Administrator Ismer Napisano 26 Maja 2020 Administrator Udostępnij Napisano 26 Maja 2020 Jestem na jutro umówiona z szefową na rozmowę w sprawie podziału obowiązków służbowych, chcę przedstawić jej mój pomysł. Zadałam pytanie proste: czy szefowa zgodzi się go wdrożyć (czyli tak lub nie) a jeśli karty wskażą, że się zgodzi, to kiedy zostanie wdrożony. Można oczywiście opisać również okoliczności Karty są takie: 31 Słońce - 16 Gwiazdy - 10 Kosa Myślę, że się zgodzi a pomysł szybko zostanie wdrożony. Kosa nie ma w co uderzyć i jednocześnie nie cofa się a tym samym nie tnie spraw, które minęła. Symbolizuje też szybką decyzję, a w powiązaniu ze Słońcem i Gwiazdami jest to decyzja pozytywna. No i jeszcze radzi być ostrożną w gębie oraz informuje, że decyzja (zgoda) szefowej zmieni stan dotąd istniejący. Ale jeśli zmieni się dotychczasowa sytuacja, to może być to radykalnie, ostro, może skutkować niespodziewanym obrotem spraw w przyszłości, niekoniecznie na moją korzyść, czyli może zamienić mnie na inny model.... mimo wszystko ta Kosa mnie niepokoi... Co o tym myślicie? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Lunaria Napisano 26 Maja 2020 Moderator Udostępnij Napisano 26 Maja 2020 32 minuty temu, Ismer napisał: Zadałam pytanie proste: czy szefowa zgodzi się go wdrożyć (czyli tak lub nie) a jeśli karty wskażą, że się zgodzi, to kiedy zostanie wdrożony. Można oczywiście opisać również okoliczności Karty są takie: 31 Słońce - 16 Gwiazdy - 10 Kosa Myślę, że się zgodzi i Słońce i Gwiazda zwiastuja sukces, blysniesz tym pomyslem a Kosa to chyba szybko podjęta decyzja. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stilla Napisano 26 Maja 2020 Udostępnij Napisano 26 Maja 2020 Rzeczywiście niejednoznaczna jest ta Kosa... Ale czuję, że karty trochę mogły zgłupieć, bo pytałaś jeszcze o czas. Czuję, że dwie pierwsze karty mówią o wyniku sprawy, a Kosa określiła czas: projekt zostanie wdrożony bardzo szybko, natychmiastowo. Stosujesz kierunki na kartach i jeśli kosa nie kłuje żadnej karty obok, to nie jest taka złowieszcza. Po za tym masz tu dwie pozytywne karty i jedną negatywną, więc rozkład nie jest taki zły. Jestem za Twoją interpretacją, ale karty można by jeszcze zinterpretować inaczej: Słońce + Gwiazdy mogą mówić o byciu pewnym swoich marzeń i pomysłów. Gwiazdy + Kosa: pozbawienie marzeń, ucięcie pewności siebie. Przy takiej interpretacji wychodziłoby, że szefowa anuluje pomysł, który w gruncie rzeczy był dobry. Nie stosuję podsum, ale tutaj z ciekawości zliczyłam numerki kart (31 + 16 + 10 = 57, 5 + 7 = 12) i wyszły mi Ptaki (12), które można by traktować jako tło sytuacji. Szczerze mówiąc nie za wiele mi to dało osobiście. Ptaki symbolizują rozmowy, ale też stres i nerwowość spowodowaną oczekiwaniem i niecierpliwością - wygląda na dość oczywisty opis obecnej sytuacji niż wróżbę na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 26 Maja 2020 Autor Administrator Udostępnij Napisano 26 Maja 2020 32 minuty temu, Briee napisał: Rzeczywiście niejednoznaczna jest ta Kosa... Ale czuję, że karty trochę mogły zgłupieć, bo pytałaś jeszcze o czas. Czuję, że dwie pierwsze karty mówią o wyniku sprawy, a Kosa określiła czas: projekt zostanie wdrożony bardzo szybko, natychmiastowo. Tak wyszło, niezależnie od mojego chciejstwa, logicznie nie zamierzałam pytać o to w jednym rzucie, ale samo wlazło mi to w myśli. W tym wypadku Kosę potraktowałam i jako całość układu i jako dodatkową informację czasową, stąd wniosek, że szybko się pomysł zrealizuje. A że jest na końcu, to nie powinna zaszkodzić realizacji, mimo iż pomysł wymaga dodatkowego zatrudnienia, co w obecnej