mavvka Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Pan X, który mnie do tarota zawrócił po latach. W telegraficznym skrócie: człowiek wybitnie trudny w kontaktach, nie tylko damsko-męskich, można prace magisterska z psychologii napisać. Nie bazuję tu tylko na swojej opinii Raczej nie mam wątpliwości co do tego, że chemia jest obustronna. Jednak wiadomo, w głowie mu nie siedzę. Dałam każdy możliwy sygnał poza wyartykułowaniem wprost, czego nie zrobię. Nawet jeśli mam rację to i tak jego reakcja jest trudna do przewidzenia a z nas dwojga ja mam więcej do stracenia jeśli mu odbije (stopa zawodowa). Nie ukrywam, że mam już dość zabawy w kotka i myszkę a na horyzoncie pojawił się pan Y z kimś kiedyś mieliśmy się ku sobie i znowu próbuje. Dałam sobie (a właściwie X) do końca marca. Nie chcę traktować Y jak zapchajdziurę. Jakie kroki podejmie X do końca marca wobec mnie na stopie typowo związkowej? W sensie wiadomo no... 9 mieczy, 6 denarów, as buław No nic nie zrobi. W tych 9 mieczach obecna sytuacja, bo zaczęłam go traktować normalnie. Tzn pomijać specjalne traktowanie względem jego dziwactw no i mamy bunt materii. Jestem zła i niedobra i olaboga. 6 denarów - będzie jedynie pokazywał, że traktuje mnie wyjątkowo ale nic poza tym. W tym asie to takie "chciałbym, ale..." Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość niania382 Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Wedlug mnie cos sie zadzieje, on wyjdzie z fazy marazmu i przejmie inicjatywe, moze byc to jednorazowe dzialanie, nagle, cos co ciebie zaskoczy, raczej w pracy Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Nice Napisano 7 Marca 2020 Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Wiesz, co... W kontekście jego działań, i w kontekście tego, że mówisz, że osoba jest niezrównoważona, niezbyt mi te karty podobają: boje się, że będzie Cię zastraszał, doprowadzał do załamanie nerwowego i bezsennych nocy (9 mieczy), grać na nierównowadze waszych roli, starać się wyprowadzić się z równowagi (6 monet), As Buław - to nie tylko pasja, ale i siła, waleczność, oby nie zmuszał Cię do czego, czy gorzej :/ Szczerze, trzymałbym się od tego faceta jak najdalej. Ale może dramatyzuje. Trzymam kciuki, żeby ta sytuacja jednak zaznaczyła się ze strony pozytywnej Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Lianna Napisano 7 Marca 2020 Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Moim zdaniem nic nie zrobi. Może 9 Mieczy zwyczajnie pokazuje, że ta cała sytuacja Cię po prostu stresuje. Dalsze karty czytam, że on Cię traktuje jak koło ratunkowe, czy coś w tym stylu- 6 Denarów, As Buław. Gra nie jest warta świeczki... Mimo to - też trzymam kciuki :) Cytuj Odnośnik do komentarza
mavvka Napisano 7 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 6 godzin temu, Willow napisał: Wiesz, co... W kontekście jego działań, i w kontekście tego, że mówisz, że osoba jest niezrównoważona, niezbyt mi te karty podobają: boje się, że będzie Cię zastraszał, doprowadzał do załamanie nerwowego i bezsennych nocy (9 mieczy), grać na nierównowadze waszych roli, starać się wyprowadzić się z równowagi (6 monet), As Buław - to nie tylko pasja, ale i siła, waleczność, oby nie zmuszał Cię do czego, czy gorzej :/ Szczerze, trzymałbym się od tego faceta jak najdalej. Ale może dramatyzuje. Trzymam kciuki, żeby ta sytuacja jednak zaznaczyła się ze strony pozytywnej Dzięki, nie dramatyzujesz. Logika mówi, że tak właśnie powinnam zrobić. To zresztą słyszę od swoich znajomych, od jego z kolei wręcz odwrotnie. Za każdym razem, gdy coś odwali słyszę prośby, żebym się od niego nie odwracała. Zanim on w ogóle się zorientuje, że zrobił coś nie tak to ktoś już mnie przeprasza za niego i go tłumaczy, Godzinę temu, Lianna napisał: Moim zdaniem nic nie zrobi. Może 9 Mieczy zwyczajnie pokazuje, że ta cała sytuacja Cię po prostu stresuje. Dalsze karty czytam, że on Cię traktuje jak koło ratunkowe, czy coś w tym stylu- 6 Denarów, As Buław. Gra nie jest warta świeczki... Mimo to - też trzymam kciuki Niech się w sobie zbierze, bo powietrze z tego koła może zejść A poważniej - nie sądzę, żebym miała jakąkolwiek konkurencję poza nim samym i jego demonami. Masz rację. Stresuje się owszem, ale nie tak jak kiedyś. Jak pisałam, mogę się mylić, ale nie martwię się już o to czy on coś do mnie czuje itd. Właściwie mam taką wewnętrzną pewność, że to kwestia czasu. Ale zaczynam się zastanawiać czy chcę czekać i czy jest na co... Cytuj Odnośnik do komentarza
Iwka78 Napisano 8 Marca 2020 Udostępnij Napisano 8 Marca 2020 Moim zdaniem on się bardzo martwi jak tą relacje zrównoważyć, będzie robił małe kroki ku temu. Wyjdzie z jakąś inicjatywą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.