Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 11 Stycznia 2021 Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2021 Pierwsze w tym roku ćwiczenie wykonajmy na kobiecie ;) Tradycyjnie: co kto w kółku tym zobaczy niechaj innym wytłumaczy 5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Psotnik Napisano 15 Stycznia 2021 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2021 Tak się przymierzam ale nic mi sensownego nie wychodzi, pewnie przez złączenie Słońca z Saturnem przy asc. To mnie zawsze gnębi, bo z jednej strony pokazuje na człowieka potrafiącego opanować rozproszenie uwagi Bliźniąt, ale też mówi że taki człowiek ma skłonności depresyjne, pani pewnie ma, bo Saturn poza mc. nie ma ma dobrych aspektów, a stawia opór i Słońcu i Księżycu. Z drugiej strony daje duże możliwości rozwojowe zawodowo, bo jest władcą MC i ma piękny ścisły trygon do asc, a Uran - drugi władca jest w Pannie w 5 d. i Pani na pewno kocha swój zawód, bo i Wenus ma sekstyl z Merkurym, władcą horoskopu Chyba ma zapędy naukowe, może ekonomiczne też, nie wykluczam czegoś związanego ze sztuką piękną, twórczością ogólnie, może to być jakieś pisanie. Jak widzę aspekt byczego Merkurego z Wenus to myślę: liczykrupa tu raczej w pozytywnym wydaniu, bo aspekt dobry, no ale Merkury w 12 d. a to zawsze zapowiada jakieś trudności, w dodatku z Neptunem. Może jest skąpa, czego może nie być widać na zewnątrz,bo to jest ukryte wewnątrz, może nawet nie chce, by to inni w niej widzieli Ale te aspekty dają też możliwość odosobnienia, tu bym powiedziała, że praca tego wymaga, bo i znak i aspekty są dobre, i jest to w takim chwycie odosobnienie dobrowolne, albo - zajęcie / praca tajemnicze. Bo i Plutoin tam jest,a on wraz z Marsem zajmuje się sprawami 6 d. Ona znaki Marsa są zajęte ekonomią w szerokim znaczeniu, to liczenie, kalkulacja. A jeszcze Panna to energiczne zajęcie się detalami. Cholercia, może to jednak lekarka? albo laborantka? W związkach nie jest raczej za szczęśliwa, być może z powodu niestałości partnera, ale jak chodzi o wsparcie zawodowe to może na niego liczyć. Rodzice wymagający, tak mama jak i tato są określani przez kon. Słońca i Saturna, ale mama bym powiedziała, że bardziej jest wspomagająca córkę niż ojciec, a ogólnie mądrą, taką "światową" mamę chyba ma. Na razie koniec, bo nie tylko że spać coś dziś nie mogę, to jeszcze perspektywa pójścia do pracy zniechęca mnie do wyciskania komórek 1 1 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lianna Napisano 16 Stycznia 2021 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2021 (edytowane) Pani energiczna, ruchliwa, ma sporo zainteresowań- Słońce w Bliźniętach i Ascendent. Otwarta, kontaktowa, aczkolwiek ze skłonnościami depresyjnymi, o czym mówi opozycja Księżyc- Saturn oraz koniunkcja Słońce- Saturn. Inteligentna, kreatywna, oczytana, błyskotliwa- trygon Merkury - Uran. Może mieć ładny głos za sprawą Merkurego w znaku Byka w sekstylu z Wenus, ładnie się wysławia, poprawnie, z taką elegancją. W pracy może jej być potrzebna kreatywność- próg VI domu w znaku Wagi, a Wenus w znaku Raka. Obstawiam, że może coś pisać, albo mieć pracę, w której ważna jest komunikacja szeroko rozumiana- Wenus i Jowisz w domu III. Uważam,że mogła nie raz zmieniać pracę - MC w znaku zmiennego Wodnika, a Merkury w Byku. To utwierdza w przekonaniu, że praca polegająca na wymyślaniu czegoś/tworzeniu. Może w jakimś sensie związana z pięknem. Podobnie mi się kojarzy Uran w domu V, może coś tworzy w oparciu o jakieś nowe technologie? Tak też może mówić wcześniej wspomniane MC w znaku Wodnika. Czasem Pani jest skryta, zostawia wiele spraw i myśli dla siebie- Merkury w domu XII. Raczej woli samotnie zmierzać się z wszelkimi problemami. Ma bardzo dobrą intuicją dzięki tej planecie oraz Neptunowi i Plutonowi w domu XII. Ponadto Pani przez planety w domu XII może odczuwać coś na kształt duchowej tęsknoty, co tym bardziej wg mnie może ją skłaniać do depresji ( pisałam wyżej o aspektach Neptuna). Jeśli chodzi o związki- zmiennie w tej mierze za sprawą Księżyca w domu VII. Tym bardziej, że ów Księżyc jest w opozycji z Saturnem. Pani może mieć problem z okazywaniem uczuć, pomimo tego że Księżyc jest w ognistym znaku Strzelca. Trochę tych związków mogła mieć ze względu na próg Dsc w znaku Strzelca oraz kwinkunks Mars- Jowisz. A że aspekt jest napięciowy jednak, to niektóre mogły być nieudane. W jej związkach może często się dziać i to niespodziewanie, zarówno na plus, jak i minus- sekstyl Wenus- Uran, gdzie Uran jest w domu V. Jednocześnie Pani jest wrażliwa, rodzinna, melancholijna, sentymentalna- Wenus w Raku, planety w domu XII. Zdrowie- psychika, skłonność do depresji, nerwic, może mieć problemy wszelkie związane z kobiecością, narządy podwójne, hormony etc. Mam wrażenie, że ona cały czas żyje w jakimś wewnętrznym napięciu. Inna może być w odbiorze przez inna, a wewnątrz to inna całkiem Kobita :P I widać możliwe sprzeczne pragnienia- opozycja Słońce- Księżyc. Ma sporo kompleksów, mogą one dotyczyć jej wyglądu zewnętrznego - koniunkcja Słońce- Saturn w znaku Bliźniąt, koniunkcja Słońce- Saturn. Może też tłumić w sobie złość- Mars w domu IV. W domu mogło być dość stresująco. Trudno ją zadowolić- Mars w Skorpionie. Może ją ciągnąć do ciężkich typów, magnetyzujących, acz trochę niebezpiecznych. Pani jest indywidualistką, ciężka może być we współpracy - większość planet skupiona po lewej stronie kosmogramu. Dzieci może posiadać, patrząc na próg domu V, który jest w znaku Skorpiona, w domu V Uran, także może mieć specyficzne/niezwykłe podejście do kwestii macierzyństwa/dzieci. Jakieś problemy natury medycznej mogły być. Edytowane 16 Stycznia 2021 przez Lianna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Gringe Napisano 17 Stycznia 2021 Ekspert Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2021 (edytowane) Pierwsze, co mi przychodzi do głowy to problemy w dzieciństwie. Ta pani szybko musiała dorosnąć, mimo, że była jeszcze dzieckiem. O tym mówi Saturn na ascendencie plus dochodzi Słońce które jest władcą IV domu( koniunkcja Słońce/Saturn). Do tego mamy też Marsa w IV domu- może to świadczyć, że dana osoba mogła nie czuć się bezpiecznie w domu w pewnych okresach swojego życia. Plus, Mars jest w kwadraturze z Plutonem- mogło dochodzić do przemocy fizycznej. Tak się zastanawiam nad tą pełnią- Księżyc władca 2 domu( kasa ale i poczucie wartości) w opozycji do domu, rodziny, korzeni. Na pewno kobieta wyrosła na osobę bardzo lubianą- Księżyc w 7 domu plus trygon Jowisza do Decendentu. Plus Ascendent w Bliźniętach daje osobę bardzo otwartą na zawieranie znajomości, rozgadaną. Choć ten Merkury( władca Asc) posadowiony w 12 domu może dawać pewne wycofanie, większą refleksję na sobą. Ja bym stawiała, że ta osoba zajmuje się pisaniem( Wenus i Jowisz w 3 domu) plus Wenus w sekstylu z Uranem i Neptunem- pomysły i natchnienie. Do tego Uran w domu 5( hobby) a Merkury w 12( pisarz potrzebuje odosobnienia i skupienia). Słońce w trygonie do MC może dawać popularność, sławę. Podejrzenie, że dana osoba może zajmować się pisanie może potwierdzić koniunkcja Merkurego z Neptunem( fantazja, natchnienie) w trygonie z Uranem w znaku Panny w 5 domu. Nie wiem czy wspominałam już o sekstylu Wenus z Merkurym- to tez daje zgrabne umiejętności wysławiania się i ładnego pisania. W sumie szczęście płynące z komunikacji. Jowisz w 3 domu sprzyja min. wydawaniu książek. Edytowane 17 Stycznia 2021 przez Gringe 2 1 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Nice Napisano 19 Stycznia 2021 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2021 (edytowane) Ja, jak zawsze zajdę ze swojej ulubionej strony: Pani wygląda mi na osobę zaburzoną - przede wszystkim opozycja Słońca a Księżyca - konflikt świadomości z podświadomością, woli z emocjami. Słońce dodatkowo, mimo że znajduje się w 1 domu, gdzie osobowość i charakter to to samo - w sensie człowiek jest bardzo spójny i w zachowaniu i w samo wyrażaniu się, i można by sobie naturalnie błyszczeć takiemu Słońcu, tylko że Saturn ten "błysk" ogranicza, zamyka w ciasnej, szarej klatce. Dodatkowo Saturn mrozi tu Księżyc, nadając pesymistyczną nutę Weltschmerz'u - czyli bólu istnienia, pewne zamknięcie w sobie, a jako że Księżyc innych aspektów poza opozycja z Saturnem i Słońcem nie tworzy, jeszcze mamy dodatkowo Saturn na asc, a władcę asc w "ścianach" 12 domu, który też nadziela zaburzeniami psychicznymi (tu i duchowość i odrzucenie, zresztą zaburzeni do odrzuconych naturalnie się odnoszą), i, mimo, że Księżyc znajduje się w radosnym, wylewnym i Strzelcu, emocje raczej są ograniczane i ignorowane (ogólnie sprzeczność na sprzeczności). Aspektacja Uranem Słońca (również władca IC), Merkurego (w 12 domu), i Wenus też potwierdza ekscentryczność i zauważalne nuty szaleństwa w jej czarującej postaci. Mars w 4 domu daje ciągły podświadomy napęd, no i z uroczą kwadratura od Plutona, i koniukcja Saturna z władcą IC (+ uszkodzenie Uranem i Księżycem) "uruchomić" chorobę mogły traumy z lat dziecięcych, lub może być odziedziczona - zresztą dziedziczne problemy zdrowotne też widać, przez kwadrature Marsa z 4 domu, a władcy domu 6 Plutona. Te braki emocjonalne pewnie dobierała u partnerów, szukała takiego kto zadba, zrozumie, pocieszy (Księżyc w 7 domu), jednocześnie takiego z humorem, wigorem (dsc w Strzelcu). Jako że Księżyc jest uszkodzony i ogólnie zmienny, a Jowisz daje obfitość, liczyłabym, że miała kilka tych partnerów - tak, kochała miłością cichą, romantyczną i liryczną, z każdym już pewnie marzyła by założyć rodzinę i mieć dzieci, co daje Wenus w Raku, no ale nawet przy sekstylach od Neptuna i Urana mogło w tym zachowaniu być sporo mylnych spostrzeżeń, iluzji, nagłości, szybkości, klamstw i niespodzianek. Co i miało swoje skutki... Zapoznawała swoich partnerów w ruchu, pod czas podróży, wymieniali się pewnie listami jak na tę czasy. Co do zawodu to widzą mi się dwa: rzeczywiście zawód pisarza: Stellumowe Bliźnięta - mistrzy rozmów i pisania, układania słowa w zdania; Merkury w Byku, który sam z siebie nadaje słowom piękna, a tu jeszcze ładny sekstyl z rozmarzona, pełną wspomnień i liryki Raczą Wenus, trygon genialności z Uranem i koniukcja z tajemniczym Panem czarujących iluzji Neptunem. Do tego Rak, Waga i Wodnik na progach domów zawodowych, Wenus i Jowisz w 3, Jowisz dodatkowo daje sławę - o, i jeszcze we Lwie! No i władca MC w trygonie z Merkurym Jak również i to, że władca MC znajduje się w 5 domu, czyli twórczość. Druga droga - psychiatria: Bohaterka naszej zagadki jest sama z siebie nieco... no wiadomo, co daje pewne predyspozycje, do tego mamy - obsadę 12go domu, gdzie również znajduje się władca drugiego znaku 6 domu - Pluton; władca asc, który cały czas skupia uwagę bohaterki na sprawach 12go domu; ".medyczny" Mars w Pannie - czyli styl pracy, trygony władcy MC z planetami w 12 domu. Może realizowała się w obu kierunkach, chociaż powiem, że nawet jeśli w 1m, to lepiej niech by to było pisarstwo, tu nawet mamy taką wskazóweczkę jak węzeł górny w 5 domu - to jest jej droga rozwoju + problemy psychiczne... No czasem w sztuce znajdują rozwiązanie. W razie psychiatrii, myślę, że przez sytuację z emocjami - aspektacja Księżyca - nie była by przesadnie troskliwą, a po drugie ma się tu Lilith w Strzelcu - mętny morał, która znajduje się do tego w 6 domu - czyli zdrowie i praca. Nie chce jakoś demonizować, ale wiadomo, pokusa jest wielka. + Kwadratura Marsa i Plutona jest kąśliwa, złośliwa i w czymś sadystyczna. Sporo zależy od znaku, no ale jak na moje Panna ten sadyzm może powiększyć, bo jest zbyt zimno-racjonalna, to nie ogniste "mnie poniosło", lub wodne "Ty mnie uraził (a) mi bolało, tak! To z głębi mojej duszy". To zamiarowo-racjonalnie Pannowe. Mogę się mylić Ale uważam że w zakresie medycznym (psychiatria) Pani mogła ujawnić nie najlepsze swoje strony Pokornie, ale z płomiennym zainteresowaniem czekam na weryfikację Edytowane 19 Stycznia 2021 przez Nice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderators Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ejbert Napisano 19 Stycznia 2021 Moderators Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2021 Tak się zastanawiam nad tym.... gdzie jest haczyk więc popłynę bardziej bezpiecznym nurtem, jakim jest zajęcie Pani, bo jak dla mnie, jest to silna tendencja do pracy naukowej, badawczej i jednocześnie żmudnej, ale też innowacyjnej. To po MC - Saturnie - Uranie. Zgodzę się że kocha to co robi, ale coś jej przeszkadza w wykonywaniu tej pracy, jest ona trudna, stresująca, musi przebijać się przez liczne przeszkody, niełatwo jej wydobyć owoce swej pracy (lilith w 6 w zerowej opozycji do Plutona w XII) Jak naukowo to bym postawił na coś ścisłego, nie na humanistykę, przy Pannie i Bliźniętach i ich władcy w stałym Byku i poważnym Saturnie na Asc to "poważne" - matematyka, może fizyka jądrowa, ew. archeo, a ogólnie zainteresowanie tajemnicami (szpieg??!) albo jak mówi Psotnik "liczykrupa" a to są zawody takie jak ekonomista, bankowiec, rachunkowość, statystyka, giełda i maklerstwo oraz handel. Z dwóch władców MC to bym postawił na Urana, bo on ma "lepsze" aspekty niż Saturn i do tego jeden z Wenus - to jest władca 6 d. a drugi z Merkurym - to jest wł.Asc. a asc. to jest m.in. wstępna informacja kto do czego się z nadaje. Przez Urana obstawiam, że mogła coś wynaleźć, opatentować i sprzedawać, coś nowego albo ulepszonego, Panny mają takie możliwości, że dłubią, dłubią aż się do czegoś dodłubią jak też mają zmysł do ciągłego ulepszania i porządkowania systemu No w sumie tajne informacje, do których się dodłubało też można sprzedawać. Albo je publikować, jak Snowden - ten to narobił zamieszania. W domu to chyba za ciekawie nie miała, bym powiedział, że krótko była trzymana, był to dom co najmniej wymagający, taki poważny, trzymający dziecko w dyscyplinie i posłuszeństwie, a nie swobodne beztroskie dzieciństwo. Ale też przygotowujący ją do poważnego traktowania obowiązków, o co, jako solarnemu i ascendentalnemu Bliźniakowi nie jest łatwo. Koledzy i przyjaciele oraz współpracownicy pomocni, liczni, chociaż jest tam zgrzyt jedynego ale za to ścisłego kwinkunksa, od Neptuna do węzła, co moim zdaniem zmusi ją do uporządkowania relacji przyjacielskich i eliminacji tych niepozytywnych ("wrogów") a oni z kolei "zmuszą ją" dzięki swoim działaniom do kreatywności zawodowej, do rozwoju jej, bo to jest na pograniczu 5/6 d. O ile nie jest jednak szpiegiem, bo wtedy taka kreatywność inaczej wygląda i nie zawsze się dobrze kończy. Sądząc po Jowiszu we Lwie to babka wypracowała sobie duży autorytet, ale też świadczy to o wielkiej ambicji i równym jej megalomaństwie, chociaż może być to tylko uzasadnione poczucie własnej wartości, zdobyte przez pilną pracę (Mars w Pannie to motor do pracy). Może być, że dzięki tej pracy pokonuje brak wiary w siebie bądź lęk przed złą oceną jej samej i jej pracy, albo nieakceptacją - a tą potrzebę ma dużą (to Saturn-Słońce + Księżyc, Jowisz i Lilith) ). Pani dysponuje też dużą energią i jest w stanie pociągnąć za sobą innych, zaangażować w swoje działania, choć bym też powiedział, że nie znosi negowania własnego zdania i nawet narzuca je innym, może być nawet samowolka. 2 1 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 25 Stycznia 2021 Autor Administrator Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2021 W dniu 20.01.2021 o 00:37, Ejbert napisał: Tak się zastanawiam nad tym.... gdzie jest haczyk Nie ma haczyka, tym razem osoba nie jest zwyrodniała, chociaż jakby chciała to by była Tą osobą jest Juno Belle Kapp, znana pod nazwiskiem Juno Jordan, urodzona 8 lipca 1884 r. Prywatnie niewiele o niej wiadomo, ale myślę, że wiele z tego co o niej opowiedzieliście może zgadzać się z jej osobowością. Mężów miała dwóch, pierwszy to pan Walton, który zginął podczas I wojny światowej, drugi, pan Jordan, był nie tylko mężem ale także współpracownikiem, czy może, bardziej tu pasujące określenie "współbadaczem". O ojcu nic nie wiem, ale zainteresowania i zaangażowanie mamy, Julii Seton, mocno wpłynęły na zainteresowana i drogę życiową córki. Julia Seton była bardzo aktywna ezoterycznie, m.in. wydała kilka książek o psychografologii, o prosperity, sporo o rozwoju duchowym, a wykładała numerologię podróżując po świecie, jej zaangażowanie sprawiło, że numerologia zyskała powszechne zainteresowanie. Juno, mając w domu taki przykład, bardzo wcześnie zainteresowała się numerologią i już jako czternastolatka miała na tyle opanowane podstawy numerologii, że sama Pani Balliett (czyli ta pani, od której zaczęła się cała współczesna numerologia zachodu) przyjęła ją jako swoją osobistą uczennicę, by mogła zgłębiać zaawansowaną wiedzę o liczbach. Juno oddała się numerologii bez granic. Oprócz ogromnego wkładu w rozwój numerologii utworzyła również jedyny na świecie instytut badania liczb, w którym grupa złożona z wielu numerologów oraz rzesza studentów, badała rozmaite opcje numerologiczne, potwierdzając słuszność jednych lub też eliminując inne, w oparciu o praktyczną wiedzę wynikającą ze zbadania dziesiątków tysięcy danych osobowych. Instytut ten działał nieprzerwanie przez 25 lat i zgromadził pod wodzą dr. Jordan ogromną wiedzę numerologiczną. Napisała też kilka książek z dziedziny numerologii. I to właśnie Juno Jordan jest niekwestionowanym autorytetem w tej dziedzinie, a to co dziś znamy wywodzi się z jej koncepcji i z jej pracy. Juno Jordan dożyła niemal stu lat, zmarła 13.04.1984 r. Tak więc rzeczywiście przez całe życie miała do czynienia z liczbami, być może była nawet liczykrupą , chociaż, jeśli tak było, to moim zdaniem wynikało to raczej z wrodzonej zapobiegliwości, z troski o bezpieczną finansowo przyszłość, a nie z czystego skąpstwa. Złośliwa też przypuszczam że była i dominująca, wymagająca, jednak i lubiana mimo to. Ale na pewno była twórcza, pracowita no i w pewnym sensie była też wynalazczynią innowacyjnego systemu numerologicznego. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emeryta Napisano 27 Stycznia 2021 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2021 Przymierzałam się do tego horoskopu, ale nie zdążyłam. Może i dobrze bo raczej nic ciekawszego bym nie dodała. Obstawiałam kierunek naukowy lub medyczny, ale nie przyszło mi do głowy, że to numerolog z prawdziwego zdarzenia, czyli właściwie też naukowiec - badacz - wynalazca. Przecież zarówno J.Jordan jak i jej nauczycielka Balliett oraz mama Julia są prekursorkami numerologii takiej, jaką znamy dzisiaj i przy tym prowadziły w tym kierunku poważne badania. No i piękny wiek, 99 lat, bez mała 100, to nie jest dane wielu ludziom. Ciekawa jestem co pozwoliło na to, że dożyła tak późnego wieku. Dom IV podobno mówi nie tylko o ostatnim okresie życia (i jest to tzw. "koniec każdej sprawy" w h.horarnym) ale też o wieku, w którym się zejdzie. VIII dom to bardziej okoliczności, ale z nich też podobno można wysnuć wnioski dotyczące czasu śmierci, a tu jest ciekawa sprawa, bo VIII dom jest w Koziorożcu i włada nim Saturn, a IV jest we Lwie i włada nim Słońce w kon. z Saturnem na asc. Asc. opisuje ogólne warunki /predyspozycje kondycji zdrowotnej, Bliźnięta jednak to dość słabowity - taki delikatny kondycyjnie znak, ale Saturn to sygnifikator długiego czasu czegoś. Tu się łączy z dwoma domami mówiącymi o śmierci, w różny sposób, ale jednak. Jak myślicie, czy to może to być wskaźnikiem tak długiego wieku? 1 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faza Napisano 20 Lutego 2021 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2021 W dniu 27.01.2021 o 13:11, Emeryta napisał: ale Saturn to sygnifikator długiego czasu czegoś. Tu się łączy z dwoma domami mówiącymi o śmierci, w różny sposób, ale jednak. Jak myślicie, czy to może to być wskaźnikiem tak długiego wieku? ja myślę, że jak chodzi o Saturna, nawet ogólnie, to jest on zwiastunem czegoś nie tylko ciężkiego, ale i długiego, jest przecież panem czasu. Skoro jest powiązany z zagadnieniem śmierci, to oprócz okoliczności - VIII dom, może jak najbardziej być związany z czasem zejścia - IV dom przez jego władcę, z którym jest w koniunkcji w I domu. A asc. jest przecież integralną częścią żywotności i ogólnej kondycji osoby, sam Saturn wnosi tu pojęcie "czas" i jest to czas długi. Jest powiązany też z MC więc czas działalności zawodowej też jest długi, to się wszystko wiąże jak dla mnie - żeby długo pracować, trzeba długo żyć, albo chociażby dłużej niż przeciętny człowiek. 1 1 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.