Gość alathea Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 (edytowane) kochani, zerknijcie prosze, kto ma jakis pomysl - ... snil mi sie dom moich rodzicow (tata zyje), corka i ja bylysmy w pomieszczeniu pelnych wiszacych polprzezroczystych czerwonych placht, falujacych lekko, duzy niepokoj - cora sie bala, ja tez - w oddali slychac bylo wycie - ni to wilka ni to psa - balam sie tego jak zlego ducha, czegos zlowrozbnego... nagle znalazlam sie na zewnatrz, na schodach prowadzacych do tatarasu (3-4 szerokie stopnie), obok wejscia - na dworze byl dzien w jakiejs dziwnej czerwonawej tonacji powietrza - i na schody spadl nagle z gory bezwladnie czarny ptak z odcieta glowa, jeszcze bylo widac krew... wystraszona obudzilam sie Edytowane 30 Czerwca 2009 przez alathea Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 Bagheera To co przyszło mi na myśl, to te płachty mogą oznaczać niedostateczną "przejrzystość" w jakiejś sprawie, a skoro w pokoju byłas z córką - może to świadczyć o tym że totyczy także jej lub Ciebie (jako matkę troszczącą się o dziecko).. możliwe że dosięgna Was/Ciebie jakieś plotki nieżyczliwych osób (wycie) co może spowodować kłopoty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 1 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 zmatrwil mnie tez ten czarny ptak z odcieta glowa, okropne to bylo w polaczeniu z tym dzikim wyciem, wycie jak nie zwierzecia ( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 1 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 moze jeszcze ktos pokusi sie o interpretacje - bardzo prosze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi