Skocz do zawartości

magiczna zebra


Priestess

Rekomendowane odpowiedzi

  • Maestro

Może tym razem ktoś zinterpretuje sen dla mnie? :bukiet2:

 

Śniło mi się, że w mojej kuchni na ścianie pojawił się wielki grzyb. Grzyb dość szybko ewoluował i ściana zmieniała się co chwilę: na zmianę widać było łuszczący się tynk, wielkie czarne purchle grzyba, albo gładką białą ścianę. Próbowałam zamaskować to białą farbą w sprayu, ale nie przynosiło to efektu-grzyb ciągle wybijał. 

 

Postanowiłam poszukać ratunku i udałam się do Centrum miasta. Tam znalazłam magiczną zebrę, która zaoferowała się pomóc mi ze ścianą. Wsiadłam na nią i pojechałyśmy do domu. Inni ludzie zaczepiali zebrę i chcieli od niej pomocy przy swoich problemach, ale zebra nie umiała mówić i nie miała numeru telefonu, więc nie można było im pomóc. 

 

Nie wiem, czy moja magiczna zebra mi pomogła, bo akcja przeniosła się na wiec. W wiecu brał udział mój mąż, przemawiał, był kimś w rodzaju gwiazdora na koncercie albo polityka. Przemawiał przez mikrofon do zgromadzonych wokół niego ludzi, ja siedziałam gdzieś przy stoliku w ogródku kawiarni obserwując go z oddalenia. Jego przemowa była na moją cześć, mówił coś o mnie, deklamował wiersz miłosny o naszym związku. Był bardzo szczęśliwy, radosny. Z jednej strony było to dla mnie miłe, a z drugiej nieco mnie peszyło i żenowało. 

 

Ktoś ma pomysł jak zinterpretować magiczną zebrę?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro

Od siebie dodam, że grzyb na ścianie kojarzy mi się z pojawiającymi się ostatnio problemami (akurat przeżywam je w sferze zawodowej i finansowej, wiec nie wiem, jak rozumieć kuchnię, która jest przecież "sercem" domu). Farba w sprayu to próba znalezienia szybkiego rozwiązania, które ma jedynie zamaskować problem, a nie go dogłębnie uleczyć. 

 

Mąż na wiecu kojarzy mi się z ostatnimi sukcesami mojego męża i z jego powodzeniem właśnie w sferze finansowej, co tak jak we śnie wzbudza we mnie mieszane uczucia: z jednej strony jestem z niego dumna i mu kibicuję, z drugiej strony jest mi przykro, że moje sprawy zawodowe idą marnie, że mój wkład w budżet domowy maleje (tak jak na wiecu, siedzę z boku, a on jest na scenie). 

 

Ale o co chodzi z zebrą? Nie mam pomysłu... pierwszy raz śni mi się zebra :bezradny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...