Skocz do zawartości

Brak Energi - Prosba o pomoc


Skubi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ! Mam problem z energią a właściwie z jej brakiem i ta szara ponura rzeczywistość , świadomość .A biorę leki na schizofrenie bo jak lekarz usłyszał że nie mam energii to dał lek na energie np. Olanzapina albo Rispolept , ale to nie pomaga bo to nie jest energia biologiczna , to nie jest sprawa dla lekarza. O tym się już przekonałem.

Mam taką energetykę że nie nadaje się do niczego. W którym kierunku pójść , jakiś talizman , jasnowidz ? Co mogę z tym zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Cześć Skubi,

Przede wszystkim warto zaufać lekarzowi i stosować leki, które Ci przepisał. Możesz też sam stosować drobne rytuały wspomagające Twoją aktywność np. słuchanie muzyki relaksacyjnej, przygotować sobie ceremonię picia ulubionej herbaty lub kawy. Pogoda nas nie rozpieszcza, jest szaro, buro większość z nas ma z tego powodu obniżony nastrój, ale można spróbować przełamać spadek sił energetycznym spacerem podczas, którego zbierzesz parę kasztanów (one ponoć działają jak odpromienniki) i trzymać je w kieszeni jako jesienny amulet 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebujesz iść nie tylko do  psychiatry,a do psychoterapeuty również.Tu jest potrzebna rozmowa.Leki są potrzebne,ale możliwe,że lekarz Ci źle dobrał.Na poprawę energii najlepsi są bliscy przyjaciele.Jeśli ich nie ma to trudno.W każdym razie jest potrzebna rozmowa,choćby z psychoterapetą.

 

I na 100% jeśli nie masz energii to masz poblokowane czakry.Znając życie większość czakr masz zablokowanych i przez to energia nie przepływa swobodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze musi troche potrwac zanim leki zaczna dzialac. Sprawdz w ulotce albo skonsultuj z lekarzem kiedy powinno sie poprawic.

Osoby ze schizofrenia czesto maja strasznie niski poziom wit  d . zreszta nie tylko one. a to moze powodowac brak energii.  Moze zrob badania na poziom witamin. Zdrowa dieta i  styl zycia nie sa tez bez znaczenia.

Edytowane przez Blackraven
  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depresja, zły nastrój, brak energii to najczęściej wina podczepu innego bytu astralnego. 

Po lekach najczęściej będziesz senny.

Z poziomu fizycznego pomocne będą tak jak piszą koleżanki: witaminy D3+K2, witamina C.

Spróbuj stosować pranajame na poszczególne czakry, uziemiać się.

Dobrą metodą jest medytacja przy drzewie, które lubisz, przyciskając plecy do pnia. Uaktywnisz przepływ energii. 

Dobrym doładowaniem jest przekaz energetyczny od uzdrowiciela(-ki).

Podczepu pozbędziesz się poprzez odpowiedni rytuał lub poprzez kogoś kto zajmuje się  usuwaniem istot, bytów.

 

Będzie lepiej, pozdrawiam.

 

 

 

Edytowane przez Yunugar
  • Lubię to! 1
  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.09.2021 o 14:49, Yunugar napisał:

Z poziomu fizycznego pomocne będą tak jak piszą koleżanki: witaminy D3+K2, witamina C.

Warto też stosować witaminę B12, czyli Metylokobalaminę... Od razu podnosi poziom energii w dawce min. 1000 µg dziennie i poziom energii utrzymuje się wraz z systematycznym zażywaniem... Powodzenia :)

  • W punkt 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez tak miewam czesto....to niestety przez rozregulowane czakry...mam na to kilka sposobow, ale ciezko przestrzegac wszystkich, uwaga:

 

*rano na czczo szklanka letniej wody z cytryna badz limonka, kurkuma i pieprzem

*pozniej koktajl z chlorella w roli glownej

*dobre, nieprzetworzone sniadanie, w okresie jesiennym najlepiej cieple typu owsianka z owocami, jaglanka...dobrze, jest dodac nieco rozgrzewajacego kardamonu, cynamonu..oraz korzenia maca

*witaminy w ciagu dnia: witamina D3 i k2 obowiazkowo, magnez, pakiet witamin z gr B, omega 3 badz siemie lniane do picia i wit C jesli masz niedobor

*spacery po lesie, parku

*odstawienie kawy

*picie soków z buraka (też świetnie doenergetyzowywują)

*jeśli nie masz candidy dobra, gorzka czekolada, najlepiej bio

*słuchanie mantr

*medytacja

*sen minimum 8 h (najlepiej zasypiac okolo 10 i budzic sie 6, 7...ja mam z tym odwieczny problem)

 

  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.09.2021 o 14:49, Yunugar napisał:

Depresja, zły nastrój, brak energii to najczęściej wina podczepu innego bytu astralnego. 

Po lekach najczęściej będziesz senny.

Z poziomu fizycznego pomocne będą tak jak piszą koleżanki: witaminy D3+K2, witamina C.

Spróbuj stosować pranajame na poszczególne czakry, uziemiać się.

Dobrą metodą jest medytacja przy drzewie, które lubisz, przyciskając plecy do pnia. Uaktywnisz przepływ energii. 

Dobrym doładowaniem jest przekaz energetyczny od uzdrowiciela(-ki).

Podczepu pozbędziesz się poprzez odpowiedni rytuał lub poprzez kogoś kto zajmuje się  usuwaniem istot, bytów.

 

Będzie lepiej, pozdrawiam.

 

 

 

 

o prosze i jak odczepic to dziadostwo? 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, runoutofbreath napisał:

*pozniej koktajl z chlorella w roli glownej

Skąd bierzesz chlorellę ? też chcę taki koktail... :yes:

 

23 godziny temu, runoutofbreath napisał:

*dobre, nieprzetworzone sniadanie, w okresie jesiennym najlepiej cieple typu owsianka z owocami, jaglanka.

Stosuje cyklicznie dietę ketogeniczną dla zdrowia i utrzymania wagi, więc weglowodany pro zapalne, odpadają...

 

23 godziny temu, runoutofbreath napisał:

*witaminy w ciagu dnia: witamina D3 i k2 obowiazkowo, magnez, pakiet witamin z gr B, omega 3

To obowiązkowo, plus dodatkowa porcja 1000µg witaminy B12... :yes:

magnez na noc...

23 godziny temu, runoutofbreath napisał:

badz siemie lniane do picia i

 

To najważniejsze z postu ! Siemię lniane zawiera dużą ilość fitoestrogenów i jest dobre i bezpieczne źródło "Omega 3" dla kobiet.

Regularne picie siemienia lnianego w jakiejkolwiek postaci przez mężczyzn jest powolną chemiczną kastracją ! Niestety....

Edytowane przez Piko
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kaliaa napisał:

Polecam też taki adaptogen,jak Ashwagandha.Ale to naprawdę po długim czasie zaczyna działać.

 

dokladnie..tylko ashwa na noc, rano korzen maca..

Ewentualnie na noc mozna sprobowac tez dobrej jakosci olejku CBD 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Skubinie wspomniałem jeszcze że witaminy B12 (1000µg) i D3+K2 (4000 j.m.)  oprócz dodawania energii , mają właściwość łagodzenia objawów choroby psychicznej, szczególnie depresji... Która może się przytrafić każdemu.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
56 minut temu, Skubi napisał:

Chociaż prawdę mówiąc suplementy stosuje. Witaminy minerały i adaptogeny znam. Zależy mi na magicznych sposobach 

 

Praktyka jogi, praca z czakrami, słuchanie mantr . Dla Ciebie moim zdaniem najlepsze będą właśnie ćwiczenia fizyczne podparte teorią, a nie medytacja. Niestety przy schizofrenii zaglądanie w swój umysł w medytacji albo wizualizacje mogą się skończyć źle i tego Ci nie polecam. Ale jeśli chodzi o jogę i pracę z czakrami za pomocą ruchów ciała to może to dać niezłe efekty i przede wszystkim trwalsze, po za tym sam ruch wytwarza endorfiny i dodatkowo Cię podbuduje.

 

Z pomniejszych sposobów przychodzą mi do głowy:
 

Amulety z wizerunkiem słońca - może być z dowolnego kręgu kulturowego np. słowiański Swarożyc

Niektóre kamienie i minerały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Hopefull
On 9/17/2021 at 4:43 PM, Skubi said:

Witam ! Mam problem z energią a właściwie z jej brakiem i ta szara ponura rzeczywistość , świadomość .A biorę leki na schizofrenie bo jak lekarz usłyszał że nie mam energii to dał lek na energie np. Olanzapina albo Rispolept , ale to nie pomaga bo to nie jest energia biologiczna , to nie jest sprawa dla lekarza. O tym się już przekonałem.

