Borys Budka

[Gość Lianna]

 

Niedawno wybrany przewodniczący PO. Coś mi się wydaje, że odegra w przyszłości ważną rolę jeszcze. Ascendent w znaku Lwa, czyli bycie na świeczniku. Z Księżycem, Merkurym i Wenus w Baranie nie da sobie w kaszę dmuchać, przebojowy, pewny siebie. Nie do końca mi się wydaje, jako że Saturna ma w I domu.

Ciekawie Mars wygląda w jego horoskopie, co prawda w Raku jest w znaku swojego upadku, w dodatku w domu XII, ale ma bardzo dużo aspektów z osobówkami. Nie dziwi więc zupełnie, że Pan Budka biega w maratonach W dodatku z taką obsadą znaków ognistych.

[Makrela]

Godzinę temu, Lianna napisał:

Ascendent w znaku Lwa, czyli bycie na świeczniku

Nie bycie na świeczniku a chęć bycia na świeczniku  Asc. to m.in. z grubsza określenie kim kto może być, jakie ma predyspozycje / cechy, ale nie oznacza realizacji. Jednak tu realizacja aż kipi, facet ma parcie na szkło i będzie bezwzględnie dążył do zajęcia poczesnego miejsca w historii polityki tego kraju, co moim zdaniem, uda mu się  

[Ismer]

6 godzin temu, Makrela napisał:

Jednak tu realizacja aż kipi, facet ma parcie na szkło i będzie bezwzględnie dążył do zajęcia poczesnego miejsca w historii polityki tego kraju, co moim zdaniem, uda mu się 

Tak będzie i będzie on bardzo dobrym politykiem, o ile wyzbędzie się rozdymanej ambicji wyeksponowania własnej osoby, na rzecz służenia społeczeństwu. Po polsku mówiąc: jeśli nad własne  interesy (nie tylko ego, ale także pęd ku władzy, znaczeniu i kasie) przełoży interes społeczny, do czego ma predyspozycje i możliwości. W przeciwnym wypadku też się zaznaczy, ale będzie taką samą kreaturą, jak ci, co sprawują władzę do tej pory. 

[Makryz]

9 godzin temu, Lianna napisał:

Niedawno wybrany przewodniczący PO. Coś mi się wydaje, że odegra w przyszłości ważną rolę jeszcze. Ascendent w znaku Lwa, czyli bycie na świeczniku. Z Księżycem, Merkurym i Wenus w Baranie nie da sobie w kaszę dmuchać, przebojowy, pewny siebie. Nie do końca mi się wydaje, jako że Saturna ma w I domu.

Ciekawie Mars wygląda w jego horoskopie, co prawda w Raku jest w znaku swojego upadku, w dodatku w domu XII, ale ma bardzo dużo aspektów z osobówkami. Nie dziwi więc zupełnie, że Pan Budka biega w maratonach W dodatku z taką obsadą znaków ognistych. 

Mam zupełnie inne wrażenie. Uważam, że brakuje mu trafności i przejrzystości wypowiedzi, refleksu i timingu. Moim zdaniem to polityk monotonny. Mówi tylko o sądach a nie o całym, spójnym mechanizmie, którym PiS zawłaszczył państwo. Uważam, że Budka wypada blado w mediach. Ja maraton też przebiegłem i co Słońce w Rybach jest mgliste (w 12 domu u Kidawy też), on mówi jednym głosem. Inaczej gdyby te planety jak Wenus, Merkury czy Księżyc wypadały np. w trzecim czy jedenastym domu. Co innego np. Rafał Trzaskowski - dynamiczny, młody, cięty język, szybka riposta. Trzaskowski jest konkretny, ma zawsze swoje zdanie, jest spójny a jednocześnie giętki i szczery. Budka mnie zupełnie nie przekonuje i miałem innego faworyta na szefa Platformy (skądinąd nie lubię tej partii i jej polityki ciepłej wody w kranie). Nawet najlepszy rycerz z najbardziej szlachetnym sercem nie wygra, jeśli zabraknie mu dobrych doradców i refleksu. Jak mnie Trzaskowski > Kidawa > Budka. No ale jak się ma tranzyt Urana na MC no to zaskoczenia są

