Skocz do zawartości

Test psychologiczny - dowiedz się, kim jesteś.


summer44

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym Wam zaproponować pewien test psychologiczny, który został także zrobiony przeze mnie. Potraktowałem to raczej jako swoistą zabawę. Wy również możecie go wypróbować i ugasić swoją ciekawość. Nie gwarantuję, że interpretacja będzie odzwierciedlać w pełni Waszą teraźniejszą sytuację.

 

WAŻNE - jeśli nie chcesz popsuć sobie zabawy - czytaj od początku!

Test posługuje się jakąś uniwersalną symboliką, której znaczenie drzemie w każdym z nas (a przynajmniej w każdym z naszej kultury). Ponoć jest ćwiczeniem stosowanym przez psychologów. Może wypowie się ktoś z większą wiedzą w psychologii i pomoże w odszyfrowywaniu różnych obecnych w teście symboli.

 

INSTRUKCJA

 

Aby odpowiednio podejść do testu, radzę się skupić, wyłączyć muzykę, odprężyć się i uruchomić wyobraźnię. Bardzo ważne też jest, by nie przeskakiwać na koniec notki w celu wyszukania odpowiedzi. Najpierw test - potem odpowiedzi. Podobnie rzecz się ma z pytaniami - nie czytaj kolejnego pytania, zanim nie odpowiesz sobie na poprzednie. Każde pytanie/ prośba będą kończyły się sformułowaniem "Zapisz odpowiedź". Po zapisaniu możesz przejść do kolejnego punktu. Im poważniej podejdziecie do moich próśb, tym interpretacja będzie łatwiejsza. Powtórne zrobienie testu może nie zadziałać już tak dobrze, więc radzę przygotować się już za pierwszym razem i jak najszerzej odpowiedzieć na pytania.

Ważne jest aby zwrócić uwagę na pytania pomocnicze.

________________________________________

Za chwilę poproszę Cię o wyobrażenie sobie siebie w konkretnych sytuacjach. Gdy już to zrobisz, zapisz swoje odpowiedzi. Nie musi to być proza. Wystarczą hasła. Spisanie tego ma tylko służyć lepszemu zapamiętaniu obrazów i wydarzeń.

 

1. Wyobraź sobie las. Jesteś w tym lesie. Możesz zamknąć oczy, jeśli pomoże Ci to zobaczyć szczegóły - a wszystkie szczegóły są ważne.

Daj sobie czas na wyobrażenie sobie miejsca. Potem przejdź do pytań pomocniczych pod spodem. Odpowiedz na nie. Postępuj podobnie z każdym kolejnym pytaniem.

 

Pytania pomocnicze: Jaki to jest las? W którą stronę idziesz? A może stoisz? Po czym stąpasz? Co słyszysz? Jak się czujesz? Jaka jest pora roku?

Zapisz odpowiedź.

 

 

 

 

 

2. Idziesz przez ten las i nagle widzisz strumyk. Wyobraź sobie ten strumyk i zdecyduj się, co robisz.

Pytania pomocnicze: Jaka jest woda w strumyku? Opisz dokładnie, co widzisz/czujesz/słyszysz. Czysta? Mulista? Ciepła? Zimna? Rwąca? Leniwa? Coś w niej jest? Jak go przekraczasz? Czy w ogóle przekraczasz? Pamiętaj, że od Ciebie zależy, co zrobisz.

Zapisz odpowiedź.

 

 

 

 

3. Idziesz dalej przez las. Nagle Twoim oczom ukazuje się polana. Wchodzisz na nią. W oddali widzisz dom. Jaki to dom? Co robisz?

Pytania pomocnicze: Z czego jest ten dom? Jak wygląda? W jakim jest otoczeniu? Ktoś w nim mieszka? Wchodzisz do niego? Omijasz? Rozmawiasz z ewentualnymi mieszkańcami?

Zapisz odpowiedź.