sytuacji cięć kosztów jest niechętnie widzianym rozwiązaniem. Postanowiłam jednak postawić na jedną kartę, bo zwyczajnie nie mam zamiaru paść na ryj i skonać na posterunku Ten drugi wariant: 40 minut temu, Briee napisał: Słońce + Gwiazdy mogą mówić o byciu pewnym swoich marzeń i pomysłów. Gwiazdy + Kosa: pozbawienie marzeń, ucięcie pewności siebie. Przy takiej interpretacji wychodziłoby, że szefowa anuluje pomysł, który w gruncie rzeczy był dobry. zawsze rozpatruję tak właśnie, a karta w środku jest kartą centralną, która łączy się z obiema stronami, lecz że ten czas mi wlazł w zwoje, to popatrzyłam na to z innej perspektywy. I dlatego wyszło mi tak jak Lunarii (może poza błyśnięciem, bo, jak wspomniałam, do błyszczących, z punktu widzenia szefowej, to on nie należy ) 45 minut temu, Lunaria napisał: Myślę, że się zgodzi i Słońce i Gwiazda zwiastuja sukces, blysniesz tym pomyslem a Kosa to chyba szybko podjęta decyzja. Co do podsumy to też to zrobiłam, ale wzięłam pod uwagę przebieg rozmowy, a właściwie ogólne nastawienie szefowej, taką atmosferkę. I tu mi się nawet spodobało a także skojarzyło mi się z zespołem, co już byłoby szczytem szczęścia. Jutro będzie weryfka, jeśli nie całkowita to przynajmniej częściowa 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maestro Priestess Napisano 26 Maja 2020 Maestro Udostępnij Napisano 26 Maja 2020 (edytowane) 1 godzinę temu, Ismer napisał: Karty są takie: 31 Słońce - 16 Gwiazdy - 10 Kosa spróbuję zinterpretować, bo planuję zakup Lenormandów, więc powoli się wdrażam Moja pierwsza interpretacja w tym dziale Słońce w parze z Gwiazdami zwiastuje sukces i uznanie, być może pracodawca wyrazi w Twoim kierunku dużo podziwu, pochwali Cię i zapewni docenianiu Twojej pracy. Gwiazda w parze z Kosą mówi o nagłym olśnieniu, ciekawym pomyśle, czyli zapewne tej Twojej propozycji, którą masz dla szefowej w sprawie podziału obowiązków. Myślę, że ona ją podchwyci bardzo lotnie i będzie chciała wdrażać od razu. Słońce z Kosą to pozytywna decyzja, więc jak najbardziej myślę, że wynik rozmów będzie satysfakcjonujący dla Ciebie. Nie wiem, czy dobrze robię, ale czytałam, że te karty interpretuje się parami zdaję sobie sprawę z tego, że moja interpretacja może brzmieć pokracznie.... ale staram się stawiać pierwsze kroki Nie czytałam innych interpretacji, aby się nie sugerować poprzednimi wpisami..... Jestem ciekawa weryfikacji Powodzenia jutro, trzymam kciuki Edytowane 26 Maja 2020 przez Priestess 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 27 Maja 2020 Autor Administrator Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 No więc... rozmowa się odbyła, ale nic z niej nie wynikło na już. Szybkość Kosy mogła dotyczyć szefowej, która po króciutkiej wymianie zdań błyskawicznie zwinęła żagle i odpłynęła w siną dal, zostawiając mnie w stanie takim jak dotychczas. Jedyne jasne komunikaty, to takie że na dodatkowe zatrudnienie nie ma kasy (oczywiście) i że zdaje sobie sprawę, iż trzeba tą sprawę rozwiązać (oczywiście) Z mojej strony usłyszała, że o ile nie otrzymam wsparcia, to zadania nie będą należycie wykonane a niektóre wcale, co spokojnie przyjęła do wiadomości. Wiem jednak, że będzie próbowała coś wymodzić, a co - to zobaczymy, jak wymodzi to będzie weryfki ciąg dalszy. Prawdopodobnie bomba wybuchnie 1 czerwca, kiedy okaże się, że oprócz mnie znowu nie ma komu robić, bo tym razem zaczynają się urlopy i "znowu jestem sama, wbijam oczy w jeden punkt, taki jest mój dramat, tylko taki jest mój bunt". Ale przede wszystkim najważniejszą sprawą jest przyszłość i to jej zakotwiczyłam, że po odmrożeniu całej działalności już po