Skocz do zawartości

Lunariusz


Gość Lianna

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lianna

a30cea31976be64bgen.png

 

Patrzę pod kątem samopoczucia. Księżyc w domu IX. Nie mam on aż tak złych aspektów, może poza kwadraturą z Uranem.

Nie wiem, czy idę dobrym tropem- próg VI domu w Byku, a Wenus w Koziorożcu z Plutonem, dość ciężkawe klimaty. W dodatku Wenus lunariuszowa w kwadraturze z Saturnem.

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
5 hours ago, Lianna said:

a30cea31976be64bgen.png

 

Patrzę pod kątem samopoczucia. Księżyc w domu IX. Nie mam on aż tak złych aspektów, może poza kwadraturą z Uranem.

Nie wiem, czy idę dobrym tropem- próg VI domu w Byku, a Wenus w Koziorożcu z Plutonem, dość ciężkawe klimaty. W dodatku Wenus lunariuszowa w kwadraturze z Saturnem.

@Lianna - może powiem jak ja patrzę na swoj Lunariusz :) Zwracam uwagę gdzie jest Księżyc- w jakim domu lunarnym( nie nakładam natalnego), jakie robi aspekty. Gdzieś czytałam, że Księżyc w domu kątowym zapowiada realizację najważniejszych wątków miesiąca w pierwszych 9 dniach, Księżyc w domu stałym - od 9 do 18 dnia miesiąca, a w domu upadającym zwiastuje wydarzenia w ostatnich 9 dniach lunariusza. 
Liczą się jak zwykle benefiki na osiach, niestety malefiki na której kolwiek z osi zwiastują jak zwykle problemy. 
No i ogólnie patrzę czy są planety w zerowym lub 29 stopniu( początki i końce spraw). 
Wenus w 1 to poprawa urody, jakiś zabieg kosmetyczny :D 

A reszta to raczej tak jak Solariusz tylko w minimalistycznej wersji. 
aaa- i ważne są lunariusze z nowiem, pełnią i kwadrami oraz tam gdzie są powtórzone osie. 

Ogólnie to mało jest w literaturze o Lunariuszach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Lianna

Księżyc w domu III, czyli bardziej się skupię na kontaktach z innymi? Komunikacji? W sumie to już się dzieje :). Sekstyl z Marsem powinien dodać trochę energii raczej. Z kolei kwadratura z Uranem- raczej nerwy plus zmienne nastroje ( potwierdzam).

Kwadratura z Jowiszem powinna nieco poprawić nastrój, no ale orba jest 9, także ledwie to wyczuwalne jest przeze mnie ;p

Analizuję ogólnie ( nie wiem, czy tak się robi) tak jak solariusz. Czyli Ascendent w znaku Raka, czyli I połowa lunariusza pod znakiem chimerycznych nastrojów, uczuć, emocji. Bardziej może skupienie na sprawach rodziny.No a że wypada w I domu natalnym, to pewnie na swoim zdrowiu też/kondycji.

Słońce i Wenus w domu IX- skupiam się dużo teraz na rozwoju duchowym, szukam dla siebie metod, czytam o medytacji, jodze, pranajamach, metodach wyciszania itd.

Merkury w domu VIII- chyba jestem dość tajemnicza jednak w pewnych kwestiach, jeśli chodzi o osoby z mojego otoczenia ;p

Uran w XI- zmiennie jeśli chodzi o znajomych, niespodzianki pewne już zauważam :) I na plus i na minus.

Zastanawia mnie ta opozycja Słońca lunariuszowego do Księżyca natalnego- troszkę konflikt i napięcie- jakby między tym, co pokazuje na zewnątrz, a tym jak jest naprawdę - w środku?

Druga połowa lunariusza bardziej pracowita mi się wydaje, jako że IC w znaku Panny, z kolei Merkury jak wspomniałam w domu VIII - może jakaś kasa wpadnie. Może się rozliczę z pewną instytucją ;p

Cóż jeszcze napisać- może miesiąc w jakimś stopniu ważny, bo Słońce natalne pada na I domu lunara.

