Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 22 Marca 2021 Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 22 Marca 2021 Profekcje to jedna z najstarszych technik prognostycznych w astrologii. Na przestrzeni wieków cieszyła się ona dużym uznaniem i dotrwała aż do czasów Williama Lilly’ego, który wzorem średniowiecznych mistrzów łączył ją z progresjami prymarnymi i solariuszem. Najczęściej stosowano profekcje roczne, gdzie punktem początkowym był pierwszy dom symbolizujący pierwszy rok życia, następnie dom drugi odpowiadający drugiemu rokowi życia itd. Zdaniem Ptolemeusza, profekcje można jednak odliczać od pięciu najważniej-szych punktów w horoskopie: nie tylko od Ascendentu (zdrowie, aktywność ciała i duszy), lecz także od Słońca (reputacja i status społeczny), Księżyca (relacje i współżycie), Medium Coeli (działanie i utrzymanie siebie) bądź Punktu Fortuny (sprawy materialne, źródła przychodu, kariera). Późniejsi astrologowie, jak chociażby William Lilly, odliczali profekcje od każdej planety. Ponieważ w astrologii hellenistycznej obowiązywał dość specyficzny system domów, mianowicie domy traktowane jako całe znaki, toteż profekcje utożsamiano z całym znakiem będącym jednocześnie domem.Bez względu na stopień obliczonego ascendentu, początek pierwszego domu (horoscopos) zawsze znajdował się w pierwszym stopniu znaku wschodzącego i liczył 30°, a więc cały znak. Domem drugim był drugi znak, trzecim - kolejny, itd. Medium Coeli nie było w tym systemie wierzchołkiem dziesiątego domu, lecz zwykłym punktem, mogącym znajdować się w różnych domach, podobnie jak teraz traktuje się werteks. Dlatego chcąc stosować tę technikę tak, jak korzystali z niej antyczni astrologowie, należy odwołać się do ich rozumienia i interpretowania profekcji, co zresztą było brane pod uwagę także przez arabskich i średniowiecznych astrologów. Profekcje zmieniają się wraz z powrotem Słońca na urodzeniową pozycję, stąd też właśnie łączy się tę technikę z solariuszem. Pierwsza profekcja (pierwszy dom, tj. znak) rozpoczyna się wraz z narodzinami i trwa do ukończenia 1. roku życia. Następna trwa od pierwszych urodzin do ukończenia 2 lat. Kończąc 11 lat, rozpoczynamy dwunastą profekcję utożsamianą z XII domem (= znakiem). Innymi słowy, sygnifikatory poszczególnych profekcji zmieniają się wraz z następstwem znaków. Dlatego I dom, a więc cały znak, w którym wypada Ascendent, odnosi się do 1., 13., 25., 37., 49., 61., 73., 85. i 97. roku życia. Nietrudno zauważyć, że wzorzec profekcji powtarza się w rytmie 12-letnim, czyli zgodnie z cyklem Jowisza. Najistotniejszą rolę w interpretowaniu profekcji odgrywa władca planetarny danego znaku, który jest jednocześnie planetarnym władcą roku (chronocrator). Oczywiście, w tej technice obowiązują stare władztwa, dlatego jeśli profekcja przypadnie na znak Skorpiona, władcą planetarnym roku będzie Mars, jeżeli na Wodnika, władcą będzie Saturn, jeżeli zaś na Ryby, władcą danego roku będzie Jowisz. Położenie planetarnego władcy roku w horoskopie natalnym wskaże na ewentualny potencjał, którego można się spodziewać w danym roku. Natomiast to, jak ten potencjał faktycznie się zrealizuje, pokaże usytuowanie władcy roku w horoskopie rocznym, czyli w solariuszu. Jeżeli władca roku jest natalnie słaby, ale silny solarnie, wówczas pojawia się szansa przełamania złej passy. Jednak gdy sytuacja jest odwrotna, to pomyślny potencjał wynikający z radixu trudno będzie zrealizować. Tak więc im lepiej postawiony władca roku zarówno natalnie, jak i w solariuszum, tym lepszych wydarzeń można się spodziewać. Nie bez znaczenia są także natalne planety przebywające w znaku danej profekcji. Wprawdzie nie są one władcami roku, ale ich rola też jest niezwykle ważna, a zwłaszcza to, jak są one ulokowane w horoskopie solarnym, szczególnie względem znaku roku. W średniowieczu i w późnym renesansie inaczej stosowano profekcje, bo nie w odniesieniu do całego znaku, lecz liczono je ściśle od stopnia Ascendentu, który wyznaczał faktyczny początek profekcji.Korzystając z tego rozwiązania przydatny jest system domów równych. Jeżeli bowiem ascendent znajdował się 15° Lwa, to roczna profekcja (analogiczne jak w astrologii antycznej) wynosiła wprawdzie 30°, ale kończyła się 15° Panny. W takim przypadku dokładnie po pół roku zmieni się planetarny władca roku, który będzie obowiązywał również przez 6 kolejnych miesięcy następnego solariusza. Tak rozumiane profekcje jeszcze bliższe są dyrekcjom symbolicznym, ponieważ profekcja byłaby tu w istocie swoistym punktem, który w ciągu miesiąca pokonuje 2° 30´ (czyli jedną dodekatemorię), a w ciągu dnia przesuwa się średnio 0° 06´. Jeśli po drodze profekcyjny punkt spotyka natalną planetę, to koniunkcja taka uchodziła za ważny wskaźnik prognostyczny, zależny od siły i znaczenia danej planety bądź punktu, do którego zbliżała się profekcja. Istnieją jeszcze profekcje miesięczne, które interpretuje się analogicznie jak roczne. Początek miesięcznych profekcji przypada na znak, dom lub punkt, z którego startują profekcje roczne. Trzeba podkreślić, że chodzi tu jednak nie o miesiąc kalendarzowy, lecz o miesiąc gwiazdowy, który wynosi 28 dni, czyli tyle, ile trwa cykl Księżyca. Tym sposobem w ciągu roku otrzymujemy 13 miesięcy księżycowych (28×13 = 364). Na dodekatemorie (sanskr. dvadasamsa) zodiak dzielili już Babilończycy, od których podział ten przejęli Grecy, poddając go dalszym operacjom arytmetycznym. Jednak później nie przywiązywano do tego aż tak dużej wagi, jak do innych elementów. Na przykład w astrologicznym traktacie Retoriusza (VI/VII w.), ostatniego antycznego autora, znajdujemy wprawdzie w miarę dokładnie rozpisaną procedurę liczenia dodekatemorii, ale została ona opatrzona jedynie lakonicznym stwierdzeniem: „(…) metoda dodekatemorii jest konieczna w analizie horoskopu urodzeniowego”, ale tego, w jaki sposób miałaby się ona przysłużyć tej interpretacji, Retoriusz już nie wyjaśnia. William Lilly wspomina także o profekcjach dziennych, które wynoszą 2 dni, 3 godziny i 54 minuty, jednak podkreśla, że więcej jest przy tym liczenia niż korzyści z tego płynących. źródło: P.Piotrowski 1 2 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.