 

 

 

 

4. I znowu idziesz dalej przez las. Nagle, na swojej drodze napotykasz mur. Wyobraź go sobie ze szczegółami. Co robisz?

Pytania pomocnicze: Jaki to mur? Z czego jest zrobiony? Jakiej jest wielkości/długości? Jak go przekraczasz? Jak Ci to wychodzi?

Zapisz odpowiedź.

 

 

 

 

5. Co widzisz po drugiej stronie muru?

Zapisz odpowiedź.

 

 

 

 

6. W momencie, w którym stajesz pod drugiej stronie muru, nagle czujesz pod stopami piasek. Rozglądasz się i zdajesz sobie sprawę, że znalazłeś sie na pustyni. Podnosisz wzrok i zauważasz, że mur zniknął. Otacza Cię tylko gorący piasek. Słońce praży, jest gorąco, wokół widzisz tylko bezkres wydm. Zaczynasz iść przed siebie. Słońce jednak nie schodzi z nieba, mijają godziny, jesteś zmęczony, spragniony i jest Ci gorąco. Wciąż idziesz. W końcu, za jedną z kolejnych wydm, w środku tej samej pustyni, widzisz jezioro. Co robisz?

 

Pytania pomocnicze: Opisz ze szczegółami swoje zachowanie. Co robisz, w jakiej kolejności, dlaczego i z jakim efektem.

Zapisz odpowiedź.

 

***KONIEC TESTU***

 

Odpowiedzi w zależności od Waszej inwencji np na PV.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyrozumiałośc. Interpretację prześlę Wam na PW. Traktujemy to raczej jak zabawę, ale jakby nie było są to prywatne informacje więc tak będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie to wyglądało tak:

Szłam przez las, iglasty, szeroką ścieżką, deptałam po szyszkach i igliwiach, słyszałam dzięcioła pukającego w drzewo, i dźwięk deptanych patyczków, czułam spokój. była wiosna. Strumyk był letni, leniwy, przyjemny bardzo. Był wąski więc go przeskoczyłam. Kiedy już weszłam na polanę, wyobraziłam sobie ten dom od razu, bez pytań pomocniczych. Wyglądał na stary i opuszczony, jakby przeklęty, coś tam musiało się stać kiedyś. Pomyślałam, że tam nie pójdę. Był z drewna, miał dziury w dachu, wyglądał jak stara stodoła. Szłam dalej przez las, było przyjemnie. Zobaczyłam ten mur, zmartwiłam się, nie chciałam go pokonywać, chciałam zawrócić i uciec jak najdalej od niego, był baardzo długi, wysoki na ok. 2 metry, z czerwonej cegły. Chciałam zawrócić, ale test kazał go pokonać, wspięłam się, było ciężko. Po drugiej stronie był piękny ogród, kwiaty, drzewa, na wierzbie wisiała huśtawa, chciałam się pohuśtać, ale wszystko zniknęło, była pustynia, poczułam smutek, zawiodłam się, szłam i szłam o niczym nie myślałam, ale chciało mi się pić i byłam już coraz bardziej zmęczona. Zobaczyłam te jezioro, zaczęłam biec, ale nogi grzęzły w piasku, więc zaczęłam się turlać, żeby jak najszybciej dotrzeć do jeziora. Napiłam się, ulga.

 

Koniec:)

Pozdrawiam serdecznie i oczekuje interpretacji:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mógłbyś tu na forum napisać co oznaczają symbole, czyli ten dom, las, mur i jezioro? każdy z pewnością sam by sobie ułożył dla siebie odpowiednią interpretacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za odpowiedz...przeczytalam i musze stwierdzic ze cos tam prawdy w tym jest :)) A na pewno to tez zalezy od naszego dnia i samopoczucia w chwili odpowiadania na pytania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o to ze nie potrafisz<byc moze masz ten niby dar do wrozenia> tylko ja nie wierze jak ktos komus wrozy:)uwazam ze all zalezy od nas samych i w kazdej chwili czlowiek moze zmienic swoja droge zycia.tak samo jak przepowiednie ktore mi podchodza troszke pod bzdury:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o to ze nie potrafisz<byc moze masz ten niby dar do wrozenia> tylko ja nie wierze jak ktos komus wrozy:)uwazam ze all zalezy od nas samych i w kazdej chwili czlowiek moze zmienic swoja droge zycia.tak samo jak przepowiednie ktore mi podchodza troszke pod bzdury:P

