Skocz do zawartości

Jak mnie spostrzegają Lenormandy, i czy energia tych kart jest dla mnie :P


Gość Nice

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim i sorki za długi wstęp :) Zawsze, jak zaczynam współpracę z jakimś nowym dla mnie językiem, energią, metodą, talia, kartami jako tako  :) zadaje takie pytania jak poniżej (no i przez to, że mam wielkie ego :D ).

 

1. Jak mnie spostrzegają Lenormandy? 34 Ryby.

Szczerze powiem, że finanse mnie nie kręcą, pieniądze tylko prawie na siłę, nauczyłam się odbierać jako potrzebne narzędzie do przetrwania i możliwości do podróż i uczenia się. Mimo moich ciężkich relacji z pieniędzmi nie głoduje, dzięki mężowi i mojej rodzinie. Alkohol nie piję w ogóle. Jestem rzeczywiście samowyksztalcalna, marzycielska, lubię podróży i potrafię wydać sporo pieniędzy na zbiórki charytatywne (i na kursy/kosmetyki/co tam jeszcze też). Lubię ryzyko tez. Czy jestem nieszczera? Staram się nad tym pracować, bo czasem potrafiłam narazrabiac, nie chce powtórzenia takich historii.

 

Poprosiłam o wyjaśnienie, ponieważ 1sze znaczenie Ryb to finanse:

Bocian + Ogród + Koniczyna:

Rzeczywiście potrafię dostosować się do zmian i lubię zmiany, mogę być nie stała. Nowatorska - tak :) Czy jestem delikatna i pełna gracji - nie wiem, ale moja babcia zawsze mnie nazywała umierającym łabędziem :D Ciekawi mnie bioenergoterapia, kształce się w tym kierunku, mam też twórcze hobby, sporo czytam :) Skrępowana już od kilku lat nie jestem, ale naturalnie, raczej jestem skromnym introwertykiem, ekstrawersja to raczej wyznacznik jazd psychicznych :P

Prawda jest taka, że mam długi język w tych stanach i nie zamykam się. Optymistą i idealistą jestem, pesymizm dopada mnie tylko w okres dołków :)) Żartować też lubię, ale mam specyficzny humor :D

 

Może to ja siebie tak widzę, i wyciągnęłam zyczeniowke, ale pamiętam, że Emeryta na mnie też ogród wyciągnęła... Jakoś podejrzanie ładne te karty, ale chwiejność, ryzykanctwo, dobry wygląd i że lubię być podziwiana, i to, że nie zamykam się, nawet jak trzeba, - wyłapały.

 

Czy energia tych kart jest dla mnie odpowiednią?

Pies + Kobieta + Drzewo 

Widze, że mogę na kartach polegać i będą mnie darzyć przyjaźnią ;) Możliwe, że będziemy mieć dobry układ z kartami - czyli napewno wskazówka na "tak", to dobra dla mnie energia i fajnie będzie z tymi kartami się pracowało :) Będą też podawać mi prawdziwą informacje? Na dobrą więź z tymi kartami i energią widzę, że wskazuje też drzewo, może zaznaczyć, że długo będę siedzieć w tych kartach, i dobrze się rozwijać :) Kobieta, jak rozumiem, wskazuje bezpośrednio na mnie i radzi kierować się sercem i intuicja? 

 

Lenormandy kiedyś używałam, ale powierzchownie, także zaczynam znowu od zera i byłabym wdzięczna za wasze opinie :) Używałam internetowej talii, ale karty są naprawdę piękne, także chciałabym mieć w rękach papierową :)

 

Z góry dziękuję! :bukiet:

 

 

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
28 minut temu, Willow napisał:

1. Jak mnie spostrzegają Lenormandy? 34 Ryby.

Może chodzi nie tyle o finanse, co o zasoby. Masz zasoby, aby móc się nimi zajmować, chodzi o wewnętrzne "bogactwo", wewnętrzny dostatek. 

28 minut temu, Willow napisał:

Poprosiłam o wyjaśnienie, ponieważ 1sze znaczenie Ryb to finanse:

Bocian + Ogród + Koniczyna

To połączenie rozumiem jako nowy początek w społeczności, forum, ludzie którym wróżysz (Bocian+Ogród) oraz wielu zadowolonych ludzi, którym możesz podarować szczęście (Ogród+Konieczyna)

28 minut temu, Willow napisał:

Czy energia tych kart jest dla mnie odpowiednią?