 

56 minut temu, Ismer napisał:

Tak będzie i będzie on bardzo dobrym politykiem, o ile wyzbędzie się rozdymanej ambicji wyeksponowania własnej osoby, na rzecz służenia społeczeństwu. Po polsku mówiąc: jeśli nad własne  interesy (nie tylko ego, ale także pęd ku władzy, znaczeniu i kasie) przełoży interes społeczny, do czego ma predyspozycje i możliwości. W przeciwnym wypadku też się zaznaczy, ale będzie taką samą kreaturą, jak ci, co sprawują władzę do tej pory.  

@Ismer To można byłoby powiedzieć każdemu z zasiadających w parlamencie i sprawujących wysokie funkcje publiczne Powiedz proszę coś więcej jeśli tak uważasz.

Edytowane 1 Lutego 2020 przez Makryz

[Ismer]

Makryz, Twoje prywatne wrażenie a kosmogram to dwie różne rzeczy. Popatrz sobie na aspekty - to dużo opowie o tym człowieku, o realizacji jego planów i ambicji, ale nie żądaj, by ktokolwiek określił, co on ostatecznie wybierze. 

 

I nie - nie można tego powiedzieć o każdym zasiadającym w parlamencie, ponieważ nie każdy może być dobrym politykiem, a on może. I to jest właśnie różnica między potencjalną kreaturą a kreaturą wrodzoną, czyli między osobą nadającą się do pełnienia funkcji publicznych, człowiekiem kompetentnym, znającym temat, którym się zajmuje i do tego mającym tendencje do działania na rzecz dobra ogółu, a człowiekiem niekompetentnym, nie znającym się kompletnie na polityce, ale zasiadającym przy korycie na skutek "dobrego losu" i nie mającym tendencji do działania na rzecz dobra ogółu i nie mającym przy tym żadnych skrupułów w okradaniu państwa i jego obywateli. 

[Gość Nice]

Zobaczyłam asc we Lwie i poszłam zobaczyć zdjęcia    Mam takie hobby

 

Staram się być z dala od polityki, ale zobaczyłam te konfiguracji i mogę powiedzieć, że ten człowiek ma wielkie powodzenie: ma 2 wielkich trygona i jeden kite (niech Ci, kto zna się na astrologicznym angielskim mnie poprawi)  Na pewno się nie zgubi po drodze  Wyraźny żywioł ognia - jak na polityka, i ogólnie na publiczną osobę super, stellum w Baranie, którym włada Mars z taką ilością trygonów - też

Słońcem w Rybach po recepcji tu włada Jowisz (Neptun w Strzelcu), zaznaczając i jego wielkie serce, i wielkie wpływym, i możliwość świadomego poświęcenie dla dobra innych.

Co do domów 8 dom - jest dobry na politykę, bo polityka to też niebezpieczeństwo, ryzyko, no i "obce pieniądze".

Mars w 12 domu - tajemnicze działanie, też jestem zaskoczona, widząc taki Mars u polityka, ale trygon Mars-Słońce, który wchodzi w konfiguracje wielkiego trygona + mnóstwo pozytywnych aspektów u Marsa ratują sprawę. Mars w 12 domu też mówi, że będzie musiał/lub coś już poświęcił, energetycznie/jako wysiłek, lub właśnie sile, władze...

 

PS: ja tu z ciekawości astrologicznej, a nie politycznej

Edytowane 2 Lutego 2020 przez Nice

[Gość Lianna]

Myślę, że może zajść daleko, zobaczymy :)

Zauważam, że osoby z Asc we Lwie ... często są łysy XD

Co do domu XII- jest to też dom ukrytych wrogów, a politycy często ich mają. Zresztą spójrzcie choćby w kosmogram Hillary Clinton, Baracka Obamy, czy choćby "naszej" Kidawy - Błońskiej.

