Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Fryga Napisano 13 Października 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 13 Października 2018 czy wiecie że... ruch Zero Waste proponuje pranie kupy? Bezśmieciowe życie, ekologia, ochrona świata przyrody... czy to ma sens w takim nieco - moim zdaniem - przegiętym wydaniu? Staram się być ekologiczna, od dawna ograniczam liczbę śmieci o tyle o ile mogę, np. jeśli mogę wybrać czy kupić produkt w plastiku czy w szkle to wybieram szkło, nie kupuję reklamówek itp. No ale pranie kupy jak dla mnie jest nie do przyjęcia, i nawet nie chodzi o przyzwyczajenie czy obyczaj - po prostu uważam to za obrzydliwe i tym samym jest to dla mnie nie do przeskoczenia. Jak napisano w artykule - w Malezji uważa się za ohydne podcieranie tyłka papierem - oni tam tą część ciała po prostu "po użyciu" myją, co uważam za normalne. W Japonii natomiast są w powszechnym użyciu sanitariaty z wbudowaną funkcją podmywania, na Zachodzie używane są bidety, ale ściereczka wielokrotnego użytku to wymiękam - nie dla mnie. Ciekawa jestem kosmogramu prekursorki pomysłu, a jest nią Bea Johnson. Jeśli ktoś ma jej datę urodzenia to proszę o podzielenie się tą informacją Śmieci kojarzą mi się z Panną i Skorpionem i ciekawi mnie, czy ma te znaki zaznaczone. więcej o pomyśle jest tu: Papier toaletowy czy pranie kupy a tu pomysłodawczyni i jej idea: Bea Johnson - życie bez śmieci 6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.