Mam taką energetykę że nie nadaje się do niczego. W którym kierunku pójść , jakiś talizman , jasnowidz ? Co mogę z tym zrobić ?

Może to dziwne pytanie ale jak się objawia schizofrenia u Ciebie ?

Inni ludzie, miejsca, trudne rozmowy mogą czerpać z Ciebie energię.To może być wina aury, może masz ją słabą, masz jakieś dziury i to moze powodować brak energii, jej "wylew" . Zwróć uwagę w jakich sytuacjach tracisz energię, przy jakich osobach i jeśli możesz to ich unikaj.  Zdowa dieta jest również ważna, żelazo. Kąpiel jest dobra by odzyskać energię. Muzyka, granie na instrumencie, dobra komedia to wszytko pomoże ci podnieść się energetycznie. Jeśli chodzi o byty to one mogą się przyczepić już np po tym jak zachorujesz na depresję, więc to najpierw depresja pozbawia cię energii a byt może zasiaść w twojej głowie myśli bo z tego co wiem to tak objawia się schizofrenia, słyszy i widzi się rzeczy, tak ? A to zwyczajnie mogą być byty/demony. Możesz być bardzo wrażliwą osobą na energię, może widzisz i doświadczasz rzeczy z przeszłych żyć i to może sprawiać że wariujesz. To tylko teza. Ale może warto skorzystać z usług energetycznych kogoś kto się na tym dobrze zna, może szaman. 

 

Edytowane przez HopeNot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze sprawdziła hormony tarczycowe - tsh, ft3 i ft4, jeśli będą zbyt niskie lub podwyższone, warto też określić poziom antyciał anty-TPO i anty-TG. Powodzenia

  • Lubię to! 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Hopefull

Natknelam sie na rozne video o schizofrenii, jak i rowniez na artykul o wplywie niacynie na ta chorobe wynaleziona przez Abram Hoffer, podobno pomaga przy halucynacjach ale trzeba poczytac co i jak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.11.2021 o 19:23, HopeNot napisał:

Może to dziwne pytanie ale jak się objawia schizofrenia u Ciebie ?

Inni ludzie, miejsca, trudne rozmowy mogą czerpać z Ciebie energię.To może być wina aury, może masz ją słabą, masz jakieś dziury i to moze powodować brak energii, jej "wylew" . Zwróć uwagę w jakich sytuacjach tracisz energię, przy jakich osobach i jeśli możesz to ich unikaj.  Zdowa dieta jest również ważna, żelazo. Kąpiel jest dobra by odzyskać energię. Muzyka, granie na instrumencie, dobra komedia to wszytko pomoże ci podnieść się energetycznie. Jeśli chodzi o byty to one mogą się przyczepić już np po tym jak zachorujesz na depresję, więc to najpierw depresja pozbawia cię energii a byt może zasiaść w twojej głowie myśli bo z tego co wiem to tak objawia się schizofrenia, słyszy i widzi się rzeczy, tak ? A to zwyczajnie mogą być byty/demony. Możesz być bardzo wrażliwą osobą na energię, może widzisz i doświadczasz rzeczy z przeszłych żyć i to może sprawiać że wariujesz. To tylko teza. Ale może warto skorzystać z usług energetycznych kogoś kto się na tym dobrze zna, może szaman. 

 

Moje problemy z psychiką objawiają się tak że napoczątku niemogłem sypiać totalna bezsenność. Potem zaczeło się szpikowanie neuroleptykami ale imprezowałem w tamtym czasie no i brałem alkohol i różne zakazane substancje. Więc były neurotoksyczne interakcje i to spowodowało schizofrenie , pozatym lekarzy nieobchodzi czy jego lek zaszkodzi z czymś innym czego akurat nieprzepisze na recepcie. A co do braku energii to wzmogło się i to bardzo w momencie kiedy zacząłem  słuchać radia maryja .Mam teraz szarą i ponurą rzeczywistość oraz niemożność robienia czasem zwykłych codziennych czynności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Bracie, Skubi, jesteś w sytuacji, którą sam sobie zgotowałeś, bo nie szanowałeś swojego ciała i życia, oderwałeś się od Tego, który dał Ci to życie. Nie mówisz wszystkiego, bo do tego wszystkiego miewasz myśli samobójcze.

