IceQueen Napisano 8 Września 2009 Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Co myslicie o wytatuowaniu sobie runy?? np przynoszacej spokoj...?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nalka Napisano 8 Września 2009 Udostępnij Napisano 8 Września 2009 w innych tematach byly przyklady ze to nie najlepszy wybor na tatuaz , ale lepije niech ktos kto sie na tym dobrze zna wypowie ale ja osobiscie doradzam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Princess19891 Napisano 9 Września 2009 Udostępnij Napisano 9 Września 2009 To głupi pomysł. Nie mozna bez przerwy nosic jednej runy ze soba..... W roznych etapach zycia jest nam co innego potrzebne. uwazam, że moze Ci to bardziej zaszkodzic niz pomoc...... To za duza energetyka, a z pewnymi rzeczami nie wolno nam igrac 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IceQueen Napisano 9 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Tez tak myslałam, dlatego zapytalam , słucham madrych rad i cenie je.. pozdrawiam i dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Września 2009 Udostępnij Napisano 9 Września 2009 mądra kobietka z Ciebie złosniczko bo niektórzy najpierw robią potem pytają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 9 Września 2009 Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Mi tez marzył się kiedyś tatuaż (ale nie zrobiłem, bo boje się że się znudzi)... Tak samo jak moje kolczyki w różnych miejscach (np. w pępku), które miałem i już nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nalka Napisano 9 Września 2009 Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Mi tez marzył się kiedyś tatuaż (ale nie zrobiłem, bo boje się że się znudzi)... Tak samo jak moje kolczyki w różnych miejscach (np. w pępku), które miałem i już nie mam jak sie znudzi mozna przerobic na cos innego ja mam dwa i an tym napewno nie koniec ale to drogi "sport" , kolczyki latwiej wyjac to fakt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenna Napisano 22 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Oczywiście nie chce powtarzać tematów, ale niestety w tym przypadku muszę Pytanie: Czy można wytatuować sobie rune opiekuńczą? Szukałam odpowiedzi w podobnym temacie ale tam głównie wszyscy wypowiadali się: "Nie ma zabawy z tymi runami" - to jest oczywiste.. ale nie było nic konkretnego czy można zrobić sobie tatuaż swojej własnej opiekuńczej runy.. Czekam na wypowiedzi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 22 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Zniekształcona runa może sprawiać problemy,zbyt długie noszenie runy przy sobie,w przypadku tatuażu stałe,może szkodzić.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenna Napisano 22 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 To moze zamiast jednej zrób sobie takie coś: Vegvisir ? Wikipedia, wolna encyklopediaTeż z run O.. Bardzo oryginalne.. a nie za dużo tego.. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenna Napisano 22 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 No właściwie to nie jest taki zły.. ale bardzo chciałam sobie wytatuować swoją runę.. hmm.. Dziękuje za odpowiedzi.. ) ps: gdzie można te runy wypisywać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Julianna_ Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Szczerze powiedziawszy Selenko ( ) O ile nie masz uczulenia na henne, to tatuaż parumiesięczny nie powinien być złym pomysłem Choć nie wiem, jak owa runa będzie się zcierać. Czy podczas tego procesu nie będzie się rozmazywać- zniekaształcać. Jednak, jeśli wolno wypisać runę długopisem// markerem to czemu nie henną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Julianna_ Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Jest to runa Uruz, między innymi dlatego, iż w książce pani M. Piaseckiej najlepiej określa osobowość Selenny, oraz pokazywała się w każdej poradzie, w każdej odpowiedzi na Pytanie Selenny. Zauważalnie ją wybrała:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Julianna_ Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Nie sugerujemy się Piasecką jako autorytetem, lecz dobrałyśmy runę któa z opisu najbardziej pasowałą do osobowości Selenny. Prawda, to silna runa, czy noszona non stop przy ciele ( na skórze) przez pare lat może zaszkodzić?? I od razu podepnę się z tym samym pytaniem z tym, że z runą Hagalaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anatemka Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 kazda runa moze Ci zaszkodzić. tatuaz odradzam. Będziesz go potem usuwac jakby co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Julianna_ Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 tatto z henny na 2-3 lata i znika:) Akurat na tyle mi sie przyda obecny ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenna Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Uruz to siła, dobra runa ale ja bym byłą ostrozna z tatuowaniem jej. Lepiej amulet nosić. A Panią Piasecką nie sugerować się tak Czyli mam rozumieć, że najlepszym rozwiązaniem jest noszenie amuletu.. ? :) Piasecka?? CO jest nie tak z nią?