Skocz do zawartości

Nów księżyca - za zakrętką


Gość Ava55

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ava55

no to jechane... :dance:

1. co trzeba odpuścić sobie : 3 puchary - zostawić czcze zabawy, wziąć się serio do roboty
2. co trzeba trzymać przy sobie jak najbliżej : 7 pucharów  - pamiętać o tym,  że marzenia nie zawsze się spełniają, trzeźwo oceniać sytuację
3. co jest teraz twoim największym nabytkiem : 8 kijów - energia ? nabrałam rozpędu... byle nie nad przepaścią :D jakoś nie kwitnę "energetycznie" a może chodzi  kontakty przez internet 
4. jak świat(otoczenie) wpływa na Ciebie : Rycerz kijów - no, trąca mnie tym kijkiem co jakiś czas, żebym nie zasnęła, budzi z gnuśności :bonk:
5. co możesz i musisz dać innym  : Cesarzowa "dziel i rządź:wink: nie da się ukryć, lubię mieć swoje zdanie :diabel1:  cysarzowa dobra pani jest - może ->opiekę ? dobre rady ? być przytomną głową rodziny, szczególnie w trudnych czasach być wsparciem
6. co zacznie się w twoim życiu z nową fazą księżyca : Rycerz mieczy - będę się buntować, pyskować, nie godzić się na to, co nadchodzi
7.lekcja którą trzeba wynieść z pierwszych 6 pozycji : Koło Fortuny X - oj... mocna karta, cóż wygląda na to, że historia lubi się powtarzać i zatoczyłam właśnie koło -innymi słowy, nie odrobiłam zadanej lekcji :bezradny: koło samsary, utknęłam i powinnam dobrze przemyśleć, co dalej - bo inaczej będę tak latać na tej smyczy bez końca ...

 

w rozkładzie są tylko 2 AW : Cesarzowa i Koło Fortuny - pociąg odjeżdża, czas jechać po rozum do głowy :dziadek:peron 9 i 3/4 :czarodziej:

 

Liczę na Waszą pomoc :bukiet3i::love: 

/pożartowałam sobie, ale rozkład traktuję jak najbardziej serio 

Edytowane przez Ava55
*nie mogę zasnąć ;)
Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Ava55 napisał:

 :dance:

1. co trzeba odpuścić sobie : 3 puchary zabawę i lekkie przyjemne spędzanie czasu, imprezy 
2. co trzeba trzymać przy sobie jak najbliżej : 7 pucharów  - pamiętać o swoich pasjach i marzeniach, ale lepsze jest zrobienie czegokolwiek niż wahanie się bez końca 
3. co jest teraz twoim największym nabytkiem : 8 kijów - energia, zacząć wprowadzać plany i marzenia z 7 pucharów, zacząć działać 
4. jak świat(otoczenie) wpływa na Ciebie : Rycerz kijów - jeszcze raz działać, szynko i zdecydowanie 
5. co możesz i musisz dać innym  : Cesarzowa obfitość, moc tworzenia oraz kreatywność, pozostałe karty zachęcają do działania, karta Cesarzowej mówi o dojrzałości, obfitości, spełnieniu  
6. co zacznie się w twoim życiu z nową fazą księżyca : Rycerz mieczy - energia zdecydowania, asertywności, a nawet bezwzględnosci 
7.lekcja którą trzeba wynieść z pierwszych 6 pozycji : Koło Fortuny X - cykl zatacza krąg i warto go przejść by nie powtarzać ponownie danej lekcji, jeśli nie przerobimy jej możemy rozstać się z osobą, sytuacja ale dalej będziemy przyciągać takie które będą generować takie same uczucia, zdarzenia 

Patrzac na cały rozkład widać, ze chodzi o umiejętne wprowadzenie planów w rzeczywistość by zbudować siebie oraz swoją przestrzeń. Swoją niezależność która da nam mocne poczucie własnej wartości. Karty mówią czas brać się do działania. Powodzenia 

