Skocz do zawartości

Podpisanie nieświadomie cyfografu nie chcąc niczego w zamian


Adzik4

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.12.2020 o 17:44, Adzik4 napisał:

Jakie są konsekwencje podpisania cyfografu z diabłem krwią nie chcąc niczego w zamian?

 

Myślę, że poważne. Można dostać zakażenia albo zarazić się koronawirusem, i na bank jak nie mieliście maseczek i nie zdezynfekowaliście rąk, nóg i narzędzi.

  • Dobre! 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.12.2020 o 17:44, Adzik4 napisał:

Jakie są konsekwencje podpisania cyfografu z diabłem krwią nie chcąc niczego w zamian?

 

Przepraszam- skrajna głupota. Spodziewać się można wszystkiego, co najgorsze. Za głupotę się ciężko płaci, niestety. 

Aż trudno mi uwierzyć w autentyczność . Myślę, że pytanie zadane dla jaj.

Edytowane przez Elie-1
  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • Ekspert
5 godzin temu, Arcan napisał:

Jak można nieświadomie podpisać cyrograf? 

Też mnie to zastanowiło :mysli: 

Kurcze, nie znasz dnia ani godziny… :obled:

  • Dobre! 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Arcan napisał:

Jak można nieświadomie podpisać cyrograf? 

Można. Mało tego, to się najczęściej odbywa nieświadomie, w oparciu o niewiedzę co do właściwego znaczenia własnych działań.

 

W dniu 28.12.2020 o 17:44, Adzik4 napisał:

Jakie są konsekwencje podpisania cyfografu z diabłem krwią nie chcąc niczego w zamian?

 Nie jest ważne że to pewnie była tylko głupia zabawa i to że nie chciano nic w zamian. I dopowiadam nie tyle że Andzik4, bo najprawdopodobniej już nie zajrzy do tego tematu po takim czasie, co kolejnej osobie która w ten temat zajrzy googlując ten sam problem.

 

Generalnie już się taki człowiek określił w życiu i wyjść z tego będzie bardzo poważnym problemem i serio wyzwaniem życiowym. Wszystko zależy od tego co człowiek zrobi ze swoim życiem; bo nie ma już drogi na skróty. Co robić, zależy od wyznania szukającego pomocy. Jest łatwiej, jeżeli ktoś jest wyznawcą lub ma coś wspólnego z katolicyzmem, wtedy: kierunek egzorcysta. Szczególnie jak już się wszystko zaczęło walić w życiu i człowiek zaczyna się bać o własne życie.

Ogólnie sprawa jest bardzo poważna i wszelkie heheszki są nie na miejscu.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że zajmując się ezoteryką, która bywa dość ryzykowna, podchodzimy do niej z powagą. Wiemy z kim i po co się kontaktujemy. Rozumiem, że autorka przede wszystkim chciała zaspokoić swoją ciekawość. Jednakże podpisanie cyrografu swoją krwią to już akt świadomy.

Tak, używając przyziemnego przykładu : dostajesz w banku dokument, który masz podpisać własną krwią... Chyba go najpierw przeczytasz? 

  • Lubię to! 1
  • O.K 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaliaa
W dniu 13.06.2021 o 23:33, Arcan napisał:

Zakładam, że zajmując się ezoteryką, która bywa dość ryzykowna, podchodzimy do niej z powagą. Wiemy z kim i po co się kontaktujemy. Rozumiem, że autorka przede wszystkim chciała zaspokoić swoją ciekawość. Jednakże podpisanie cyrografu swoją krwią to już akt świadomy.

Tak, używając przyziemnego przykładu : dostajesz w banku dokument, który masz podpisać własną krwią... Chyba go najpierw przeczytasz? 

Można podpisać nieświadomie cyrograf.A wiesz dlaczego?Dlatego,że do umowy z siłami zła wcale nie musi dojść za pomocą dosłownego podpisania krwią dokumentu.Po prostu możesz te siły zaprosić nieświadomie do swojego życia i jakby oddać im władzę.

Poza tym nawet jeśli ktoś by dosłownie podpisał takie coś krwią to zazwyczaj zrobił by to pod wpływem emocji,nie wiedząc do końca czym to grozi.

