Skocz do zawartości

Krople Bacha


Ismer

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Co to jest:
Krople Bacha to 38 esencji opracowanych przez Edwarda Bacha, w celu przywracania równowagi emocjonalnej i lepszego radzenia sobie z wyzwaniami dnia codziennego. Każdy z ekstraktów odpowiada określonym stanom psychiki lub cechom charakteru. Można je zażywać pojedynczo, lub tworzyć mieszanki, odpowiednio do potrzeb. Preparaty te, zażywane doustnie, to skuteczny sposób na objawy lękowe (nerwicę), obniżony nastrój czy bezsenność.
Oryginalne Ekstrakty dr. Bacha są całkowicie bezpieczne i nie uzależniają, zostały dopuszczone do obrotu w Polsce, bez recepty, jako suplementy diety. Są całkowicie naturalne i bezpieczne. Mogą być stosowane przez całą rodzinę - bez względu na wiek i stan zdrowia, również w czasie ciąży. Mogą także być wykorzystywane w celu pomocy zwierzętom. Działają w tak łagodny sposób, że nie mają żadnych efektów ubocznych.

 

Koncentraty, znane jako Bach™ Original Flower Remedies, powstają w trzystopniowym procesie
Pierwszy krok: przygotowanie tynktury-matki z materiału roślinnego i naturalnej wody źródlanej za pomocą metody słonecznej lub metody termicznej (obie z nich są uznawane i zarejestrowane w brytyjskiej farmakopei homeopatycznej). 
Drugi krok: tworzenie tynktury-matki z naenergetyzowanej wody (pierwszy krok) i jednakowej ilości 40% brandy. Alkohol stosuje się jedynie jako środek konserwujący. 
Trzeci krok: aby sporządzić koncentrat, rozcieńcza się 2 krople tynktury-matki w 30ml 27% alkoholu. 

 

Metody tworzenia tynktur
Metoda słoneczna została wykorzystana w celu przygotowania 20 ekstraktów - w większości z delikatnych kwiatów, kwitnących w pełni lata.
Metoda termiczna służy do sporządzenia pozostałych 18 ekstraktów z kwiatów drzew, krzewów i roślin, które kwitną wczesną porą roku. 
Użycie alkoholu
W procesie przygotowywania ekstraktów, dr Bach używał alkoholu (zazwyczaj brandy) jako środka konserwującego. Chroni on przed bakteriami, które mogłyby rozwinąć się w wodzie. Alkohol nie jest aktywnym czynnikiem i nie powoduje różnicy w zakresie siły lub efektywności ekstraktu.

 

Dobór odpowiednich kropli:
Wybrane ekstrakty działają na konkretne stany emocjonalne, uczucia lub cechy osobowości. Irracjonalne lęki usuwa osika; kroplik wyzwoli nas ze strachu przed despotycznym szefem, utratą pracy, długami, egzaminami; na brak pewności siebie dobry jest modrzew; goryczka upora się ze zniechęceniem, powodowanym długotrwałymi niepowodzeniami; powojnik ściąga z obłoków na ziemię; oliwka zwalcza trudności z koncentracją (i kaca); kasztanowiec likwiduje natłok niechcianych myśli; cykoria pomoże uporać się z poczuciem odrzucenia, bycia niekochanym; grab doda motywacji do działania; winorośl osłabi potrzebę dominacji i umożliwi twórczy rozwój bez konieczności podporządkowywania sobie innych; kolcolist pomoże, gdy nie możemy sobie poradzić z ogarniającym pesymizmem, gdy nie widzimy nadziei na przyszłość; cerato zlikwiduje brak wiary w siebie; ostrokrzew przytłumi uczucia nienawiści, zazdrości, podejrzliwości oraz agresję. 

Dokładne rozpoznanie swojego samopoczucia jest kluczem do wybrania właściwego ekstraktu lub stworzenia odpowiedniej mieszanki. Ekstrakty można stosować pojedynczo, lub mieszać je ze sobą (max. do 7 składników). Postaraj się określić, co przeżywasz w chwili obecnej, a następnie dopasuj ekstrakt do tego stanu. 
Jeżeli np. odczuwasz irytację i zniecierpliwienie w związku z przeprowadzką do nowego mieszkania - wypróbuj ekstrakt z niecierpka, natomiast mając trudności w aklimatyzacji - skorzystaj z orzecha włoskiego.

Wymaga to bycia z samym sobą szczerym i uzmysłowienia sobie własnych przeżyć, skłonności.
Niewielu z nas lubi, aby inni ich postrzegali jako osoby zazdrosne, zaborcze lub apodyktyczne. Kiedy zdajesz sobie sprawę ze swych cech charakteru, emocji i zachowań, jesteś już w połowie drogi do osiągnięcia stanu psychicznej równowagi. Możesz świadomie wprowadzać zmiany i pracować nad rozwojem osobowości. Jeżeli trudno jest ci teraz określić swoje uczucia, emocje, czy nastroje, możesz poprosić o pomoc kogoś, kto ciebie dobrze zna. Możesz również skorzystać z pomocy doświadczonego terapeuty i konsultanta tej metody.

 

Dawkowanie
Doraźnie: rozcieńcz 2 krople wybranego ekstraktu w szklance wody i popijaj drobnymi łykami od czasu do czasu, aż do uzyskania poprawy samopoczucia. W razie potrzeby powtórz mieszankę.
Wielokrotne zastosowanie: w 30ml buteleczce z zakraplaczem wypełnionej wodą mineralną rozcieńcz po 2 krople dowolnego ekstraktu (możesz łączyć w ten sposób do siedmiu różnych ekstraktów). W razie potrzeby dodaj łyżeczkę alkoholu jako środek konserwujący. Tak sporządzoną mieszankę przyjmuj po 4 krople bezpośrednio na język, minimum 4 razy dziennie

Jeżeli zachodzi taka potrzeba, można przyjmować koncentraty Bacha  (Bach™ Original Flower Remedies)  bezpośrednio na język lub zewnętrznie: rozpylając w pomieszczeniu, dodając do kąpieli, stosując w formie kompresów, smarując usta i miejsca za uszami lub nadgarstki.
Ekstrakty dr Bacha możesz zażywać tak często, jak sobie tego życzysz. Jeżeli jesteś w obniżonym nastroju lub przeżywasz kryzys, możesz potrzebować tylko jednokrotnej dawki. Jeżeli jednak twój stan psychiki utrzymuje się przed dłuższy czas, możesz przyjmować ekstrakty tak długo, jak to będzie potrzebne.

 

Oczywiście firma produkująca esencje oryginalne zaleca, by używać tylko jej produktów: 

"Używać należy oryginalnych kropli dr. Bacha (Bach™ Original Flower Remedies - świadectwo dopuszczenia PZH Nr HŻ/01225), pochodzących z oficjalnej dystrybucji Dr Edward Bach Foundation w Polsce prowadzonej przez Centrum Terapii Bacha"

ale dla ścisłości należy nadmienić, że różne esencje kwiatowe produkowane są również przez inne firmy.

 

Wątki zamieszczane tutaj przez nasz team redakcyjny są teoretyczne, tzn. poza Rescue Remedy nie sprawdzaliśmy działania tych esencji, Jeśli ktoś z Was miał do czynienia z tymi kroplami, to bardzo prosimy o podzielenie się swoim doświadczeniem :) 

 

  • Super 2
  • Dziękuję 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

A teraz czas na ogląd medalu z drugiej strony. U dr. Różańskiego znalazłam sceptyczny artykuł o kroplach Bacha (wraz z komentarzami p. Romana). Obaj panowie są zielarzami, wiedzą, że zioła działają i dlaczego i  są w stanie zbadać je od strony chemicznej, więc dla nich jest całkowicie jasne, że substancje te działają na fizyczność. Niestety, nie pojmują (mam nadzieję, że jeszcze nie i to się zmieni ;) ) iż leczenie polega nie tylko na zadawaniu organizmowi substancji chemicznych (naturalnych czy sztucznych) w ich widzialnej / mierzalnej postaci, ale także polega na "podawaniu" samej informacji zawartej w danym leku. I o ile taki schemat są skłonni przyjąć, jeśli idzie o homeopatię, to już z kroplami Bacha mają kłopot. Pomijam to, iż uważają, że jeśli metoda jest "nienaukowa", nie ma potwierdzenia w nauce, to nie ma prawa działać, bo to jak dla mnie właśnie jest współczesnym zabobonem :D i zresztą rozumiem taki punkt widzenia. Generalnie najbardziej wątpliwa dla panów jest podstawa, na której dr. Bach uznał, że dana esencja działa tak a nie inaczej i tu tylko mogę się z nimi zgodzić, aczkolwiek jestem zdania, że jeśli czegoś się nie wypróbowało na sobie i otoczeniu (a obaj panowie lubią eksperymenty), to nie powinno się zabierać głosu w sprawie. 
Nauka poszła do przodu i teoria kwantowa wiele jest w stanie wytłumaczyć, być może i teoria Bacha doczeka się uzasadnienia naukowego, więc jestem zdania, że jeśli się czegoś nie wie i do tego nawet danej substancji się nie wypróbowało, to nie oznacza, że należy to wyśmiewać. Tak naprawdę, to wychodząc jedynie z naukowego punktu widzenia, czyli "działa tylko to co jest udowodnione naukowo i mierzalne", wiele specyfików i technik uzdrowicielskich nie powinno działać. A działa. Pan Bóg (boska siła) też działa - a przecież jego istnienie nie jest udowodnione naukowo :sark: 

