad treścią, to pod kątem "urody" próżno szukać talii bardziej dopracowanej. A i komplet który kupujemy zawiera pudełeczko, woreczek, można dokupić obrusik do tego, a nawet drewniane pudełeczko. No naprawdę trzeba przyznać, że jest to kompleksowy produkt a nie tylko zbiór komiksowych obrazków (jak to nie raz bywa w taliach Lo Scarabeo) przeniesionych papier formatu kart tarota.

https://www.ciromarchetti.com/tarot-decoratif

 

W sieci znalazłem tylko dwie recenzje na You Tube, w tym jedną polską Tarocistki Agiatis, która bardzo fajnie prezentuje tą talią i opowiada o swoich spostrzeżeniach, karta po karcie, może zobaczyć wizerunki.

Mi osobiście podoba się, że w końcu ktoś wziął się za tarota marsylskiego, bo ileż można klonować tego Waita... Naprawdę miło ogląda się symbole marsylskie w tak pięknym wydaniu jak robi to mistrz Ciro, spójrzcie jaka śliczna jest karta gwiazdy...

Autor talii połączył tutaj dwie talie

AW są opatrzone wizerunkami marsylskimi (choc niektóre karty odbiegają nieco od tego co widzimy na kartach tarota marsylskiego, przykład karta Wieży, niby wieża ale jednak inaczej, nie ma tej spadającej korony).

AM są oparte na systemie RW, ale w interpretacji Ciro czyli są tam zamieszczone obrazki będące kompilacją różnych talii wydanych przez Ciro (począwszy od Pozłacanego Tarota, przez Legacy, po Tarot Snów), wyszło to talii na dobre, bo możemy z niej odczytać symbole do jakich jesteśmy przyzwyczajeni, a więc ta talia też fajnie się nadaje do nauki znaczeń na podstawie obrazków. Samych obrazków komentował nie będę, bo jak już wcześniej napisałem Marchetti ma tendencje do odpływania w stronę bardziej piękna niż treści.

 

Poniżej link do You Tuba i pytanie- tradycyjnie - co Wy o tym sądzicie? :)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ava55

nie wiem, czy dobrze dojrzałam - Cesarzowa jest w ciąży ?

 

kolorystycznie troszkę się zawiodłam, bo wersja elektroniczna (na stronie Marchetti'ego) jest tak pięknie "witrażowa, a w realu wygląda bardziej jak malunek, znikły ostre krawędzie; poza tym jest subtelna  - to jeśli chodzi o stronę graficzną

 

znaczeniowo bliższa jest mi talia Tarot Snów, ale ta tutaj  jest parę nowinek, jak przy np. 2 pucharach (serdeczni kompani czy też sercowi kompani ? nb. mnie z miłością dwóch facetów i trochę z narcyzmem kojarzy się  np.Słońce) albo dzieci na karcie Słońca - tu można interpretować jako rodzeństwo;  czy też karta Księżyca z kobiecym zabarwieniem...

marsylski ukłon w AM nie przeszkadza mi, choć uważam, że Marchetti próbował wymyślić tu coś oryginalnego a wyszła po prostu mieszanka ponieważ i tak dołożył małe rysunki i to niektóre jak skopiowane z Tarota Snów, poza paroma drobiazgami nie jest to dla mnie specjalnie innowacyjna talia

mam też wrażenie, jakby ta talia zawierałą mniej detali,  była mniej szczegółowa niż np. wspomniany Tarot Snów czy Pozłacany Tarot

czy bym się skusiła na zakup ? - chyba jednak nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

tak dwójka pucharów jest tutaj z dwoma mężczyznami, dziwne bo przecież puchary to energia kobieca, więc jeśli już miałbym tutaj widzieć dwie osoby tej samej płci, to właśnie kobiety... swoją drogą ciekawe czy autor tego nie wiedział, czy po prostu nie zwrócił na to uwagi, ale z drugiej strony rysując tyle talii tarota chyba już jakąś wiedzę posiada siłą rzeczy

 

Mi w tej talii najbardziej podobają się AW, szkoda że nie można kupić samych AW, bo do niektórych rozkładów używam właśnie samych AW. I dlatego mnie ona zachwyca, bo widzę Marsylskie AW w nowoczesnej odsłonie.

A czy bym kupił? Nie za te pieniądze, gdyby to było 80zł a nie 80 dolarów to tak, ale płacić ponad 300zł za karty... lekka przesada, tym bardziej że to raczej okaz kolekcjonerski.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie talia jakoś nie przemawia - uważam też, że jego najlepszym dziełem był tarot snów - absolutnie piękny i z zachowanym Astro i kabalistycznym symbolizmem w nawiązaniu do zakonu Złotego Brzasku i trafnie oddającymi znaczenie kart obrazkami... Ale cała reszta to już na moje, jak to dobrze ujął Arbogast jest właśnie poświęceniem wszystkiego na rzecz piękna.

Ta talia jest tez taka piękna, że aż nudna. 

Z tą 2 kielichów tez nie rozumiem miłości 2 mężczyzn, w Gwieździe chyba o jedną gwiazdkę jest za dużo - w oryginale jest ich 8, a nie 9, a ogólnie, nawiązanie jest do Gwiazdy Magów - gdzie jedną symbolizuje sama Gwiazdę, a 7 - jej 7 promyków (planet z klasycznej astrologii). Poniosło go chyba pod wpływem natchnienia twórczego... Co jest dziwne przy tym, jak trafnie jest narysowany Świat pod kątem symboliki :)

Z AW dla mnie w tej talii bardzo podoba i ciekawi Księżyc - zamiast koszmarów, cieni i tęsknoty - pięknie podkreślony został kobiecy i macierzyński aspekt tej karty :) W Kaplanie chyba trochę podkreślił negatywny aspekt karty - Kaplan zajmuje prawie całą przestrzeń i małe uczniowie wyglądają na jego tle sztucznie - z czego czytam narzucanie tylko jednej, jedynie możliwej prawdy i drogi religijnej i takie, chmm, prawie jak z sekty - sławienie mistrza duchowego. Ciekawym jest, że 4 buław tu wprost mówi o rodzinie - nie slub i świętowanie, a coś bardziej takiego z 10 kielichów, co na moje trochę kłóci się z żywiołem tej karty :) Cały ten mroczny aspekt całkowicie znikł z 8 kielichów, teraz bardziej 6 mieczy przypomina...

Takie tam skojarzenia. Talię bym osobiście też nie kupiła.

Wideo, nie obejrzałam, oglądałam  obrazki przez wyszukiwarkę :)

 

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Widzę, że mamy podobne odczucia. Talia chociaż śliczna to jednak nieco na siłę zrobiona i zastanawiam się czy była konsultowana z jakąś tarocistką czy on sam to tak dopasował. Ja zachwycam się AW, coś niesamowitego dla mnie, ponieważ mam słabość do Marsylskiego, uważam że Wait wprowadził zbyt daleko idące zmianę w niektórych kartach. A tutaj mamy nawiązanie do tradycji, do historii. Tylko drogie to jak jasna cholera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca sam Wait ich prowadził - astrologiczne i kabalistyczny odpowiedniki kartom Tarota nadal zakon złotego brzasku, a z nim i symbolikę rysunków starszych arkanów, którą Wait potem używał... Też nieco poprawiona przez siebie. I Wait i Crowley w każdym razie przedstawiają swoją wizję tego, co zaproponował ten zakon, jako że są jego byłymi członkami. To system angielski w przeciwieństwie do francuskiego podejścia, które odzwierciedla akurat Tarot Marsylski :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...