 

Skad wytrzasnelas pomysl ze on wrozy...? W tym temacie chodzi tylko i wylacznie o test psychologiczny, co to ma wspolnego z wrozeniem, przepowiadaniem przyszlosci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Oczywiście, ze jest. Wszyscy, którzy wysłali odpowiedzi otrzymają interpretację. Niestety musiałem zawiesic działalnośc na forum ze względów osobistych. Ale już za kilka dni powrócę do tematu. Przepraszam za tak długi czas oczekiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...

1. Jestem w lesie iglastym , ide na polnoc , stoje na sciolce lesnej nic nie slysze jest cisza , mam obawy , dzieje sie to w jesieni .

2. Plytki strumyk woda jest czysciutka i zimna widze kamienie w nim , widze mostek niedaleko , po obu brzegach strumyka jest zielona trawa a w oddali jest lasek , miaem go przeskoczyc albo przejsc po kamieniach ale zaowarzylem mostek wiec ide do mostku i przekraczam go .

3. Widze drewniany dom zoltego koloru z wysokim dachem , chodza kury kolo niego , jest plotek i dym z komina idzie , ale nie widze nikogo , zatrzymalem sie i mysle czy wchodzic zeby zobaczyc czy ktos w nim jest .

4. Widze niewysoki murek z czerwonej cegly , jest dlugi ale nie wysoki , przeskakuje go bez problemu i ide dalej .

5. widze droge piaskowa , trawe po obu stronach zielona i las w oddali

6. ide po pustyni , zaowarzam jezioro podchodze do niego , wchodze do wody po kolana , przemywam twarz i glowe zeby sie schlodzic i rozgladam sie czy nie ma podejrzanych rzeczy , czy nie jest zatruta woda , nie pije z niego wody wczesniej zanim sie upewnie ze jest dobra do picia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

1. Las mieszany, iglasto-liściasty, letnie popołudnie, promienie słońca przebijają się przez gałęzie drzew. Stąpam po ściółce z liści i mchu, wokół słyszę śpiew ptaków, a na skórze czuję przyjemne muskanie letniego wiatru. W oddali szum strumyka, czuję wewnętrzny spokój, wolność, pozytywną energię.

2. Dochodzę do strumyka z malutim uskokiem, przypominającym miniaturę kaskady, duży prąd w tym miejscu, który kawałek dalej zupełnie się uspokaja. Woda czyściutka, na dnie drobne kamyki, wybieram najbardziej nietuzinowy i jednym zamaszystym skokiem dostaję się na drugą stronę.

3. Polana, przyjemne ciepło popołudniowego lata, w powietrzu czuć zapach świeżo skoszonej trawy, zupełnie w oddali na wzgórku dom, biały, duży, z czerwonym dachem i tarasem skierowanym na resztę wioski. Idąc dalej przechodzę obok niego, ścieżką, którą podążam, serdecznie się uśmiecham i mówię "dobry wieczór" ludziom siedzącym przed domem, odwzajemniają się. Idę dalej...

4. Mur, wyglądający jak pozostałości po zamku, a raczej fundament jednej ze ścian, więc niewiele z niego zostało. Łatwy do obejścia, bez konieczności wchodzenia, aczkolwiek z przyjemnością spojrzę na otaczający krajobraz z wyższego punktu. Siadam na najwyższym szczyscie, przez moment podziwiam otaczającą mnie przyrodę, napawam się tym widokiem. Po chwili zamyślenia schodzę i podążam dalej...

5. Z góry niemalże całe miasteczko, wzgórki i doliny, pewnie o zmzierzchu widok jest jeszcze piękniejszy. Tuż za murem piękna polana z zieloną gładziutką trawą i drobnymi kwaiatuszkami, po której podążam by dojść do ścieżki.