Szukasz od jakiegoś czasu ratunku w magii i okultyzmie na dalszą swoją zgubę, nieświadomie popychany do tego przez byty demoniczne, które przywołałeś do swojego życia, które żerują na Tobie (to za ich inspiracją wpadł Ci w ręce ten pentagram i to przez niego wbiły ci jeszcze mocniejsze "przyłącze" do królestwa ciemności), chcą Cię pogrążyć w ciemności, bezsensie, pustce i po prostu dobić, zaciągając na całą wieczność do swojej siedziby - do piekła... Przepraszam, za dosadność, ale w Twojej sytuacji już nie ma czasu na głaskanie po główce. Swoimi decyzjami zniszczyłeś swoje życie i życie swoich najbliższych, popadłeś w wielki grzech ze wszystkimi tego konsekwencjami. Albo się od tego wszystkie odwrócisz i będziesz żyć, albo... zginiesz marnie.

 

Ludzie z forum doradzili Ci prawie wszystkiego.... Prawie.

Tak, słusznie, witaminy i leki są ważne, ale...

Ja też Ci dam radę. To będzie dla Ciebie bardzo dobra wiadomość, bo jeszcze nie wszystko stracone, nie rozpaczaj!

Kiedy więc już spróbujesz wszystkiego, co zostało tu napisane i okaże się, że wszystko zawiodło... zapamiętaj moją radę i chwyć się ostatniej deski ratunku, którą jest:

 

J E Z U S   C H R Y S T U S

 

Tak. Jezus Chrystus, który tak Cię umiłował, że wydał samego siebie za Ciebie... Jezus oddał swoje życie na krzyżu, przyjmując karę za Twoje grzechy, żeby Ciebie od nich uwolnić, żeby wymazać Twój grzech swoją własną krwią, żebyś stał się znowu czysty. Zmartwychwstał, żeby Cię usprawiedliwić i dać Ci nowe życie, żeby przyoblec Cię w świetlistą szatę chwały, żeby dać Ci życie wieczne w chwale Dziecka Bożego. Wstąpił do Nieba, żeby przygotować Ci wieczność w światłości Ojca Niebieskiego! To wszystko z miłości do Ciebie.... za darmo, z łaski. Tylko uwierz i zaufaj Jezusowi, tylko okaż żal za to wszystko, co Cię doprowadziło do aktualnego stanu!

 

Jeśli żałujesz tego wszystkiego, co się stało w Twoim życiu, jeśli chcesz to wszystko przemienić i zacząć od nowa, jeśli chcesz znowu odnaleźć sens i własną wartość - to przyjdź do Jezusa, to wołaj do Jezusa - wyznaj i oddaj mu wszystkie swoje grzechy, przeproś Go i przeproś ludzi, którym wyrządziłeś krzywdę i proś o miłosierdzie, proś, żeby Jezus zanurzył Cię w swoim miłosierdziu, żeby dał Ci łaskę nowego życia, żeby był odtąd zawsze z Tobą, żeby bronił Ciebie przed złymi duchami, wizjami i całą tą ciemnością i bezsilnością... proś, żeby dał Ci siłę do walki o TWOJE ŻYCIE! Proś, żeby dał Ci łaskę wiary i ufności. Proś, żeby odnowił Twoją rodzinę!

Bo to jest TWOJE ŻYCIE CHŁOPIE! Jedyne jakie dostałeś na tej ziemi, zawalcz o nie! I nie bądź w tej walce sam, bądź z Tym, który zawsze ostatecznie zwycięża, z Panem dzielnym i potężnym w boju, z Panem panów i Królem królów, ze Zbawicielem świata, przed którego imieniem ugina się każde kolano istot niebieskich, ziemskich i podziemnych! Jest tylko jeden, któremu dane jest takie imię, imię ponad wszelkie inne imię: Jezus Chrystus.

 

Krzycz więc do Niego nieustannie z głębokości serca: Panie Jezu, Synu Boga Najwyższego, ratuj mnie! Jezu ratuj mnie!

Zacznij spędzać tyle czasu z Jezusem, ile tylko możesz i na wszystkie sposoby, jakie tylko Ci przyjdą do głowy (muzyka, modlitwa, Pismo Święte, Kościół i kościół).

To co musisz zrobić, to oddać swoje życie z powrotem, temu który je stworzył i odkupił - Bogu!

