Pan- co tylko widzicie (J.Popiełuszko)

[Gość Lianna]

 

Pewien Pan- co tylko widzicie w tym kółku - cechy charakteru, zawód, wykształcenie, rodzina, związki itd. Początkujący też mogą

Edytowane 2 Grudnia 2019 przez Lianna

[Gość Lianna]

Aspekty

 

Koniunkcja Słońce- Księżyc

Koniunkcja Słońce- Wenus

Sekstyl Słońce- Mars

Sekstyl Słońce- Jowisz

Księżyc ma te same aspekty, co Słońce.

Jeden aspekt dodatkowo Kwinkunks Księżyc- Saturn

Kwadratura Słońce- Uran

Koniunkcja Merkury- Neptun

Kwadratura Merkury- Uran

Kwadratura Wenus- Uran

Sekstyl Wenus- Mars

Sekstyl Wenus- Jowisz

Kwadratura Jowisz- Saturn

Kwadratura Jowisz- Pluton

Koniunkcja Saturn- Pluton

Opozycja Słońce- Ascendent

Opozycja Księżyc- Ascendent

Trygon Mars- Ascendent

Trygon Jowisz- Ascendent

Kwinkunks Pluton - Ascendent

Kwadratura Słońca, Księżyca i Wenus - MC

Kwinkunks Jowisz- MC

Trygon Saturn- MC

Opozycja Uran- MC

 

 

 

Edytowane 2 Grudnia 2019 przez Lianna

[Emeryta]

Ja z astrologią trochę się znam... od dawna początkująco w dalszym ciągu Te trochę pozwala mi przypuścić, że to człowiek skłonny poświęcić swoją pracę i swoje życie dla idei, także dosłownie (tu patrzę na domy 10 - 9 - 8 - 6 i też 5 w tej konkretnej kwestii)

Czy te idee są słuszne czy nie, to trudno powiedzieć, wiele wskazuje na błędy, ale i wiele na pracę dla dobra ogółu, dla dobra publicznego. W każdym razie on przekonany jest, że jego idea jest słuszna i kroczy tą drogą bezkompromisowo. Praca samotna, napotykająca wiele trudności. Kawaler z wyboru? Wiele ma w domu związków, ale wypaczone, a w miłości Mars w Raku, to nie sprzyja małżeństwu, nawet jak się ma wiele westchnień miłosnych. Albo się niestety poświęca rodzinę dla sfiksowanych idei, bo kochliwość to jedno a żarliwość światopoglądowa to drugie, a cała obsada jest prawej strony, nic dla siebie... to może go zwinąć  na rezygnację z siebie i skłonność do poświęcenia się, nastawienie ten człowiek ma aż nadto prospołeczne.

Z czymś trafiłam?

bo przyznam że tylko na planety patrzę i domy, wzrokowiec jestem i z aspektami pisanymi nie za bardzo daję sobie radę (dobra, z astrologią też nie, ale mówisz, że nogi też mogą)

[Gość Lianna]

Emeryta, bardzo dobrze Ci idzie ! :)

[Emeryta]

Teraz, Lianna napisał:

Emeryta, bardzo dobrze Ci idzie !

przypadkiem... żeby tak mi szło zawsze i wszędzie to bym była wniebowzięta (za życia)

tak naprawdę to poziom mojej astrologii jest, nie chwaląc się , wyższy niż gazetowy  lecz niewiele  

[Gość Lianna]

Emeryta-  każdy z nas kiedyś zaczynał, także luz :). Masz już całkiem niezłą wiedzę :)

[Gość Lianna]

Może tutaj też tak ładnie będziecie pisać? :)

 

Ma Pan dzieci, żonę? Zresztą- co tylko widzicie

[Gość Nice]