 

Edytowane przez zakretka23
Odnośnik do komentarza
Gość Lianna

1. co trzeba odpuścić sobie : 3 puchary -  zabawę, żarty, zbyt luzackie podejście? XD
2. co trzeba trzymać przy sobie jak najbliżej : 7 pucharów  - swoje marzenia, pragnienia etc.
3. co jest teraz twoim największym nabytkiem : 8 kijów - obrotność, kontakty, szybkość w działaniu?
4. jak świat(otoczenie) wpływa na Ciebie : Rycerz kijów - daje Ci energię do działania i power XD
5. co możesz i musisz dać innym  : Cesarzowa  swoją kreatywność, piękno zewnętrzne, radość z tworzenia czegoś w materii? :)
6. co zacznie się w twoim życiu z nową fazą księżyca : Rycerz mieczy -  uuu, będziesz cięta i wkurzona, jak kotka w rui ( żartuję XD_
7.lekcja którą trzeba wynieść z pierwszych 6 pozycji : Koło Fortuny X - A może, że na pewne zdarzenia nie mamy po prostu wpływu? I don't know :P

 

Wszystkiego dobrego, miłości ! :1s_c:

Odnośnik do komentarza
W dniu 31.07.2019 o 23:09, Ava55 napisał:

1. co trzeba odpuścić sobie : 3 puchary

Zbyt luźne, lekkie nastawienie do wszystkiego, wyjścia, imprezowania;

W dniu 31.07.2019 o 23:09, Ava55 napisał:

2. co trzeba trzymać przy sobie jak najbliżej : 7 pucharów

Wyobraźnie, kreatywność, to, ze kiedy wokół są chmury, potrafisz zobaczyć tęczę :)

W dniu 31.07.2019 o 23:09, Ava55 napisał:

3. co jest teraz twoim największym nabytkiem : 8 kijów

Komunikacja, giętkość, szybki umysł, dobrze dobrane słowa i poczucie humoru :)

W dniu 31.07.2019 o 23:09, Ava55 napisał:

4. jak świat(otoczenie) wpływa na Ciebie : Rycerz kijów

Dodają Ci energii i zapału :)

W dniu 31.07.2019 o 23:09, Ava55 napisał:

5. co możesz i musisz dać innym  : Cesarzowa

Opiekę, troskę macierzyńską, a może musisz dać użytek takiej pięknej wyobraźni (7 kielichów) i zrobić jakieś arcydzieło? :)

W dniu 31.07.2019 o 23:09, Ava55 napisał:

6. co zacznie się w twoim życiu z nową fazą księżyca : Rycerz mieczy

Dużo rozmów, kontaktów, też krytyki i może kłótni, sporo aktywności werbalnej ale dasz rady się dogadać  - 8 buław ;) A i Cesarzowa też potrafi miękko stać na swoim :)

W dniu 31.07.2019 o 23:09, Ava55 napisał:

7.lekcja którą trzeba wynieść z pierwszych 6 pozycji : Koło Fortuny X

Życzę się zmienia - zmieniaj się z życiem ;)

Też może wskazywać, że teraz jest jakiś ważny (kluczowy dla twojej przyszłości) okres czasu, także działaj-działaj (Rycerze, 8 Buław)... Ogólnie karty są takie... Pisarskie, powiedziałabym - coś może piszesz i może przyszedł czas opublikować (Kolo + Cesarzowa)? ;)

 

Powodzenia :)

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza

dziękuję Wam bardzo za pomoc :love:

 

Willow - lubię pisać, ale tylko w ekstremalnych przypadkach coś sensownego z tego wychodzi - muszę

być bardzo czymś poruszona, reszta to okropna grafomania :D

W dniu 1.08.2019 o 09:51, zakretka23 napisał:

Koło Fortuny X - cykl zatacza krąg i warto go przejść by nie powtarzać ponownie danej lekcji, jeśli nie przerobimy jej możemy rozstać się z osobą, sytuacja ale dalej będziemy przyciągać takie które będą generować takie same uczucia, zdarzenia 

mam niestety takie bezsilne poczucie pętli czasu... :krecka_dostal: 

niby jestem mądrzejsza o parę lat - a jednak nie jestem

W dniu 1.08.2019 o 18:55, Lianna napisał:

Koło Fortuny X - A może, że na pewne zdarzenia nie mamy po prostu wpływu?

i dokładnie tak się czuję :_mysli:

te kije (8k, Rk), to jakby mnie ktoś kijem poganiał :bejsbol:  a ja tego bardzo nie lubię :bonk: (Rmy) niby powinnam mieć energię w tych 8k, ale to wyglada jak jednorazowe fajerwerki

sęk w tym, że z  tym Ktosiem nie ma dyskusji, Vis Majo

Edytowane przez Ava55
Odnośnik do komentarza

Potrzebna jest akceptacja oraz wybaczenie sobie i innym. Warto pamiętać ze największa sztuka w oczyszczaniu  jest transformacja emocjonalnej trucizny w pozytywne uczucia takie jak miłości i radość. Trzeba dostroić się do naturalnych zasad, a serce otworzyć w tedy wszytko wyglada zupełnie inaczej. 

 

 

Edytowane przez zakretka23
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, zakretka23 napisał:

Potrzebna jest akceptacja oraz wybaczenie sobie i innym. Warto pamiętać ze największa sztuka w oczyszczaniu  jest transformacja emocjonalnej trucizny w pozytywne uczucia takie jak miłości i radość. Trzeba dostroić się do naturalnych zasad, a serce otworzyć w tedy wszytko wyglada zupełnie inaczej. 

To jest tak na prawdę bardzo trudne biorąc pod uwagę ogarniczenia jakie sami sobie narzucamy. To nie jest tak że wstajesz następnego dnia i jest lepiej, to niestety ciągła praca nad sobą. Nie ma lekko :) Pytanie w co wierzymy i w co chcemy wierzyć

9 godzin temu, Ava55 napisał:

domyśliłam się, mam to samo ;)

Ja też mam to samo :D Technologia idzie do przodu czekamy tylko na możliwość czytania w myślach :)

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza

nie wiadomo, co trudniejsze - wybaczyć sobie czy wybaczyć innym, myślę że to nieraz wymaga wejścia na zupełnie inny poziom odbierania świata, inny poziom energetyczny - żeby zaakceptować w pełni to, co nas spotyka, co widzimy wokół i nie traktować tego jednocześnie jako "porażki  Stwórcy;) 

Edytowane przez Ava55
Odnośnik do komentarza

Jest to możliwe z wiekiem i doświadczeniem oraz zmiana świadomości poprzez zwiększanie swojej wibracji jest to naturalne. Wszystko jest kwestia naszej percepcji. Chcesz widzieć wszystko pozytywnie to sytuacje i ludzie stają się przyjazne, oczywiście trzeba wkładać w to własną pracę.

Pogoda zawsze jest dobra kwestia dopasowania ubrania. 

Tak samo z numerologia czy karma to nie jest tak ze jesteśmy na coś skazaniu to pokazuje jedynie potencjał. Jak to wykorzystamy dzięki wolnej woli to inna para kaloszy. 

Edytowane przez zakretka23
Odnośnik do komentarza

niektóre rzeczy jest bardzo ciężko widzieć pozytywnie i najmniej mówię tu o sobie

zawsze podziwiam tzw. oświeconych, guru, itd. którzy mówią o tym, że należy radośnie iść przez świat, jakby patrzyli tylko przez różowe okulary

niestety, jestem na tym etapie, że boli mnie (ś)wiadomość o torturowaniu dzieci, katowaniu zwierząt - i na razie nie umiem spojrzeć na to z wyższej perspektywy i akceptować tego, niezależnie czy to była ich karma czy nie

na razie nic nie poradzę na to, że sposób w jaki istnieje nasz świat budzi mój protest, opór

może kiedyś to się zmieni :S

Odnośnik do komentarza

My tworzymy swoją rzeczywistość i swoje najbliższe otoczenie. Nie mówię by z miłością patrzeć na sadyzm, ale na swój świat i to jak go tworzysz.