 

Jeśli nie możesz spać, to wykorzystaj to w następujący sposób: w noc z czwartku na piątek czytaj Ewangelię: Łukasza rozdz. 22-23, Mateusza 26-27, Marka 14, Jana 18.

Czytaj i przeżywaj te sytuacje, jakbyś tam był z Jezusem, jako jeden z Jego uczniów. Bądź z Jezusem w trakcie Jego męki duchowej w Getsemani, Ogrodzie Oliwnym.

 

Radzę Ci to samo, co kiedyś jednej dziewczynie, która była w podobnym stanie (bezsenność, depresja, leki psychotropowe) i nikt nie mógł jej wyleczyć... posłuchała tej rady i zaczęła naprawdę z głębokości serca modlić się do Jezusa, czytać i przeżywać Słowo Boże... właśnie kiedy nie mogła spać, miała być z Jezusem. W końcu została uzdrowiona.

Demony, które żerowały na niej odeszły precz, bo po prostu zobaczyły, że z przytłaczającej bezsenności, którą powodowały, zrobiła sobie pole do pogłębiania relacji z Jezusem, przestała się tym martwić, że znowu nie może spać i że jutro będzie umierać, ale ucieszyła się, że ma czas na bycie z Jezusem... rozumiesz tą przemianę w umyśle?

Złe byty odpuściły pole snu po pierwszej takiej nocy spędzonej z Jezusem w Getsemani, jej sen z dnia na dzień zaczął się wydłużać i w końcu wyregulował się całkowicie. W konsekwencji naturalnie wróciły siły. A najważniejsze, że wrócił sens i chęć do życia! Co nie znaczy, że złe byty odpuściły sobie walkę - nie. Walka duchowa będzie trwała o nią do końca życia, ale zwycięstwo należy do Pana - wystarczy tylko w Nim wytrwać do końca.

W Twoim przypadku będzie podobnie, jeśli okażesz podobną determinację w przylgnięciu do Jezusa...

 

Jeśli chcesz pogadać o tym wszystkim, jeśli potrzebujesz, żeby ktoś się za Ciebie po prostu "na żywo" pomodlił - skontaktuj się ze mną na priv.

Błogosławię Tobie bracie, jeszcze nie wszystko stracone! Najlepsze dopiero przed Tobą! :)

Jarek

 

 

 

Edytowane przez jarek_999
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Hopefull
On 11/9/2021 at 2:37 PM, Skubi said:

Moje problemy z psychiką objawiają się tak że napoczątku niemogłem sypiać totalna bezsenność. Potem zaczeło się szpikowanie neuroleptykami ale imprezowałem w tamtym czasie no i brałem alkohol i różne zakazane substancje. Więc były neurotoksyczne interakcje i to spowodowało schizofrenie , pozatym lekarzy nieobchodzi czy jego lek zaszkodzi z czymś innym czego akurat nieprzepisze na recepcie. A co do braku energii to wzmogło się i to bardzo w momencie kiedy zacząłem  słuchać radia maryja .Mam teraz szarą i ponurą rzeczywistość oraz niemożność robienia czasem zwykłych codziennych czynności.

Moim skromnym zdaniem jesteś rozchwiany emocjonalnie i psychicznie i dlatego musisz się ustabilizować wpierw zanim zaczniesz wchodzić w energię. Sugeruje znaleźć psychologa i potem połączyć to z pracą energetyczną, możesz sie modlić jeśli zechcesz, to prawie jak medytacja. 

Czy czasem zadajesz sobie pytanie o sens życia? Jeśli tak,( nie myl z depresją) to zwyczajnie twoja dusza daje o sobie znać i praca energetyczna na pewno w tym pomoże ale uziemienie się jest równie ważne. Dieta i suplementy są równie ważne. 

Właśnie o tobie myślałam i pomyślałam że napiszę :) .

 

Trzymaj się!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.09.2021 o 17:43, Skubi napisał:

Witam ! Mam problem z energią a właściwie z jej brakiem i ta szara ponura rzeczywistość , świadomość .A biorę leki na schizofrenie bo jak lekarz usłyszał że nie mam energii to dał lek na energie np. Olanzapina albo Rispolept , ale to nie pomaga bo to nie jest energia biologiczna , to nie jest sprawa dla lekarza. O tym się już przekonałem.

Mam taką energetykę że nie nadaje się do niczego. W którym kierunku pójść , jakiś talizman , jasnowidz ? Co mogę z tym zrobić ?

Skoro masz problem z brakiem energii, to powinieneś ją zacząć odbierać.

