Zmarła babcia pytająca o wnuka

[balbineczka]

Witam. Proszę o interpretację snu, który nie daje mi spokoju. Śniło mi się, że przyjechałam z rodziną do domu mojej zmarłej babci, w którym de facto nadal mieszkają moje ciocie ze swoimi dziećmi i wnukami. Weszłam do kuchni, wiedziałam, że babcia nie żyje i zapytałam cioci i innych domowników, czy też ją widzą i powiedzieli, że nie. Podeszłam do niej siedzącej na krześle, wyglądała ładnie tak jak przed Laty tylko miała bardzo siwe włosy, jej twarz była bardzo wyraźna. Zaczęłam z nią rozmawiać, pytałam no co tam babciu jak się czujesz itd i ona zapytała „Czy ja się doczekam wreszcie wnuka od Ciebie”? Odpowiedziałam nie wiem, może nie mogę mieć dzieci? Może Ty coś wiesz na ten temat i mi odpowiesz babciu? Nie odpowiedziała nic. Zaraz po tym ciocia wzięła mnie do drugiego pokoju i chciała żebym jej opowiedziała co u babci i się obudziłam. Sen był bardzo realistyczny, babcia śniła mi się już wielokrotnie w takiej postaci, w swoim domu, zawsze gdy mi się tak śni, boję się jej w tym śnie ale specjalnie nie daje jej tego odczuć i pytam co u niej i co tu robi jak gdyby nigdy nic. Dodam, że staram się z narzeczonym o dziecko już prawie dwa lata. Czy ten sen może być wytworem mojej podświadomości i pragnienia posiadania dziecka? Pozdrawiam, I.