6. W pierwszym momencie jestem bardzo szczęśliwa, że znalazlam w końcu 'oazę", jednak małezwątpienie czy to aby nie przysłowiowa fatamorgana. Podchodzę bliżej i z ulgą ugaszam pragnienie chlodną żródlaną wodą, obmywam spocone ciało, odświeżam się i regeneruję siły by móc podążać dlaje ku wyjściu, gdy ku mojejmu zaskoczeniu i radości d oazy przybywa karawana, więc wyjście samo przyszlo do mnie :)

 

 

Będę wdzięczna za krótką interpretację, choć nie wiem jakie znaczenie mają poszczegolne elementy :)) Z góry dziękuję i pozdrawiam. Ewka

[email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

1. Mój las jest iglasty. Stoję w środku niego, na chłodnej ściółce. Dookoła cisza, jednak rozglądam się i czuję niepewność. Jest Zima, ale nie ma śniegu. Jest za to mgła. Las jest oświetlony niebieskim światłem...

2. Woda w strumieniu jest czysta, sam strumień maleńki. Czuję niepokój, ale schylam się by dotknąć wody. Jest czysta, płynie leniwie. LODOWATA.

3. Przyglądam się domowi w oddali. Jest w biało-czarną kratkę i stoi na okrągłej polance w środku lasu. Zastanawiam się kto tam mieszka, czuję niepokój.

4. Mur z czerwonej cegły, nieco wyższy niż ja, długi, nie widzę jego końców, boję się podążać wzdłuż niego. Szukam czegoś co mogłoby mi pomóc przejść na drugą stone. Zahaczam butem o wystającą cegłę i po chwili jestem na drugiej stronie. Widzę las. Czyli to nie koniec wędrówki.

5. Las zamienia się w pustynię, tak? Nie dowierzam oczom i postanawiam sprawdzić jeziorko.

Okazuje się, że mam szczęście i że to oaza. Piję wodą i pływam. Rosną tam owoce, pożywiam się.

Wkrótce przyjeżdża karawana i zabierają mnie do Egiptu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Las dość ciemny, dużo mgły

promienie słońca przedostają się przez korony drzew

słychać cichy śpiew ptaków, bzyczenie owadów

Na ziemi leży pniak, porośnięty mchem

Wszystko jest soczyste i wilgotne, jak samo powietrze

Nie widać wyjścia.

Stoję

 

Strumyk wypływa wprost z kamiennej gór, również porośniętej bujną roślinnością

Zaplątuje palce w bluszcz

Woda zdaje się być lodowata i rześka

podchodzę do niego i oglądam swoje odbicie, jednak jej nie dotykam

Wkoło panuje cisza

woda zdaje się stać w miejscu albo bardzo po woli płynie w lewą stronę

 

Dom biały, murowany. Dworek

Duże okna, otwarte, powiewające firanki

Wokół niego też unosi się mgła.

Rośnie tu dużo kwiatów

Nie widzę drzwi, grobowa cisza

Idę dalej

 

Szary, kamienny mur.

Bardzo gruby i wysoki.

Zdaje się nie mieć końca.

Zza niego słychać jakieś dźwięki, śmiechy.

Staję na palcach, jednak nie mogę nic dotrzeć.

Zaczynam próbę wspinaczki.

Kamienie o dziwo są suche, mimo wilgotności powietrza.

W końcu udaje mi się zajrzeć za niego.

Nie podciągnę się jednak na tyle, aby przez niego przejść

 

Za murem jest gwarno.

Ludzie, dzieci.

Bawią się i biegają wesoło po polu złocistego zboża.

Mają na sobie białe, powiewne stroje, zdawją się nie zauważyć mojej obecności.

Świeci tu ostro słońce.

Nie ma drzew. Tylko pole, aż po horyzont

 

Znużona podróżą w słońcu stwierdzam, że to fatamorgana.

Upadam na piasek poniżej jednej z wydm i z trudem łapię oddech.

Po chwili zamykam oczy i czuję ulgę.

