Zioła zbierane Zimą ...

[Piko]

Podczas zimy temperatury spadają, przyroda zamiera, odpoczywa. Lasy i pola otula pokrywa śnieżna, a gdy nie jest zimno i deszczowo. Wydawać by się mogło, że nie jest to czas na zbiory roślin leczniczych.

Otóż nie, niektóre surowce zielarskie zbiera się w czasie późnej jesieni i zimy. Po okresie wegetacji rośliny gromadzą w swych korzeniach, zarodkach, gałązkach i korze wystarczającą ilość soków niezbędnych by przezimować.

Jest co prawda niewiele roślin leczniczych,  które możemy pozyskać w środku zimy. Ale te które zbierzemy będą miały dużą moc. W tym okresie mają najwyższe stężenie substancji czynnych. Zimowy spacer na łonie natury warto połączyć ze zbiorem ziół na bieżące potrzeby.

Jakie zioła zbieramy podczas zimy? 

Jałowiec
Owoce jałowca dopiero zimą uzyskują pełną dojrzałość.
Zbieramy je kiedy mają ciemnogranatowe lub czarne owoce pokryte sinawym nalotem. Po wysuszeniu będą doskonałą przyprawą do mięs, marynat, kiełbas i bigosu.
I cennym lekarstwem.
Jagody jałowca możemy żuć. Ksiądz Kneipp polecał na osłabiony żołądek, zgagę, wzdęcia i nieprzyjemny zapach z ust.
Napary z jałowca są dobre na trawienie i wątrobę.
Igły i gałązki niegdyś służyły do okadzania w czasie zarazy. Dziś wiemy, że jałowiec z dużą skutecznością niszczy różnego rodzaju drobnoustroje chorobotwórcze.
Przepisy jałowcowe Tutaj

Jemioła
Jemioła jest pasożytem i cenną rośliną leczniczą.
Niezastąpiona przy leczeniu odmrożeń, zwłaszcza zastarzałych.
Pomocna w leczeniu cukrzycy, chorób układu krążenia, nadciśnienia i raka. W Niemczech produkuję się preparaty z owoców jemioły przeciwko niektórym typom nowotworów.
W domu możemy robić przetwory z ziela, które można bezpiecznie stosować.
Z owoców zrobić doskonałą maść na odmrożenia. Przepisy

Zimowe owoce

Jeśli ptaki nie objadły gałązek, podczas zimy można zebrać nieco owoców

• rokitnika, tarniny, berberysu, głogu, dzikiej róży, kaliny

Drzewa iglaste
Cennym surowcem leczniczym są igły świerka, jodły i sosny.
Możemy je wykorzystać do inhalacji, kąpieli, domowych maści i herbatek wzmacniających.
Igliwie sosnowe w czasie zimy zawiera najwięcej witaminy C. Herbatka z sosnowych igiełek wzmacnia i działa przeciwzapalnie.
Z igliwia jodły św. Hildegarda polecała maść, która wzmocni osłabione serce, leczy przeziębienie i uśmierza bóle głowy.
Przepis na maść jodłową tu.

 

Kora drzew

Zima to najlepsza pora na pozyskiwanie kory drzew.
Zbieramy korę kruszyny, kaliny, kasztanowca, jesionu, brzozy, wierzby białej.

Z 2-3 letnich gałązek wierzby białej, odcina się boczne gałązki.
Zdejmuje korę przez nacinanie obrączek i ściąganie rurek.
Działa tak samo jak aspiryna, bez działań ubocznych – PRZEPISY.

Kora brzozy zawiera betulinę.
Odwary z kory brzozy stosujemy na infekcje i gorączkę.
Dym brzozy leczy gronkowca opornego na antybiotyki.
Rozpalamy ognisko z wilgotnych polan i gałązek.
Siedzimy w dymie do czasu aż oczy zapieką.
Po kilku seansach po gronkowcu nie pozostanie ślad.