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

@Lianna - czyli mamy Twójj Lunariusz który zaczął się 27 lutego. Ascendent pada na znak Raka, na urodzeniowy pierwszy dom- widać, że Ty i Twoje emocje będą tematem przewodnim bieżącego miesiąca przy czym główne wydarzenia mogą pojawić się w przeciągu ostatnich 10 dni lunariusza(lunarny Księżyc w 3 domu lunarnym). 
Masz też pełnię na osi 10-4 dom- jest to tym bardziej ważny czas w Twoim życiu. Jakieś sprawy zostaną zakończone, decyzje podjęte.( mogą być związane z pracą, domem ale też ogólnie z Twoim statusem). 
Widać aplikujący tranzyt Urana do urodzeniowego Księżyca i ten wpływ będzie odczuwalny dały rok. 
Nie powinien to być trudny miesiąc, raczej czas na podsumowanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Lianna

Ascendent wypada w znaku Skorpiona, czyli pewnie będą intensywne emocje i przeżywanie. Chyba jednak pomoże tu natalny Jowisz padający na I dom lunariusza. Emocje pewnie zmienne, bo kwadratura Urana do Księżyca L. Uran natalny też w I domu, co może zwiastować pewne zmiany.

Koniunkcja Wenus - Słońce na IC- kojarzy mi się ze świętami, miłą atmosferą, upiększaniem domu, radosnym nastrojem.

Trzy planety w domu III - planuję wziąć się porządnie wreszcie za ten włoski :). Księżyc w domi IX- może wreszcie gdzieś się wybierzemy dalej :P Ileż można siedzieć w jednej miejscowości :P

 

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
1 minutę temu, Gringe napisał:

@Lianna - a jak poprzedni miesiąc Ci się sprawdził? Czy pokryła się prognoza z lunariusza, w czymkolwiek? 

 

Już piszę. Na pewno miałam sporo kontaktów z innymi- Księżyc w domu III. Dużo medytowałam i poświęciłam czasu na szukanie metod na wyciszanie- może to wpływ Wenus i Słońca w domu IX. Trochę to mi przyniosło miłych chwil. Tak jak pisałam- II połowa miesiąca bardziej pracowita, jako że miałam więcej energii. I zgadza się rozliczenie z instytucją :P. Jakiś spraw nie zakończyłam- tu nic z tych rzeczy. Decyzji też nie podejmowałam, a już na pewno jakiś ważnych, istotnych.

Mars w 11- no męscy znajomi też się odzywali, ale kontakt niestety nie face to face.

Na pewno odczuwałam cały miesiąc takie wewnętrzne napięcie- tak jak pisałam o opozycji Słońca L do Księżyca N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

@Lianna - to tak patrząc na najbliższy Lunariusz zaznacza się Mars w VII domu na Węźle Pn w trygonie z Saturnem. Utwierdzenie więzi z partnerem to raz a z drugiej strony jakieś przepychanki z otoczeniem( VII dom to tez ludzie wokół nas), Mars jest w kwadraturze z Merkurym(kłótnia) oraz Neptunem( jakieś machlojki a może jakiś facet z uzależnieniami). Mars to władca Twojego Asc i jest w kwadracie z Księżycem w 9 domu. Jakieś spięcie z kobietą lub niezgodność wewnętrzna( co innego czuje Księżyc a co innego robi Mars), teoretycznie połączenie obu seksualnych planet daje tez erotyczne napięcie. Irytację. Lunarny Księżyc ratuje trochę trygon z Uranem z VI domu. Uran odpowiada za III dom- komunikacja. 
Księżyc wciąż odbiera kwinkunks z Saturnem- nastrój taki sobie ale bez tragedii. Tak jakbyś się przyzwyczaiła, że po prostu nie jest dobrze. 
Finanse zdecydowanie na plus. Trygon Jowisza do Marsa plus Pluton w II domu zapowiadający transformację, zmiany( na dobre). Stawiałabym, że z całego Lunariusza to najlepiej wyglądają właśnie te finanse. Humor nie pogorszy się. Jakieś spięcia z otoczeniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
Godzinę temu, Gringe napisał:

@Lianna - to tak patrząc na najbliższy Lunariusz zaznacza się Mars w VII domu na Węźle Pn w trygonie z Saturnem. Utwierdzenie więzi z partnerem to raz a z drugiej strony jakieś przepychanki z otoczeniem( VII dom to tez ludzie wokół nas), Mars jest w kwadraturze z Merkurym(kłótnia) oraz Neptunem( jakieś machlojki a może jakiś facet z uzależnieniami). Mars to władca Twojego Asc i jest w kwadracie z Księżycem w 9 domu. Jakieś spięcie z kobietą lub niezgodność wewnętrzna( co innego czuje Księżyc a co innego robi Mars), teoretycznie połączenie obu seksualnych planet daje tez erotyczne napięcie. Irytację. Lunarny Księżyc ratuje trochę trygon z Uranem z VI domu. Uran odpowiada za III dom- komunikacja. 
Księżyc wciąż odbiera kwinkunks z Saturnem- nastrój taki sobie ale bez tragedii. Tak jakbyś się przyzwyczaiła, że po prostu nie jest dobrze. 
Finanse zdecydowanie na plus. Trygon Jowisza do Marsa plus Pluton w II domu zapowiadający transformację, zmiany( na dobre). Stawiałabym, że z całego Lunariusza to najlepiej wyglądają właśnie te finanse. Humor nie pogorszy się. Jakieś spięcia z otoczeniem. 

 

Dzięki :).

 

Patrzę na aspekty, ale ja nie widzę kwadratury Marsa z Merkurym. Jest trygon Merkury L- Mars N. Dla mnie władcą Asc jest Pluton :P.

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
5 minutes ago, Lianna said:

 

Dzięki :).

 

Patrzę na aspekty, ale ja nie widzę kwadratury Marsa z Merkurym. Jest trygon Merkury L- Mars N.

Mars w 13 stopniu Bliźniąt w kwadracie do Merkurego w 16 Ryb. Przy czym ja korzystam na astro.com z opcji Lunar chart bez nakładania horoskopu urodzeniowego :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
Teraz, Gringe napisał:

Mars w 13 stopniu Bliźniąt w kwadracie do Merkurego w 16 Ryb. Przy czym ja korzystam na astro.com z opcji Lunar chart bez nakładania horoskopu urodzeniowego :) 

 

Ok, ok. Widzę już ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

No ale widzę, że Merkury jest w koniunkcji z Neptunem, ale może ja niekumata jestem dziś ;P Tak, ale jest w kwadraturze z Marsem. Dobra, ogarnęłam :P

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ja wrzucę też coś swojego, bo jestem ciekawa co można z tego wyciągnąć. Najbardziej interesujące dla mnie jest, że obecny lunariusz ma bardzo późny ascendent, a kolejny bardzo wczesny... tak jakby coś się miało zadziać nowego, ale może nadinterpretuję, nie wiem czy ma to w ogóle znaczenie?

<Dodam też, że ja mam jaki reference place (do solariuszy też) obecne miejsce zamieszkania, bo mieszkam tu prawie całe życie, a we Wrocławiu tylko się urodziłam w sumie. Niby różnica niewielka, ale np w obecnym solarze to zmienia ascendent...>

Screenshot_20210327-183402~2.png

Screenshot_20210327-183434~2.png

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mars na Ascendencie, będę mieć więcej energii i łatwiej będę się wkurzać :P Ascendent w Raku, zmienne humorki, emocjonalne podejście. Wypada w II natalnym, skupię się w I połowie lunara na sprawach finansowych? Księżyc w III domu- ożywienie jakieś towarzyskie? Patrząc na obsadę domu XI- może będą jakieś spotkania ze znajomymi.

Jowisz w IX- dalej chyba będę zgłębiać te moje wyciszające metody typu medytacja, mantry i pranajamy ;).

 

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
23 minutes ago, Lianna said:

Mars na Ascendencie, będę mieć więcej energii i łatwiej będę się wkurzać :P Ascendent w Raku, zmienne humorki, emocjonalne podejście. Wypada w II natalnym, skupię się w I połowie lunara na sprawach finansowych? Księżyc w III domu- ożywienie jakieś towarzyskie? Patrząc na obsadę domu XI- może będą jakieś spotkania ze znajomymi.

Jowisz w IX- dalej chyba będę zgłębiać te moje wyciszające metody typu medytacja, mantry i pranajamy ;).