Łagodny powiew wiatru chłodzi moje znużone ciało i mokre od potu czoło.

Zasypiam.

Edytowane przez bunny_kou
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

1widze duże drzewa

stoję a las się posuwa do mnie

stąpam po po trawie

nic nie słyszę

czuje się szczęśliwa

jest wiosna

 

 

2 widzę strumyk woda w nim jest przejrzyście niebieska widzę jak do niej wskakuje

 

 

 

3 domek jest mały ale piękny jest z cegły czerwonej dookoła jest tylko polanka wchodzę do domku i nikogo nie ma

 

 

4mur jest z czerwonej cegły , jest bardzo wysoki i długi jak bym była zamknięta w nim idę obok muru aby znaleźć wyjście i nagle jest dziura przez którą przechodzę

 

 

 

5 po drugie stronie muru jest jeziorko z wodospadem i piękna polana z kwiatami i jest tak pięknie

 

 

6gdy widzę jeziorko na pustyni biedne do niego i chce się napić i odpocząć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:-)

Mój las jest liściaty, zielony, piękny, stoję, stoję na ziemi, nie wiem dlaczego na igliwiu, słyszę ptaki, jest mi dobrze, tak fajnie się oddycha, jest ciepło,miło jest lato

woda jest zimna,nawet lodowata, ale zamaczam nogi, troszkę rwie, choć jest przyjemnie, wychodzę i idę dalej tą samą drogą

widzę drewniany dom, chyba leśniczego, nie wiem kogo i omijam, nie interesuje mnie kogo

mur jest ceglany, długi, ale dochodzę do końca i omijam bokiem

za murem widzę dalej las i drogę

kąpię się w jeziorze na pustyni

 

Co to wszystko oznacza:-)

Edytowane przez haniia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Las - bajkowy

 

nigdzie nie ide

po trawie i sciezkach

odglosy lasu, ptaki

dobrze sie czuje

lato

 

Strumyk - niewielki

czysciutka chlodna woda, szumi, pluska...rwaca ale delikatna, male rybki, myje sie w nim

 

dom na polanie - bialy ze strzecha, przytulny, z ogrodem, mieszkaja starsi ludzie,oczywiscie ze wchodze, rozmawiam, chetnie pomoge im w czyms czego potrzebuja

 

mur - z kamienia naturalnego, solidny - dosc dlugi, wdrapuje sie i przeskakuje bez problemu

 

za murem, koniec lasu, polana, wioska

 

Jestem zaskoczona ta pustynia, wiem ze musze isc dalej, do przodu i znalezc osade, ludzi. Widzac jezioro podchodze do niego by upewnic sie ze to nie jest fatamorgana. Ale to jest prawdziwe jezioro. Sprawdzam czy woda jest w miare czysta. Moge sie napic i umyc :-) Poczekam tu na pomoc, bo mam ze soba telefon komorkowy :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Gęsty, zielony, żywy las, jestem w środku, w głębi, w samym sercu. Nie idę, przysiadam na mchu i rozkoszuję się leśną ciszą. Słyszę śpiew ptaków. Jest wczesne lato.

 

Widzę strumyk, który wydobywa się z pod skał wzgórza i żwawo spływa w dół, przystaję na chwilę i się mu przyglądam staram się zapamiętać (i tak zapomnę) jak mam aparat to robię zdjęcie, poczym odwracam się i idę w przeciwną stronę.

 

Widzę starą ruderę. Bez dachu, ściany się sypią i są obrośnięte bluszczem. wchodzę przez próg, w którym nie ma drzwi do środka i zwiedzam te miejsca, do których da się wejść, robię zdjęcia, jeżeli mam aparat i jeżeli jest jakiś malowniczy krajobraz.

 

Wychodzę przez okno z tyłu i idę dalej. Napotykam się na stary mur, prawdopodobnie ogrodzenie, jest z kamieni i substancji przypominającej cement. Nie jest za długi, ale jest wysoki, od mnie wyższy z metr i porośnięty jakimiś zielskami, których nie znam z imienia.