Pan wygląda na bardzo rozmarzonego, wzniosłego, zresztą jest to cecha jego osobowości zewnętrznej - wrażliwy, pełny współczucia, poświęcenia dla innych, bardzo uduchowiony, może też pociągać go duchową strona życia, muzyka, mitologia, psychologia - co też potwierdza Jowisz (2 władca Ryb w 8 domu, + mnóstwo aspektów od Jowisza) co do charakteru jednak - jest praktyczny, pracowity, uważny do szczegółów, nieco monotoniczny, krytyczny, potrafi się do wielu rzeczy doczepić, jednak, mimo całego tego stellum w Pannie Słońce jest aspektowany przez Jowisz, Księżyc i Wenus, co dodaje ciepła jego racjonalnej i mrocznej postaci; Jowisz podkreśla szerokie poglądy, zdolności filozoficzne, szczerość (Jowisz jest nieźle aspektowany poza kwadratura z Plutonem) jako że aspektuje też Księżyc - dobre serce, dużo emocji szeroka natura, razem z aspektami Wenus do świateł - ciepły, ma zdolności artystyczne, wrażliwy na piękno. Kwadrarura Slonce-Uran i Księżyc-Uran sprawia, że jest nagły i nieprzewidywalny w zachowaniach i relacjach. Z Aspektami Jowisza i Urana do Księżyca raczej zbytnio cichy i spokojny nie był, nosiło go napewno czasami napewno.

Z taką obsadą prawej półkuli napewno jest zorientowany na innych, a z taką obsadą pasywnych żywiołów bardzo wrażliwy na ludzką opinie - co o nim sądzą i myślą.

Facet napewno bardzo inteligentny, logiczny, przenikliwy - jest Panną, Merkury z aspektami od Urana i Neptuna, mógł mieć unikatowe zdolności do syntezy informacji, genialność, intuicje, ale z tymi Kwadraturami od Urana prawie napewno zaburzony, i czasem jak poniesie to poniesie, niestety, szczególnie, że ma sekstyle z Marsem - ma w sobie energię, impulsywność.

Zastanawiam się nad jego rodziną: ic w Bliźniętach, Uran na IC, południowy węzeł (punkt wejściowy) w koniunkcji z Jowiszem - rodzina bardzo znana, wygodnie postawiona, inteligentna, może środowisko naukowe, a może warunki dorastania były ekstremalne i dziwne, zastanawiam się, czy nie wyemigrował, bo czytałam - w internecie Rosyjskim, że to jest jeden z najczęstszych wskaźników, jestem ciekawa, czy się sprawdza  Z rodziną też może być związana jakaś tajemnica, bo władca 12 domu jest w koniunkcji z IC, no i potwierdza moją teorię o jego zaburzeniu psychicznym. 

Co do zawodu: biedny napewno nie był - próg 2 domu w Byku - był bogaty i pieniężnie i talentami, tam też znajduje się Jowisz - musiał w swoim rozwoju usamodzielnić się materialnie, lub pod względem własnych wartości - Wenus aspektuje Jowisz - zawód wspomagał dobrym zarobkóm, MC w Strzelcu - mógł się realizować za granicą, być wykładowcom, filozofem, mieć do czynienia z ideałami i religią, na myśl co do zawodu nasuwają się kilka rzeczy:

1. Dimplomata międzynarodowy (ambasador, konsul): 7 dom, szczególnie Wenus, i Merkury w Wadze spektakularnie  mogły by w tym się sprawdzić, Wenus w Koniunkcji że Słońcem i Księżycem daje perfekcyjne wyczucie motywacji innych ludzi, jak do nich zachowywać, Merkury w Wadze potrawie zaczarować, lub pogodzic innych między sobą, 8  dom (Władca MC), Pluton - stanowisko związane z ryzykiem, śmiercią, polityka, obcymi interesami, Lew, Jowisz - wyeksponowane, prestiżowe stanowisko, Saturn - część systemu. Na początku mogło być trochę gorzej, były przeszkody co do osiągnięcia pozycji - kwadratury z MC. Saturn tu symbolizuje system,  i wladze - razem z Plutonem.