 

A to ów artykuł:

Koncepcja leków dr Bach’a wywodzi się z homeopatii. Z pewnością nie można ich zaliczać do leków ziołowych. Medycyna Bach’a nie jest więc działem fitoterapii.

Edward Bach był angielskim lekarzem, żyjącym w latach 1886-1936. Studiował w University College Hospital w Londynie.  Pracował jako lekarz wojskowy.

Poszukując nowych metod leczenia opracował leki kwiatowe. Pierwotnie było ich 38. Wg dra Bacha moc lecznicza kwiatów może być przekazana do wody źródlanej pod wpływem promieniowania słonecznego.
Sporządzając lek przygotowywał najpierw nalewkę-matkę, następnie koncentrat (2 krople nalewki matki na 30 ml 27% alkoholu).
Niestety do całej procedury doboru kwiatu do wskazań dorabiał pewną ideologię, sugerując się kształtem, barwą i nazwą kwiatu, i oczywiście własnym odczuciem wobec obserwowanego i wąchanego kwiatu.
Poszczególnym kwiatom nadał swoistego rodzaju system charakterologiczny i wzór energetyczny.
Dany lek dobierał na podstawie analizy stanu emocjonalnego pacjenta, charakteru, odczuć wewnętrznych pacjenta, stanu energetycznego organizmu.
Podłoże chorób upatrywał w zaburzeniach energetycznych i duchowych organizmu. Obecnie przypisuje się dr Bachowi ponadczasowość i podkreśla rolę równowagi psychicznej wynikającą / mającą związek z prawidłowego stanu układu immunologicznego w procesie zdrowienia.

Owszem, tak jest. Trudno jednak przypisywać wpływ 2 kropli wyciągu z kwiatu na 30 ml wody z brendy na te oba systemy: system odpornościowy i psychiczny.
Topola osika była stosowana do leczenia niepokoju, lęku i strachu. Nie przeginajmy. To, że listki topoli osiki fajnie drgają na wietrze nie świadczy o tym, że topola trzęsie się ze strachu.
Niecierpek (znana roślina w medycynie, o wiadomym składzie i fitofarmakologii) w systemie Bacha był oczywiście na niecierpliwość, irytację i pośpiech, poczucie ciągłego braku czasu i zagonienia.

Powiem Wam jedno. Placebo działa u 13% badanych. Piękna ideologia, ale moim zdaniem naiwna.
Więcej upatruję sensu i logiki w homeopatii klasycznej Hahnemann’a.

 

źródło: Leki kwiatowe dr. Bacha

  • Lubię to! 2
  • Dziękuję 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bardzo rzetelne informacje i to prezentujące obie strony medalu   :oklaski:

 

Z tym tematem zapoznałam się parę lat temu, ale pobieżnie. Już wtedy wydawało mi się, że z tymi kroplami to różnie może być, bo o ile olejki czy leki homeopatyczne sporządzane są z roślin mające określone właściwości i związane z tym określone działanie, to te krople bazują na zasadzie skojarzeń z nazwą rośliny, a przynajmniej takie jest założenie dr. Bacha (z tego co tu napisane też tak wynika). No i działać nie powinno z z taką skutecznością jak tamte. Jednak działa i zastanawiam się, czy to jednak nie jest placebo skrzyżowane z prawdopodobieństwem trafienia  rośliny w schorzenie u danej osoby. Wiadomo, że wiara czyni cuda a nastawienie pacjenta wiele może poczynić w kierunku uzdrowienia, a rośliny mają swoje określone działanie, stąd jeśli ta roślina "trafi" w chorobę nastąpi kumulacja jednego i drugiego, to pożądany efekt wystąpi jeszcze mocniej niż te dwa czynniki osobno.