 

Po drugiej stronie muru widzę krzak bzu, a za nim różne stare rzeczy domowego użytku, prawdopodobnie z XIX wieku i początku XX.

 

 

Zmęczona, ale z niepewną nadzieją w oczach podchodzę do niego, powoli, z lękiem, że zniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

witam

zastanawiam się, czy temat aktualny. jeśli tak proszę o interpretację :) poniżej moje odpowiedzi:

1. las mieszany, stoję i rozglądam się, stąpam po mchu, słyszę śpiew ptaków :), jest lato

2. woda zimna, wartka, słyszę szum wody, czuję bryzę :), woda czysta, przeskakuję przez strumyk

3. dom z drewna, stary z historią, na około polana i kilka drzewek, nikogo nie ma, wchodzę do środka

4. mur zrobiony z cegły, wysoki na 3 metry, długi na 20 km, bez problemu wspinam się na niego,

5. za murem jest las :)

6. biegnę do jeziora i pływam w nim. jest super

 

dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

A gdzie znajde rozwiazanie testu

1) Las mieszany przeważaja strzeliste sosny i jodły trochę dębu i brzozy odrobine poszycia w postaci jałowćów i inyych krzaków, słońce przebija się przez poszycie drzew tworząc smugi, cipłe wspaniałe lato powietrze cieżkie od bzyczenia owadów z dominacja pszczół czuć w powietrzu zapach wrzosów, stoje na mchu bosymi nogami.

2) strumien wąski, woda kryształowa,zimna, wartka w strumieniu małe rosliki, szmer strumienia jest przyjemnie kojacy, czuć chłod od wody, przeskakuje.

3)Dom drewniany z dwoma małymi oknami rozmieszczonymi symetrycznie po prawej i lewej stronie drzwi okna z podziałem na cztery jedno uchylone, komin murowany, fundament kamienny dach kryty dachówka, przed domem studnia z zurawiem, dom jest stary ale zadbany stojacy na skraju lasu prowadzi do niego piaskowo - trawiasta ścieżka lekko skręca omijając studnię, dom jest mój i nie jest ogrodzony z komina leci dym, wchodze do domuw sieni zapach dymu wymieszany z zapachem lekko butwiejącego drewna, podłoga skrzypi, drwi są niskie aby każdy wchodzący pochylił głowe przed gospodarzem.

4) Mur murowany wysokości 2 m cegła czerwona ceramiczna na zaprawie wapiennej zafugowana i wymurowan bardzo starannie widać rekę starego mistrza. Nie widać konców muru. U góry - zwieczenie lekko rozszerzające się tworzace czapkę muru, przeskakuje z lekkością.

5) za murem las i lesna droga prowadzaca lekko z górki, pośrodku slady konskich kopyt konia ciagnącego wóz, po bokach drogi runo, lesne i zapach nagrzanego lasu.

6) zdejmuje buty i wchdze do wody zanurzajac sie cały woda jest przyjemnie chłodna koi pragnienie, spływa po twarzy wąskimi stróżkami, mam ochotę popływać.

Edytowane przez Slawomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ponieważ autora wątku nie ma od stycznia pozwalam sobie wkleić cytat z Segritta

 

" 1. Las, który opisałeś w pierwszym pytaniu symbolizuje Twoje aktualne życie - a raczej to, jak je sobie wyobrażasz i jak się w nim czujesz. Generalnie - im bardziej różnorodny, ciekawy i przyjemny, tym lepiej to świadczy o Twoim samopoczuciu w obecnej sytuacji życiowej. Symboliczne jest też to, co robisz. Jeśli idziesz na przełaj, prawdopodobnie i Twoje życiowe wybory są trochę "poza normami" i ścieżkami wytyczonymi przez innych. Jeśli w lesie są groźne dzikie zwierzęta, których sie boisz, być może i w życiu otaczają Cię ludzie, przed którymi odczuwasz lęk. Gęsta, trudna do przejścia puszcza oznacza swoistą życiową pułapkę, z której trudno znaleźć wyjście. Symboliki jest tu bardzo dużo.

 

2. Strumyk to Twoja seksualność. Powiem krótko (za moją koleżanką, która robiła mi ten test :)): ważne, żeby woda była czysta i byś bez problemu pokonał ten strumyk. To oznacza, że nie masz problemów ze swoja seksualnością. Różnorodność strumienia (kamyczki, listki, kolorowe rybki) może świadczyć o wybujałej fanatzji seksualnej, eksperymentach lub bogactwie doświaczeń. Jeśli w wodzie pływają pijawki, jest mulista a Ty boisz się go przejść - Twoja seksualność może powodowac jakieś problemy.

 

3. Dom to symbol wiary (lub po prostu duchowości, sfery metafizycznej) a Twoje relacje z mieszkańcami pokazują Twoje relacje z innymi ludźmi. Dom stabilny, mocny, ale ciepły i otwarty oznacza osadzoną wiarę, z którą nie masz problemów. Jeśli natomiast wali się, albo jest nieprzyjazny i nie masz ochoty nawet do niego wchodzić - najprawdopodobniej masz problemy ze swoją sferą duchową. Przyznam, że symbolikę tego punktu najtrudniej mi wyjaśnić. Może ktoś z komentujących mi pomoże?

 

4. Mur jest problemem - a sposób jego pokonania opisuje to, jak radzisz sobie z tym problemem. Niektórzy po prostu go przeskakują, bo czują się na siłach to zrobić - albo po prostu mur jest niski. Oznacza to odpowiednio - że świetnie radzą sobie z kłopotami - albo te kłopoty nie są aż tak wielkie, by sie nimi przejmować. Inni obchodzą mur, szukając jego słabego punktu. Pewnie podobnie radzą sobie w trudnych zyciowych sytuacjach - powoli analizując je i spokojnie dochodząc do rozwiazania. Jeden z moich znajomych widział mur jako prastarą budowlę, której koniecznie musiał zrobić zdjęcia. Tak też podchodzi do problemów na codzień - jako do wzbogacającego doświadczenia, które jest cenne poprzez możliwość wyciągnięcia z niego wniosków na przyszłość.

 

5. To, co widzisz za murem - to Twoja wizja przyszłości. Cele, do jakich dążysz. Życie, na jakie czekasz. Nie będę wchodzić w szeczegoły, bo można tam zobaczyć absolutnie wszystko. Sugeruję bazować na dotychczasowych symbolach i samemu wyciągnąć wnioski.

 

6. Jezioro na pustyni to miłość. Ponoć w ogole jezioro jest symbolem miłości (dlatego jeśli widziałeś je za murem, oznacza to, że to do miłości przede wszystkim dążysz). To, co robisz w związku z tym jeziorem symbolizuje Twoje podejście do miłości. Jedni od razu wskakują w środek, piją wodę bez zastanowienia. Tak też postępują z miłością w swoim życiu - od razu się angazują, nie myślą o konsekwencjach, pławią się w uczuciu, cieszą nim. Inni najpierw sprawdzają wodę - czy nie jest zatruta? Czy jest bezpieczne dno? Czy nie ma tam np. krokodyli? Myślę, że sami domyślacie się, jakie to ma przełożenie na zyciowe podejście do miłości u takich osób. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

W lesie są wysokie smukłe drzewa, przebijają się przez nie promienie słońca. Jest lato, ładnie. Na ziemi jest mech i liście. Słyszę szum, drzew, ćwierkanie ptaków. Jestem spokojna, wyciszona.

 

Woda w strumyku jest przejrzysta i czysta. Przypomona mi bardziej rwący górski strumyk, z znimną przyjemną wodą. W strumyku są kamienie i liście, tam gdzie jest kamień woda się pieni. Uwielbiam słuchać szumu tej wody. Przechodę na drugą stronę na bosaka, czuję chłód wody ale zaraz się przyzwyczajam i jest przyjemnie.