2. Lider duchowy + uzdrowiciel: lider duchowy przez Strzelca na MC i aspekty Jowisza (+ ascendent też się przykłada), jest zwrócony do ludzi, chce otwierać im oczy, prowadzić do świata duchowego. Uzdrowiciel - z racji tego, że jest Panną, że stellum w tym znaku, a to jest znak zdrowia, ma zaznaczony przez władcę 8 dom - ezoteryka, transformacje, w 6 domu Pluton w egzaltacji - też prowadzi do ezo, wpływów magicznych/energetycznych. Lew, jako ogień, też można powiązać z energią. Uran na IC (władca 12) też może mówić o odziedziczonym talencie co do takich rzeczy ..

Ale bardziej mi wersja z Ambasadorem/Konsulem jednak się widzi

Resztę dopisze jutro

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez Nice

[Gość Lianna]

No, no, no. Ciekawe jest to, co piszesz :) Czekam na dalszy ciąg w taki razie

[Gość Nice]

9 minut temu, Lianna napisał:

No, no, no. Ciekawe jest to, co piszesz Czekam na dalszy ciąg w taki razie

Chyba z niczym nie trafiłam Ale dobra, będę kontynuować Ciekawe kółko, zastanawialam się, czy nie poszedł w realizację negatywna też...

[Gość Nice]

Poprawiłam parę rzeczy z góry, bo wydawało mi się, że Merkury ma w Pannie, ale na świeże spojrzenie widzę, że pomyliłam się

Studia mogły być filozoficzne, religijne, lub prawne, jak mi się wydaje, mogły być przeszkody na drodze - kwadratury Jowisza z Saturnem i Plutonem, coś związanego z innymi krajami też mogło być

Związki: jak już słusznie było zauważono przez Emeryte, Mars w Raku związkom małżeńskim nie sprzyja (a również i zawodom wojskowego i chirurga które mnie też kojarzyly się z kółkiem i które porzuciłam) - do tego widać, że na relacjach u naszego bohatera była obsesja, fiksacja - stellum w 7 domu, Słońce w 7 domu - on żył relacjami! też widać, że kobietom podobał - sekstyl Mars-Wenus, raczej miał sporo sekstyl Wenus z Jowiszem, ale - przy tym, że w każdej był zakochany, kiedy się żenił - Wenus w 7 domu, to była iluzja (Neptun), która szybko znikała - kwadratura Urana z władca dsc - Merkurym, możliwe, że przez charakterek, lub chęć wolności,  + Coś jeszcze musiało być pod względem miłosnym niezbyt - waga tu jest zamkniętym znakiem z Wenus w Pannie - mimo że związek, miłość są także ważne, ciężko jest je wyrazić?

Jeszcze z tym stellum mogą być zawyżone wymagania - musi być i taka, i taka, i taka, chociaż tak naprawdę pociąga go kobiecy archetyp panny - ma tam obie damskie planety - Księżyc i Wenus, musi być podobna do niego, co potwierdza Księżyc w 7 domu - szuka bratniej, podobnej do niego duszy, i Neptym władca dsc - też podobna do niego. Zakładam, że małżeństw miał sporo, dzieciaków też - próg 5 domy jest w płodnym Raku, Księżyc ma dużo aspektów.

[Gość Lianna]

Zdradzę co nieco, będę stopniować napięcie.

 

Otóż nasz bohater był księdzem.. Nie żyje.

[Ismer]

Wiem  

Ale co do związków - ja uważam, że obojętnie kto to jest, tą dziedzinę zawsze trzeba brać pod uwagę, ponieważ żaden ksiądz wykastrowany nie jest i popęd oraz odpowiedni organ do jego zaspokajania posiada. Małżeństwa (kk) zawrzeć nie może, lecz życie erotyczne wiedzie, tak samo jak każdy inny mężczyzna. I tak samo jak inni faceci - mają mniej lub więcej tych związków, mniej lub więcej partnerek (lub partnerów),  podobnie jak i dzieci. Tak, że nic nie stoi na przeszkodzie, by rozpatrywać księży także z tej strony, dzięki Bogu ten temat przestał być tematem tabu, a sami panowie księża wyszli wreszcie z roli świętych krów (znaczy byków  ) 

[Gość Nice]

14 godzin temu, Lianna napisał:

Otóż nasz bohater był księdzem.. Nie żyje.