Nie wiem czy dobrze kombinuję, ale kiedyś postanowiłam wypróbować to na kocie, który nie lubił podróżować. Kupiłam Remedy, kot dostał specjał do pyska, spryskałam trochę  kocyk i... działanie było bliskie zeru. Na samym początku podróży kot był spokojniejszy niż zazwyczaj, ale wkrótce powrócił do normy i kocia muzyka towarzyszyła nam przez dalszą podróż. Powtórzyłam to jeszcze kilka razy z takim samym efektem. Na sobie też to Remedy wypróbowałam i oczekiwanego efektu nie doznałam. Był to oryginalny Bach, nie żadna podróbka. To albo kwiatki dla nas nietrafione były, albo wiara za mała ( u kota to raczej żadna :D ) albo jedno i drugie.

  • Lubię to! 3
  • Cool 1
  • Super 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Moderators

Jeśli chodzi o krople, to my również mieliśmy do czynienia tylko z Remedy - też kupione z myślą o zwierzętach. I tak jak Ty wypróbowałem je także na sobie. W obu przypadkach nie uzyskałem zadowalającego wyniku. U mnie nawet gorzej było niż u zwierzaków, bo one uspokoiły się przynajmniej na ten czas, co wąchały aromatyczne miejsce (chociaż podobno nic nie powinny czuć?) a ja w ogóle się nie uspokoiłem. Waleriana lepsza :D

 

Myślę, że jeśli chodzi o skutek to działa informacja, nie tyle jednak z kwiatka (chyba, że kwiatek trafi w schorzenie) ile ta nadana w procesie produkcji oraz w archetypie. Pacjent zaś wie, na co to ma pomóc, jest zresztą indywidualnie traktowany przez terapeutę, który -świadomie bądź nie - ale zawsze w jakiś sposób go programuje na określony wynik. I być może to uruchamia proces samoleczenia. U zwierząt "indoktrynacja" jednak nie działa, więc skoro preparat wywiera skutek, to musi działać sama informacja. Ale one z kolei podobno mają lepszy kontakt z tym co niematerialne niż my, ludzie, bo one przy tym nie używają świadomego rozumu i nie są dzięki temu ograniczone żadnymi schematami, osądami czy wyobrażeniami.

 

Znamienne jest to, że pan Różański i spółka wiedzą, że roztwór homeopatyczny działa, mimo iż nie ma tam niczego, co da się zmierzyć - i dopuszczają tą możliwość, że "W homeopatii nie leczy cząsteczka materialna, na próżno jej szukać." i "To energia zawarta w substancji, a przeniesiona do ośrodka ma leczyć, a nie materialna cząsteczka. Zatem zasady homeopatii nie mogą być obecnie i za pomocą współczesnych metod badawczych wyjaśnione. Nie mogą być obalone, ani potwierdzone. To jest zupełnie inna koncepcja, zbyt trudna dla “materialistycznych umysłów”.
Jeżeli procesy biologiczne zaczniemy wyjaśniać na poziomie atomów i elektronów (w przyszłości biologia atomowa, biologia elektronowa; obecnie mamy biologię molekularną) to wtedy prawdopodobnie poznamy oblicze homeopatii.
Wtedy jednak będziemy mogli dużo powiedzieć o duszy, vis vitalis (sile witalnej), a może nawet duchach, o siłach które decydują o łączeniu się elektronów i atomów (nie w proste związki, lecz w skomplikowane makrocząsteczki i organelle), zasadzie powstawania i hierarchii stanów uporządkowania materii itd. "

 

Więc skoro tak, to nie rozumiem, czemu nie rozumieją, że w tych kroplach również może być zawarta "dusza, vis vitalis, duchy czy siły" w postaci informacji, która przecież jest niematerialna, a jednak wpływa na ustrój.

  • Lubię to! 1
  • Cool 3
  • Super 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer podpiął ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...