Klucze, drzwi, biuro, szef, nieznajomy

[pawel116]

Dzień dobry.

Proszę o interpretację snu - zacznę od tego, iż w realu od dłuższego czasu staram się o "wymarzoną" pracę u pewnej osoby (byłem umówiony po skierowanie na badania, ale znienacka ktoś z rodziny zaoferował się z pomocą i sprawa utknęła w martwym punkcie) i sen dotyczył właśnie tej kwestii. Śniło mi się, że padał drobny deszcz, a ja musiałem po coś wejść do biura po godzinach pracy (w środku nie było nikogo). Stojąc pod drzwiami i szukając kluczy kątem oka zauważyłem jakieś osoby (chyba młode kobiety) przechodzące za moimi plecami chodnikiem - pamiętam, że jedna miała na sobie białą kurtkę lub sweter, co przykuło moją uwagę. Wsadziłem klucz w zamek, ale okazało się, że nie pasuje. Wybrałem drugi z pęku i tym razem otworzyłem drzwi. Wchodząc do środka poczułem autentyczny zapach wnętrza, zastałem też lekki bałagan. Potem w śnie nastąpił przeskok i pojawił się ów szef wraz z jakimś młodzieńcem, którego nie znałem i który nic nie mówił. Szef podszedł do mnie z lewej strony mówiąc: "Panie Pawle, wpierw mam dla Pana zadanie" i chciał mi coś pokazać. Ja z entuzjazmem odpowiedziałem, że wpierw to trzeba iść do toalety czy jakoś tak  Koniec

Zastanawiam się czy to może być jakiś pozytywny znak dla mnie (wchodzenie drzwiami do środka, a nie wychodzenie). Proszę o interpretację.

Pozdrawiam