Las, ludzie, mężczyzna, telefon

[AsiaS89]

Śniło mi się że idę przez las z grupą ludzi. Był wśród nich facet którego kocham, przyglądałam mu się z daleka, jakbym na coś czekała. On nie robił nic w moim kierunku. Doszliśmy do mojego domu, widziałam go jak się zbliżał. Ja usiadłam na trawie (to była trawa jakby dopiero wyrastająca z suchej ziemi) odwrocona plecami w jego kierunku. Gdy się obejrzałam za siebie zobaczyłam ze on siedzi za mną i się uśmiecha. Powiedział do niego "ale niespodzianka " na to on odpowiedziach że teraz widzę jak to jest kiedy ja tak robię. Kolejna rzecz która pamiętam to to, że odeszłam gdzieś na bok i widziałam jak on rozmawia prze telefon. Kiedy chciałam do niego wrócić żeby z nim porozmawiać już go nie było w tym miejscu. Nic więcej nie pamiętam.

 

[Priestess]

21 godzin temu, AsiaS89 napisał:

Śniło mi się że idę przez las z grupą ludzi. Był wśród nich facet którego kocham, przyglądałam mu się z daleka, jakbym na coś czekała. On nie robił nic w moim kierunku. Doszliśmy do mojego domu, widziałam go jak się zbliżał. Ja usiadłam na trawie (to była trawa jakby dopiero wyrastająca z suchej ziemi) odwrocona plecami w jego kierunku. Gdy się obejrzałam za siebie zobaczyłam ze on siedzi za mną i się uśmiecha. Powiedział do niego "ale niespodzianka " na to on odpowiedziach że teraz widzę jak to jest kiedy ja tak robię. Kolejna rzecz która pamiętam to to, że odeszłam gdzieś na bok i widziałam jak on rozmawia prze telefon. Kiedy chciałam do niego wrócić żeby z nim porozmawiać już go nie było w tym miejscu. Nic więcej nie pamiętam.

 

Sen mówi o tym, jak przeżywasz relację z tym mężczyzną. Przeszkadza Ci to, że on nie wykazuje inicjatywy i nie odwzajemnia Twoich uczuć, jest bierny, nie dostrzega Cię. Wzrastająca trawa to być może początek działań, coś nowego, co wzrasta i się rozwija, więc być może zaczynasz dojrzewać do zmiany, do ruszenia z miejsca.