Pies + Kobieta + Drzewo 

Tak, pies jest lojalny i jest dobrym przyjacielem Pani, czyli karty będą się Ciebie dobrze słuchać. Będzie z tego zdrowy związek na dłużej, oparty na harmonii i spokoju (Drzewo). 

Edytowane przez Priestess
  • Lubię to! 1
  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Priestess napisał:

Może chodzi nie tyle o finanse, co o zasoby. Masz zasoby, aby móc się nimi zajmować, chodzi o wewnętrzne "bogactwo", wewnętrzny dostatek. 

To połączenie rozumiem jako nowy początek w społeczności, forum, ludzie którym wróżysz (Bocian+Ogród) oraz wielu zadowolonych ludzi, którym możesz podarować szczęście (Ogród+Konieczyna)

Tak, pies jest lojalny i jest dobrym przyjacielem Pani, czyli karty będą się Ciebie dobrze słuchać. Będzie z tego zdrowy związek na dłużej, oparty na harmonii i spokoju (Drzewo). 

Dziękuję Ci bardzo! :1s_z:

Coś rozlazła zrobiłam interpretację, ale nie znam się i chciałam w taki sposób poćwiczyć znaczenia kart... :)

Jeszcze raz dziękuję :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
36 minut temu, Willow napisał:

Dziękuję Ci bardzo! :1s_z:

Coś rozlazła zrobiłam interpretację, ale nie znam się i chciałam w taki sposób poćwiczyć znaczenia kart... :)

Jeszcze raz dziękuję :bukiet:

Ja też jeszcze się miotam z tymi kartami i próbuję się z nimi zgrać. Póki co obserwuję, że zupełnie inaczej pracuje się z Lenorkami, a inaczej z Tarotem. Wczoraj oglądałam bardzo fajny kanał na YT z babeczką, która uczy od podstaw pracy z Lenormandami i dużo mi rozjaśniła. Bardzo odkrywcze było dla mnie jej stwierdzenie, że "Tarot jest wizualny, a Lenormandy werbalne". To znaczy, że w tarocie analizujesz wszystko intuicyjnie, zwracasz uwagę na różne detale karty, bazujesz na przeczuciu, a tutaj pracujesz tylko jednym symbolem, słowem, typu pies=przyjaciel, pies=lojalność i więcej nie trzeba. Niby proste, ale okazało się do dla mnie bardzo odkrywcze i zupełnie inaczej spojrzałam na te karty. 

Zaraz wrzucę filmik w innym poście :)

Edytowane przez Priestess
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem początkująca ale co tam, się  wypowiem :D

 

28 minut temu, Willow napisał:

1. Jak mnie spostrzegają Lenormandy? 34 Ryby.

u mnie obok rysunku jest tekst, który wspomina o ratunku  (heil = salvation), wiec może te karty będą dla Ciebie takim oparciem, wytchnieniem, przyjemnością może też będziesz  mogła z nich wróżyć profesjonalnie (jako rodzaj dochodu), niosą w sobie dla Ciebie pozytywną energię 

 

33 minuty temu, Willow napisał:

Poprosiłam o wyjaśnienie, ponieważ 1sze znaczenie Ryb to finanse:

Bocian + Ogród + Koniczyna:

Bocian oznacza zmiany, urodzenie - wiec pozytywna zmiana, urodzenie sie na nowo, dobra energia

Ogród  - to kreatywność, ale i też bycie razem, w "drużynie " - zatem Twoja energia będzie współgrała z tymi kartami, pobudzała Twoje kreatywne myślenie- będzie Ci sie dobrze czytało  te karty

Koniczyna - to szczęście, zaufanie - czyli energia ich będzie ładować Cię pozytywnie, takie mam odczucie, że są to bardziej "ziemskie" karty niz tarot

 

54 minuty temu, Willow napisał:

Czy energia tych kart jest dla mnie odpowiednią?

Pies + Kobieta + Drzewo 

Pies emanuje zaufaną, pozytywną energią, myślw zw sie zaprzyjaźnisz z tymi kartami

Kobieta to pozytywna, miękka kobieca energia, będzoe działać łagodząco 

Drzewo - karta zdrowia i siły

 

po tych kartach wydaje mi się, że niosą  ona dla Ciebie dobra energię i będzie sie z nimi dobrze współpracować :ok::koniczynka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stilla
30 minut temu, Priestess napisał:

Ja też jeszcze się miotam z tymi kartami i próbuję się z nimi zgrać.