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Hagala znaczy grad, niszcenie... Uznawana jest za runę czarownic i działa duzo silniej niż inne runy. Czy naprawdę chcesz właśnie tę runę? Co do Piaseckiej, sama ja bardzo cenię, chodziło mi o ten jej swoisty horoskop runiczny. To już wspólczesne wymysły i nie mają wiele wspólnego z istotą i mocą run. Runy działaja na różne rzeczy, z niekórymi mniej lub bardziej się utożsamiamy Jęli chcesz dobry amulet to zrób korale ze swim imieniem napisany runami czy cały futhark, nie ma lepszej ochrony. Jedna runa dizałą na coś konkretnego. Uruz to siła i tur... Naprawde chcesz byc tylko silna, zmahgać sie z pzreciwnosciami losu? To też ognista siła życiowa, energia. A każdy potzrebuje czase odpoczynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Julianna_ Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Hagala znaczy grad, niszcenie... Uznawana jest za runę czarownic i działa duzo silniej niż inne runy. Czy naprawdę chcesz właśnie tę runę? Co do Piaseckiej, sama ja bardzo cenię, chodziło mi o ten jej swoisty horoskop runiczny. To już wspólczesne wymysły i nie mają wiele wspólnego z istotą i mocą run. Runy działaja na różne rzeczy, z niekórymi mniej lub bardziej się utożsamiamy Jęli chcesz dobry amulet to zrób korale ze swim imieniem napisany runami czy cały futhark, nie ma lepszej ochrony. Jedna runa dizałą na coś konkretnego. Uruz to siła i tur... Naprawde chcesz byc tylko silna, zmahgać sie z pzreciwnosciami losu? To też ognista siła życiowa, energia. A każdy potzrebuje czase odpoczynku. Tak, chcę ją. 3 razy wybierałam karty w 2 przypadkach wypadła halgaz raz gebo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenna Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Sowelo + Ansuz + Raido + Algiz = Sara. Czy to dobre połączenie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 To twoje imię więc dobry amulet. Julianno, karty i runy w parze nie idą. Karty nie sa dobrym materiałem na ryny. To po pierwsze, po drugie, nie szukaj na siłe swojej runy, bo to nie horoskop. Runy tak nie działają. Jeśli wyciągasz dwa razy hagale to znaczy ze czekaja cię gwałtowne zmiany, które dobzre sie skończą ale są nieuniknione. Hagala działa bardzo silnie i ja jej nie polecam na amulet. W każdym razie nie osobie, która się magią nie zajmuje. Lub dopieor zaczyna to robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenna Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 To twoje imię więc dobry amulet. Świetnie Dzięki bardzo ;* A jeszcze jedno pytanie... Czy można sobie po prostu połączyć runy jak się chce? Tzn. np. Fehu, Uruz, Jera, Sowelo.. Czy tak nie można? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Nie, to ma byc zapis imienia runami czyli litera imienia odpowiada runie pamietaj ze runy to silnie dizalające znaki energetyczne, tworzy się z nich skrypty runiczne wiec nie kombinuj za bardzo z runami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenna Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Kombinować z runami to ja nie będę.. jeśli już się to robi to z głową ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Tym bardziej, że runom nalezy oddac szacunek poprzez oddanie ich ktoremus z zywiołow (np skrypt po tym jak 'zadziała' i przyniesie porzadane efekty). A ręki sobie nie utniesz i nie spalisz nie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Julianna_ Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 co prawda to prawda. JA z runami zaprzyjaźniam się od dość niedawna, Selenna z tego co mi wiadomo bardziej para się wahadełkiem. Runy opiekuńczej nie szukam "na siłę", potrzebuje wsparcia jakie dają runy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 To moze akurat nie w tej runie go szukaj. Traktuj runy jako całosć, futhark, a nie w pojedynczych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Julianna_ Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 hmmm... Wiecie co?? Macie racje. Za bardzo sie spieszę. Póki co zacznę medytacje z każdą z run w celu ich poznania bardziej od wewnątrz. Futhark nosze cały czas przy sobie, w kieszeni w specjalnie dl a niego preznaczonym skórzanym pokrowcu. Mam nadzieje, że do lata jakoś się z runami zapoznam a w lato wymiana kart runicznych na włąsny futhark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anatemka Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 no, że popieram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Julianna_ Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 hah, miło, na prawdę nie chcę niczego sknocić moim zapałem;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek770801 Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 tatuaz mozesz zrobic zawsze jednak musze cie uprzedzic ze niezbyt przyjemne i loagodne jest "wydostawanie"sie runy z ciala,blizny rowniez nie sa zbyt piekne widzialem jak to wyglada i niema w tym nic co moze przypominac tatuaz.jednak wybor masz zawsze ty i ,,,no niewiem czy to jest wybor wlasciwy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
