Jump to content

Ważne dla nas wszystkich


mischa7

Recommended Posts

cześć. Nie wiem w sumie czy istnieje jakiś znak rozpoznawczy osób interesujących się OOBE, jeśli tak, to proszę żeby mnie ktoś oświecił.

 

Po prostu pomyślałam, że fajnie by było, gdybyśmy mieli jakiś znak rozpoznawczy.

Osobiście bardzo chciałabym poznać kogoś w moim mieście, kto ma takie zainteresowania, ale raczej nie napisze w opisie na gadu " KTO INTERESUJE SIĘ OOBE ".

 

Jakiś subtelny np.znaczek umieszczony na stronie internetowej, w opisie na gadu, w 'o sobie' na naszej- klasie.

 

nie wiem, jakieś propozycje?

*-*-* ?

 

; d

Edited by mischa7
Link to comment
Share on other sites

Niestety o niczym takim nie słyszałam. Kiedyś powiedziałam koleżance o OOBE i sugerowała mi różne rzeczy. Lepiej nie mówić o tym szerszej publiczności bo zamkną nas w szpitalu bez klamek....

Link to comment
Share on other sites

dokładnie. dlatego sugeruje mieć jakiś subtelny znaczek czy coś, bo mimo wszystko fajnie by było jednak wiedzieć o sobie nawzajem.

Link to comment
Share on other sites

Guest alathea

ja nie siedze specjalnie w temacie OOBE (choc mnie pociaga, intryguje) :icon_smile2:

moze np.: ~i~ albo }o{

nie zastrzegam prawd autorskich XDDD

pozdrawiam :icon_mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

Lepiej nie mówić o tym szerszej publiczności bo zamkną nas w szpitalu bez klamek....

 

 

Zgadzam sie z tym wszyscy moi znajomi uwazaja mnie za wariatke i obłakaną tylko dlatego ze interesuje sie magia czarami itd.

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam sie z tym wszyscy moi znajomi uwazaja mnie za wariatke i obłakaną tylko dlatego ze interesuje sie magia czarami itd.

 

Z ust mi to wyjęłaś hekate

prawda taka ,że wszyscy ci pseudo inteligenci twierdzą ,że jesteśmy psychiczni bo wierzymy w istnienie magii czy w istnienie bytów astralnych ale to ,że większość katolików wierzy w istnienie Boga i popyla na mszę to już nikt z nich nie drwi i ich za psychicznych nie ma - a co go kurna widać? nie ale to my jesteśmy psychiczni bo oczywiście większość zawsze jest bez winy !;/

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam sie z tym wszyscy moi znajomi uwazaja mnie za wariatke i obłakaną tylko dlatego ze interesuje sie magia czarami itd.

Dlatego takie sprawy najlepiej zachowywać dla siebie.

 

Czy Twoje czary będą efektywne, jeśli wszyscy naokoło Ciebie będą wiedzieć, że mogą paść ofiarą czarów?

 

Czy raczej będą szczególnie uważać, żeby nie zrobić niczego, co mogłoby im zaszkodzić (a pomóc Tobie)?

 

Jeśli ludzie naokoło będą uważać Cię za jedną z nich, będą wobec Ciebie przychylniejsi.

 

Jeśli będą uważali Cię za odmieńca, będą odnosić się z rezerwą.

 

Mogą plotkować na Twój temat. Mogą podjąć działania czy decyzje niekorzystne dla Ciebie, żeby wykluczyć Cię ze swojego grona.

 

Tak dawniej wykluczano ze społeczności "czarownice", paląc je na stosie.

 

Jeśli np. będziesz szukała pracy, czy wiele osób będzie miało powód, żeby Ci zaufać? Jeśli większość będzie na wszelki wypadek podejrzliwa, to nie będzie działało na Twoją korzyść.

 

Wyobraź sobie ekspedientkę sklepu, o której cała miejscowość wie, że zajmuje się czarami. Czy nie omijali by tego sklepu, bo a nuż ich oszuka wydając resztę? Może dodaje coś do sprzedawanych produktów spożywczych?

 

Ludzie boją się nieznanego. Mogą bać się Ciebie. A to może nie być dla Ciebie dobre.

 

Czary to nie koniecznie rytuały, zioła, świece. Czarami może być każda chwila codziennego życia.

 

Czaruj skutecznie! :)

Link to comment
Share on other sites

:) hehe....gdzies już podobny post czytalam...o oznakowaniu obemaniaków:) i nawet wiem gdzie:) Ja na naszej klasie w "dziale":o sobie mam napisane OOBE :) i większość nie wie nawet o co chodzi:) nikt nie zadaje pytań:) Mojemu bratu powiedzialam, ze wyjście z ciala jest możliwe to puknąl się w glowe(że niby mam nierówno ;) ), mojemu facetowi powiedzialam, to powiedzial, że mam się w takie rzeczy nie "bawić". Jedna kumpela uwierzyla....ale sama bala się spróbować... ale..faktycznie, czasem lepiej nic nie mówić:) chociaż...

mnie osobiście opinia innych na mój temat nie interere :) pozdr:chytry_na:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

ja uwazam ze umiejetnie mozna ludziom opowiadac...jest wiecej 'wtajemniczonych ' niz by sie wydawalo. proponuje troche liznac fizyki kwantowej (podstawy wystarcza) poniewaz uwazam ze ma potencjal do wyjasnienia wielu zjawisc ktorych ludzie(...hmm ignoranci chyba ich nazwac powinnam badz ci malo otwarci) nawet nie probuja zrozumiec.jestem przekonana ze wszystkie magiczne zdarzenia (ktorych dosc sporo przezylam w ciagu ostatnich paru lat ) mozna wytlumaczyc fizycznie brak nam jedynie sprzetu do mierzenia rzeczy.a czlowiek to taka bestia co jak zmierzyc nie moze to nie uwerzy:)czesto tez dobrze ludziom dac czas bo wielu ktorzy sie zapieraja ze to bzdury albo spotka cos co spowoduje u nich myslenie inaczej albo maja to juz za soba tylko zapomnieli:)pozdr

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Wielu ludzi nie jest gotowych na to, by się otworzyć. Niestety, wielu ma klapki na oczach i ślepo podąża ustalonym torem. Jeśli chodzi o projekcje astralne... lepiej nie mówić. Naprawdę. Ludzie się boją tego czego nie znają. Powiesz komuś hasło Astral to większość ma cie za czuba. Dlaczego? Bo nie mają albo pojęcia, albo są tak nakręceni bardzo często przez to co ksiądz z ambony prawi... Ludzie tego słuchają i dlatego nie chcą przyjąć niczego innego do wiadomości. Szkoda. Ale przecież na wszystko przyjdzie pora. Tylko trzeba się uodpornić na ataki ze strony innych. A już najgorzej jest chyba, jak komuś powiesz, a on się rzuci od razu 'na głęboką wodę'. Bo i fanatycy się znajdą, którzy będą robić wszystko byle tylko coś zyskać. Wszystko po kolei, jak komuś coś powiesz, bierzesz odpowiedzialność, bo to Ty go w to w jakimś stopniu wprowadzasz. Jeśli się o czymś mówi, to powinno się to robić tylko by kogoś wesprzeć, by komuś przez to pomóc.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

moim zdaniem nie powinno się o tym rozmawiac z ludźmi. chyba, że widac, iż ktos ma predyspozycje (np. odczuwa energie ale niekoniecznie wie że to energia) i się tym interesuje. ale wyobraźcie sobie, że nagle wiekszosc spoleczenstwa przyjmuje to za cos normalnego. wszyscy zaczeliby sie interesowac oobe, energia itp., zrobiloby sie to "modne". straciloby caly urok. cala magie. wolę pozostac w cieniu. kto wie - ten wie, i wystarczy.

no i sie bardzo ciesze ze moj piekny sie tym interesuje ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

a mi sie podoba to jak rozmawiam z nauczycielem o ezoteryce przy klasnie a ci nie wiedza ocb:D nawet z nim o magii rozmawialem ale o tym to juz sie bal rozmawiac.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Tak,dokładnie wystarczy powiedzieć że sie interesujesz ezoteryką to już padnie pytanie czy jesteś szatanem...heh(oparte na moich doświadzczeniach).Od dzieciństwa wmawiają ci że magia,czary, takie rzeczy nie istnieją że to tylko legendy mity i głupoty a tu nagle wszystko okazuje sie prawdą.Pare postów przed było powiedziane że można wyczuć energie tej osoby problem w tym jeżeli ta osoba ma predyspozycja a ma wyprany mózg przez Kościół i uważa takie rzeczy za herezje,szatanistyke itp.

P.S.Sorry za niespójność wypowiedzi.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

nie wiem dlaczego sie tak wzrusacie w Anglii mowia o tym otwarcie ja mam to od dziecka takze dla mnie to jest normalne nie ma sie czym przejmowac przyjaciel prawdziwy to zaakceptuje i bedzie z wami o tym rozmawial

takze aby o do przodu

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

nie wqiem czym sie przejmujesz wiele osob ma oob ale o tym nie mowi i nie zamykaja za to od razu chyba ze masz zwidy z mozgu lub z kads ??????????????

TRZYMAJ SIE

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Że zadam pytanie, czy wszyscy "wyznają" tylko ezoteryczną defninicję OOBE? Nikt nie myśli, że wyjścia z ciała są "jedynie" innym stanem świadomości, wyższym poziomem LD, że wyjście z ciała nie wiąże się z spotkaniem szatana/boga, czy opętaniem, a wszystko jest wytworem naszego umysłu?

Link to comment
Share on other sites

Że zadam pytanie, czy wszyscy "wyznają" tylko ezoteryczną defninicję OOBE? Nikt nie myśli, że wyjścia z ciała są "jedynie" innym stanem świadomości, wyższym poziomem LD, że wyjście z ciała nie wiąże się z spotkaniem szatana/boga, czy opętaniem, a wszystko jest wytworem naszego umysłu?

 

co za różnica. ważne jest jak się z tego korzysta.

Link to comment
Share on other sites

Że zadam pytanie, czy wszyscy "wyznają" tylko ezoteryczną defninicję OOBE? Nikt nie myśli, że wyjścia z ciała są "jedynie" innym stanem świadomości, wyższym poziomem LD, że wyjście z ciała nie wiąże się z spotkaniem szatana/boga, czy opętaniem, a wszystko jest wytworem naszego umysłu?

 

a jaka jest ezoteryczna definicja?oczywiscie ze jest to specyficzny stan umyslu, chemia mozgu ulega zmianom i dlatego ten inny stan swiadomosci staje sie mozliwy. taki jakby 6sty zmysl sie otwiera i tylko dlatego ze nie ma odpowiedniego sprzetu zeby to rzetelnie zbadac spychane jest na margines nauki.wszystkie definicje tak naprawde sie lacza tylko uzywane jest inne slownictwo a co za tym idzie wyobraznia podsuwa inne obrazy. rozny opis nie oznacza ze sedno jest diametralnie inne bo opis to tylko forma porozumiewania sie ludzi innej jeszcze nie poznalismy ale tutaj juz sie zagalopowalam i zmieniam temat:)

Link to comment
Share on other sites

A Muzułmanin i Chrześcijanin? Obydwoje mają swoje racje, są one oddzielne, dotyczą tego samego-Boga, i ani jedni, ani drudzy nie są w stanie potwierdzić tego, w co wierzą, i jedni i drudzy mimo to są o istnieniu takiego porządku świata przekonani. Czy w jeśli "definicji ezoterycznej" wyjście z ciała, jest opuszczeniem ciała fizycznego, przez ciało eteryczne i trafiamy do innej rzeczywistości , a w "definicji orienautycznej" jest to stan świadomości, i cała rzeczywistość jest wytworzona w naszym umyśle, czy nadal te dwie rzeczy powinno się brać jako takie same? Zwolennik pierwszej może się bać spotkania ducha, demona, czegokolwiek, a tej drugiej ma świadomość, że wszystko się odbywa w nim samym i nic złego w skutkach go nie spotka. To nie są podobieństwa poglądowe, prawda? Mi ta różnica zawsze wydawała się dość wyraźna, mimo iż dotyczą tego samego zjawiska.

 

P.S. Dobra, chyba zrozumiałem na czym polega mój błąd. Więc przyznam się-przepraszam że używam słowa "definicja" zamiast niego wstawcie sobie "pogląd", czy teraz może być?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

inaczej... ;P...TAK NAPRAWDĘ RZECZYWISTY JEST ŚWIAT MENTALNY, A Z NIEGO WYCHODZĄ IDEE TWORZĄCE ŚWIAT MATERIALNY.

MÓWIĄC WPROST, ŚWIAT MATERIALNY JEST TYLKO JEDNYM Z PRZEJAWÓW RZECZYWISTOŚCI MENTALNEJ I W RZECZYWISTOŚCI MENTALNEJ FAKTYCZNIE EGZYSTUJEMY.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Hmm, na pewno wyjście z ciała nie jest wytworem umysłu. Chyba, że to sobie wyobrazisz lub wyśnisz, to wtedy tak. Ale takie pełne wyjście, w dowolnym momencie też nie wiąże się ze spotkaniem Boga, a trzeba by mieć nieziemskiego pecha, żeby Szatan stał obok.

A co do kwestii wiary, no to pewnie też zależy od osoby. Ale ogółem jak ktoś miał jakąkolwiek styczność to odrzuci wersje "wytworu umysłu".

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

To mój pierwszy post na forum, także przede wszystkim witam Was wszystkich.

 

Chcę nawiązać do tego o czym mówiliście w ostatnich kilku postach.

 

Czym jest OOBE? Chemią umysłu, ekspansją w inne rzeczywistości, halucynacją?

Na naszym poziomie rozumienia dyskutowanie czy egzystujemy fizyczne w rzeczywistości mentalnej, czy produkujemy energię mentalną na potrzeby rzeczywistości fizycznej delikatnie mija się z celem.

 

Doświadczenie jest podstawą rozwoju. Jeżeli DOŚWIADCZASZ wyjścia z ciała, to niezależnie czy wierzymy, że opuszczamy ciało w sensie stricte, czy nie, jedno jest pewne - to co prowadzi do rozwoju, czyli doświadczenie jest niezmienne i zbierając je w sposób ciągły, nie pytając siebie i innych o fizjologię procesu, osiągniemy więcej i szybciej zrozumiemy fakty, nad którymi teraz możemy prowadzić empiryczne debaty.

 

Nie mamy faktów - mamy doświadczenie. Myślicie, że mapy energetyczne człowieka, mapy świata astralnego Monroe'a, traktat o projekcji astralnej Bruce'a wzięły się z poznania faktów czy subiektywnych doświadczeń?

 

Możemy brać to co mówią inni - niejednokrotnie bardziej doświadczeni - i budować SIEBIE na ich myślach, odczuciach, spostrzeżeniach, albo możemy luźno porównywać to co dzieje się z nimi, a z nami. Oczywiście wszystko o czym napisałem jest przydatne jak diabli - w szczególności mapy energetyczne, ćwiczenia otwierania czakramów, czyszczenia etc. ponieważ jest to pierwszy krok w kierunku poznania tamtego świata.

 

Nie możesz nazwać siebie podróżnikiem, będąc po lekturze stu książek na temat ld/oobe/snów i przebyciu dziesięciu podróży.

 

Nie ma sensu pytać czym jest wyjście z ciała. Upłynie mnóstwo czasu zanim będzie można to jednoznacznie stwierdzić. Nie bierz za pewnik nawet tego co czujesz, rozwijaj się, a odpowiedź przyjdzie. Dla jednego taka, dla drugiego inna, ale każda prawdziwa, bo istnieje tyle wszechświatów ilu ludzi we wszechświecie.

Edited by glut
Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...
cześć. Nie wiem w sumie czy istnieje jakiś znak rozpoznawczy osób interesujących się OOBE, jeśli tak, to proszę żeby mnie ktoś oświecił.

 

Po prostu pomyślałam, że fajnie by było, gdybyśmy mieli jakiś znak rozpoznawczy.

Osobiście bardzo chciałabym poznać kogoś w moim mieście, kto ma takie zainteresowania, ale raczej nie napisze w opisie na gadu " KTO INTERESUJE SIĘ OOBE ".

 

Jakiś subtelny np.znaczek umieszczony na stronie internetowej, w opisie na gadu, w 'o sobie' na naszej- klasie.

 

nie wiem, jakieś propozycje?

*-*-* ?

 

; d

 

Pierwsze co możemy zrobić to zebrać się na naszej klasie. Szczerze mówiąc mnie nie uważają za w pełni normalną. No ale niech sobie tak myślą. Ale przyznaję ,lepiej nie mówić o tym większej grupie ludzi. Pamiętajmy ,że zawsze mamy siebie na forum. Można zebrać numery gg , skaypa czy innych takich komunikatorów jak np. jeszcze blip. Chociaż według mnie już tworzymy jakiś "klub" interesując się takimi zjawiskami i oczywiście pomagając sobie.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

Madzia

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...