Okropne doświadczenie.

[ewalucek10]

Witam, wczoraj podczas medytacji mialo miejsce zjawisko,przez ktore totalnie jestem dzisiaj rozbita. Medytacja na leżąco,prowadzona przez kogos z Youtube. Medytacja serca i milosci. Przy relaksowaniu ciala nagle z okna dachowego wlatywala energia, widoczna dla oka i dobiegala do lapacza snow,ktory wisi u mnie w oknie. W szybkim czasie z okna zaczela zwisac dziwna istota. To byla jakby osmiornica,ale z tysiacami macek. Bardzo drgala. Byla odpychajaca. Probowalam otworzyc oczy,ale nie moglam. Strasznie sie balam. Po czasie gdzies w glebi siebie wiedzialam,ze to medytacja i wystarczy wrocic. Wtedy z krzykiem i lekiem ocknelam sie. To nie byl pierwszy raz,gdy do lapacza snow ciagnie energia,ktora widze w medytacji i nie pierwszy raz,gdy doznalam takiego doświadczenia. Kiedys byl jeszcze wielki pajak idacy po moim ciele ocknelam sie zanim skoczyl mi na twarz. Przez takie rzeczy boje sie medytowac,a jest to dla mnie bardzo wazne.

Prosze o rady i pomoc w rozgryzieniu dlaczego tego doswiadczam?

Z gory dziekuje i pozdrawiam.

[Gość Stilla]

2 godziny temu, ewalucek10 napisał:

dlaczego tego doswiadczam?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Porażenie_przysenne

 

Cytat

Prosze o rady

Nie medytuj, najwyraźniej ci to nie służy. Ewentualnie daj sobie spokój z Youtube i nie kombinuj na własną rękę, tylko idź do jakiegoś ośrodka na mieście, który zajmuje się od lat sprawdzoną tradycją związaną z medytacją - joga, hinduizm, buddyzm, taoizm, a nawet mindfullness. Jest też coś takiego jak medytacja chrześcijańska (chociaż nie wiem jak oni akurat zareagują na łapacza snów)... trochę tego jest. Nauczą Cię i zawsze będzie kogo pytać w przypadku wątpliwości.

 

Czasami sama mam takie idiotyczne sny. Duchy czy fizjologia - jeśli da się tego uniknąć i się nie stresować, to nie warto w to brnąć z rozmysłem.

 

 

Edytowane 18 Czerwca 2020 przez Ragna

[jarek_999]

Twój "Łapacz snów" to nic innego jakby portal dla bytów z 'ciemnej strony mocy'. Udostępniasz im swoją przestrzeń, bo ta zabawka nie jest inspirowana przez Boga i nie powstała na mocy Jego woli.

Po drugie - oddajesz swoje życie w ręce kogoś z youtuba? Naprawdę jesteś pewna, że możesz mu ufać? Niby dlaczego? Myślisz, że wszystko, co ma w nazwie 'medytacja' jest dobre dla Ciebie? Twoje doświadczenia są dowodem, że wpadasz w ciemność, która nabiera już takiego autorytetu nad Twoim życiem, że wpada Ci do pokoju przy pierwszej lepszej okazji!

 

A teraz naprawdę chcesz rady? Proszę bardzo:

1) spal tą zabawkę (łapacz snów) - koniecznie.

2) poproś Jezusa Chrystusa, żeby stał się Twoim Duchowym Mistrzem, żeby mocą swojego Ducha doprowadził Cię do całej Prawdy i żeby przenisół Cię do swojego Królestwa Światłości. Jemu oddaj swoje życie, bo to On pierwszy Ciebie ukochał i jako dowód swojej miłości oddał za Ciebie swoje życie... właśnie dlatego tylko Jemu możesz ufać!