porzeczka Napisano 28 Marca 2010 Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Nie to jest głupie! A bynajmniej na pewno ryzkowne Przecież jedna runa nie może służyć całe życie bo w końcu pewnie obróciła by sie przeciwko właścicielowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anatemka Napisano 28 Marca 2010 Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 i teraz wszyscy razem: tatuujemy sobie Berkano na du.. posladku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyrd Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Na moich tatuażach są motywy nordyckie, ale runy nie :> I pewnie nigdy się tam nie pojawią - z wielu różnych przyczyn. Znalazłam w siec opisy dotyczące tatuowania (i nietatuowania) run, więc podaję link: i Rune charms for Warriors & for Peace Może się komuś przyda :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyrd Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 I jeszcze tutaj: Runic Tattoos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elena_W Napisano 28 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Wiele osób odradza tatuowanie run. Czy dotyczy to również imienia zapisanego alfabetem runicznym? Bardzo proszę o odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 18 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 tak, amulet to zdecydowanie lepsze rozwiązanie, zniekształcona wytatuowana runa może mieć działanie odwrotne do zamierzonego, amulet, gdy spełni swoje zadanie , należy się go pozbyć, podobnie należałoby usunąć tatuaż:mruga_na: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leforca Napisano 18 Września 2011 Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Jeśli wzór z runą Ci się podoba, nic się nie martw. Jeśli czujesz, że potrzebujesz runę opiekuńczą na skórze i sprawi ona, że będziesz się czuła bezpieczniejsza, to tym bardziej jej oddziaływanie psychologiczne będzie pozytywne. A straszenie jakimiś ograniczeniami, które zostały wymyślone dla tych, którzy po prostu lubią się bać, włóż między bajki. Żaden skrypt, nie obróci się przeciwko Tobie, bo przecież nie chodzi o znaczenie jakiegoś symbolu w kontekście astralnego sensu znaków graficznych, a o znaczenie jakie sama im nadasz. Tak z runami, jak z tarotem, to obrazki tylko, które mogły być czymś kiedyś, a czym są teraz dla Ciebie zależy od Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 (edytowane) Bzdura. Nie chodzi ani o "astralne (fekalne?) plaplapla znaków (sraków?) graficznych", ani o samodzielne nadawanie znaczenia. Ani o obrazki, które "czymś były kiedyś". Alfabet to alfabet... Służył do czytania i pisania. A co kto nim napisze to już inna sprawa. Przy tak poważnym podejściu do run, może byś np. Ty, Leforco, wytatuowała sobie Thurisaz? Najlepiej może jeszcze w połączeniu z Nauthiz i Hagalaz. W jedną bindrunę... :> Edytowane 20 Września 2011 przez Hrefna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seid Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 (edytowane) Żaden skrypt, nie obróci się przeciwko Tobie, bo przecież nie chodzi o znaczenie jakiegoś symbolu w kontekście astralnego sensu znaków graficznych, a o znaczenie jakie sama im nadasz. Równie dobrze może sobie wytatuować Myszkę Miki - wystarczy, że wmówi sobie, że to idealne tatoo na wszelkie problemy. Pisanie, że skrypt nie może się obrócić przeciwko osobie, która go napisała jest... dość lekkomyślne. Na forum były już przypadki osób, którym "cudowny skrypt runiczny" odbił się czkawką. Tak z runami, jak z tarotem, to obrazki tylko, które mogły być czymś kiedyś, a czym są teraz dla Ciebie zależy od Ciebie. Masz chyba na myśli ezomezoruny, które tak mają się do run jak rosołek w proszku do zupy produkcji domowej. Edytowane 20 Września 2011 przez Seid Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Bzdura. Nie chodzi ani o "astralne (fekalne?) plaplapla znaków (sraków?) graficznych", ani o samodzielne nadawanie znaczenia. Ani o obrazki, które "czymś były kiedyś". Alfabet to alfabet... Służył do czytania i pisania. A co kto nim napisze to już inna sprawa. Przy tak poważnym podejściu do run, może byś np. Ty, Leforco, wytatuowała sobie Thurisaz? Najlepiej może jeszcze w połączeniu z Nauthiz i Hagalaz. W jedną bindrunę... :> Jeżeli ktoś nie ma powaznego podejścia do run , traktuje je jako tylko o