Lilith ukryta w kartach?

[Gość Stilla]

Coś mnie tchnęło na sprawdzenie Wikipedii i artykułu o Lilith. Przypadek sprawił, że trafiłam na ten cytat:

 

Cytat

 

Lilith w mitologii

Istnieje wiele odmian mitu o Lilith: Hieronim łączył ją z grecką Lamią – libijską królową związaną z Zeusem. Gdy Zeus porzucił Lamię, Hera porwała jej dzieci, co z kolei było powodem porywania obcych dzieci przez Lamię.

 

Jej pierwotne akadyjskie imię brzmiało „Lilitu”, a tłumaczenie z hebrajskiego, „לילית” brzmi „Lilith”, „Lillith” lub „Lilit”. Lilitu był to żeński demon w mitologii babilońsko-asyryjskiej.

 

Jej imię pochodzi być może od hebrajskiego słowa lulti oznaczającego „lubieżność”, a nie, jak często się uważa, od lajla oznaczającego „noc”.

 

Cytat

Lilith w Biblii

 

Imię Lillith występuje w Starym Testamencie, Księga Izajasza 34:14: Biblia gdańska (1632):

 

14 Tam się będą potykały dzikie zwierzęta z koczkodanami, i pokusa jedna drugiej ozywać się będzie; tam leżeć będzie jędza, a znajdzie sobie odpocznienie.

 

Biblia Tysiąclecia:

 

14 Zdziczałe psy spotkają się z hienami i kozły będą się przyzywać wzajemnie; co więcej, tam Lilit przycupnie i znajdzie sobie zacisze na spoczynek.

 

W Wulgacie występuje w miejsce „Lilith” słowo „Lamia” natomiast w Septuagincie - onokentauroi, co oznacza mityczne stworzenie będące hybrydą osła i człowieka.

 

W 2009 roku Judith M. Blair postawiła tezę, że hebr. słowo „Lilith” oznacza typ sowy.

 

 

Opisy (lajla: "noc", psy z hienami) skojarzyły mi się momentalnie z kartą Księżyca w Tarocie.

 

 

Automatycznie pomyślałam też o karcie Diabła. W Tarocie Marsylskim jest tam androgeniczna postać i jak najbardziej może się skojarzyć z rzeźbą, która bywa usożsamiana z Lilith.

 

 

W RW pojawia się Baphomet, ale z tego co czytam jest to dużo, dużo późniejsze wyobrażenie stworzone na podstawie XIX-wiecznych opisów Le Veya: https://pl.wikipedia.org/wiki/Baphomet

 

 

Możliwe, że pomyliłam trop i utworzyłam właśnie jakąś teorię spiskową bez pokrycia. W internecie (zagraniczne fora i parę miejsc któe opisują mocno ikonografię Tarota) za bardzo nie widzę pomysłu łączenia kart (zwłaszcza księżyca) z Lilith, poza tym, że w paru współczesnych, artystycznych taliach faktycznie jej postać wpychają na tę kartę. Może to przypadek, ale w astro jest zresztą opisywana jako "czarny księżyc" i w sumie tutaj też mam pytanie co by się stało, gdyby tradycyjne przypisania Tarota do astro lekko zmienić i uznać, że do Księżyca nie jest przypisany Księżyc, a Lilith? 

 

Co o tym sądzicie? Będę wdzięczna za nakierowanie gdzie szukać informacji na ten temat co bym mogła zweryfikować czy mi się coś uwidziało czy nie 

 

 

Edytowane 7 Grudnia 2021 przez Ragna

[Romualda de Kocurko]

Śliczne stópki ma ta nasza Lilith

[Gość Stilla]

9 minut temu, Romualda de Kocurko napisał:

Śliczne stópki ma ta nasza Lilith

 

Pewnie sobie te paznokietki maluje na czerwono

 

Tyle lajków dostałam a ja pytałam czy ktoś się spotkał z taką dziką teorią i gdzie ewentualnie szukać, heh 

[Romualda de Kocurko]

Ale sama mówisz, że to Twoja oryginalna teoria, to jak mieliśmy się z tym spotkać?

 

[Lunaria]

11 godzin temu, Ragna napisał:

 Może to przypadek, ale w astro jest zresztą opisywana jako "czarny księżyc" i w sumie tutaj też mam pytanie co by się stało, gdyby tradycyjne przypisania Tarota do astro lekko zmienić i uznać, że do Księżyca nie jest przypisany Księżyc, a Lilith? 

 

Zależy, bo w astrologii Lilith funkcjonuje jako 3 różne rzeczy. Pierwszy to planetoida, która jest w pasie głównym asteroid, który znajduje się pomiędzy Jowiszem a Marsem.

Druga Lilith, czyli czarny Księżyc to drugi skrajny punkt wychylenia naszego satelity.

No i trzecia opcja - hipotetyczny drugi satelita Ziemi.

 

Przede wszystkim, do którego punktu w takim razie przypisać kartę Księżyca do czasu astrologicznego?

-do planetoidy, której obrót wokół naszej gwiazdy trwa 4 lata i 131 dni

- do momentu gdy Księżyc będzie najdalej od Ziemi 

- w 3 punkcie w ogóle niewiadomo jaki czas obrać.

 

Lilith w astrologii ma pokazywać w jakiej dziedzinie mamy braki lub odczuwamy pustkę - więc z Tarotowym znaczeniem  po części się pokrywa.

 

Z drugiej strony Księżyc jako karta Tarota mówi głównie o iluzjach, wyobraźni,  problemach z uzaleznieniami, lękami i fobiami. Moim zdaniem to wiąże się z naturą Księżyca jako naszego satelity, którego nigdy nie widzimy  w całości. Jest to tzw. czarna strona Księżyca, dlatego nie komplikowałabym tego dodając Lilith. Moim zdaniem porównując kartę Księżyca do Lilith to sprawiamy, że jest uboższa znaczeniowo.

 

Chociaż cały koncept naprawdę wydał mi się ciekawy i zmusił mnie do zastanowienia się pt. "Co ja właściwie myślę"

[Gringe]

@Ragna wrzucę pozniej co na temat Lilith pisze pan Piotr Piotrowski- tak z astro punktu widzenia.