Wiesz co, może moja intuicja mi kłamie, ale czuję od tego kółko jakąś niefajną energie, ciężko powiedzieć, o co chodzi. Dlatego myślałam o realizacji w negatywie. Niby kółko nie jest mega tragiczne, ale mi osobiście nie podoba... 

Ciekawe, że z duchowym liderem byłam bliżej, niż z konsulem  Ale też zauważyłam, że kapłani różnych religii często mają podkreślonego Strzelca  Tu na MC  

14 godzin temu, Ismer napisał:

Małżeństwa (kk) zawrzeć nie może

Lepiej by im pozwalali, naprawdę, każda inna chrześcijańska gołądzka nie zmusza księży (pastorów, popów) do celibatu i trochę mniej pedofilii się dzieje... Bardzo przepraszam, jeśli uraziłam kogoś.

[Gość Lianna]

Willow- to ks. Jerzy Popiełuszko, został bestialsko zamordowany, był torturowany itd.

[Gość Nice]

3 minuty temu, Lianna napisał:

Willow- to ks. Jerzy Popiełuszko, został bestialsko zamordowany, był torturowany itd

Dziękuję bardzo za weryfikacje  Poczytałam życiorys przed chwilą. Nie wiem, czemu miałam takie odczucie - może rzeczywiście przez tortury przed śmiercią? 

Ciekawe ćwiczenie w każdym razie, dziękuje , Kochana

[Ismer]

55 minut temu, Lianna napisał:

to ks. Jerzy Popiełuszko, został bestialsko zamordowany, był torturowany itd.

Nie on jeden na świecie i w Polsce. Ale wyróżnia go to, że on jest błogosławionym, kandydatem do wyniesienia na ołtarze, a święci "pełnią funkcję wzorca osobowego i są otaczani kultem". 

W dniu 2.12.2019 o 15:26, Emeryta napisał:

to człowiek skłonny poświęcić swoją pracę i swoje życie dla idei, także dosłownie [...]

Czy te idee są słuszne czy nie, to trudno powiedzieć, wiele wskazuje na błędy, ale i wiele na pracę dla dobra ogółu, dla dobra publicznego. W każdym razie on przekonany jest, że jego idea jest słuszna i kroczy tą drogą bezkompromisowo. [...]  nastawienie ten człowiek ma aż nadto prospołeczne.

I myślę, że to zaważyło na całej jego życiowej działalności - to nastawienie na pracę ideową, dla dobra publicznego (Słońce władające d. 6 jest w domu 7 przy dużym zgromadzeniu planet tamże - aż 4 osobowe + jedna wybitnie idealizująca ale i zwodząca i to w Wadze, a jest przecież również współwładcą asc) a władca MC (i ascendentu!) - wielki Jowisz w Skorpionie, w 8 domu i jeszcze w koniunkcji z południowym węzłem. To wszystko sprawia, że można odczuć "niefajną energię" - bo poświęcenie życia dla czegokolwiek a zwłaszcza dla idei, stoi w sprzeczności z instynktem zachowania życia i nie jest normalnym zjawiskiem dla społeczności. 

Niefajna energia wyrażana jest też przez władców 12 i 8 domu (Saturn w koniunkcji z Plutonem) + władcę 12 d. na osi IC, władcę 8 d. w paskudnej dla siebie pozycji ale zasilającej Słońce swoją energią... to nie mogło się inaczej skończyć. 

[Gość Nice]

Tak, energię śmierci i gwałtu odczuwałam...

[Makrela]

4 godziny temu, Willow napisał:

Tak, energię śmierci i gwałtu odczuwałam...

Według mnie to ten horoskop od tego aż kipi a urodzenie na samym nowiu podkreśla jeszcze ten dramatyzm.