Czy spotkamy się w mikołajkowy weekend?

[Maxii]

Kolega jest z innej miejscowości, rozmawiamy o spotkaniu, ale z racji jego pracy, da mi znać 2 dni przed.

Postawiłam karty i mam problem, by odczytać ich znaczenie.

 

Jak zrealizuje się moje oczekiwanie na to, że spotkamy się w weekend 5-6 grudnia?

Gwiazda, 7 mieczy, 3 buław, Cesarz

 

Nie mam doświadczenia z kartą Gwiazdy w tego typu pytaniach. Z jednej strony może być nadzieją, marzeniem, a z drugiej pomyślną wróżbą. Z 7 mieczy mam negatywne skojarzenia jak wykręty... Dalej jest 3 buław, które mogą oznaczać oczekiwanie na przyjazd, dociągnięty Cesarz - ktoś, kto dyktuje rozwój relacji, no to właśnie on. 

Skłaniałabym się ku myśli, że jednak przyjedzie, ale jestem mocno niepewna.

Jak czytacie te karty?

 

[Priestess]

8 minut temu, Maxii napisał:

Jak zrealizuje się moje oczekiwanie na to, że spotkamy się w weekend 5-6 grudnia?

Gwiazda, 7 mieczy, 3 buław, Cesarz

Gwiazda na początku mówi o planach, które wstępnie zostały nakreślone i o nadziei na ich realizację. Uważam, że ostatecznie jednak do spotkania nie dojdzie. Cesarz podejmie decyzję i to on będzie tutaj ostatecznie dyktował warunki. 3 buław pokazuje nieosiągalne, odległe perspektywy bez szans na materializację, między innymi przez 7 mieczy, czyli nie do końca szczere intencje i kłamstewka Pana. Pan chce grać pod siebie, coś zadeklarował, ale on już wie, że to się nie ma szans zrealizować, jednak sam do ostatniej chwili nie ujawni swoich decyzji. 

[Ziomal597]

2 godziny temu, Maxii napisał:

Jak zrealizuje się moje oczekiwanie na to, że spotkamy się w weekend 5-6 grudnia?

Gwiazda, 7 mieczy, 3 buław, Cesarz

Jeśli Gwiazda otwiera rozkład to z góry można powiedzieć, że nie, ponieważ to karta pustej nadziei oraz czegoś nierealnego.

Uważam, że będzie się migał tłumacząc się pracą.

W tym terminie spotkania nie widać.

[panna.marta]

Moim zdaniem też nie, ale bardziej ta 7 mieczy mi tu psuje ten rozkład. To taka wredna zagrywka i kombinowanie na własną korzyść. 

[Lunaria]

12 godzin temu, Maxii napisał:

Jak zrealizuje się moje oczekiwanie na to, że spotkamy się w weekend 5-6 grudnia?

Gwiazda, 7 mieczy, 3 buław, Cesarz

Nie uda się, Gwiazda odsuwa w czasie do tego myślę, że 7Mieczy oznacza kombinowanie z dalszym terminem no i 3 Buław też mówi o dalszej perspektywie. Za 4 tygodnie najwcześniej powinno się udać 

[Arcan]

7 mieczy to karta dyskretnego wymykania się z relacji... 

Nawet jeżeli się spotkacie to on już jest drugą nogą gdzie indziej. Mimo wszystko obstawiam,że nie dojdzie do niego 

[mezza]

Nie dojdzie do spotkania. Ja w tej Gwiazdzie widzę, że relacja jest na odległość, a druga strona trochę gra na swoją korzyść np. poda jakieś argumenty, dlaczego nie przyjedzie, a w rzeczywistości mógłby się spotkać, ale inne opcje okazja się atrakcyjniejsze. Cesarz nie ruszy się, on raczej będzie oczekuwal, że druga osoba będzie zabiegała, a jego dobry gest poznasz wtedy, kiedy będzie miał na to ochotę. 

[Maxii]

Dzięki wielkie za pomoc! Nie wiedziałam, jak czytać Gwiazdę, tak naprawdę rzadko mi wypada w rozkładach i nie mam z nią doświadczenia. 3 buław powtarza się w waszych interpretacjach jako odwlekanie, przekładanie, wypatrywane bez szans... I ostatnio też mi ta karta tak się objawia, choć jeszcze kiedyś była "ok" na spotkania, jako karta brama, otwierająca itp. 