Pączki, zawiązki pędów

W środku i pod koniec zimy  zależnie od pogody zbieramy pączki
brzozy, buka, czarnej porzeczki, sosny i czarnej topoli.
Te ostatnie są skuteczne w leczeniu chorób oskrzeli i płuc, przeziębień, grypy, reumatyzmu.
Po wysuszeniu stosujemy je do herbatek. Surowiec do nalewek, intraktów i maści.
Mają działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, odkażające, przeciw-pasożytnicze i przeciwgorączkowe.

Korzenie i kłącza
W okresie późnej jesieni i zimy największą wartość mają korzenie
glistnika, chrzanu, tataraku, mniszka lekarskiego, łopianu i kłącze pięciornika.

Zimowe zioła
Podczas zimy w miejscach nie przykrytych śniegiem można znaleźć niektóre zioła.

• Borówka brusznica potrafi utrzymać owoce i listki nawet do końca stycznia.
• Pod zeschła trawą można znaleźć  świeże pędy przytulii pospolitej, najlepsze zioło na choroby układu limfatycznego, oczyszczenie nerek, trzustki, wątroby i śledziony.
• Pospolity chwast – gwiazdnica również rośnie przez cały rok. Jej pędy można znaleźć pod śniegiem, czasami kwitnie w ciepłe zimy. Jest to bardzo cenne zioło, szczególnie na wątrobę, pomaga nawet przy wirusowym zapaleniu typu B.

Zima to okres kiedy trzeba szczególnie chronić nerki. Wg medycyny chińskiej jest to czas wzmacniania nerek. Zakładajmy ciepłą bieliznę, dłuższe kurtki okrywające miednicę tak by nerki nie traciły ciepła. I oczywiście jedzmy pokarmy rozgrzewające, unikajmy wychładzających.

 

źródło: https://sekrety-zdrowia.org/ziola-zbierane-zimy/

Edytowane 21 Grudnia 2019 przez Piko

[Piko]

Spacer w przepięknym zimowym plenerze można połączyć ze zbieraniem roślin leczniczych – jemioły czy jałowca. Na pozyskiwanie kory, np. z brzozy i wierzby, bardzo dobrym okresem jest zwłaszcza koniec zimy.

Rośliny lecznicze, z których pozyskuje się surowce podczas zimowych miesięcy, zwykle znajdują zastosowanie w domowej apteczce. Tylko niektórych, np. jałowca, można używać również w kuchni. Poszczególne części roślin najlepiej pozyskiwać przy stosunkowo ciepłej i słonecznej pogodzie. Termin i sposób zbioru zależy oczywiście od części rośliny, który zamierzamy zebrać.

Termin zimowych zbiorów roślin leczniczych

GATUNEK	CZĘŚĆ ROŚLINY	TERMIN ZBIORÓW	WARUNKI SUSZENIA
Jałowiec	owoce	XI-XII	w temp. do 35 st. C
Jemioła	ziele	XI-II	w temp. do 25 st. C
Sosna	pąki, młode pędy	II-III	w temp. do 35 st. C
Wierzba	kora	II-IV	w temp. pokojowej
Kasztanowiec	kora	II-IV	w temp. pokojowej
Kalina	kora	II-IV	w temp. pokojowej
Kruszyna	kora	II-IV	w temp. pokojowej
Jesion	kora	II-IV	w temp. pokojowej

Korę najlepiej jest pozyskiwać w czasie, gdy roślina po okresie zimowego spoczynku już puści soki. Wtedy między korą a drewnem pojawia się miazga, która pozwala na łatwiejsze oddzielenie surowca. Taki okres korzystny dla zbiorów przypada zwykle na koniec zimy (po roztopach) i początek wiosny. Korę należy pozyskiwać z młodszych gałęzi, ostrożnie zdejmując ją nożem.

Niestety, zgodnie z prawem w przypadku wielu drzew i krzewów rosnących w stanie naturalnym korę można pozyskiwać jedynie z gałęzi ściętych po wyrębach, ewentualnie trzeba porozumieć się ze służbami leśnymi. Oczywiście nie należy przesadzać z okorowaniem roślin, ponieważ może to doprowadzić do ich uschnięcia.

