Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 7 Listopada 2020 Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 7 Listopada 2020 Wątek ten postanowiłam umieścić na tym dziale, ponieważ nie dotyczy on tylko tematu ściśle astrologicznego ale nadchodzących zmian, co do których każdy ma swoją wizję. Odnoszą się one, najogólniej rzecz ujmując, do Ery Wodnika i o tym właśnie możemy porozmawiać. Wielka koniunkcja Jowisza i Saturna w 1 stopniu znaku Wodnika nastąpi w przesilenie zimowe 21 grudnia 2020r. Niejako przypieczętuje ona długofalowe skutki tegorocznego wiosennego spotkania Jowisza, Saturna i Marsa z Plutonem w znaku Koziorożca. Żeby było ciekawiej, dzień Wielkiej Koniunkcji będzie zaznaczony kwadraturą Marsa i Plutona, koniunkcją Słońca i Merkurego, koniunkcją Księżyca i Neptuna będących w kwadraturze do węzłów księżycowych oraz kwinkunksem między Uranem a Wenus. Entuzjaści nachodzącej ery Wodnika uważają że jest to nie tylko symboliczna ale realna data rozpoczęcia " jakże wyczekiwanego od dawna momentu przejścia z Ery Ryb, gdzie dominowała wiara i religia, w Erę Wodnika, króla wiedzy i nauki" oraz że "nadchodzące zmiany pozwolą w końcu połączyć świat duchowy z nauką i staniemy się wysokorozwiniętą cywilizacją, która jest świadoma swojego duchowego dziedzictwa i potrafi połączyć go z jak najbardziej naukowym i praktycznym zrozumieniem rzeczywistości oraz natury otaczającego nas świata". Niewątpliwie jest to początek Wielkiej Rewolucji na naszej planecie, początek nieuniknionych zmian, które, nawet jak wyjdą ludzkości na dobre, nie obędą się bez wielkiego kryzysu i wielkich ofiar. Wystarczy spojrzeć co już się dzieje na świecie, a będzie się działo jeszcze ciekawiej i trudno przeciętnemu człowiekowi w tej sytuacji się nie bać. A wy co o tym sądzicie? Po mniej egzaltowane a bardziej fachowe spojrzenie - z punktu widzenia astrologii - warto zajrzeć tutaj: Saturn i Pluton i przy okazji tutaj: Niebieski Księżyc a dyskusja o erze Wodnika jest jeszcze tutaj: Kiedy era Ryb a kiedy Wodnika? 1 4 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piko Napisano 7 Listopada 2020 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2020 10 godzin temu, Ismer napisał: " jakże wyczekiwanego od dawna momentu przejścia z Ery Ryb, gdzie dominowała wiara i religia, w Erę Wodnika, króla wiedzy i nauki" Jeśli dobrze pamiętam pełne przejście z ery ryb do ery wodnika ma mieć miejsce około roku 2100 któregoś... Trzeba by poszperać w necie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Emeryta Napisano 8 Listopada 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 8 Listopada 2020 W dniu 7.11.2020 o 13:23, Piko napisał: Jeśli dobrze pamiętam pełne przejście z ery ryb do ery wodnika ma mieć miejsce około roku 2100 któregoś... Jeśli dobrze pamiętam, to sam wrzuciłeś temat o dacie zmiany ery ale mniejsza o datę, bo ta może być tylko określonym przez kogoś punktem w czasie, nie ma jakiejś konkretnej daty typu, że 9 listopada 2020 jest jeszcze era ryb a 10 listopada 2020 już jest era wodnika. Dla jednych jest to wejście Słońca w gwiazdozbiór Wodnika (tam było 2150 r) a dla innych 2012, teraz punktem symbolicznym zdaje się być rok 2020, dla naszych dzieci i wnuków może to być inna data. Ale przecież żadna era raczej nie miała widocznych od razu efektów, bo to się musi zadziać w świadomości ludzkiej a potem dopiero widać to w czynach, w naszym tzw. rozwoju. "Na początku było Słowo [...] Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało". Uważam, że to co wybierzemy to się zadzieje. Ale jakoś wątpię, że wybierzemy dobrze, bo ani wiara i religia bez wiedzy i nauki nie są dobre, ani wiedza bez wiary i religii nie są dobre. Religia w tym kontekście nie równa się dla mnie z dogmatami, tylko z otwartym na Boga umyśle. Osobiście uważam, że era Wodnika będzie niestety monotematyczna, tzn. będzie to era wiedzy i nauki, w której owszem, nauka będzie wyjaśniać to co jest "niepojęte", ale też tak jak era ryb jest "erą wierzeń" i to wierzeń nie popartych dowodami, bym powiedziała wtłaczanych na siłę, to era wodnika będzie erą nauki, ale nauki bezdusznej. logicznej do bólu ale zimnej, odrzucającej koncepcję Boga. A Wiedza nie składa się ani tylko z nauki ani tylko z wiary, żeby była Wiedzą pełną, to muszą być równoważne te bieguny. Każde odchylenie to jest stan nierównowagi i im ona jest większe, tym bardziej żałosne skutki powoduje. I jakoś nie mam świetlanej wizji co do tej ery, bo i znak Wodnika jak każdy inny ma wady a nie tylko same zalety jak to widzą ci ww. entuzjaści, ani wysoce rozwinięta technologia mnie nie cieszy, skoro ta technologia przemienia mnie w posłuszną programiście maszynę.... 2 2 4 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Nice Napisano 8 Listopada 2020 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2020 2 godziny temu, Emeryta napisał: , że 9 listopada 2020 jest jeszcze era ryb a 10 listopada 2020 już jest era wodnika. Dla jednych jest to wejście Słońca w gwiazdozbiór Wodnika (tam było 2150 r) a dla innych 2012, teraz punktem symbolicznym zdaje się być rok 2020, dla naszych dzieci i wnuków może to być inna data. Moim zdaniem era Wodnika, jej pierwsze wskazówki zaczęły się już w 20 wieku: rozwój technologii, eksperymenty na ludziach, wojna informacyjna, broń atomowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Emeryta Napisano 8 Listopada 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 8 Listopada 2020 3 minuty temu, Willow napisał: Moim zdaniem era Wodnika, jej pierwsze wskazówki zaczęły się już w 20 wieku: rozwój technologii, eksperymenty na ludziach, wojna informacyjna, broń atomowa. to na pewno i dlatego nie spieram się o datę, bo to nie jest punkt stały tylko symboliczny, tak jak data bożego narodzenia. Dla mnie ważniejsze jest w jakim kierunku ten rozwój technologiczny zmierza i do czego w ostateczności doprowadzi. Patrząc na współczesnych ludzi i w ogóle na cały rozwój cywilizacyjny, to technologia bardziej udupia i niszczy niż pomaga żyć. To nawet jak kiedyś w przyszłości ludzie się opamiętają i zaczną wykorzystywać technologie dla dobra Ziemi i własnego, to pierdyliard lat upłynie. Nie wiem czy legenda o Atlantydzie ma coś wspólnego z prawdą, tzn. jeśli chodzi o kontynent to tak, ale nie wiem czy jeśli chodzi o rozwój technologiczny. Jeśli tak, to nie wróży ludzkości dobrze - Atlantydzi podobno sami się tym rozwojem zniszczyli. 4 1 1 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piko Napisano 8 Listopada 2020 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2020 5 godzin temu, Emeryta napisał: Jeśli dobrze pamiętam, to sam wrzuciłeś temat o dacie zmiany ery Tak chodziło o rok 2150... Ale myślę że ezoterycy nie powinni być jak Świadkowie Jehowy, którzy co kilkadziesiąt lat ogłaszają koniec świata.. Lepiej trzymać się daty astronomicznej, a że pierwsze symptomy zmiany ery już są.... no, cóż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 8 Listopada 2020 Autor Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 8 Listopada 2020 10 minut temu, Piko napisał: Ale myślę że ezoterycy nie powinni być jak Świadkowie Jehowy, którzy co kilkadziesiąt lat ogłaszają koniec świata.. Lepiej trzymać się daty astronomicznej, a że pierwsze symptomy zmiany ery już są.... no, cóż... Primo: nie tylko ŚJ ogłaszają co jakiś czas koniec świata, robi to mnóstwo osób ezo i nieezo, a odkąd działają na dużą skalę komunikatory, portale społecznościowe, jutuby itp. itd. to praktycznie