Spoko, ja też :sciana2:

 

Cytat

Bardzo odkrywcze było dla mnie jej stwierdzenie, że tarot bazuje na wizji, a Lenormandy na słowie. To znaczy, że w tarocie analizujesz wszystko intuicyjnie, zwracasz uwagę na różne detale karty, bazujesz na przeczuciu, a tutaj pracujesz tylko jednym symbolem, werbalnie, typu pies=przyjaciel, pies=lojalność i więcej nie trzeba. Niby proste, ale okazało się do dla mnie bardzo odkrywcze i zupełnie inaczej spojrzałam na te karty. 

To prawda. Można nawet sobie ustalić, że np. 1 karta to rzeczownik, 2 to przymiotnik, a 3 to dopełnienie (i dlatego np. w swojej książce Matthews podaje znaczenia posegregowane właśnie pod kątem elementów językowych). Mi takie myślenie zmieniło postrzeganie nawet Tarota. Z odkrywczych rzeczy było dla mnie też stwierdzenie, że Tarot mówi jakby z wnętrza: opisuje jak pytający się będzie czuć, reagować na zdarzenia i na tej podstawie można wnioskować co się będzie działo na zewnątrz. Lenormand odwrotnie: jest jak narratorem w książce, który mówi, że pytający pójdzie tu, zrobi to, spotka tego i wynik będzie taki. Rzadko mówi o odczuciach osoby.

 

Cytat

Pies + Kobieta + Drzewo 

Myślę, że będziesz gładko i bezproblemowo się uczyć tych kart. Zaprzyjaźnisz się z nimi i pomimo, że zajmą Ci trochę czasu (Drzewo jako karta czasu), to jest bardzo polubisz. Istnieje szansa, że nauka będzie na tyle łatwa, że szybko się nimi... znudzisz (Drzewo jako nuda).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, dziękuję wam wszystkim bardzo! :bukiet:

Szczerze powiem też, że Tarot dla mnie odczuwa się jako taki portal energetyczny do archetypów :) W takiej wieży czarownicy - i czasami te portale się otwierają, czasem te energię się mieszają... A nad głową latają sowy, słychać mistyczną muzykę i palą się swieczki :)

W Lenormandach jestem zerem :) Ale powiem, że mam wrażenie, że byłam na takiej łące z kwiatami polnymi i słuchałam bajki dla dzieci :)

Bardziej ziemna energia to dobrze - mam problem z zaziemieniem i chce takie miękkie :) Bo takie ostre, które odczułam w kundalini jodze, to nie dla mnie zdecydowanie :)

PS: karty-slowa - to super, jestem lingwistem i uwielbiam uczyć się nowych języków ;)

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
7 minut temu, Willow napisał:

Dziewczyny, dziękuję wam wszystkim bardzo! :bukiet:

Szczerze powiem też, że Tarot dla mnie odczuwa się jako taki portal energetyczny do archetypów :) W takiej wieży czarownicy - i czasami te portale się otwierają, czasem te energię się mieszają... A nad głową latają sowy, słychać mistyczną muzykę i palą się swieczki :)

W Lenormandach jestem zerem :) Ale powiem, że mam wrażenie, że byłam na takiej łące z kwiatami polnymi i słuchałam bajki dla dzieci :)

Bardziej ziemna energia to dobrze - mam problem z zaziemieniem i chce takie miękkie :) Bo takie ostre, które odczułam w kundalini jodze, to nie dla mnie zdecydowanie :)

PS: karty-slowa - to super, jestem lingwistem i uwielbiam uczyć się nowych języków ;)

Tak, Tarot to piękna, mistyczna, ale jednak ciężyzna, ma swoją cenę energetyczną. Lenormandy wydają się takie bardziej ludzkie, lekkie, codzienne. Myślę, że idealnie opisałaś różnicę w odczuwaniu tych dwóch systemów. Lenorki to takie fajne oderwanie się, coś mniej angażującego. 

A jeśli jesteś lingwistą, to powinnaś w nich wymiatać! 

Edytowane przez Priestess
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...