Oddanie życia Jezusowi poprzez żal za popełnione w życiu zło, wyznanie grzechów, podjęcie decyzji o odwrocie od wszystkiego, co złe wg Słowa Boga, poprzez pokutę i oddanie Jemu całej siebie jako domu, w którym będzie mieszkał, wyznanie Jezusa jako osobistego Pana i Zbawiciela, pozwala Jezusowi obmyć Cię w Krwi Jego Ofiary, oczyścić Cię, usprawiedliwić, uzdrowić i uwolnić oraz dać Ci w darze Ducha Świętego, który niczym ogień pali to, co złe i daje moc do pokonania wszystkich złych bytów i nigdy nie będzie dzielił z nimi swojego mieszkania. To On odtąd będzie działał po tamtej stronie, żeby przywrócić Ci pokój i wolność!

3) zawieś w pokoju obraz Jezusa Miłosiernego i/lub krzyż z Jezusem Ukrzyżowanym, jako zewnętrzny znak Twojej decyzji z punktu 2) - najlepiej w miejscu, w któym dotąd był ten łapacz. Tak dosadnie obwieścisz wszem i wobec, że zmieniasz Królestwo, w którym chcesz, aby przebywał Twój duch i obierasz sobie Jezusa jako Pana i Zbawiciela, który z miłości do Ciebie i za Ciebie oddał swoje życie, dla Ciebie zmartwychwstał i odtąd opiekuje się Tobą i chroni Cię, jak swojej własnej chwały!

 

To bardzo ogólnie napisane, jak jesteś zainteresowana szczegółami, to daj znać na priva, będę uradowany, jeśli będę mógł Ci pomóc, również służąc modlitwą.

 

[Ismer]

5 godzin temu, jarek_999 napisał:

Twój "Łapacz snów" to nic innego jakby portal dla bytów z 'ciemnej strony mocy'. Udostępniasz im swoją przestrzeń, bo ta zabawka nie jest inspirowana przez Boga i nie powstała na mocy Jego woli.

 

Rozumiem Jarku, że jest to Twój punkt widzenia, ale śmiem wątpić, czy rozmawiałeś na ten temat z Bogiem. To jest doktryna religijna, do której należysz. I nie jest ona jedyną prawdą. Podpinanie wszystkiego pod "wolę Boga" nie jest dobrym pomysłem, o czym mówi nam historia wszystkich wierzeń, nie tylko chrześcijaństwa.  A tym bardziej, że tenże Bóg dał ludziom możliwość wyboru, wiec jego wolą jest danie ludziom możliwości błądzenia. 

 

5 godzin temu, jarek_999 napisał:

Po drugie - oddajesz swoje życie w ręce kogoś z youtuba? Naprawdę jesteś pewna, że możesz mu ufać? Niby dlaczego? Myślisz, że wszystko, co ma w nazwie 'medytacja' jest dobre dla Ciebie?

 

I to jest wg. mnie najlepsza rada. Niestety, młodzi ludzie tak głęboko weszli w wirtualny świat i tak bardzo wierzą wszystkim, którzy myślą, że mają coś co przekazania, że ja z przerażeniem patrzę, jakie będą następne pokolenia. I widzę, że apokaliptyczna Bestia z łatwością ujarzmi ludzkie umysły i bez przeszkód będzie ludźmi manipulować. To się już dzieje, na masową skalę i dotyczy ludzi wszystkich wyznań i światopoglądów. 

 

Co do reszty Twoich rad - zgadzam się z nimi, z tym, że nie jeden Jezus ma ma monopol na mistrzostwo, prowadzenie i zbawienie i to właśnie chciałam zaznaczyć. Każdy niech zwraca się do Boga w swojej wierze, zgodnie z wyznawaną przez siebie religią, zgodnie z tym w co wierzy. Allach czy Brahman (rozumiany jako uniwersalny umysł) w swojej istocie też jest Bogiem i też pomaga swoim wyznawcom, tak samo jak każdy inny Bóg. Sęk w tym, żeby z Boga nie robić narzędzia do osiągnięcia swoich ego-celów, bo Bóg to Istność dostępna dla każdego szczerze wierzącego weń i ufającemu mu sercu.