mischa7 Posted June 24, 2009 Share Posted June 24, 2009 (edited) cześć. Nie wiem w sumie czy istnieje jakiś znak rozpoznawczy osób interesujących się OOBE, jeśli tak, to proszę żeby mnie ktoś oświecił. Po prostu pomyślałam, że fajnie by było, gdybyśmy mieli jakiś znak rozpoznawczy. Osobiście bardzo chciałabym poznać kogoś w moim mieście, kto ma takie zainteresowania, ale raczej nie napisze w opisie na gadu " KTO INTERESUJE SIĘ OOBE ". Jakiś subtelny np.znaczek umieszczony na stronie internetowej, w opisie na gadu, w 'o sobie' na naszej- klasie. nie wiem, jakieś propozycje? *-*-* ? ; d Edited June 24, 2009 by mischa7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Regis_ Posted June 24, 2009 Share Posted June 24, 2009 Niestety o niczym takim nie słyszałam. Kiedyś powiedziałam koleżance o OOBE i sugerowała mi różne rzeczy. Lepiej nie mówić o tym szerszej publiczności bo zamkną nas w szpitalu bez klamek.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mischa7 Posted June 24, 2009 Author Share Posted June 24, 2009 dokładnie. dlatego sugeruje mieć jakiś subtelny znaczek czy coś, bo mimo wszystko fajnie by było jednak wiedzieć o sobie nawzajem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest alathea Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 ja nie siedze specjalnie w temacie OOBE (choc mnie pociaga, intryguje) :icon_smile2: moze np.: ~i~ albo }o{ nie zastrzegam prawd autorskich XDDD pozdrawiam :icon_mrgreen: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hekate20 Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 Lepiej nie mówić o tym szerszej publiczności bo zamkną nas w szpitalu bez klamek.... Zgadzam sie z tym wszyscy moi znajomi uwazaja mnie za wariatke i obłakaną tylko dlatego ze interesuje sie magia czarami itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
armather Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 Zgadzam sie z tym wszyscy moi znajomi uwazaja mnie za wariatke i obłakaną tylko dlatego ze interesuje sie magia czarami itd. Z ust mi to wyjęłaś hekate prawda taka ,że wszyscy ci pseudo inteligenci twierdzą ,że jesteśmy psychiczni bo wierzymy w istnienie magii czy w istnienie bytów astralnych ale to ,że większość katolików wierzy w istnienie Boga i popyla na mszę to już nikt z nich nie drwi i ich za psychicznych nie ma - a co go kurna widać? nie ale to my jesteśmy psychiczni bo oczywiście większość zawsze jest bez winy !;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TransHuman Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 Zgadzam sie z tym wszyscy moi znajomi uwazaja mnie za wariatke i obłakaną tylko dlatego ze interesuje sie magia czarami itd. Dlatego takie sprawy najlepiej zachowywać dla siebie. Czy Twoje czary będą efektywne, jeśli wszyscy naokoło Ciebie będą wiedzieć, że mogą paść ofiarą czarów? Czy raczej będą szczególnie uważać, żeby nie zrobić niczego, co mogłoby im zaszkodzić (a pomóc Tobie)? Jeśli ludzie naokoło będą uważać Cię za jedną z nich, będą wobec Ciebie przychylniejsi. Jeśli będą uważali Cię za odmieńca, będą odnosić się z rezerwą. Mogą plotkować na Twój temat. Mogą podjąć działania czy decyzje niekorzystne dla Ciebie, żeby wykluczyć Cię ze swojego grona. Tak dawniej wykluczano ze społeczności "czarownice", paląc je na stosie. Jeśli np. będziesz szukała pracy, czy wiele osób będzie miało powód, żeby Ci zaufać? Jeśli większość będzie na wszelki wypadek podejrzliwa, to nie będzie działało na Twoją korzyść. Wyobraź sobie ekspedientkę sklepu, o której cała miejscowość wie, że zajmuje się czarami. Czy nie omijali by tego sklepu, bo a nuż ich oszuka wydając resztę? Może dodaje coś do sprzedawanych produktów spożywczych? Ludzie boją się nieznanego. Mogą bać się Ciebie. A to może nie być dla Ciebie dobre. Czary to nie koniecznie rytuały, zioła, świece. Czarami może być każda chwila codziennego życia. Czaruj skutecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cynthiaa Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 hehe....gdzies już podobny post czytalam...o oznakowaniu obemaniaków:) i nawet wiem gdzie:) Ja na naszej klasie w "dziale":o sobie mam napisane OOBE i większość nie wie nawet o co chodzi:) nikt nie zadaje pytań Mojemu bratu powiedzialam, ze wyjście z ciala jest możliwe to puknąl się w glowe(że niby mam nierówno ), mojemu facetowi powiedzialam, to powiedzial, że mam się w takie rzeczy nie "bawić". Jedna kumpela uwierzyla....ale sama bala się spróbować... ale..faktycznie, czasem lepiej nic nie mówić chociaż... mnie osobiście opinia innych na mój temat nie interere pozdr:chytry_na: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wei-wu-wei Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 W miare mozliwosci uswiadamiajmy innych, hey. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
astroa Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 ja uwazam ze umiejetnie mozna ludziom opowiadac...jest wiecej 'wtajemniczonych ' niz by sie wydawalo. proponuje troche liznac fizyki kwantowej (podstawy wystarcza) poniewaz uwazam ze ma potencjal do wyjasnienia wielu zjawisc ktorych ludzie(...hmm ignoranci chyba ich nazwac powinnam badz ci malo otwarci) nawet nie probuja zrozumiec.jestem przekonana ze wszystkie magiczne zdarzenia (ktorych dosc sporo przezylam w ciagu ostatnich paru lat ) mozna wytlumaczyc fizycznie brak nam jedynie sprzetu do mierzenia rzeczy.a czlowiek to taka bestia co jak zmierzyc nie moze to nie uwerzy:)czesto tez dobrze ludziom dac czas bo wielu ktorzy sie zapieraja ze to bzdury albo spotka cos co spowoduje u nich myslenie inaczej albo maja to juz za soba tylko zapomnieli:)pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
midnight_ Posted August 28, 2009 Share Posted August 28, 2009 Wielu ludzi nie jest gotowych na to, by się otworzyć. Niestety, wielu ma klapki na oczach i ślepo podąża ustalonym torem. Jeśli chodzi o projekcje astralne... lepiej nie mówić. Naprawdę. Ludzie się boją tego czego nie znają. Powiesz komuś hasło Astral to większość ma cie za czuba. Dlaczego? Bo nie mają albo pojęcia, albo są tak nakręceni bardzo często przez to co ksiądz z ambony prawi... Ludzie tego słuchają i dlatego nie chcą przyjąć niczego innego do wiadomości. Szkoda. Ale przecież na wszystko przyjdzie pora. Tylko trzeba się uodpornić na ataki ze strony innych. A już najgorzej jest chyba, jak komuś powiesz, a on się rzuci od razu 'na głęboką wodę'. Bo i fanatycy się znajdą, którzy będą robić wszystko byle tylko coś zyskać. Wszystko po kolei, jak komuś coś powiesz, bierzesz odpowiedzialność, bo to Ty go w to w jakimś stopniu wprowadzasz. Jeśli się o czymś mówi, to powinno się to robić tylko by kogoś wesprzeć, by komuś przez to pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mithni_Draugeth Posted September 5, 2009 Share Posted September 5, 2009 moim zdaniem nie powinno się o tym rozmawiac z ludźmi. chyba, że widac, iż ktos ma predyspozycje (np. odczuwa energie ale niekoniecznie wie że to energia) i się tym interesuje. ale wyobraźcie sobie, że nagle wiekszosc spoleczenstwa przyjmuje to za cos normalnego. wszyscy zaczeliby sie interesowac oobe, energia itp., zrobiloby sie to "modne". straciloby caly urok. cala magie. wolę pozostac w cieniu. kto wie - ten wie, i wystarczy. no i sie bardzo ciesze ze moj piekny sie tym interesuje 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morthinius Posted September 6, 2009 Share Posted September 6, 2009 Zrobilby sie tlok w astralu :] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mithni_Draugeth Posted September 6, 2009 Share Posted September 6, 2009 no dokladnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przegrany Posted September 6, 2009 Share Posted September 6, 2009 a mi sie podoba to jak rozmawiam z nauczycielem o ezoteryce przy klasnie a ci nie wiedza ocb:D nawet z nim o magii rozmawialem ale o tym to juz sie bal rozmawiac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SandraNasic Posted September 6, 2009 Share Posted September 6, 2009 Z tego co czytam w postach o ty ta ezoteryką tylko dla szpanu tak się bawisz. Pozer z ciebie:jezyk2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przegrany Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 o mnei sie nie martw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diliana Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 a co to takiego to oobe,szukam i nie moge znaleść,ktoś może mi wyjasnic??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dahut Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 OOBE to Out Of Body Experience. Wyjście z ciała po polsku. Do świata astralnego, nie fizycznego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diliana Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 aha dziekuje za objasnienie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pinsolete Posted September 22, 2009 Share Posted September 22, 2009 Tak,dokładnie wystarczy powiedzieć że sie interesujesz ezoteryką to już padnie pytanie czy jesteś szatanem...heh(oparte na moich doświadzczeniach).Od dzieciństwa wmawiają ci że magia,czary, takie rzeczy nie istnieją że to tylko legendy mity i głupoty a tu nagle wszystko okazuje sie prawdą.Pare postów przed było powiedziane że można wyczuć energie tej osoby problem w tym jeżeli ta osoba ma predyspozycja a ma wyprany mózg przez Kościół i uważa takie rzeczy za herezje,szatanistyke itp. P.S.Sorry za niespójność wypowiedzi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aleksandra 789 Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 nie wiem dlaczego sie tak wzrusacie w Anglii mowia o tym otwarcie ja mam to od dziecka takze dla mnie to jest normalne nie ma sie czym przejmowac przyjaciel prawdziwy to zaakceptuje i bedzie z wami o tym rozmawial takze aby o do przodu 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aleksandra 789 Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 nie wqiem czym sie przejmujesz wiele osob ma oob ale o tym nie mowi i nie zamykaja za to od razu chyba ze masz zwidy z mozgu lub z kads ?????????????? TRZYMAJ SIE Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sosnowiczanin Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 mojemu facetowi powiedzialam, to powiedzial, że mam się w takie rzeczy nie "bawić". posłuchałaś grzeczna dziewczynko ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dama Trefl Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 posłuchałaś grzeczna dziewczynko ? Uwielbiam takie teksty xD. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sosnowiczanin Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 a ja uwielbiam je mówić :0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JanJensen Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Wszyscy mają noc w noc od dziecka? Tajne znaki?! ~~ poco, skoro większość nie wie że przezywa obe 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ms23 Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 to ciekawe..ze interesujecie sie oobe i nie wiecie co oznacza _ZOLTO-CZARNA_ FLAGA..noszona przez obemaniakow na zlotach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adam0309 Posted November 8, 2009 Share Posted November 8, 2009 Że zadam pytanie, czy wszyscy "wyznają" tylko ezoteryczną defninicję OOBE? Nikt nie myśli, że wyjścia z ciała są "jedynie" innym stanem świadomości, wyższym poziomem LD, że wyjście z ciała nie wiąże się z spotkaniem szatana/boga, czy opętaniem, a wszystko jest wytworem naszego umysłu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sosnowiczanin Posted November 9, 2009 Share Posted November 9, 2009 Że zadam pytanie, czy wszyscy "wyznają" tylko ezoteryczną defninicję OOBE? Nikt nie myśli, że wyjścia z ciała są "jedynie" innym stanem świadomości, wyższym poziomem LD, że wyjście z ciała nie wiąże się z spotkaniem szatana/boga, czy opętaniem, a wszystko jest wytworem naszego umysłu? co za różnica. ważne jest jak się z tego korzysta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
astroa Posted November 9, 2009 Share Posted November 9, 2009 Że zadam pytanie, czy wszyscy "wyznają" tylko ezoteryczną defninicję OOBE? Nikt nie myśli, że wyjścia z ciała są "jedynie" innym stanem świadomości, wyższym poziomem LD, że wyjście z ciała nie wiąże się z spotkaniem szatana/boga, czy opętaniem, a wszystko jest wytworem naszego umysłu? a jaka jest ezoteryczna definicja?oczywiscie ze jest to specyficzny stan umyslu, chemia mozgu ulega zmianom i dlatego ten inny stan swiadomosci staje sie mozliwy. taki jakby 6sty zmysl sie otwiera i tylko dlatego ze nie ma odpowiedniego sprzetu zeby to rzetelnie zbadac spychane jest na margines nauki.wszystkie definicje tak naprawde sie lacza tylko uzywane jest inne slownictwo a co za tym idzie wyobraznia podsuwa inne obrazy. rozny opis nie oznacza ze sedno jest diametralnie inne bo opis to tylko forma porozumiewania sie ludzi innej jeszcze nie poznalismy ale tutaj juz sie zagalopowalam i zmieniam temat:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ms23 Posted November 9, 2009 Share Posted November 9, 2009 w oobe szukac ezoteryki?? i to jeszcze w postaci definicji?? o loluuuu... ;/ to tak jakbys w muzyce szukal ideologii ;P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adam0309 Posted November 10, 2009 Share Posted November 10, 2009 A Muzułmanin i Chrześcijanin? Obydwoje mają swoje racje, są one oddzielne, dotyczą tego samego-Boga, i ani jedni, ani drudzy nie są w stanie potwierdzić tego, w co wierzą, i jedni i drudzy mimo to są o istnieniu takiego porządku świata przekonani. Czy w jeśli "definicji ezoterycznej" wyjście z ciała, jest opuszczeniem ciała fizycznego, przez ciało eteryczne i trafiamy do innej rzeczywistości , a w "definicji orienautycznej" jest to stan świadomości, i cała rzeczywistość jest wytworzona w naszym umyśle, czy nadal te dwie rzeczy powinno się brać jako takie same? Zwolennik pierwszej może się bać spotkania ducha, demona, czegokolwiek, a tej drugiej ma świadomość, że wszystko się odbywa w nim samym i nic złego w skutkach go nie spotka. To nie są podobieństwa poglądowe, prawda? Mi ta różnica zawsze wydawała się dość wyraźna, mimo iż dotyczą tego samego zjawiska. P.S. Dobra, chyba zrozumiałem na czym polega mój błąd. Więc przyznam się-przepraszam że używam słowa "definicja" zamiast niego wstawcie sobie "pogląd", czy teraz może być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ms23 Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 inaczej... ;P...TAK NAPRAWDĘ RZECZYWISTY JEST ŚWIAT MENTALNY, A Z NIEGO WYCHODZĄ IDEE TWORZĄCE ŚWIAT MATERIALNY. MÓWIĄC WPROST, ŚWIAT MATERIALNY JEST TYLKO JEDNYM Z PRZEJAWÓW RZECZYWISTOŚCI MENTALNEJ I W RZECZYWISTOŚCI MENTALNEJ FAKTYCZNIE EGZYSTUJEMY. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JanJensen Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Hmm, na pewno wyjście z ciała nie jest wytworem umysłu. Chyba, że to sobie wyobrazisz lub wyśnisz, to wtedy tak. Ale takie pełne wyjście, w dowolnym momencie też nie wiąże się ze spotkaniem Boga, a trzeba by mieć nieziemskiego pecha, żeby Szatan stał obok. A co do kwestii wiary, no to pewnie też zależy od osoby. Ale ogółem jak ktoś miał jakąkolwiek styczność to odrzuci wersje "wytworu umysłu". pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
glut Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 (edited) To mój pierwszy post na forum, także przede wszystkim witam Was wszystkich. Chcę nawiązać do tego o czym mówiliście w ostatnich kilku postach. Czym jest OOBE? Chemią umysłu, ekspansją w inne rzeczywistości, halucynacją? Na naszym poziomie rozumienia dyskutowanie czy egzystujemy fizyczne w rzeczywistości mentalnej, czy produkujemy energię mentalną na potrzeby rzeczywistości fizycznej delikatnie mija się z celem. Doświadczenie jest podstawą rozwoju. Jeżeli DOŚWIADCZASZ wyjścia z ciała, to niezależnie czy wierzymy, że opuszczamy ciało w sensie stricte, czy nie, jedno jest pewne - to co prowadzi do rozwoju, czyli doświadczenie jest niezmienne i zbierając je w sposób ciągły, nie pytając siebie i innych o fizjologię procesu, osiągniemy więcej i szybciej zrozumiemy fakty, nad którymi teraz możemy prowadzić empiryczne debaty. Nie mamy faktów - mamy doświadczenie. Myślicie, że mapy energetyczne człowieka, mapy świata astralnego Monroe'a, traktat o projekcji astralnej Bruce'a wzięły się z poznania faktów czy subiektywnych doświadczeń? Możemy brać to co mówią inni - niejednokrotnie bardziej doświadczeni - i budować SIEBIE na ich myślach, odczuciach, spostrzeżeniach, albo możemy luźno porównywać to co dzieje się z nimi, a z nami. Oczywiście wszystko o czym napisałem jest przydatne jak diabli - w szczególności mapy energetyczne, ćwiczenia otwierania czakramów, czyszczenia etc. ponieważ jest to pierwszy krok w kierunku poznania tamtego świata. Nie możesz nazwać siebie podróżnikiem, będąc po lekturze stu książek na temat ld/oobe/snów i przebyciu dziesięciu podróży. Nie ma sensu pytać czym jest wyjście z ciała. Upłynie mnóstwo czasu zanim będzie można to jednoznacznie stwierdzić. Nie bierz za pewnik nawet tego co czujesz, rozwijaj się, a odpowiedź przyjdzie. Dla jednego taka, dla drugiego inna, ale każda prawdziwa, bo istnieje tyle wszechświatów ilu ludzi we wszechświecie. Edited December 27, 2009 by glut Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nieznajoma17 Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 cześć. Nie wiem w sumie czy istnieje jakiś znak rozpoznawczy osób interesujących się OOBE, jeśli tak, to proszę żeby mnie ktoś oświecił. Po prostu pomyślałam, że fajnie by było, gdybyśmy mieli jakiś znak rozpoznawczy. Osobiście bardzo chciałabym poznać kogoś w moim mieście, kto ma takie zainteresowania, ale raczej nie napisze w opisie na gadu " KTO INTERESUJE SIĘ OOBE ". Jakiś subtelny np.znaczek umieszczony na stronie internetowej, w opisie na gadu, w 'o sobie' na naszej- klasie. nie wiem, jakieś propozycje? *-*-* ? ; d Pierwsze co możemy zrobić to zebrać się na naszej klasie. Szczerze mówiąc mnie nie uważają za w pełni normalną. No ale niech sobie tak myślą. Ale przyznaję ,lepiej nie mówić o tym większej grupie ludzi. Pamiętajmy ,że zawsze mamy siebie na forum. Można zebrać numery gg , skaypa czy innych takich komunikatorów jak np. jeszcze blip. Chociaż według mnie już tworzymy jakiś "klub" interesując się takimi zjawiskami i oczywiście pomagając sobie. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Madzia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.