prostu nie da się pracować bez dodatkowej osoby. Dla mnie jest ważne, że pomysł został zaszczepiony i będzie rósł, jeśli zaś ona nic ze swej strony nie uczyni na czas kanikuły, to przynajmniej nie będzie się wieszać, że zadania są niewykonane , a tym razem to już koniec mojej miłości do pracy - na pewno nie będą Czuję jednak, że machina została puszczona w ruch i nad stałym dokooptowaniem kogoś do zespołu jednak będzie myśleć, z pewnością coś z tego wyniknie, choć, jak wspomniałam wyżej, może być to niekoniecznie po mojej myśli. Ale to już mnie nie rusza, bo tak naprawdę mam dość tego kieratu i nawet jak mnie wymieni na lepszy (czytaj: tańszy) model to nie będę płakać z tego powodu. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Lunaria Napisano 27 Maja 2020 Moderator Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 (edytowane) Edit: a teraz tak całkiem po glupiemu czytajac karty to moze chodzilo o to, ze Ty jestes jedna (Słońce) Gwiazd, czyli innych pracownikow powinno byc wiecej, ale szefowa sie od tego odcina (Kosa) zupełnie nie spodziewałam się takiej reakcji... no, ale jestem niezmiernie ciekawa jak to dalej sie potoczy... Edytowane 27 Maja 2020 przez Lunaria Przemyślenia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 27 Maja 2020 Autor Administrator Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 2 godziny temu, Lunaria napisał: a teraz tak całkiem po glupiemu czytajac karty to moze chodzilo o to, ze Ty jestes jedna (Słońce) Gwiazd, czyli innych pracownikow powinno byc wiecej, ale szefowa sie od tego odcina (Kosa) myślę, że bardzo chciałaby się odciąć, lecz teraz już nie ma odwrotu, z pewnością coś zostanie zmienione - albo będzie tolerować moje obniżenie aktywności, albo zatrudni kogoś do pomocy, albo zmieni ekipę. Najmniej prawdopodobna, choć możliwa, jest roszada na etatach, bo w sierpniu zwolni się jeden cały etat i choć są plany przyjęcia nowego pracownika na to miejsce, to może tu coś pokombinować. Ale w każdym wypadku to odcięcie symbolizowane przez Kosę musi nastąpić - może o to właśnie chodziło, że odetnie ona tą sytuację co była dotąd. Ale też tak sobie myślę, że gdyby chciała mnie wywalić, to powinna wyjść Trumna Czasowo Kosa może oznaczać albo bardzo szybko, albo jako termin - okres żniw, a więc późne lato, niektórzy mówią, że także początek jesieni. 2 godziny temu, Lunaria napisał: zupełnie nie spodziewałam się takiej reakcji... wiesz, ja czuję, że reakcja zaszła, ale w środku. Trudno to wytłumaczyć, ale wiem, że szefowa będzie jakoś działać w tym kierunku, to w niej już ruszyło. I też jestem szalenie ciekawa, jak to się potoczy, co ostatecznie wyjdzie w finale. Z jednej strony to jest energiczna kobieta a pomysłów na sekundę ma pierdyliard i na pewno będzie kombinowała, szukając rozwiązania, ale z drugiej jest ograniczona budżetem, który w dodatku został mocno nadszarpnięty przez dodatkowe wydatki spowodowane covidem i jeśli coś wyprucia z tego budżetu na pomocnika, to może to zrobić w drodze wspomnianej roszady. No zobaczymy... Jednak chyba jestem nienormalna, bo ta sytuacja mnie nie martwi a bawi, zaś ciekawość już zżera 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 3 Czerwca 2020 Autor Administrator Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2020 Jak na razie nic się nie dzieje, poza tym, że pracuję w tempie cmentarnym, czyli z szybkością żałobnego karawanu, co oczywiście skutkuje tym, iż zadania wykonuję teraz na pół albo i na 3/4 gwizdka. I nikt (na razie) się nie wiesza. co dalej - będę informować, bo wiem dobrze, że kogoś w końcu to zdenerwuje 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.