Pech-klątwa?

[Mamproblem7]

Witam. Nie wiem już do kogo mam zwrócić się o pomoc. Ostatnio słyszałam o tym ze klątwa z poprzedniego wcielenia może przenieść się do teraźniejszego i możemy mieć pecha i powiem ze to bardzo do mnie pasuje. Proszę o pomoc. Od malutkiego mam ogromnego pecha. Dzieją się sytuacje wręcz niemożliwe. Kompletnie nie robiąc nic mogę dojść do stanu tragicznego i są to zjawiska zupełnie przypadkowe (wypadki które nie maja żadnego uzasadnienia itd). Również są takie sytuacje ze wszystko dosłownie w jeden dzień potrafi się posypać i są to rzeczy które nie maja ze sobą nic wspólnego. To co teraz pisze nie brzmi tak tragicznie jak to naprawdę wygląda. Jeśli ktoś spytałaby się mojej rodziny odpowiedzą że jestem typem okropnego pechowca. Nie wiem czy to ma znaczenie ale od 5 lat choruję na depresję i totalnie nie mogę się wyleczyć! Nic mi nie pomaga. Czasami dochodzę do wniosku ze jestem już wrakiem człowieka. Cokolwiek próbuje naprawić, przełamać się wszystko musi runąć i przy okazji przydarzyć się milion przypadków ciągnących za sobą wielkie konsekwencje. Nawet bez tego takie rzeczy się przydarzają. Wydaje mi  się ze gdybym totalnie odizolowała się od wszystkiego to nadal by mnie dopadło. Również nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale w moim życiu zdażyło się wiele paranormalnych sytuacji które nie tylko ja potwierdzę. Tez ostatnio dowiedziałam się ze moja aura jest koloru żółto-czarna a to ponoć bardzo źle. Już nie wiem co o tym myśleć