Skocz do zawartości

M.Lewin: konfiguracje, cz.5 - Palec boży (Y, jod)


Ismer

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Teraz opowiem o innej konfiguracji – zwanej Palec Boży lub Figura Y. Oparta ona jest na aspekcie kwinkunks (150°), który nie należy do aspektów głównych. Mimo to w ostatnim czasie aspektowi temu poświęca się coraz więcej uwagi. W astrologii horarnej jest to jedyny aspekt nie pochodzący z grupy aspektów głównych, który bierze się pod uwagę. A w astrologii urodzeniowej, szczególnie przy tranzytach, poświęca mu się dużo uwagi. Może jest to związane z tym, że my bardzo szybko się zmieniamy, albo astrologia zaczęła zwracać uwagę na bardziej subtelne poziomy życia człowieka. W książkach wydawanych 60 lat temu o takim aspekcie w ogóle się nie mówiło, a w obecnej literaturze aspekt ten wchodzi do grupy ważniejszych. Jest to aspekt bardzo długotrwały. Z nim wiążą się rzeczy, które zaczynają się niezauważalnie, ale z czasem się wzmacniają i trwają bardzo długo. Figura Palec Boży mówi o skrytych możliwościach człowieka, i w życiu człowieka powstają takie sytuacje, które wymuszają na nim, aby swoje zdolności przejawiał. Np. gdy tranzyt przechodzi przez pierwszy wierzchołek figury, on rodzi sytuację, która się powtórzy przy przejściu tranzytu przez drugi wierzchołek. W naszym przykładzie akcja zaczyna się niespostrzeżenie przy tranzycie Słońca, potwierdza się koło Marsa i potem trwa jeszcze długo. W pierwszym okresie są to rzeczy. Dlaczego nazywa się PB – ponieważ określa ona jedną z linii życia na długie lata. Wydarzenia związane z wierzchołkami tej konfiguracji będą trwały bardzo długo. Okoliczności same ukierunkowują człowieka. Wygląda to, jakby los prowadził człowieka w wyznaczonym kierunku. W przykładzie Uran w 11 domu, Słońce w 3, a Mars w 5. Jest to aspekt, który ujawni się później, ponieważ planeta, która znajduje się na wierzchołku (Uran) PB ma bardzo długi cykl i ja przypuszczam, że konfiguracja ta przejawiać się będzie w wieku 42 lat, wtedy, kiedy Uran tranzytujący przejdzie przez Słońce. Może to być zajęcie się czymś w sferze społecznej, albo zajęcie się okultyzmem (Słońce w Rybach). Rozumiecie dlaczego dałem taką interpretację: sam Uran „strzela” – strzałka PB nakierowana jest na Urana w jedenastym domu, co daje działalność społeczną reformatorską lub jakieś badanie, badanie w sferze duchowej. Ten aspekt podbija uczestnictwo trzeciego domu, a Mars w piątym (w Byku). Nie jest to konfiguracja profesjonalnego astrologa, jest to konfiguracja człowieka, który coraz bardziej będzie zwracał swoją uwagę w sferę duchową, a astrologia będzie tylko jednym z etapów tego rozwoju. Jest tu włączony jedenasty dom – to jest działanie silniejsze niż czysto profesjonalne zajęcie się astrologią, tu nie jest ważna działalność, a raczej poznanie, wiedza. Te zajęcia mogą zająć drugą połowę życia. Takiej konfiguracji można pozazdrościć człowiekowi, ponieważ Uran – symbol młodości – daje ciekawość bliższą młodości, daje ciekawość młodej duszy. Konfiguracja działa w ten sposób, że planeta wierzchołka tranzytuje punkty w dole i w momencie, gdy przebiega drugi tranzyt, odczuwamy sytuację konfliktową polegającą na konieczności wyboru pomiędzy dwiema propozycjami, jednak w tej konfiguracji wybór ten trochę dzieje się sam. Odczuwamy nacisk "wyższej siły" na decyzję stąd nazwa palca bożego. Konfigurację tę przyjmuje się jako pomyślną. Nawet gdy na wierzchołku znajduje się Saturn. Człowiek odczuwa wrażenie jakby jego życie było prowadzone przez Boga.