wyłącznie znaczki, lepiej niech nie tatuuje sobie run na sobie, to nie tylko i wyłącznie alfabet, ale cos więcej, co ma swije korzenie w mitologii nordyckiej, z która warto sie zapoznac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Na moich tatuażach są motywy nordyckie, ale runy nie :> I pewnie nigdy się tam nie pojawią - z wielu różnych przyczyn.Znalazłam w siec opisy dotyczące tatuowania (i nietatuowania) run, więc podaję link: i Rune charms for Warriors & for Peace Może się komuś przyda :-) niezupełnie, jeśli znasz runy, powinnaś wiedzieć , że w ostatnim rzędzie jest polączenie runy berkano i laguz oraz laguz i ingwaz, ansuz i isa oraz raido i berkano, w przedostatnim rzędzie sa 2 połączone runy pertro i naudiz, radzę dokładniej przyjrzeć się wzorom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 hihihi... a ja radzę nie pouczać Wyrd - ani na temat run, ani tym bardziej mitologii nordyckiej :DDD Zresztą othali w ostatnim obrazku ostatniego rzędu jakoś widzę nie dostrzegłaś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 hihihi... a ja radzę nie pouczać Wyrd - ani na temat run, ani tym bardziej mitologii nordyckiej :DDD Zresztą othali w ostatnim obrazku ostatniego rzędu jakoś widzę nie dostrzegłaś... tak, masz rację , jest i odala, ja cię nie pouczam, tylko piszę o tym co zauwazyłam:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Sowelo + Ansuz + Raido + Algiz = Sara. Czy to dobre połączenie?? nie, powinno być Sowelo + Ansuz + Raido + Ansuz , Algiz to z Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Nie to jest głupie! A bynajmniej na pewno ryzkowne Przecież jedna runa nie może służyć całe życie bo w końcu pewnie obróciła by sie przeciwko właścicielowi., tak, masz rację, runy nalezy traktować z szacunkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Nie o pouczaniu mnie wspominałam, tylko pouczaniu Wyrd Tak czy siak, wracając do tematu - runy to narzędzie, którym przede wszystkim trzeba umieć się posługiwać, inaczej nie ma po co go dotykać. I zdecydowanie wersja tatuowana jest wersją głupią. Ale co kto lubi, byle potem płaczu nie było - nikt za innych myśleć przecież nie będzie. Swoją drogą, ktoś odkopał jakiś totalnie prehistoryczny wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Nie o pouczaniu mnie wspominałam, tylko pouczaniu Wyrd Tak czy siak, wracając do tematu - runy to narzędzie, którym przede wszystkim trzeba umieć się posługiwać, inaczej nie ma po co go dotykać. I zdecydowanie wersja tatuowana jest wersją głupią. Ale co kto lubi, byle potem płaczu nie było - nikt za innych myśleć przecież nie będzie. Swoją drogą, ktoś odkopał jakiś totalnie prehistoryczny wątek tak , zgadzam się, wiem też co to jest wyrd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seid Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 tak , zgadzam się, wiem też co to jest wyrd Nie co tylko kto Hrefna jak sądze miała na myśli pewną userkę tego forum, która się tu już nie udziela. Jeżeli ktoś nie ma powaznego podejścia do run , traktuje je jako tylko o wyłącznie znaczki, lepiej niech nie tatuuje sobie run na sobie, to nie tylko i wyłącznie alfabet, ale cos więcej, co ma swije korzenie w mitologii nordyckiej, z która warto sie zapoznac Poczytaj Page'a, dobrze Ci zrobi Runy są alfabetem i kluczem do kontaktu z bogami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Nie co tylko kto Hrefna jak sądze miała na myśli pewną userkę tego forum, która się tu już nie udziela. Poczytaj Page'a, dobrze Ci zrobi Runy są alfabetem i kluczem do kontaktu z bogami. wyrd to tez jest dodana do futharku 25, pusta runa , więc chyba nie pomyliłam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 OMFGds.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 OMFGds.... tak, niektóre osoby uważają , ze futhark składa się z 25 run,ja tak nie uwazam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Nie chodzi o to... chodzi o znajomość znaczenia słowa wyrd, którą właśnie zaprezentowałaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 słowo Wyrd ma rózne znaczenia, ja podałam jedno z nich, to drugie tez znam: to przeznaczenie , los , pod postacią trzech norn odpowiadajacych przeszłości, przyszłości i terazniejszości, czy taka interpretacja jest zadowalająca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger1107 Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 i jeszcze jedno, powinnaś Hrefna jako runistka wiedzieć, że niektóre osoby podczas dywinacji stosują 25 run, licząc runę wyrd, są talie runiczne, które tą runę uwzględniają, a jej nazwa to wyrd, jej symbol to odwrócona runa algiz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Zdecydowanie wymaga uzupełnienia wiedzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seid Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 i jeszcze