zavadowskyy Napisano 23 Września 2020 Udostępnij Napisano 23 Września 2020 Witam. Mam straszny mętlik w głowie. Mam aktualnie 17 lat. W wieku 12 lat, miałem bardzo dziwne sny w których, wszystko było normalnie do momentu gdy... zacząłem czuć we śnie dziwny lęk/strach. Śniłem, że byłem w domku na działce nad jeziorem (właśnie zanim poszedłem spać, to znajdowałem się tam z rodzinom). Myslałem, że się obudziłem, nikogo nie było w domku i poszedłem do kuchni. Otworzyłem lodówkę żeby zrobić sobie śniadanie. Okazało się, że nic nie było w lodówce. W tamtym momencie odczułem dziwny niepokój. Wyszedłem na zewnątrz i zobaczyłem parenaście metrów ode mnie.. starszą Panią na wózku inwalidzkim, przykrytą kocem. Twarz miała zasłoniętą też kocem. Koc był pomarańczowo-czerwony w duże kratki/kwadraty. Jak chciałem spojrzeć w stronę jej głowy, to powiedziała coś do mnie. Ja się przestraszyłem i chciałem uciekać w inną stronę. W momencie jak zacząłem uciekać to moje ruchy zamięniły się w Slow Mo, przez co trudno mi się uciekało, a starsza Pani na wóżku, zaczęła mnie gonić, podjeżdżając do mnie i wydawała dziwne dźwięki. Czułem wtedy wielki strach i się obudziłem. Ta starsza Pani, śniła mi się raz na miesiąc około, aż do 14 roku życia. Niewiem czy ktoś z was natknął się już na coś takiego. Po tak sporym czasie zaczynam sobie to wszystko analizować kim może być ta starsza Pani. Powiem tyle, że strasznie się jej boje. Niewiem czego dokładnie się boję, ale za każdym razem jak się na nią natknąłem w randomowych miejscach w randomowym śnie, to czułem, że zaraz stanie się coś złego. Może mi ktoś wytłumaczyć do czego nawiązuje to wszystko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.