Inną, choć podobną jest konfiguracja nazywana Palcem Diabła. Nazwa ta mi się nie podoba, nie lubię kiedy miesza się do astrologii takie terminy emocjonalne. 
Odróżnia się dwoma charakterystykami: 1. działa bardzo długo i po 2. daje małą możliwość wyboru. Człowiek gdy jest wplątany w taką sytuację (konfigurację) np. w pracy, czy w życiu prywatnym – stosunki pieniężne, ślub – wchodzi w jakąś sytuację niepozornie, jakby skuszony atrakcją ale później bardzo długo się tym męczy, odbiera to jako sytuację napiętą i nie może z tej sytuacji wyjść. Wszystkie te konfiguracje można analizować nie tylko w kosmogramie urodzeniowym ale także w tranzytach. 
Jeżeli przychodzi do mnie człowiek i mówi, że proponuje się mu nową pracę i ja wiem, że w tym momencie powstaje taka [Palec Diabła] sytuacja z natalnych i tranzytowych planet. Ja odpowiadam mu, że w tej sytuacji powinien odmówić i w żadnym wypadku nie powinien się zgadzać. Ponieważ w wypadku podjęcia się tej sytuacji doprowadzimy do tego, że przez długie lata nie będziemy mogli z tej sytuacji wyjść. Powiązania tranzytów i planet natalnych, a także konfiguracji powstałych tylko z planet tranzytujących jest ciekawym zagadnieniem dla prognozy i poradnictwa. Przypuśćmy, że u klienta jest opozycja np. Jowisz – Saturn a tranzytujący Jowisz tworzy t-kwadrat z opozycją. (Opozycja ulokowana w II i VIII domu – T-kwadrat – tranzytujący w V) Zasadniczo sytuacja dotyczy biznesu i kiedy idzie kwadrat Jowisz-Saturn to powinniście dać odpowiedź – nie. Ale warto pomyśleć. Ta kwadratura Jowisz – Saturn mówi o dużym ryzyku. Ale tak naprawdę żaden poważny sukces nie przyjdzie bez ryzyka. Należy dokładnie przeanalizować sytuację. Tranzyt tworzy konfigurację, której wierzchołek reakcji lokuje się w V domu, co pozwala oceniać to ryzyko za uzasadnione. I na pytanie: kupić – nie kupić, odpowiadamy: kupić. (Jeżeli Jowisza zastąpimy Marsem lub Saturnem to grozi zupełnie przeciwnym rozwiązaniem i oczywiście mówimy – nie!)
Możemy analizować to w konfiguracjach tranzytujących. Najciekawsze momenty są, gdy planeta z wierzchołka przechodzi ruchem tranzytującym przez pozostałe punkty konfiguracji. 

Następny przykład: w kosmogramie urodzeniowym mamy sytuację półtorakwadrat i tranzytująca planeta z wierzchołka tworzy poprzez kwadrat konfigurację tzw. Palec Diabła. Nie mówię, że jest to konfiguracja niszcząca, ale ja się zetknąłem z taką sytuacją w normalnym potocznym życiu: człowiek dostał nową pracę i może dziesięć lat spokojnie pracować, gdy przychodzi konflikt jemu się to bardzo nie podoba, jednak on tej pracy nie może opuścić. Nie jest to sytuacja (konfiguracja) śmiertelna. Powinno się ją rozpatrywać w aspekcie planet i domów w których konfiguracja jest rozlokowana. Przypominam, że nie powinno się rozpatrywać konfiguracji jako doskonałej czy śmiertelnej a raczej proponuje popatrzeć w których domach sytuacja się realizuje, jakie planety w niej uczestniczą, i w zależności od tego analizować.

W naszym przypadku radziłbym człowiekowi nie wykorzystywać nadarzającej się okazji, pomimo czasami bardzo atrakcyjnej propozycji. Powiedziałbym nie! w przeciwieństwie do T-kwadratu, gdzie czasami z pozoru niebezpieczna, czy niewygodna sytuacja może w efekcie wiązać się z wielkim sukcesem a w przypadku PD bez względu na planety sytuacja zawsze jest bardzo nieprzyjemna.
Przyjmijmy, że opozycja jest bardziej napięta niż kwadrat, a ten silniejszy niż półtorakwadrat, a mimo to konfiguracja PD pomimo słabszych aspektów daje zawsze brak satysfakcji a T-kwadrat zawsze daje satysfakcję.