jedno, powinnaś Hrefna jako runistka wiedzieć, że niektóre osoby podczas dywinacji stosują 25 run, licząc runę wyrd, są talie runiczne, które tą runę uwzględniają, a jej nazwa to wyrd, jej symbol to odwrócona runa algiz Ekhem. Pustą runę dodał w drugiej połowie XX wieku Ralph Blum i nadał jej jakieś tam znaczenie. Z futharkiem starszym za wiele to wspólnego nie ma. W wersji Bluma ta runa wyglądała tak: http://img17.imageshack.us/img17/7880/43873666.jpg Nazwanie tej runy Wyrdem to jeszcze późniejszy wynalazek. Poza tym owo odwrócone Algiz pochodzi z futharku młodszego - ktoś po prostu ją sobie pożyczył, nazwał Wyrd i utożsamił z pusta runą Bluma. Widać przeszkadzało mu to, że jest pusta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mec.ius Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 witam, co sądzicie o skrypcie składającym się z run: Algiz, Naudiz, Hagal, Sowilo ? Odnosząc się do wątku poruszonego powyżej, uważam, że tatuaż z run nie jest czynnością z góry skazaną na porażkę. Biorąc pod uwagę to, że runy działają na każdego bardzo indywidualnie (mam tu na myśli to, że ta sama runa na każdego zadziała inaczej, gdyż każdy jest inny, a to od nas zależy siła i działanie każdej z run) i jak pokazuje historia - pomagają wydobyć/odnaleźć wraz z ogromną pracą nad sobą siły, które sprawią, że niektóre cechy się nasilają, inne słabną. Nie jest to możliwe bez głębokiej podróży w głąb siebie. Ponieważ poznawać i kształtować można siebie do śmierci, stąd też obecność run na skórze nie jest zagrożeniem. Co więcej jedna z szanowanych runistek stwierdziła, że jeśli runy nie będą wykorzystywane w złej wierze (a jak wiadomo każdy zły uczynek może mieć swoje konsekwencje, np. podwójne Sowilo jako znak esesmanów) nie ma obaw. wręcz przeciwnie-ich obecność będzie nas motywować do samodoskonalenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylica Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 (edytowane) Trochę wzajemnie sprzeczny, a Naudiz i Hagal mogę sprowadzić w życiu porządne zamieszanie. Przypalone jeszcze słoneczkiem z Sowilo mogą sprowadzić śliczne kłopoty, niespełnione potrzeby, poplątanie dróg i podobne atrakcje Intencja w użyciu run nie ma w zasadzie znaczenia. Znaczenie ma... samo znaczenie run. Jeśli polecisz komuś Kenaz jako dopalacz namiętności w związku i z tą intencją zostanie zastosowana, i tak w tym związku pojawią się problemy i w końcu dla obu stron łącząca je więź stanie się palącym wrzodem... Co do pierwszej części postu powyżej - polecam Sagę o Egilu i ten fragment, w którym Egil sprząta po facecie, który runami chciał spowodować miłość u upatrzonej dziewczyny, a zamiast tego wpędził ją w chorobę na pograniczu śmierci... To, że runy działają indywidualnie i na każdego inaczej jest jedynie ezoteryczną bajką. Co więcej, działają globalnie... "Podróże wgłąb siebie" i podobne bzdety, też raczej nie mają wiele wspólnego z runami. Jeśli jakaś "podróż" to raczej wgłąb dziedzictwa kultury germańskiej... Podobnie z tym samodoskonaleniem. Runy to narzędzie - mogące służyć różnym celom, zarówno konstruktywnym, jak i destrukcyjnym (intencja zastosowania konstruktywnego może również doprowadzić do destrukcji, jeśli zostaną źle użyte - polecam lekturę wątków związanych z "runomedycyną" na futharkforum jako dobry przykład) - i jedyne co w ich użyciu jest niezbędne, to znajomość właściwych (i wcale nie rozmytych) znaczeń i mechanizmów ich działania, ona właśnie stanowi jedyne BHP w ich użyciu. Edytowane 13 Sierpnia 2013 przez bylica 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mec.ius Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 (edytowane) Rozumiem, że znane są racjonalnie dające się wytłumaczyć, współczesne przykłady destrukcyjnego wpływu run na życie człowieka (przez nieprawidłowe ich zastosowanie jako narzędzi, tj. w formie tatuaży na ciele)? Przykłady, które nie opierają się na sile sugestii użytkownika (przekonanie o zagrożeniu powoduje, że zagrożenie staje się realne-tzw. samospełniająca się przepowiednia), ani nie dotyczą legend czy mitów. Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez mec.ius Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylica Napisano 30 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2013 (edytowane) Ponownie polecam wątki dotyczące runomedycyny na futharkforum.pl (podania linku zabrania regulamin niniejszego forum). Wiele wyjaśnią. Zwłaszcza w związku z zadanym wyżej pytaniem. Podane są wyraźne przykłady zadziałania skryptów zgodnie ze znaczeniem użytych run, mimo że i "leczący" i "leczeni" byli zafiksowani na "dobroczynnej" intencji wyleczenia danej choroby albo sprawienia pacjentowi ulgi. Siła sugestii w tym wypadku powodowałaby poprawę stanu chorego, a nie jego pogorszenie, całkowicie zgodne zresztą z klasycznym, a nie ezoterycznym znaczeniem