Człowiek jest jak bateria, która nieraz się ,,wyładowuje'', brakuje energii - stąd dużo potem różnych chorób.

Zerknij proszę:

 

https://www.bruno-groening.org/pl/bruno-groening/nauka-bruno-groeninga/nauka-bruno-groeninga

 

Zacznij tę metodę stosować, a poczujesz poprawę.

Pozdrawiam Cię serdecznie.:)

Edytowane przez Milano0404
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2021 o 23:44, HopeNot napisał:

Moim skromnym zdaniem jesteś rozchwiany emocjonalnie i psychicznie i dlatego musisz się ustabilizować wpierw zanim zaczniesz wchodzić w energię. Sugeruje znaleźć psychologa i potem połączyć to z pracą energetyczną, możesz sie modlić jeśli zechcesz, to prawie jak medytacja. 

Czy czasem zadajesz sobie pytanie o sens życia? Jeśli tak,( nie myl z depresją) to zwyczajnie twoja dusza daje o sobie znać i praca energetyczna na pewno w tym pomoże ale uziemienie się jest równie ważne. Dieta i suplementy są równie ważne. 

Właśnie o tobie myślałam i pomyślałam że napiszę :) .

 

Trzymaj się!

 

Mój sens życia zginął przez ten brak energii i tą szarą smutną rzeczywistość w której wszystko jest  problemem ,nawet najprostrze czynności ( brzmi jak depresja ale to wtórna depresja). Ja widzę że to  ezoteryczny problem , mam doświadczenia z pentagramem i patrzę na to przez pryzmat moich doświadczeń. I to się naśiliło w momencie kiedy włączyłem sobie radio maryja ( w sekundzie znikła energia). Co to jest uziemienie i jak to robić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.11.2021 o 01:16, Milano0404 napisał:

Skoro masz problem z brakiem energii, to powinieneś ją zacząć odbierać.

Człowiek jest jak bateria, która nieraz się ,,wyładowuje'', brakuje energii - stąd dużo potem różnych chorób.

Zerknij proszę:

 

https://www.bruno-groening.org/pl/bruno-groening/nauka-bruno-groeninga/nauka-bruno-groeninga

 

Zacznij tę metodę stosować, a poczujesz poprawę.

Pozdrawiam Cię serdecznie.:)

Dzięki to jest dobre  , pozytywna sprawa !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Hopefull
On 11/18/2021 at 8:24 AM, Skubi said:

Co to jest uziemienie i jak to robić

Np wychodzisz do lasu lub łąkę która na Ciebie pozytywnie wpływa i się łączysz z ta energią intuicyjnie, wyobrażasz sobie np że konary drzew cię oplatają delikatnie i dają ci matczyną energię lub energia z wnętrza ziemi delikatnie oplata twoje ciało fizyczne i ciągniesz ja aż do samej góry( czakry korony)i tak zostajesz . Matka natura ma piękna energię, najlepsza na trudne momenty. Sa medytacje by połączyć się z ta energią. Polecam. Jak się nauczysz jak to robić to po pewnym czasie będziesz to mógł robić dosłownie wszędzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, HopeNot napisał:

Np wychodzisz do lasu lub łąkę która na Ciebie pozytywnie wpływa i się łączysz z ta energią intuicyjnie, wyobrażasz sobie np że konary drzew cię oplatają delikatnie i dają ci matczyną energię lub energia z wnętrza ziemi delikatnie oplata twoje ciało fizyczne i ciągniesz ja aż do samej góry( czakry korony)i tak zostajesz . Matka natura ma piękna energię, najlepsza na trudne momenty. Sa medytacje by połączyć się z ta energią. Polecam. Jak się nauczysz jak to robić to po pewnym czasie będziesz to mógł robić dosłownie wszędzie. 

Cudowny sposob. Podobna medytacje robilam na czakre podstawy. Niestety zasypialam. W lesie napewno bym nie zasnela;p Tylko mam obawy przed chodzeniem samemu do lasu...

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2021 o 09:25, Skubi napisał:

Dzięki to jest dobre  , pozytywna sprawa !

Pewnie, że jest dobre.

Chodzi o przepływ energii przez Twoje ciało, energia jako taka nie jest dodatnia, albo ujemna. Trzeba nadać jej biegunowość dodatnią, dlatego gdy to będziesz robić myśl koniecznie o czymś pozytywnym. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...