[Gość Nice]

16 minut temu, Lianna napisał:

Zauważam, że osoby z Asc we Lwie ... często są łysy XD

 

Kobiety z pod tego asc są mega piękne, faceci nie zawsze łysi, na przykład R Downey Jr, zamieszczony wyżej, Budka ma owszem łysinę, ale z rysów twarzy jest całkiem (zaraz mnie wyniosą w jakiś oddzielny kącik - "nasze astro preferencje"  )

16 minut temu, Lianna napisał:

Myślę, że może zajść daleko, zobaczymy

Zgadzam się - i mówię to, jako osoba "neutralna"

16 minut temu, Lianna napisał:

Co do domu XII- jest to też dom ukrytych wrogów, a politycy często ich mają. Zresztą spójrzcie choćby w kosmogram Hillary Clinton, Baracka Obamy, czy choćby "naszej" Kidawy - Błońskiej.

No właśnie zastanawia mnie to, zawsze myślałam, że typowo polityczne domy to 10 lub 8, ewentualnie jakoś powiązane 7 i 10...

Edytowane 2 Lutego 2020 przez Nice

[Makryz]

Hej!

 

Czas to wszystko zweryfikuje – zobaczymy to po decyzjach i wygranej kandydata KO w wyborach. Jeśli jest tak jak piszecie to naprawdę szerze zazdroszę "naszemu bohaterowi" pozytywnych układów  B. Budkę uważam za człowieka szczerego, oddanego i raczej walczącego sercem, niestety ale nie dobrego stratega i organizatora. Do ligi politycznej Aleksandra Kwaśniewskiego, Tadeusza Mazowieckiego, Donalda Tuska, Leszka Balcerowicza czy choćby Ryszarda Kalisza mu wiele i to wiele brakuje.

 

Interesuje mnie ten Mars w 12 domu, bo takiego samego ma Trzaskowski. Jakiś wspólny wróg?

[Emeryta]

W dniu 2.02.2020 o 23:46, Makryz napisał:

Interesuje mnie ten Mars w 12 domu, bo takiego samego ma Trzaskowski. Jakiś wspólny wróg?

Chyba ich własny kraj rodzinny. Ale też sposób działania, samowolny, bez uwzględnienia nastawienia społeczeństwa i nastrojów społecznych. Nawet jak się robi dobre reformy, ale niepopularne, to się na tym mocno można przejechać, czego przykładem jest działalność PO, a na czym zyskał PiS (niestety) biorąc pod uwagę owe nastawienie. Nic to, że dla Polski te pseudosocjale są zgubne. Ważne dla tej partii jest to, że jest u władzy i tylko to się liczy, a nie interes państwa

[Emeryta]

W dniu 2.02.2020 o 23:46, Makryz napisał:

B. Budkę uważam za człowieka szczerego, oddanego i raczej walczącego sercem, niestety ale nie dobrego stratega i organizatora. Do ligi politycznej Aleksandra Kwaśniewskiego, Tadeusza Mazowieckiego, Donalda Tuska, Leszka Balcerowicza czy choćby Ryszarda Kalisza mu wiele i to wiele brakuje.

Makryz, ale co ma do horoskopu Twoje uważanie? Ileż miernot i beztalenci dostało się na scenę (jakąkolwiek, nie tylko polityczną) No ale jego za miernotę nie uważam po tym kosmogramie, raczej za człowieka działającego impulsywnie, kierującego się emocjami, co mu może zaszkodzić w wizerunku, ale jak dosiądzie stołka - to co to będzie miało za znaczenie, skoro w tym kraju zepchnięcie ze stołka, jak ktoś się już na nim usadzi,  jest praktycznie niemożliwe. Musi być bardzo gruba afera, żeby to nastąpiło.

Saturn we Lwie nie jest dobry, ale jeśli on posłucha tego Saturna i da mu utemperować lwiasto - baraniaste oraz rybie zapędy to na tym wygra. A w I domu wcale nie jest źle, dzisiaj mówią, że to niedobrze, ale ja skłaniam się  ku porządkowi chaldejskiemu, bo jest dla mnie logiczniejszy.