poszczególnych run, użytych do "leczenia". Co więcej, osoba opisująca te przypadki jest lekarzem, a dyskutanci zastanawiający się, co się stało po użyciu danego zestawienia run nie mieli pojęcia, jaki był efekt końcowy. A zwykle trafiali bezbłędnie w pogłębione niewłaściwym zastosowaniem run objawy. To przykłady jak najbardziej nowożytne, dowodzące zadziałania run sprzecznego z sugestią i wiarą zarówno używającego, jak i tego, na kim je zastosowano. I to z dramatycznym czy wręcz tragicznym końcem. W kwestii runicznego tatuażu - nikt nie zabroni osobie chcącej zrobić sobie kuku zrobienia go. Najwyżej pokreśli kółka na czole (pomijając antyestetyczną wartość jakichkolwiek tatuaży i sens szpecenia nimi własnego ciała). Edytowane 30 Sierpnia 2013 przez bylica 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Que Napisano 20 Maja 2020 Udostępnij Napisano 20 Maja 2020 Cześć, chciałbym się od was dowiedzieć czy tatuowanie run jest bezpieczne? Planuje wytatuować sobie po jednej runie nordyckiej na każdy palec. Nie ma to być żaden napis stworzony z run tylko czysta symbolika. Oczywiście z wcześniejszym zapoznaniem się z ich znaczeniem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yunugar Napisano 20 Maja 2020 Udostępnij Napisano 20 Maja 2020 9 godzin temu, Que napisał: Cześć, chciałbym się od was dowiedzieć czy tatuowanie run jest bezpieczne? Nie, nie jest to bezpieczne. Odradzam robić takie tatuaże (tak samo jak i jakiekolwiek inne). 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Kremilek Napisano 22 Maja 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 22 Maja 2020 W dniu 20.05.2020 o 09:56, Que napisał: Cześć, chciałbym się od was dowiedzieć czy tatuowanie run jest bezpieczne? Planuje wytatuować sobie po jednej runie nordyckiej na każdy palec. Nie ma to być żaden napis stworzony z run tylko czysta symbolika. Oczywiście z wcześniejszym zapoznaniem się z ich znaczeniem. Pozdrawiam Tatuowanie jest bezpieczne, o ile w salonie tatuażu zachowane zostaną zasady BHP A jeśli chodzi o runy i jakiekolwiek inne symbole, to najlepsza odpowiedź jest ta: W dniu 9.09.2009 o 10:00, Princess19891 napisał: To głupi pomysł. Nie można bez przerwy nosić jednej runy ze sobą..... W różnych etapach życia jest nam co innego potrzebne. uważam, że może Ci to bardziej zaszkodzić niż pomóc...... A tym bardziej wielu run nie powinno się nosić, tatuaż jest na całe życie, chyba, że zrobisz sobie zmywalny. A najpierw to przemyśl głęboko, po co - do czego w ogóle jest Ci to potrzebne. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Eufemia Napisano 25 Maja 2020 Ekspert Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 Pomijając względy estetyczne - de gustibus non est disputandum - to tatuowanie sobie symboli, w skrócie nazwę je "ezoterycznych", bo tu jest wiele odmian, jest po prostu głupotą totalną. Jak można wpuszczać do swojego życia symbol, który nie wiadomo jak działa - przecież o prawdziwym i głębokim działaniu czegoś takiego wiedzą tylko wtajemniczeni i to nie tacy "wtajemniczeni" jak czytacze lektur czy internetowych treści, ale ludzie, którzy długo zgłębiają tajemnice danego systemu. I nie, nie pomoże Ci to, że: W dniu 20.05.2020 o 09:56, Que napisał: Nie ma to być żaden napis stworzony z run tylko czysta symbolika. Oczywiście z wcześniejszym zapoznaniem się z ich znaczeniem. Ta czysta symbolika działa energetycznie, a żeby wiedzieć jak naprawdę działa musisz być zaawansowanym praktykiem a nie "zapoznać się z ich znaczeniem". Naprawdę nie ma lekko, każdy chce iść na skróty, coś przeczyta i już wie. Guzik prawda - nic nie będziesz wiedział poza tym, co ktoś bezmyślnie nawypisywał powielając po innych, równie się "znających" na rzeczy. Mówię w tym momencie o ezorunach głównie, choć na forum mamy, na szczęście, także wartościowe teksty, czyli te ujęcia tradycyjne. Jak już tak koniecznie chcesz zobaczyć czy coś działa, jak działa, to sobie najpierw zrób po jednej literce (runie) na drewienku, na kamyku, ponoś przy sobie dłuższy czas, minimum rok, ale nie trać kontaktu z systemem, dalej czytaj, ucz się, rozmyśla i wtedy możesz pokusić się o wstępne odczucie czy i jak u Ciebie to działa. A jeśli chcesz to zrobić dla szpanu lub dlatego, że wydaje Ci się to poważne, że w czymś Ci pomoże - no to... droga wolna, ale wtedy bezsensem jest pytać o bezpieczeństwo, bo w takim wypadku w 99 przypadkach na 100 pytający jest głuchy na rady 1 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yunugar Napisano 25 Maja 2020 Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 11 godzin temu, Eufemia napisał: Ta czysta symbolika działa energetycznie, Nie tylko symbolika bo energia i wibracja kształtu także. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 25 Maja 2020 Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 5 minut temu, Yunugar napisał: Nie tylko symbolika bo energia i wibracja kształtu także. No akurat w runach niekoniecznie, to nie ten egregor. Tutaj działa znaczenie symbolu a nie jego kształt. Chociaż jak kto chce, to się może wszystkiego i wszędzie dopatrzeć tak jak na przykład Leszek M runicznych mudr. 3 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piko Napisano 14 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2020 (edytowane) W dniu 20.05.2020 o 19:18, Yunugar napisał: Nie, nie jest to bezpieczne. Odradzam robić takie tatuaże (tak samo jak i jakiekolwiek inne). Ludziom często się po prostu nudzą raz zrobione tatuaże i starają się je przykryć inną grafiką. To samo dotyczy tatuowania run i ich znaczenia energetycznego, dlatego też odradzam tatuowanie sobie wszelkich symboli i "zdobień" ... Edytowane 14 Czerwca 2020 przez Piko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
runoutofbreath Napisano 24 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2020 W dniu 9.09.2009 o 10:00, Princess19891 napisał: To głupi pomysł. Nie mozna bez przerwy nosic jednej runy ze soba..... W roznych etapach zycia jest nam co innego potrzebne. uwazam, że moze Ci to bardziej zaszkodzic niz pomoc...... To za duza energetyka, a z pewnymi rzeczami nie wolno nam igrac Uważam podobnie...to, że w danym momencie potrzebujesz spokoju i wyciszenia nie oznacza, że zawsze tak będzie. Co jeśli osiągniesz już spokój ducha, harmonię i wszystko wróci do normy...wtedy ta runa jeszcze bardziej będzie potęgować to wyciszenie a moim zdaniem przegięcie w żadną stronę nie jest dobrym rozwiązaniem. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek22 Napisano 11 Stycznia 2021 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2021 Hej Mam wytatuowane runy na całym ciele bo są poprostu ładne. Trzeba mieć bardzo mały rozumek i bardzo nie znać historii świata, żeby uważać, że nakreślenie sobie trzech kresek w formie litery np M może sprowadzić nieszczęście, albo że ma to jakiekolwiek WYMIERNE znaczenie energetyczne. Energiami zajmuje się od prawie 20 lat, więc wiem o czym mówię. Runy MIAŁY swoją moc. Miały, bo dzisiaj nie żyje już żadna społeczność, która runami operuje. Runy to zwykły alfabet, ale dzięki odpowiedniej pracy energetycznej, można było używać go do "ładowania" Energii (lub rozładowania czy odbicia czy innej). Z tym, że równie dobrze można byłoby użyć gałązki, mysiej kupy albo fusa z kawy. Wszystko zależy od mocy "anteny" i mocy "odbiornika". Więc, proszę się nie krępować i nie słuchać ciotek klotek, mieć zdrowy rozsądek i.... Uważać na energię. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maestro Priestess Napisano 11 Stycznia 2021 Maestro Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2021 6 minut temu, Jarek22 napisał: Hej Mam wytatuowane runy na całym ciele bo są poprostu ładne. Trzeba mieć bardzo mały rozumek i bardzo nie znać historii świata, żeby uważać, że nakreślenie sobie trzech kresek w formie litery np M może sprowadzić nieszczęście, albo że ma to jakiekolwiek WYMIERNE znaczenie energetyczne. Energiami zajmuje się od prawie 20 lat, więc wiem o czym mówię. Runy MIAŁY swoją moc. Miały, bo dzisiaj nie żyje już żadna społeczność, która runami operuje. Runy to zwykły alfabet, ale dzięki odpowiedniej pracy energetycznej, można było używać go do "ładowania" Energii (lub rozładowania czy odbicia czy innej). Z tym, że równie dobrze można byłoby użyć gałązki, mysiej kupy albo fusa z kawy. Wszystko zależy od mocy "anteny" i mocy "odbiornika". Więc, proszę się nie krępować i nie słuchać ciotek klotek, mieć zdrowy rozsądek i.... Uważać na energię. Jarku, każdy ma prawo wyrazić na tym forum swoją opinię, ale w taki sposób, aby nie urażać ani nie obrażać innych użytkowników, zwłaszcza tych, którzy mają inne zdanie. Określenie "ciotek klotek" odbieram jako ironiczne, prześmiewcze i mające zdyskredytować osoby myślące inaczej niż Ty. 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek22 Napisano 11 Stycznia 2021 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2021 Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem, ale gdy czytam np. coś takiego : "Uważam podobnie...to, że w danym momencie potrzebujesz spokoju i wyciszenia nie oznacza, że zawsze tak będzie. Co jeśli osiągniesz już spokój ducha, harmonię i wszystko wróci do normy...wtedy ta runa jeszcze bardziej będzie potęgować to wyciszenie a moim zdaniem przegięcie w żadną stronę nie jest dobrym rozwiązaniem. " To ja bardzo przepraszam, ale ciotka klotka to akurat najcieplejsze i najmilsze określenie. Jeśli woli pani, to powiem wprost - jest bardzo niebezpieczne i poprostu głupie, myślenie o energiach w takich kategoriach. Jeśli ktoś jest chronicznie zmęczony to w 99,9% przypadków ma problem fizjologiczny i powinien się skonsultować z lekarzem a nie