wszyscy mają własne wizje i niejeden je ogłasza. Secundo: ezoterykuf jest jak mrófkuf i nie możemy wszystkich brać na swoje barki Tertio: data astronomiczna o niczym nie świadczy, ba! jestem zdania, iż ma tu najmniej do gadania Quarto: nie chodzi o wyznaczenie daty, zmiany są bardzo widoczne i coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z ich wagi, tu chodzi o to, jak ludzie wykorzystają wiedzę, którą zdobędą. Ja uważam, że datą symboliczną może być wspomniana koniunkcja, jest jasna jak Gwiazda Betlejemska i tak jak ona może wyznaczać narodziny, tym razem nie tyle "zbawiciela", co nowej z-wodniczej ery, aczkolwiek wiele osób sądzi, że era ta będzie "zbawieniem"... Co do jasności tegorocznej koniunkcji, to astronomowie twierdzą, że jest to jedna z najbardziej widocznych, a takich za wiele nie było w historii, mimo iż powtarzają się średnio 5 razy na stulecie. Następna tak jasna koniunkcja będzie dopiero 15 marca 2080 r, więc kto wie, może to ona zostanie wyznaczona przez następne pokolenia (przynajmniej pokolenia astrologów ) jako progowa? 4 1 3 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. McPhee Napisano 20 Grudnia 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2020 W dniu 8.11.2020 o 21:45, Ismer napisał: Co do jasności tegorocznej koniunkcji, to astronomowie twierdzą, że jest to jedna z najbardziej widocznych, a takich za wiele nie było w historii, mimo iż powtarzają się średnio 5 razy na stulecie. Następna tak jasna koniunkcja będzie dopiero 15 marca 2080 r, więc kto wie, może to ona zostanie wyznaczona przez następne pokolenia (przynajmniej pokolenia astrologów ) jako progowa? I kicha, przez te cholerne chmury nie będzie widać wielkiej koniunkcji, a tak się szykowałam A era Wodnika? będzie zawierać takie same pozytywy i negatywy jak jej patron i biada ludzkości, jeśli na duszą zwycięży zimny i wyrachowany umysł. Co mi po technologii, skoro ona ma kontrolować każdą jednostkę, nie zostawiając pola duchowości? Za "duchowość" uważam nie pogłębianie wiedzy ezoterycznej, a wszystkie te zalety, które czynią ze zwierzęcia człowieka, wznoszenie się ku Bogu (używam tego słowa, bo nie ma lepszego na krótkie wyrażenie tego czegoś "niepojętego") i poznawanie go, także w ujęciu naukowym. Bo nie wątpię, iż astrofizyka kiedyś będzie potrafiła wyjaśnić, czy on "jest" i czym właściwie on jest, na jakiej zasadzie to wszystko, w co dziś wierzymy, działa. A szczególnie jak dokładnie działa prawo karmy i wszystkie zjawiska, które są z tym związane. 2 2 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Białoksiężnik Napisano 16 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2022 Dla jednych Będzie Era Wodnika, a dla innych Era Zwodnika! Wszystko zależy od tego jak pracujemy nad sobą, czy idziemy za poprawnością narzucaną nam z zewnątrz czy tez inspirujemy się z naszego wnętrza. Wodnik to katapulta, która wystrzeli nas w taki wymiar na jaki sobie zasłużymy! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milano0404 Napisano 30 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2022 W dniu 16.01.2022 o 23:15, Białoksiężnik napisał: Dla jednych Będzie Era Wodnika, a dla innych Era Zwodnika! Wszystko zależy od tego jak pracujemy nad sobą, czy idziemy za poprawnością narzucaną nam z zewnątrz czy tez inspirujemy się z naszego wnętrza. Wodnik to katapulta, która wystrzeli nas w taki wymiar na jaki sobie zasłużymy! Najgorsze jest nie robinie nic i stanie w miejscu. Nawet gdy coś źle robimy, to jest szansa, że to zrozumiemy i czegoś się dla nas dzięki temu pożytecznego dla nas nauczymy. Nawet jak zasłużymy sobie na nie zafajny wymiar, to możemy dzięki niemu odbić się jak na trampolinie wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.