 

Wcodzę na polanę, jest rozświetlona słońcem. Widzę mały domek z drewnianych bali. Jest jasno brązowy z tarasem. Widzeę tam staruszkę i rozmawiam z nią ona czeka na jakieś towarzystwo, żeby móc zamienić parę słów. Nie wchodzę do środka. Zatrzymiję się na chwilę po czym idę dalej. Uśmiecham się do siebie po tej rozmowiie.

 

Mur jest z kamienia. wysoki i długi. Na początku szukam przejścia, aż w końcu sprawnie się na niego wdrapuję i przeskakuję. Za morem widzę piękną polanę, jest pięknie wspaniale się czuję, mam ochotę się położyć, dalej widzę pasące się jelenie , sarny i zające. Jestem ostrożna nie chcę ich spłoszyć.

 

Widze jezioro, chce mi się płakać ze szczęścia, biegnę, potykam się ale nadal biegnę. Klękam na brzegu piję wodę i polewam się nią. Jestem szczęśliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Las ma wysokie, ciemnozielone drzewa. Patrzę na nie z wysoko podniesioną głową i czuję się przy nich taka mała. Dziwię się, że drzewa są tak wysokie i jakoś one mi nie pasują do tego lasu. Jest ich średnio dużo.

Woda w strumyku nie jest w lesie, lecz przy nim od razu. Jest czysta i słychać jej szum, gdy płynie spokojnie. Strumyk jest średniej grubości, ale spokojnie go bym przeskoczyła. W strumyku odbijają się promyki słońca. Woda błyszczy jak perełki. Ma kolor biało jasno niebieski, niebieski jest bardzo jaśniutki.

Polana jest bardzo wysoka, wręcz nie przypomina polany, a górę. Nie ma na niej żadnej zieleni, ma siwy kolor, nie ma na niej nic. Nawet nieba nie widzę. Gdy ją zobaczyłam, przeraził mnie jej nienaturalny wygląd i pustka dookoła. Na tę niby polanę nie dało mi rady wejść, nawet nie próbowałam, bo od razu widać, że nie udałoby mi się.

Mur jest z białej cegły, jest wąski, ale długi. Zdziwiłam się, że jak na mur, jest niski. Spodziewałam się wyższego ogrodzenia. Na środku muru są metalowe drzwi, otwieram je i przechodzę dalej. Dziwi mnie, że mi tak łatwo poszło przejście przez mur. Bez zastanowienia otworzyłam drzwi i poszłam dalej.

Jezioro jest wokół trawy,naokoło niego rośnie po kilka tataraków, ale nie obok siebie. Jezioro ma niebieską wodę, ale ciemnoniebieską. Nad jeziorem jest jasne niebo z niebiskimi i białymi chmurami. Jest ładna, ciepła, przyjmna pogoda. Jest duszno na dworze, gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Proszę o interpretację:)

1)Las jest bardzo magiczny i spokojony. Jest bardzo cicho. Znajduję się na polanie, stoję na trawie. Jest mi bardzo dobrze, jest ciplutko, myślę, że może to być początek lata.

Świeci słońce. Wieje lekki wiaterek, ale bardzo przyjemy. Słyszę ptaki, dzięcioła, z boku przebiega jakieś zwierzątko. Jest pięknie. Przez drzewa przedzierają się strugi światła, polana jest dość ciemna.

2)Woda jest bardzo czysta, krystaliczna, zimna, spływa z gorki dość szybko, nie przekraczam strumienia. Zanurzam w niej ręce i lekko obmywam twarz i kark.

3)Dom jest z drewna, ma czerwony dach, jest duzo zieleni , przed nim są łaewczki i stolik,

ma firanki w oknach jest bardzo przyjazny, drzwi lekko uchylone, pukam i chce poznac własicieli.

4) Mur jest z cegły w kształcie półokręgu, przeskakuje przez niego, udaje się .

5)Mysyle czy tam isc, ciecze się bardzo, że widzę wodę, zastanwiam sie dlaczego tam jest i czy jest tam dobra woda

zaczynam isc w jego stronę powoli, bo wiem ze jestem juz ocalona nie boję się już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...