rysować sobie krzyżyki na skórze albo kartce papieru i chować do kieszeni. To jest swego rodzaju straszenie ludzi czymś, czego się zupełnie nie rozumie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 11 Stycznia 2021 Administrator Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2021 @Jarek22 człowiek, który "zajmuje się energiami" i wyraża się w taki sposób o innych, mających odmienne od niego zdanie, jest co najmniej niewiarygodny. I śmieszny niestety. Ale w jednym przyznaję Ci całkowitą rację - trzeba mieć bardzo mały rozumek i bardzo nie znać historii świata, aby, nie znając tematu run i ich historii oraz znaczenia, zabierać w nim głos. Zapamiętaj sobie, że dopóty istnieje społeczność, która runami operuje (a istnieje i to całkiem pokaźna), dopóty one MAJĄ swoją moc, bez względu czy Ci się to zgadza z nowożytnym światopoglądem czy nie. I tak jest z absolutnie wszystkimi symbolami używanymi tak niegdyś jak i w dzisiejszych czasach. A jeśli ktoś mysią kupę użyje w celach, które my tu zwyczajowo nazywamy "ezoterycznymi" i mu to się uda - to gratulacje, znaczy to, że do arsenału doszedł jeszcze jeden generator energii, którego z powodzeniem może używać. Proste, prawda? Energiami zajmuję się od ponad 30 lat, więc wiem o czym mówię. A jako admin tego forum ostrzegam Cię, że jeśli w ten lekceważąco - dyskredytujący doświadczenia i poglądy innych sposób będziesz wyrażać swoje poglądy, to szybciej pożegnasz się z nami, niż tu przyszedłeś. Cenimy wiedzę, cenimy chęć dzielenia się swoimi poglądami i doświadczeniami, ale nie cenimy ani kaznodziejstwa ani takiego sposobu dzielenia się swoją cząstką informacyjną, jaką tu na dzień dobry zaprezentowałeś. 2 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iissa Napisano 11 Stycznia 2021 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2021 Runy można i nie można tatuować. Osobom, które z nimi nie pracują nie polecam, bo jest duża szansa, że zaburzą sobie bilans energetyczny w konkretną stronę, z kolei jeżeli ktoś z nimi pracuje długo i ma doświadczenie to może zaprojektować tatuaż, ale to nie będzie pojedyncza runa tylko kilka, które się bilansują. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Murugan Napisano 15 Stycznia 2021 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2021 W dniu 11.01.2021 o 22:50, Ismer napisał: Zapamiętaj sobie, że dopóty istnieje społeczność, która runami operuje (a istnieje i to całkiem pokaźna), dopóty one MAJĄ swoją moc, bez względu czy Ci się to zgadza z nowożytnym światopoglądem czy nie. I tak jest z absolutnie wszystkimi symbolami używanymi tak niegdyś jak i w dzisiejszych czasach Zważywszy na to, że człowiek jest istotą wielowymiarową, istniejącą jednocześnie na różnych płaszczyznach energetycznych i zważywszy na to, że samych cywilizacji w każdym z wymiarów może być, albo jest nieskończenie wiele, ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, że jakiś symbol magiczny, albo ogólnie system magiczny stał się martwy, bo akurat nikt ze znanych nam osób go nie stosuje, może się przecież nawet okazać, że sąsiad za ścianą używa magicznych symboli ale się z tym nie afiszuje, by go nie zlinczowano, a my go akurat nie znamy od tej strony. Odnośnie robienia sobie tatuaży z różnego rodzaju symbolami, to ja akurat nie jestem ich zwolennikiem, bo w tym przypadku nie ma możliwości odstawienia tych symboli, a warto od czasu do czasu tak zrobić, by się zresetować, albo odstawić całkowicie symbol, kiedy jego rola się skończyła gdy osiągamy cel, jaki był w naszym zamiarze. Każdy z nas chcąc nie chcąc został wciągnięty w system społeczny, gdzie np w pracy zwykle od nas się wymaga nie spokoju, a dużej aktywności, używanie przedmiotów czy symboli magicznych, które nas wyciszają jest raczej w tym wypadku niewskazane, można je użyć na noc do spania, ja np do spania zabieram czarne turmaliny, ale w pracy raczej bym ich nie użył, chyba że do ochrony przed kimś nachalnym, kto mi się narzuca a nie za bardzo mam ochotę być pod wpływem jego negatywnych energii, ale odbędzie się to kosztem ospałości w chwili, kiedy powinniśmy być aktywni, ożywieni. Człowiek podlega różnym cyklom, dobowym, rocznym, związanym z astrologią, numerologią, niezależnie od tego, czy jest tego świadom czy nie, to co w tej chwili jest dla nas dobre, może się okazać szkodliwe, kiedy wkraczamy w inny cykl, albo przechodzimy na inny poziom rozwoju, taki tatuaż uwiąże nas na całe życie, może stać się czymś, co nas przyblokuje, spowoduje stagnację w rozwoju, choć nie twierdzę, ze zawsze tak będzie, bo obecne wcielenie to też część jakiegoś większego cyklu, może akurat ta runa czy jakiś inny symbol z innego systemu będzie pomocny przez całe to wcielenie, ale zawsze lepiej użyć go w formie amuletu, talizmanu niż tatuażu. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.