Czy warto pomagać?

[Yunugar]

Otóż w ciągu kilku ostatnich miesięcy doszedłem do wniosku, że nie warto. 

Nie warto pomagać bo druga osoba nie będzie tego w stanie docenić. Nadal zrobi to co sama uznaje za słuszne i to co uczono tego kogoś od dziecka.

Dwie osoby na około 10 może docenią tą pomoc,  a reszta będzie na ciebie zła.

 

"Nie rób drugiemu dobrze to tobie nie będzie źle".

[Kostroma]

Niestety tak jest, ale mam wrażenie że to dotyczy głównie niestety nas jako społeczeństwa, ciągle mamy bardzo podejrzliwą mentalność.... Doszukujemy się podstępu nawet jeśli ktoś rzeczywiście chce pomóc bezinteresownie. 

Macie jakieś doświadczenia jak to w innych krajach wygląda? Z rozmów ze znajomymi wnioskuję, że gdzie indziej ten problem nie jest taki powszechny. 

[Ismer]

W dniu 17.09.2020 o 15:38, Yunugar napisał:

Nie warto pomagać bo druga osoba nie będzie tego w stanie docenić.

Jeśli to ma być wyznacznikiem niesienia innym pomocy, to nie warto pomagać. Ale to "nie warto" dotyczy motywacji pomagającego, który przy takim podejściu jest wewnętrznie słaby i szuka potwierdzenia swojej wartości i siły na zewnątrz, co prowadzi do uzależnienia od osądów i opinii innych. 

W dniu 17.09.2020 o 15:38, Yunugar napisał:

Nadal zrobi to co sama uznaje za słuszne i to co uczono tego kogoś od dziecka.

Ma do tego prawo, gdyż człowiek otrzymał przywilej wolności wyboru. A czy z niego potrafi skorzystać to już nie jest problem pomagającego. 

 

W dniu 17.09.2020 o 15:38, Yunugar napisał:

Dwie osoby na około 10 może docenią tą pomoc,  a reszta będzie na ciebie zła.

Jeżeli ego pomagającego cierpi z powodu niedocenienia jego szlachetnego wkładu w pomoc bliźniemu, to niech zaprzestanie takowej działalności, bo zaszkodzi nią swej psyche.

 

Osobną kwestią jest także umiejętność udzielenia pomocy w taki sposób, by nie włazić z butami w czyjeś życie i jeszcze bez zaproszenia, nie naruszyć czyjegoś poczucia godności a także, jeśli już jesteśmy uczuleni na niedocenienie swych wysiłków i czarną niewdzięczność , zastanówmy się, czy w danym przypadku nie ma racji bytu przysłowie: "Nie ucz świni śpiewać, bo nic tu nie wskórasz a jedynie świnię zdenerwujesz". 

[Iissa]

Warto pomagać, jeśli tylko ma się chęć. Oczywiście nie kosztem swojego samopoczucia. Jeżeli po pomocy komuś czujecie się wykorzystani, to nie ma to sensu, bo tylko pogorszy stosunki z osobą, której pomogliście. Natomiast jestem zdania, że warto pomagać bo często można zyskać coś więcej niż wdzięczność. Jest to swojego rodzaju rozwój własnej osobowości i duchowości. Ale tylko przy odpowiednim nastawieniu. I tym nastawieniem nie może być oczekiwanie wdzięczności wobec osoby, której niesiecie pomoc.

Edytowane 22 Października 2020 przez Priestess