Widzimy, że interpretacja aspektów zmienia się w konfiguracjach.
W przypadku konfiguracji PB i PD trochę inaczej rozkłada się energia w porównaniu z innymi konfiguracjami trójkątnymi. 
Tutaj podstawowy ruch energii idzie ku wierzchołkowi, najważniejszą planetą jest ta na wierzchołku kąta ostrego, a planety będące w podstawie są płaszczyzną działania, podstawą do działania. Np. taka konfiguracja: w podstawie jest Uran Saturn a na wierzchołku Jowisz.
Podstawa mówi o tym, że możemy się zająć naukami ścisłym i okultyzmem, ponieważ ogóle aspekt Uran – Saturn daje bardzo dobre możliwości łączenia doznań intuicyjnych i duchowych z ogólną wiedzą Saturna czyli wprowadzić formy logiczne a stojący nad tym wszystkim Jowisz lokuje tę sytuację w sferze socjalnej np. poprzez wykłady, nauczanie i pracę nauczyciela. Czyli podstawa daje jakość i sferę działania a realizacja poprzez wierzchołek w sferze społecznej (Jowisz). Te dwie figury łączy jedno: nie dają człowiekowi możliwości wyboru. A odróżniają się odbiorem: przy PB odbiór jest pozytywny, przy PD negatywny. 

  • Super 4
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer zmienił tytuł na M.Lewin: konfiguracje, cz.5 - Palec boży (Y, jod)
  • Ekspert

@Ismer to jest ciekawe, co pisze M. Lewin o Palcu Bożym. Sama mam ten aspekt w horoskopie i szukałam informacji jak go interpretować. Spotkałam się głównie z teorią, że jest to negatywny wpływ. Gdzieś mi się błąkało i aż musiałam sprawdzić - B. Tierney w „Dynamice aspektów” opisał tą konfigurację. Niby wstępnie są pewne pozytywy przy czym jako jedyny przykład podał markiza de Sade :obled: Co zabawne, zanim jeszcze zaczęłam na dobre wkręcać się w astrologię, intrygowała mnie postać tego francuskiego libertyna :) Do tego stopnia, że odkryłam w naszej domowej biblioteczce dzieła tego pana :) Taaaaak…moi dziadkowie, a zwłaszcza babcia mieli bardzo zróżnicowane gusta literackie :smieszne:

Tak więc w bardzo młodym wieku, zapewne jeszcze przed wejściem w wiek dojrzewania dowiedziałam się z własnej perspektywy co oznacza sadyzm :szoking: 

Do czego jednak zmierzam - w żaden sposób nie zraziłam się do tej tematyki a wręcz przeciwnie - stwierdziłam, że jak dorosnę to chcę być seksuologiem :D 

Ten Palec Boży mam podobny do pana markiza de Sade - Też Słońce na szczycie w 8 domu oraz kwinkunks Plutona ale zamiast Urana Neptun( czyli nie grozi mi szalony geniusz a tylko neptuniczne rozmemłanie :obled:

U pana markiza cała robotę odwala i jest przyczyną literackiego sukcesu - Jowisz w Bliźniętach w koniunkcji ze Słońcem - bez sławy nie mogło się obyć. 
Czyli już sama nie wiem - jak czytać Palec Boży? Los gdzieś wiedzie i na stare lata jest szansa, że klepki wskoczą mi we właściwe miejsca? :) 

Czy ktoś jeszcze może pochwalić się taką konfiguracją? 

Edytowane przez Gringe
  • Lubię to! 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderators
W dniu 24.11.2021 o 22:11, Gringe napisał:

Spotkałam się głównie z teorią, że jest to negatywny wpływ.

 

trygon też może mieć negatywny wpływ :D jeśli za negatywizm uzna się nicnierobienie i nie rozwijanie swoich zdolności.

Palec boży to co - dwa kwinkunksy i sekstyl, kwinkunks uważa się za wymuszający, jak nie po dobroci, to siłą, a sekstyl to sposobność, więc też informacja, że coś można jednak samemu zrobić w sprawach domów i planet, które są tym połączone, a nie czekać aż bóg / los nas swym palcem trąci, bo wtedy już się leci siłą rozpędu i nie ma możliwości wyboru. 

Ja i tak uważam, że każdy aspekt to do pewnego czasu daje możliwość wyboru, więc i ta konfiguracja niczym nie odbija od innych, ale mówią, że jest to jakby trudniejsze niż przy innych. 

Jak naprawdę jest - sam nie wiem, bo aspektów mam dużo trudnych w kółku, co jeden to lepszy a każdy tak czy siak kopie. Nie idzie ogarnąć wszystkich naraz, zawsze coś umknie, a potem bida :sark:

  • Lubię to! 1
  • Cool 1
  • W punkt 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...