Proszę o interpretację i pomoc

[Marika95]

Rozkład kart pokazał mi:

- 6 kielichów

- potem rydwan

- i karta głupiec 

Pytałam o to w jakim kierunku pójdzie moja relacja z mężczyzną w ciągu 3 najbliższych miesięcy

 

Czy to spotkanie karmicznej miłości/prawdziwej, która rozwinie się, ale...? No właśnie ten głupiec - nie wiem...

[Gringe]

1 hour ago, Marika95 said:

Rozkład kart pokazał mi:

- 6 kielichów

- potem rydwan

- i karta głupiec 

Pytałam o to w jakim kierunku pójdzie moja relacja z mężczyzną w ciągu 3 najbliższych miesięcy

 

Czy to spotkanie karmicznej miłości/prawdziwej, która rozwinie się, ale...? No właśnie ten głupiec - nie wiem...

Czytałam w Twoim wcześniejszym wpisie, że ktoś rozkładał dla Ciebie te karty. Czemu szukasz dodatkowej interpretacji? 
Z tych trzech kart trudno mówić o relacji karmicznej, skłaniałabym się ku temu by rozkład był obszerniejszy by można było takie wnioski wysuwać. 
Jeśli chodzi o rozwój relacji z powyższych kart to: w 6 kielichów jest wracanie wspomnieniami do przeszłości, wspominanie czegoś. Rydwan nie jest kartą mówiącą o uczuciach, tutaj rozum i logika kieruje człowiekiem. Wszystko jest pod kontrolą i ma swój cel. Trudno to łączyć z miłością i emocjami które płyną z serca a nie z rozumu. 
Głupiec mówi o rozpoczęciu nowego cyklu. 
Ja tu nie widzę rozwoju relacji miłosnej - przy czym wnioskuję tutaj na podstawie podanych kart. Jeśli rozkład był obszerniejszy to mógł zawierać też inne wątki. 
pozdrawiam

[Marika95]

Dziękuję za odpowiedź :) 

To dość trudne dla mnie bo nie umiałam zrozumieć tego rozkładu, on mi się nie łączy nijak. W układzie były te 3 karty, a na sercu tego mężczyzny 8 buław. I potem kolejno: 6 kielichów, rydwan, głupiec. Nie zrozumiałam dokładnie interpretacji tego osoby, która mi te karty rozłożyła, bo to była wróżba przez telefon, a nie mam jak dopytać już. Natomiast mówiła mi o tym, że 6 kielichów oznacza wspomnienia jego o nim, że znamy się o dawna, on jest jakąś bratnią duszą dla mnie. Rydwan miał być rozwojem akcji, a głupiec wskazuje na przelotny flitr, nic więcej. Tyle zapamiętałam, nie wiem czy nie przekręciłam czegoś...

O 8 buław niestety nie zdążyłam się dowiedzieć co oznacza... 

[Gringe]

Wierzę, że każdy Tarocista ma swoj warsztat, swoj indywidualny sposób interpretacji. Ja osobiście nie czytam kart w sposób „karmiczny”. Traktuję je wprost, bez dorabiania do tego dodatkowej historii. Z resztą wciąż się uczę i sama z pokorą czytam rady innych. Może też inne osoby wypowiedzą się odnośnie Twojego pytania i będą miały odmienne zdanie. 
8 Buław to karta kontaktu i to dość szybkiego. Może iznaczać też bardzo szybki i krótki romans. 
 

Sama nie rozkładasz sobie kart?  

[mezza]

Relacje karmiczne mają nas czegoś nauczyć lub wymagają przerobienia czegoś, a więc nie należą do najprostszych. Patrząc na ten rozkład, to relacja pozostanie jedynie miłym wspomnieniem lub zatrzyma się na etapie koleżeństwa. Rydwan nie jest dobrą kartą na rozwinięcie się relacji, przynajmniej u mnie zazwyczaj pokazuje, że osoba gna przed siebie dalej i nawet nie przywiązuje zbytnio dużej wago do uczuć na daną chwilę. Kolejna w rozkładzie to karta Głupca, co jeszcze bardziej wzmacnia pozycję poprzedniej karty. Jedno z was pójdzie nową drogą i będzie zbierała nowe doświadczenia.

[Gość Stilla]

Jeśli kogoś spotykamy, to znaczy, że mamy z nim karmę. Poniekąd każdy człowiek ma z nami relację karmiczną. Ale domyślam się, że chodzi o to, czy ta karma jest "szczególna". Według tych kart moim zdaniem nie. Najważniejsze są dla mnie Wielkie Arkana jeśli się pokazują. Rydwan to ruch, parcie naprzód, jest to trochę karta samolubów, Głupiec to nowe znajomości. 6 Kielichów to dla mnie lekka karta, bardziej idealizowania i słodkich odczuć wobec czegoś, miłych relacji, ale mając silniejszego Głupca obok mówi raczej o nowej znajomości, która po prostu wzbudza dobre emocje, na dodatek o osobie trochę zdziecinniałej. Dla mnie widać tu raczej zaproszenia na randeczki, takie trochę na spontanie, nieszczególnie głębokie, bo po prostu ta osoba ma taką ochotę i parcie (Rydwan) i nie patrzy na nic, po prostu sobie łazi to tu, to tam, gdzie go ciekawość zawieje (Głupiec, który nie do końca kuma co robi, nie zwraca uwagi na psa, ani przepaść...).

 

Tyle dobrego, że karty sugerują tu też jakiś potencjał na przyszłość i otwartość, właśnie dzięki temu spontanowi 

 

PS. Cz ten rozkład był dużo większy i te trzy karty to jego wycinek?

 

Edytowane 25 Lutego 2021 przez Ragna

[Marika95]

Dziękuję wszystkim za odpowiedź

 

Ezofan: Nie stawiam sobie kart sama (narazie), bo dopiero poznaję tarota, nie umiem jeszcze  Choć może nie jest to takie trudne jak się wydaje, jak czytam to zaczynam przekonywać się, że może i ja zacznę stawiać, czemu nie?

 

User: Ten rozkład miał tylko tyle kart co do relacji mojej z nim. Aha, była jeszcze karta jak on mnie widzi i co ma w głowie - wyszła Królowa Buław. Póki co interpretuję to, że ma mnie gdzieś w głowie - może flitr więc i jestem (?) a dodatkowo dla niego może jestem piękną kobietą? (;)) Królową Buław widzę jako namiętność, kobietę piękną, brunetkę - akurat ja jestem brunetką. 

[Gość Stilla]

15 minut temu, Marika95 napisał:

Aha, była jeszcze karta jak on mnie widzi i co ma w głowie - wyszła Królowa Buław. 

 Jako ekstrawertyczkę, może odrobinę nerwową. Buławowa jeśli jest sama, to może się prowadzić jak mężczyzna, uest materiałem zarówno na ognistą kochankę jak i kumpelę od picia wódy. 

[Marika95]

Dziękuję