 

Jałowiec – owoce działają moczopędnie, bakteriobójczo, żółciotwórczo i odkażająco. Wspomagają leczenie niewydolności wątroby, stanów zapalnych dróg moczowych i zaburzeń trawienia. Łyżkę owoców wystarczy zalać wrzątkiem i trzymać pod przykryciem przez ok. 15 minut. Jałowiec jest też cenioną przyprawą.

Jemioła – wspomaga leczenie nadciśnienia, miażdżycy i zaburzeń rytmu serca. Domowym sposobem z ziela przyrządza się macerat. Łyżkę rozdrobnionej jemioły należy zalać ciepłą wodą i macerować (np. mieszając) przez ok. 20 minut. Po przecedzeniu pić szklankę dziennie.

Sosna – z pączków warto przyrządzić syrop na dolegliwości oskrzeli, gardła, krtani i na kaszel. 50 g świeżych pączków należy zmiażdżyć i zasypać cukrem. Po 2 lub 3 tygodniach dokładnie wymieszać i odstawić na kolejne 2 tygodnie. Po tym czasie syrop jest gotowy do użycia.

Wierzba – odwary z kory stosuje się na gorączkę, reumatyzm, przy grypie, katarze i przeziębieniu. Łyżkę kory należy zagotować w szklance wody i trzymać na małym ogniu pod przykryciem przez ok. 5 minut. Po wystygnięciu pić szklankę dziennie.

Kasztanowiec – korę kasztanowca stosuje się w mieszance z korą kruszyny oraz zielem bratka. Preparat działa na hemoroidy.

Kalina – z kory nie tylko przyrządza się odwary, ale można też wyprodukować nalewkę. Picie nalewki z kaliny pomaga przy bolesnej miesiączce i dolegliwościach jelit, woreczka żółciowego oraz układu moczowego. 100 g rozdrobnionej kory należy zalać 0,5 l wódki i 0,5 l wody. Całość szczelnie zamknąć w pojemniku i przez 2 tygodnie codziennie wstrząsać. Po przecedzeniu lek na bazie alkoholu jest gotowy do użycia. Należy przechowywać go w lodówce.

Kruszyna – zwykle jest stosowana jako naturalny środek przeczyszczający. Łyżkę rozdrobnionej kory należy zalać wodą i gotować przez 15 minut. Po wystygnięciu tak przygotowany odwar jest gotowy do użycia.

Jesion – odwar z kory jest stosowany w zaburzeniach trawienia, przeciw wzdęciom, jako środek na gorączkę i reumatyzm. Łyżkę rozdrobnionej kory należy zalać szklanką wody i gotować przez 5 minut. Pić szklankę dziennie.

 

źródło: https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/apteczka/rosliny-lecznicze-terminy-zimowych-zbiorow-roslin-leczniczych.html

[Emeryta]

22 godziny temu, Piko napisał:

Niestety, zgodnie z prawem w przypadku wielu drzew i krzewów rosnących w stanie naturalnym korę można pozyskiwać jedynie z gałęzi ściętych po wyrębach, ewentualnie trzeba porozumieć się ze służbami leśnymi. Oczywiście nie należy przesadzać z okorowaniem roślin, ponieważ może to doprowadzić do ich uschnięcia.

Nie niestety a bardzo dobrze, ponieważ człowiek to pazerne i zachłanne zwierzę i zalecenia "nie należy przesadzać z okorowaniem roślin" ma zwyczajnie głęboko w dupie. Sama widziałam ogołocone drzewa, które z tego powodu usychają, zwłaszcza czarny bez.

Co do sosny - to jakaś bzdura, pączki sosny zbiera się pod koniec kwietnia lub na początku maja - wtedy mają najwięcej potrzebnych substancji, zresztą wtedy właśnie zabierają za kwitnięcie.

[Gość Lianna]

Ma ktoś może z Was jakieś doświadczenia z jemiołą? Chodzi mi o stosowanie w celach leczniczych, a nie całowanie pod nią