Rosnąca wierzba

[motherofcats]

Cześć. Bardzo proszę o interpretację snu.

Dzisiaj w nocy śniło mi się, że z moim mężem jechaliśmy chyba koło jakiegoś parku i mówiłam w zartach, żeby sobie wytatułował dębowe liście. I mówię "A ja jakie powinnam? Chyba wierzbowe, bo uwielbiam płaczące wierzby". A powiedziałam to, bo one nagle były obok. Cieszyłam się ich widokiem. Później była tam też moja przyjaciółka, o którą się bardzo ostatnio martwię. I na naszych oczach zaczęła rosnąć nowa wierzba. Dotykałam pnia i czułam, jak drzewo rozrasta się od środka. W dodatku tak ciekawie urosło, że łatwo było na nie wejść. Najpierw wszedł mój mąż chyba. Później jak zszedł to ja weszłam i podziwialam piękne widoki. Czułam się taka szczęśliwa. I powiedziałam mojej przyjaciółce, żeby weszła, żeby się nie bała, bo tu jest pięknie. Weszła, ale chociaż jej pokazywałam, co mi się podoba, to jakby nie widziała tego co ja bądź nie robiło to na niej wrażenia.

 

Co taki sen może oznaczać?

[Emeryta]

Wierzba może oznaczać, że ktoś po sobie daje jeździć, manipulować sobą, jest podporządkowany lub tak jest przytłoczony codziennością, swoimi problemami, zmartwieniami, że nie widzi świata poza nimi, nie umie sobie z nimi poradzić, nie widzi wyjścia.To może prowadzić do zamknięcia się w sobie, do stanów depresyjnych. W tym śnie ty i mąż podziwiacie piękno, jesteś szczęśliwa, a przyjaciółka przeciwnie. Może w ten sposób poprzez sen dostałaś wskazówkę, by się dyskretnie przyjrzeć jej sytuacji i - jeśli trzeba - udzielić wsparcia lub jakiejś pomocy. 

[motherofcats]

Dziękuję.

Tak, przyjaciółka ma problemy od dłuższego czasu. Za każdym razem gdy potrzebuje, jestem. Tylko przyznam, że już trochę to trwa, a ja czasami nie daję rady :).