A co do banku to uwierz,że wielu ludzi potrafi podpisać z bankiem umowę pożyczki,która potrafi zrujnować im życie.Czy robią to świadomie?Czy podpisali by umowę jakby wiedzieli,że konsekwencję tego będzie np.zabranie domu przez komornika?Na pewno nie.A co nimi kieruje?Pokusa i emocje.Nie potrafią się temu oprzeć i przewidzieć konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Kaliaa napisał:

ożna podpisać nieświadomie cyrograf.A wiesz dlaczego?Dlatego,że do umowy z siłami zła wcale nie musi dojść za pomocą dosłownego podpisania krwią dokumentu.Po prostu możesz te siły zaprosić nieświadomie do s

Czyli jak?

  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

A jeśli ktoś jest chory psychicznie, upośledzony, albo pod wpływem alkoholu, narkotyków lub leków i ktoś go do tego namawia? :mysli: Niektóre mocne leki powodują np. całkowitą amnezję, np. nasenne. Mogą wyciąć wspomnienia z kilku godzin.

Nie wiem jak psychologia i ezoteryka określa stan "nieświadomości", ale w świecie, że tak powiem, materialnym i prawie istnieje coś takiego jak oświadczenie woli podpisane w stanie nieświadomości. Chociaż prawo polskie nie za wiele ma wspólnego z ezoteryką, to chyba jednak można uznać, że ludzie się zgodzili ze sobą, że można coś zrobić nie będąc tego świadomym :mysli:

 

Edytowane przez Ragna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.06.2021 o 23:33, Arcan napisał:

Wiemy z kim i po co się kontaktujemy.

 Czyli konkretnie z kim ?

Jak można "podpisać cyrograf krwią z czymś enigmatycznym, niewidzialnym, bo przecież nikt w zasadzie z owych "sił' , diabłów się nie materializuje.. W takim rozumieniu podpisanie czymkolwiek i obojętnie jakiej umowy, jest fizycznie niemożliwe. No chyba, że w jakimś śnie, zwidzie. 

 Natomiast rozumiejąc "złe moce", diabła, jako ludzi o takim charakterze - z gruntu złych,  manipulatorów, naciągaczy, oszustów ....., , oraz innej maści diabłów wcielonych , jest możliwe. Co więcej,  dzieje się tak bardzo często i nie trzeba być pod wpływem, można być zdrowym psychicznie. Są to właśnie banki, różnego rodzaju firmy ubezpieczeniowe, nawet umowa o pracę może być pułapką. Ludzie ci są  szkoleni w tym kierunku. Zapomniałam o politykach. W tym przypadku ufamy obietnicom wyborczym i niczym ciemne barany idziemy na nich głosować, często z braku innej alternatywy. A związki, przyjaźnie,  które często trwają latami i z których nie potrafimy zrezygnować, godząc się na wyrządzanie nam krzywdy, na oszustwa, na wykorzystywanie. Wychodzimy z nich okaleczeni psychicznie, często fizycznie. Pozostaje trauma. Czyż nie są niczym dobrowolnych podpisaniem cyrografu. Śmieszą mnie teksty typu  - ja to bym nigdy nie pozwoliła, rzuciłabym drania, etc. Często dużo osób   tak zarzekających się,  doradzających,  sami trwali w destrukcyjnych relacjach. Radzić, to każdy potrafi. Gorzej to wygląda w praktyce. I to są cyrografy, pakty z "diabłem". Ktoś powie - taka karma..... gucio prawda. To nic innego, jak naiwność, głupia wiara w zmianę charakteru, w obiecanki. Często wynika z braku wiary w siebie, z niewłaściwych wzorców, z potrzeby miłości, Temat rzeka.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elie bardzo trafne uwagi! wcześniej o tym nie pomyślałam

No i ciekawe spostrzeżenie.. Toksyczny związek jest jak cyrograf

 

Dlatego właśnie stoję przy tym, że musimy wiedzieć czego i kogo oczekujemy .. żeby móc postawić granice i powiedzieć w odpowiednim momencie ''nie będziesz mnie krzywdził''... bez samoświadomości jesteśmy jak dzieci we mgle

Edytowane przez Arcan
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...