Wrócę z weryfikacją

[Gość Lianna]

Ja również uważam, że nie dojdzie do spotkania. Gwiazda odwleka w czasie. 7 Mieczy - coś może kombinować w połączeniu z 3 Buław- przełożenie na inny termin. Myślę, że dojdzie do tego spotkania w ciągu 3 tygodni.

[Mana]

19 godzin temu, Maxii napisał:

Jak zrealizuje się moje oczekiwanie na to, że spotkamy się w weekend 5-6 grudnia?

Gwiazda, 7 mieczy, 3 buław, Cesarz

Raczej nie dacie rady się spotkać...

[Arbogast]

W dniu 27.11.2020 o 21:23, Maxii napisał:

Jak zrealizuje się moje oczekiwanie na to, że spotkamy się w weekend 5-6 grudnia?

Gwiazda, 7 mieczy, 3 buław, Cesarz

Ładnie zadane pytanie (pamiętam jak kilka lat temu na forum była dyskusja o tym, ze nie wolno zaczynać pytań od "czy" i wtedy pojawiły się takie formy "jak się zrealizuje moje oczekiwanie?" Albo" "jak się rozwinie sytuacja w kontekście spotkania z XY" )

Duże nadzieje na to spotkanie w karcie gwiazdy, ale 7 mieczy od razu sprowadza na ziemie, że coś tu jest przekombinowane, 3 buław wyjasnia... to inne plany, które są dla Pana ważniejsze - Cesarz

[Kostroma]

W dniu 27.11.2020 o 21:23, Maxii napisał:

Kolega jest z innej miejscowości, rozmawiamy o spotkaniu, ale z racji jego pracy, da mi znać 2 dni przed.

Postawiłam karty i mam problem, by odczytać ich znaczenie.

 

Jak zrealizuje się moje oczekiwanie na to, że spotkamy się w weekend 5-6 grudnia?

Gwiazda, 7 mieczy, 3 buław, Cesarz

 

Nie mam doświadczenia z kartą Gwiazdy w tego typu pytaniach. Z jednej strony może być nadzieją, marzeniem, a z drugiej pomyślną wróżbą. Z 7 mieczy mam negatywne skojarzenia jak wykręty... Dalej jest 3 buław, które mogą oznaczać oczekiwanie na przyjazd, dociągnięty Cesarz - ktoś, kto dyktuje rozwój relacji, no to właśnie on. 

Skłaniałabym się ku myśli, że jednak przyjedzie, ale jestem mocno niepewna.

Jak czytacie te karty?

 

Ja bym to jeszcze widziała w ten sposób, że nadzieja na przyjazd będzie, nawet się już na to nastawi (gwiazda) aczkolwiek szef (cesarz) w ostatniej chwili wymyśli coś, że będzie musiał zostać w pracy, (7 mieczy). 

 

[Maxii]

Mogę już zweryfikować karty.

Jakoś w czwartek dostałam wiadomość, że na 50% przyjedzie, w piątek, że na 80%. Sądziłam, że chodzi o to, że raczej nic nie wypadnie mu nagle do robienia w pracy... Okazało się, że miał na myśli zarezerwowany przejazd Blablacarem. Popołudniu napisał mi, że albo może posiedzieć do nocy albo skończyć resztę pracy w sobotę. Byłam zła i odpisałam, żeby załatwił to tak, by mógł przyjechać. No i przyjechał.

Do godziny 20 w piątek nie wiedziałam, czy będzie, a tak na 100% upewniłam się w sobotni ranek. 

Myślę, że karty pokazały jego chęć przyjazdu, ale też kalkulację wydatków (niestety pandemia mocno odbiła się na jego branży) i wahanie do ostatniej niemal chwili. Weekend spędziliśmy w naprawdę super atmosferze. Na pewno nie kombinował niczego na zasadzie ''jak nie wypali mi to, to pojadę do Maxii, jako planu B''. 

 

Dziękuję