Gość Lianna Napisano 26 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2021 Jak tam u Was było/jest z takim położeniem Księżyca P? U mnie to był dość intensywny czas lizania ran po śmierci Mamy. Szedł mi po domu VI, także kwestie zdrowia/samopoczucia były ważne. Dawałam jednak radę, sporo miałam fajnych aspektów, trygon ze Słońcem i z Marsem. Sporo czytałam o zdrowym odżywianiu, z tego co kojarzę. Muszę przyznać, że tematyka domu VI na pierwszym planie. Ten aspekt z Marsem chyba dodał energii, bo też zaczęłam biegać i chodzić z kijami ;). W jodze też siedziałam, żeby jakoś wyciszać emocje. No ale w sumie finalnie niezły czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.