Zło powstaje z energii lęku, strachu, zawiści, zazdrości, chciwości itd są to niskie wibracje. Jeśli będziemy działać poprzez wysokie wibracje radość, miłość, akceptację, wdzięczność nasz świat będzie lepszy, aby był lepszy trzeba zacząć od siebie.

Nie posiadam od lat tv polecam. 

Edytowane przez zakretka23
Odnośnik do komentarza

przez to, że tego nie oglądasz - nie znika...poza tym oprócz tv jest internet, nie trzeba mieć telewizora, można czytać 

ja się nie epatuję tymi wiadomościami - mówię, że trudno jest mi strawić to, jak jest zbudowany świat, rzeczywistość

wyłączamy tę wiedzę, bo to daje nam bezpieczną skorupkę, w której możemy funkcjonować

jesteśmy częścią tego świata, jakkolwiek byśmy temu nie zaprzeczali w jego dobrej i złej stronie/odsłonie

bezpośrednio jesteśmy odpowiedzialni za małą cząstkę wokół nas i za to, czym emanujemy - to prawda, tu mamy jedyne i skromne "pole do popisu"

- są rzeczy, na które mamy wpływ i te, na który mamy znikomy wpływ bądź żaden

tragedie najbliższych dotykają nas najbardziej - ale tacy ludzie jak my są dookoła ze swoimi tragediami, nie jesteśmy w stanie tego ogarnąć, więc stosujemy technikę izolacji - tyle tylko, że to niewiele zmienia poza naszym lepszym sampoczuciem

świat jest dualny, na pewnym poziomie przynajmniej, i już to cieżko jest zaakceptować (np. wiele istnień musi zabijać inne by żyć) - a dodatkowo jest tyle niepotrzebnej przemocy i bólu, którą już my sami, jako gatunek generujemy :(

stąd mam problem, żeby wskoczyć na wyższy poziom i np. stwierdzić, ze czemuś to służy, że coś taki system tłumaczy

wiem, są różne teorie - ale na razie po prostu nie jestem na nie gotowa, te które znam zwyczajnie mi "nie leżą"

 

sorki za bóle egzystencjalne z ranka :D

zostawmy to :kwiatek:

 

Edytowane przez Ava55
Odnośnik do komentarza

Heheh nic nie szkodzi to prawda łańcuch pokarmowy wyglada jak wyglada ...nie chodzi o to by się izolować, pisząc o braku tv miałam na myśli, nie pozwalanie na to by nas karmiono/programowano bzdurami. Kiedyś tez tak się czułam nie na miejscu, żyłam w poczuci braku zrozumienia i inności. Teraz idę swoją droga, akceptując innych i ich wyboru. Istotna jest miłość własna, od tego trzeba zacząć tutaj zaczyna się świat. Radosny świat. Temat jest rozległy, wielowątkowy i tutaj można jedynie napisać o jakimś malutkim zarysie. 

Edytowane przez zakretka23
Odnośnik do komentarza
8 minut temu, zakretka23 napisał:

to prawda łańcuch pokarmowy wyglada jak wyglada

taki jest nasz świat, ale mnie to przeszkadza i niewiele można z tym zrobić, nie oduczysz kota zabijać myszy ani pająka muchy, życie za życie i na dodatek boleśnie się je traci...

 

co do karmienia bzdurami, jestem na to dosyć odporna, z reguły mam własne zdanie, słucham wielu stron by mieć szansę na głębszą ocenę

wybory innych mogę akceptować , póki nie przekraczaja one pewnych norm (np. znęcanie się, morderstwo) - potem moja możliwość akceptacji się kończy -tłumaczenie tego odgrywaniem roli czy karmą nie zmienia faktu, że to cholernie bolało

 

jeśli chodzi o miłość własną - w dużej mierze zaakceptowałam siebie, za to trudno mi zmienić innych ;) żartuję :D

po prostu nie podoba mi się świat, w którym żyjemy jak i jego podstawy, założenia - również w sferze ontologicznej

cóż, widocznie moje szukanie odpowiedzi jest mniej radosne i być może jest to mój wybór...

 

no i jak pięknie sie właśnie Rycerz mieczy z rozkładu pokazał :diabel1:

buziaki dla Wszystkich :buziak:

 

 

Odnośnik do komentarza

Karmią nas bzdurami często sztuczkami działającymi na podświadomość.

Gdy się kochamy widzimy w innych siebie i akceptujemy ich z ich słabościami nie mając potrzeby zmieniania kogokolwiek. Zmianiać jedynie możemy siebie. 

Edytowane przez zakretka23
Odnośnik do komentarza

 

to wszystko jest tylko o nas bezpośrednio - Sadhguru też odnosi sie tutaj to nas samych i naszego wykreowanego cierpienia,  ale nawet zmieniając siebie nie zmienisz sposobu jak funkcjonuje świat... kot zawsze zje mysz i zawsze ta mysz będzie cierpieć

Edytowane przez Ava55
Odnośnik do komentarza

Zgadzam się, że w świecie istnieje sporo niesprawiedliwości - nie można zamykać na to oczu. Ale też wierzę, że ludzkość mimo wszystko się rozwija, ewoluuje, robi się mniej okrutna i egoistyczna, zwiększa się empatia, morał, swoboda wewnętrzna - uświadomimy sobie w końcu, że powinno sie coś z tą niesprawiedliwością robić.

Rzeczywiście, jeden człowiek nie zmieni wszystkiego - ale liczy się każdy krok, każda pomoc, każde współczucie i miłość, każda akceptacja i próba coś zmienić - i nawet takie małe może w końcu doprowadzić do większych zmian na tym świecie - i to się liczy :) i to bardzo wielkie zmiany  na dobre z czasem powoduje :) Warto w to wierzyć i próbować :)

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza

Ava,

Wiem, że to jest takie oczywiste - ale dla mnie swojego czasu uświadomienie sobie tego - wiara w to - dała sporo sił dla tego, żeby żyć dalej, co więcej - cieszyć się tym życiem :)

Dlatego chcę to ciągle wszędzie powtarzać :) i chce się od siebie też dużo dawać innym - chociaż coś i jakoś: nie ma chyba większej radości... Prawdziwej radosci :)

 

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza
Gość Lianna

Pięknie napisane Willow- jeśli pomagasz innym, to pomagasz sobie. Krzywdząc innych- krzywdzisz samego siebie. Przeczytałam nie tak dawno fajne zdanie, że prawdziwe pomaganie jest wtedy, gdy nie oczekujesz czegoś w zamian. bo jak oczekujesz, to nie jest już pomoc, a biznes XD

Odnośnik do komentarza

Egoizm, zazdrość i inne negatywne cechy wynikają z braku miłości własnej. Jeśli człowiek kocha siebie to kocha również innych ludzi i to o czym napisała Willow staje się oczywiste. Również nie pozwoli krzywdzić siebie samego poprzez asertywność i umiejetność odchodzenia od tego co toksyczne. Dlatego zawsze będę podkreślać ze miłość do siebie jest droga do szczęścia i nie ma innej drogi. Nie chodzi by być ofiara oddając siebie innym, zapominając o sobie, ale by robić to z potrzeby serca, a serce nie oczekuje ale tez nie będzie przeciwko nam. 

Piękna dyskusja się nam tutaj rozwinęła. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...