 

Twój Lunariusz wyglada bardzo ciekawie. Moją uwagę zwrócił Mars w 29 stopniu Bliźniąt. Zwykle zwiastuje zakończenie spraw związanych z domem którym włada- a tutaj znak Skorpiona jest zamknięty w domu 5 a Baran jest na szczycie 11 domu. Może być to związane z przyjemnościami, hobby, grupami społecznymi, marzeniami. Do tego Mars na Ascendencie może zapowiadać urazy fizyczne ale przede wszystkim spięcia z otoczeniem. Na to warto uważać i dyplomatycznie unikać celnych ripost ;) 

Ksiezyc lunariusza w 3 domu może zapowiadać, że główne motywy z tego horoskopu zadzieją się w trzeciej części lunariusza( ostatnie 9 dni przed kolejnym). 
Lunariusz może zwiastować tez dosyć istotny miesiąc w Twoim życiu z uwagi na ascendent w Raku - dosyć istotne w przypadku Lunariuszy. Księżyc w 3 domu - wymiana informacji, wiadomości, możliwa nauka niższego stopnia. Kontakty z rodzeństwem lub sąsiadami. 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ożywienie towarzyskie nastąpiło wczoraj, mam nadzieję że to będzie stała tendencja. Czuję tego Marsa, mam więcej trochę energii, ale fakt też, że coś mnie faceci drażnią - ich gadanie zwłaszcza :P

Bardziej jakoś teraz do ludzi mnie ciągnie, mimo tego Księżyca P w Koziorożcu :P. Pisałam wcześniej o podkreślonych domach 3, 11. Widzę też, że natalny Jowisz, Uran wraz z Saturnem i Plutonem ładują się w ten 5 dom. Czyli skupienie na przyjemnościach, hobby.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hej, co myślicie o powtórzonych osiach w lunariuszu? Mam taką sytuację w kolejnym i zastanawiam się, czy to też może być coś bardzo istotnego jak w solarze. Zbadałam sobie, czy kiedyś mi się powtórzyły jeszcze (w ciągu ostatnich 4 lat, bo dalej mi się nie chciało klikać :P) i była taka sytuacja we wrześniu 2017. To było 3 miesiące przed poznaniem mojego męża, właśnie udało mi się zrobić coś bardzo istotnego dla mnie wtedy w pracy i to był pierwszy miesiąc kiedy naprawdę dobrze się poczułam sama ze sobą od dłuższego czasu. Towarzyszył temu wielki trygon w znakach ognistych, słońce w 10 domu, koniunkcja Marsa i Merkurego na MC :) Jowisz wchodzi w 12 dom - zapowiedź zakończenia definitywnego pewnych spraw.

Ten lunariusz za 2 tygodnie wygląda trochę mniej spektakularnie, ale zastanawiam się czy właśnie ma się szansę coś "ruszyć" u mnie na poziomie psychiki jak wtedy. 

Wrzucam poglądowo oba:

https://ibb.co/T2sZ82D
https://ibb.co/tDdCdqJ

 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
13 godzin temu, martynamarzena napisał:

Hej, co myślicie o powtórzonych osiach w lunariuszu? Mam taką sytuację w kolejnym i zastanawiam się, czy to też może być coś bardzo istotnego jak w solarze. Zbadałam sobie, czy kiedyś mi się powtórzyły jeszcze (w ciągu ostatnich 4 lat, bo dalej mi się nie chciało klikać :P) i była taka sytuacja we wrześniu 2017. To było 3 miesiące przed poznaniem mojego męża, właśnie udało mi się zrobić coś bardzo istotnego dla mnie wtedy w pracy i to był pierwszy miesiąc kiedy naprawdę dobrze się poczułam sama ze sobą od dłuższego czasu. Towarzyszył temu wielki trygon w znakach ognistych, słońce w 10 domu, koniunkcja Marsa i Merkurego na MC :) Jowisz wchodzi w 12 dom - zapowiedź zakończenia definitywnego pewnych spraw.

Ten lunariusz za 2 tygodnie wygląda trochę mniej spektakularnie, ale zastanawiam się czy właśnie ma się szansę coś "ruszyć" u mnie na poziomie psychiki jak wtedy. 

Wrzucam poglądowo oba:

https://ibb.co/T2sZ82D
https://ibb.co/tDdCdqJ

 

 

Patrzę na ten, co będziesz miała zaraz. Szykuje Ci się chyba dość emocjonalny czas, ze względu Wenus i Merkurego w domu VIII domu. No ale wyjdziesz obronną ręką, są one są w koniunkcji z Jowiszem w Bliźniętach. Coś czuję, że będzie dużo rozmów. Nie zawsze miłych ( Saturn w III domu).

Dobrze wróży Jowisz na IC solara w koniunkcji z natalnym Węzłem. Pluton w I domu, tak jak natalnie- moim zdaniem staniesz sie silniejsza psychicznie i pewniejsza siebie. Znajdziesz siłę w duchowości, może jakiś praktykach duchowych, bo Neptun też w domu IV.

Druga połowa tego lunara znacznie lepsza, bo MC we Lwie. IC we Wodniku mówi o zmianach w Twojej psyche. Wszystko to może pociągnąć zmiany w związku, Uran na Descendencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Będzie dość emocjonalnie, no jak to u mnie :P. Ascendent wypada w znaku Skorpiona. Ponadto jakieś emocje zapowiadają też Wenus i Merkury w domu VIII - obstawiam dalszy ciąg trudnych rozmów, które jednak coś dają :)

Też mnie ciekawi, że Wenus jest w koniunkcji z Węzłem.

Księżyc w sekstylu z Marsem, może doda trochę energii, dalej mamy kwinkunks z Saturnem, także no nastroje różne :P.

Księżyc tutaj wspiera chyba trochę trygon z Uranem- jakieś przebłyski są i mam czuja, że oto zmiany idą ;).

Jowisz na IC- może jakieś pozytywy w rodzince wreszcie w kwadraturze ze Słońcem- jakieś dogadzanie sobie, leniuchowanie? :P

Uran na Descendencie- w związku jest czas zmian, Słońce w tym domu, może więc pójdzie to w dobrym kierunku. Jest koniunkcja z Chironem, także coś jest do przepracowania. Pracujemy nad tym już.

Księżyc w X- zmiany jakieś w pracy? Z kolei Ceres w domu VI uhmmm, zaopiekowanie się samą sobą :P.

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
Gość Lianna

2ee0aa0fffb29d4cgen.png

 

Aktualny lunariusz. Asc wypada w Rybach, czyli dość pewnie nostalgicznie. Neptun w I domu- może się wyciszę, albo pogubię :P

Wenus i Mars w V domu-ożywienie w sferze love, co już się dzieje ;). Słońce w domu IV- w domu ok w koniunkcji z Węzłem. Księżyc w VI domu może zapowiada zmianę w samopoczuciu. Tranzyty ciężkie powoli odchodzą.

Nie wiem co Jowisz i Saturn w XII- siedzenie w ezo, będę analizować swoje pokłady nieświadomości? :P

Merkury w swoim znaku i domu- dobry na naukę, kontakty itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
W dniu 18.05.2021 o 18:12, Lianna napisał:

Będzie dość emocjonalnie, no jak to u mnie :P. Ascendent wypada w znaku Skorpiona. Ponadto jakieś emocje zapowiadają też Wenus i Merkury w domu VIII - obstawiam dalszy ciąg trudnych rozmów, które jednak coś dają :)

Też mnie ciekawi, że Wenus jest w koniunkcji z Węzłem.

Księżyc w sekstylu z Marsem, może doda trochę energii, dalej mamy kwinkunks z Saturnem, także no nastroje różne :P.

Księżyc tutaj wspiera chyba trochę trygon z Uranem- jakieś przebłyski są i mam czuja, że oto zmiany idą ;).

Jowisz na IC- może jakieś pozytywy w rodzince wreszcie w kwadraturze ze Słońcem- jakieś dogadzanie sobie, leniuchowanie? :P

Uran na Descendencie- w związku jest czas zmian, Słońce w tym domu, może więc pójdzie to w dobrym kierunku. Jest koniunkcja z Chironem, także coś jest do przepracowania. Pracujemy nad tym już.

Księżyc w X- zmiany jakieś w pracy? Z kolei Ceres w domu VI uhmmm, zaopiekowanie się samą sobą :P.

 

Tutaj dużo się sprawdziło. Miałam kilka ciężkich dni, wręcz wykrzyczałam emocje, co pokazuje koniunkcja Wenus i Merkury w domu VIII. W związku faktycznie zmiany, na plus, więcej gadamy i spędzamy czas w alkowie :P Co do pracy- wzięłam się i więcej działam, więcej też energii mam :). 

Wiatr zmian czuć zdecydowanie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Lianna
W dniu 17.06.2021 o 20:26, Lianna napisał:

2ee0aa0fffb29d4cgen.png

 

Aktualny lunariusz. Asc wypada w Rybach, czyli dość pewnie nostalgicznie. Neptun w I domu- może się wyciszę, albo pogubię :P

Wenus i Mars w V domu-ożywienie w sferze love, co już się dzieje ;). Słońce w domu IV- w domu ok w koniunkcji z Węzłem. Księżyc w VI domu może zapowiada zmianę w samopoczuciu. Tranzyty ciężkie powoli odchodzą.

Nie wiem co Jowisz i Saturn w XII- siedzenie w ezo, będę analizować swoje pokłady nieświadomości? :P

Merkury w swoim znaku i domu- dobry na naukę, kontakty itd.

 

@Gringe możesz mi luknąć na ten lunariusz? Ciekawa jestem Twojego zdania :). Jak znajdziesz chwilkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
Teraz, Gringe napisał:

Jesteś trzecia w kolejce, zaraz za Lunarią :) postaram się dzisiaj ale nie obiecuję :*

 

Dzięki Słonko, nie pali się :buziak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Lianna
W dniu 17.06.2021 o 20:26, Lianna napisał:

2ee0aa0fffb29d4cgen.png

 

Aktualny lunariusz. Asc wypada w Rybach, czyli dość pewnie nostalgicznie. Neptun w I domu- może się wyciszę, albo pogubię :P

Wenus i Mars w V domu-ożywienie w sferze love, co już się dzieje ;). Słońce w domu IV- w domu ok w koniunkcji z Węzłem. Księżyc w VI domu może zapowiada zmianę w samopoczuciu. Tranzyty ciężkie powoli odchodzą.

Nie wiem co Jowisz i Saturn w XII- siedzenie w ezo, będę analizować swoje pokłady nieświadomości? :P

Merkury w swoim znaku i domu- dobry na naukę, kontakty itd.

 

 

Kończy się ten lunariusz za kilka dni, także myślę, że mogę coś naskrobać. Nie pamiętam miesiąca, w którym byłabym aż tak rozmarzona i bujała w obłokach- kłania się Ascendent w Rybach i Neptun w I domu solariusza. Pracuję nad sobą, emocjami- Księżyc w VI. Zmieniłam tez trochę podejście do pracy, też może chyba pokazywać Luna w domu VI.

Coś tam jednak w środku jeszcze ciut boli - Chiron w I domu.

Merkury w III domu i w swoim znaku- no uczę się tego włoskiego, trochę też o technikach oddychania oraz zgłębiam bardziej techniki jogi, może stąd też Jowisz i Saturn w domi XII.

Uran w domu w II domu to zapewne moje wydatki na ciuchy :P. Cóż tu tłumaczyć, wszak Wenus mamy we Lwie :P.

Pluton w domu XI- pewne znajomości wniosły dużo zmian, na razie więcej nie zdradzę :P.

Wenus i Mars w domu V w Raku- więcej miłych chwil z Lubym, takiej właśnie raczej czułości. Na pewno lepszy ten lunariusz od poprzedniego, jeśli chodzi o samopoczucie i relacje :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

793b3d87cdbc656egen.png

 

Aktualny lunariusz. Interesuje mnie najbardziej, czy widać w nim terapię? Słońce i Merkury w domu XII mogły by wskazywać na wgłąb w siebie. Saturn na Descendencie- to mogło pasować, starsze osoby z autorytetem. Pluton w VI jako metamorfoza w zdrowiu i być może w rutynie dnia. Bardziej chyba następny lunariusz pokazuje terapię.

W sumie też Jowisz w domu VIII może poniekąd wskazywać na głębszy wgląd w psyche, także by mógł pasować do terapii.

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...