Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Faza Napisano 17 Października 2019 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 17 Października 2019 Moje następne pytanie dotyczy przyznawania punktów planetom za ich status kosmiczny. Jak je przyznawać? a konkretnie jaki system jest miarodajny? niewiele jest informacji o tym, znalazłam temat u Alexandra von Pronay'a. Czy wy liczycie planety w ten sposób? co to daje w ogóle, bo że ma obliczyć najsilniejszą planetę w horoskopie to wiem, lecz to widać także w mandali. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 17 Października 2019 Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 17 Października 2019 2 godziny temu, Faza napisał: Moje następne pytanie dotyczy przyznawania punktów planetom za ich status kosmiczny. Jak je przyznawać? a konkretnie jaki system jest miarodajny? Trudno powiedzieć, który system jest miarodajny, skoro ani nie ma w tej kwestii zgody, ani w zasadzie nie ma zbyt dużo informacji na ten temat. Najbardziej popularne wersje to te od A. von Pronay'a i W.Lilly'ego, które są podawane dalej w obieg, lecz dotyczą one septenera, a tzw. "autorskie" systemy z transsaturnikami, planetoidami czy węzłami niech każdy sobie sam rozważy. Oczywistym jest, że nowe planety powinny być włączone w system, jednak nie na zasadzie dodawania 3 czy nawet 5 punktów za władztwo czy wywyższenie, bo one stoją długo w znaku. 2 godziny temu, Faza napisał: Czy wy liczycie planety w ten sposób? co to daje w ogóle, bo że ma obliczyć najsilniejszą planetę w horoskopie to wiem, lecz to widać także w mandali. Ja liczę (no, nie zawsze ) chociaż na początku edukacji nie wydawało mi się to istotne, właśnie dlatego, iż uważałam za wystarczające ocenić siłę planety po znaku. Ale jednak okazało się niewystarczające, wobec czego zmieniłam kurs A co to daje? pozwolę sobie zacytować: "Ustalenie mocy planety jest ważne dla astrologii horarnej bo odpowiedź na pytanie zależy od jej zdolności lub niezdolności do działania. W elekcyjnej najważniejsze jest znalezienie chwili, w której odpowiednie planety będą miały wystarczająco dużo godności – a więc siły. W natalnej do ustalenia, czy dana cecha jest siłą czy słabością, czy i ile można coś osiągnąć w danej dziedzinie." Poza tym ważne jest która z planet jest nadawcą aspektu - planeta silniejsza kosmicznie przyjmuje rolę nadawcy a planeta słabsza odbiorcy. Bo istnieje również taki pogląd, że planeta "cięższa" zawsze jest nadawcą (cięższa miało znaczyć, że wolniejsza od tej, z którą wchodzi w aspekt), lecz ja skłaniam się ku tej silniejszej. Przy czym to "nadawanie" może być tak pozytywne jak negatywne. 2 2 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crowcrow Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 Na astro.com jest opcja Pullen gdzie wylicza siłę planet, żywiołów itp. nie wiem na ile to ważne, ale fajna ciekawostka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 17 Października 2019 Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 17 Października 2019 crowcrow to nie jest ciekawostka, to jest podstawa interpretacji klasycznej. Tylko jest zagwózdka: na jakiej podstawie jest tam wyliczana ta siła - pytam, bo tego nie wiem, nie zaglądam tam. To znaczy parę opcji wyczaiłam, lecz są to opcje popularne ale niekoniecznie zgodne z astrologią tradycyjną, o której tu rozprawiamy. A czy są tam godności esencjalne i przygodne, czy uwzględniane są troistości, termy, facje, halb, hayz, recepcje i stopnie? Żywioły to pp. ich przewaga, ale chyba nie temperamenty? 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crowcrow Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 Znaczy, że siła planet jest ważna to wiem, ale istnienie tej strony to taka ciekawostka ;), bo nie znam się za bardzo na tych różnych systemach, kojarzę tylko ten Pronay'a. Ogólnie to całe wyliczenie jest strasznie długie. Najpierw krótki opis planet, potem aspektów, później figur(?), później jakieś midpointy, które nie mam pojęcia czym są np. "Mars midpoint Chiron in Libra", gdzieś przy końcu planety podane w ten sposób: planeta/pozycja/aspekty/suma/ranga/procent, tak samo z żywiołami, znakami itd. to wyskakuje wybierając Pullen/Astrolog i Simple chart delineation by Walter Pullen. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 17 Października 2019 Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 17 Października 2019 a, to to znam to nie jest klasyka. "Midpoint" to jest po naszemu midpunkt, czyli taki środek między odległościami dwóch dowolnych planet albo jakichś innych elementów. Ja nie biorę ich pod uwagę w podstawowej (czyt. "szybkiej") rozkminie, chociaż podobno czasami bywają ważne przy tranzytach np. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.