Skocz do zawartości

Solariusz na rok 2022


Arcan

Rekomendowane odpowiedzi

Ustawiłam date solariusza na 17.04.2022 r. Czyli na dzień moich urodzin. Mieszkam w Krakowie,ale nie widzę na astro opcji zmiany miasta. Mam kompa w naprawie, na telefonie pisze.

Powiedzcie, że źle zrobiłam, bo jak zobaczyłam księżyc w skorpionie w 12 domu w koniunkcji z plutonem to już wiem co mnie czeka.. emocje rozrywające dusze..

Saturn w 3 domu mi odpowiada...chce twardo trzymać los i życie w swoich rękach.. nstalny Saturn wpada mi do drugiego domu...dżołk on you, ja nigdy pieniędzy nie mam, to co mi zabierzesz? :D

 

w tym roku moja kariera pójdzie do przodu.. że Merkury w 6 domu.. tutaj pomogą mi kontakty towarzyskie 

patrząc na asc to pewnie schudne...skorpion pomaga w transformacji

kasy brak 

w miłości,może i ktoś się pojawi,ale na już nie wierzę w uczucia 

emocjonalny wpierdziel ...wyjdę z tego obronną ręką...mars wpada do 8 domu 

muszę uważać na przemoc...

I nieproporcjonalnie dobry humor w obliczu problemów..:D ludzie hejtują barany, ale zauważyłam, że słońce dużo mi daje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Na pewno będzie to znaczący rok, masz pokrycie osi. Początek trochę trudny, no ale znasz tą energię, bo masz natalnie Ascendent w Skorpionie. Władca jest w domu III, także jakieś kontakty, nauka, może jakieś szkolenia, spowodują u Ciebie największą transformację. Jednocześnie najbliższe otoczenie może być źródłem stresu, nerwów. Uwaga w czasie jakiś podróży. Dom III to raczej takie niezbyt dalekie. 

Pod względem psychiki powinno być ok. Uleczysz siebie przez tworzenie, kreowanie czegoś. Wenus w IV domu to może być zmiana wystroju wnętrza, inwestycja w dom. Koniunkcja Jowisza i Neptuna mówi o rozwoju duchowym. Trochę uważaj na idealizowanie wszystkiego. Intuicja może Ci się wyostrzyć. 

W pracy możliwa jakaś zmiana, będziesz pomysłowa, kreatywna. Ogólnie sprawy Merkurego ważne w tym roku, bo masz w tym samym znaku, co natalnie. Także słowo mówione i pisane, podróże, wszelka nauka i rozwój, ludzie z Twojego otoczenia, sposób komunikowania się. 

Księżyc w Skorpionie w domu XII- raczej nie będziesz uzewnętrzniać uczuć, aczkolwiek intensywnie przeżywać. Tak jak pisałam- remedium będzie sztuka- Chiron w domu. Twoja energia też pójdzie w tym kierunku. Patrząc na całość - mam wrażenie, że bardzo ważne będzie, co podświadome, przeczucia, sny- podkreślone domy XII i IV. 

Głęboka analiza uczuć, intensywność przeżywania- koniunkcja Księżyc solarny- Pluton natalny. Skorpiony są silne, także co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. 

Dużo w znakach wodnych, także melancholia, intuicja, emocje na pierwszym planie, empatia, wena twórcza, duża wrażliwość. Powinnaś uporządkować emocje, sprzyjać temu będzie temu trygon Wenus solarna- Księżyc solarny. Uwaga, żebyś za bardzo nie odleciała z wyobraźnią ;P. Dobry czas na wszelkie wizualizację i afirmacje :hihaha:

Co do ludzi- z jednej strony mogą Cię wkurzać ( Pluton i Mars w III), a z drugiej być pomocni - Jowisz natalny ląduje też na Descendencie solarnym :)

Wydaje mi się, że w ciągu tego roku solarnego odrodzisz się, jak feniks z popiołów (emocjonalnie i twórczo przede wszystkim). 

Wszystkiego dobrego ! Spełnienia życzę i szczęścia :)

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Lianna napisał:

 Skorpiony są silne, także co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. 

 Ostatnio prawie udało mu się  mnie zajechać,  więc nie przesadzalabym z tym wzmocnieniem :p 

już czuję ten księżyc, bo miewam myśli by wyskoczyć z okna i zakończyć to wszystko 

Coraz ciężej mi znieść samotność..Tak jakbym była już na granicy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
41 minut temu, Arcan napisał:

 Ostatnio prawie udało mu się  mnie zajechać,  więc nie przesadzalabym z tym wzmocnieniem :p 

już czuję ten księżyc, bo miewam myśli by wyskoczyć z okna i zakończyć to wszystko 

Coraz ciężej mi znieść samotność..Tak jakbym była już na granicy 

 

Teraz pewnie Ci ciężko uwierzyć, ale będzie lepiej. A co do myśli, miewałam na głodzie podobne. To minie, to tylko myśli. Neptun Ci paradoksalnie pomoże. Sztuka, wyciszysz się, może medytacja, muzyka, nie wiem co tam lubisz robić, malowanie, pisanie wierszy itd. Tak patrząc na ten solariusz- nie wykluczam terapii ( też mi jest potrzebna, sorry za prywatę). Ludzie będą pomocni. Mogą Cię wkurw..., ale czasem to pomaga wbrew pozorom. Poza tym uszy do góry, Jowisz wejdzie w maju do Barana i wtedy poczujesz przypływ sił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja terapia trwa już 13 lat. Ja chce żyć, mam tyle planów do zrealizowania ...chce zwiedzić Transylwanie, wrócić do teatru, porobić coś z muzyką i plastyką...ponoć super pisze, więc wydać książkę.. chciałam przeprowadzić też akcje charytatywne...myślę,że mogłabym pomóc wielu ludziom.. potrzebuje tylko zgody z góry.. trochę takiego farta życiowego..takiej lekkości.. bo nie chce patrzeć na życie jak na wojnę... chciałabym,żeby pluton wypuścił mnie z podziemi..Ja widzę w nim swojego największego wroga 

Zawsze też chciałam mieć męża i dom,ale tu już jest sprawa przegrana. Nikogo nie zmusze do uczyć

Lianna, to niby myśli, ale to wszystko od myśli się zaczyna ..A na jakim głodzie byłaś?

Jowisza chętnie przyjmę 

Zastanawiałas się kiedyś co to wszystko ma na celu? Myślę o mojej koleżance o którą jestem szalenie zazdrosna. Piękna, miła, dobra, zdolna, wszystko się jej udaje, ma masę szczęścia i okazję zlatują jej z góry.. dlaczego jedni mają tak wiele, a drudzy muszą cierpieć? Już kij ze mną, ale czemu los faworyzuje jednych,a innych meczy? 

Mój były, typ jowiszowy miał ogromne szczęście i był bogaty...moim zdaniem powinnością jego powina być pomóc innym... A tymczasem to.moj Saturn 2 domowy chętniej bezdomnym sypal groszem...ja się Lianna nie nadaje do tego świata.. chciałabym za dużo zmienić... A tymczasem nie umiem zachować chłopaka przy sobie.. 

 

  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

@Arcan masz bardzo ciekawy horoskop urodzeniowy. I to nie jest tak, że Saturn w 2 domu powoduje wszystkie Twoje nieszczęścia. Osobiście stawiam i wolę silnego Saturna( nawet w 2 domu) niż silnego Jowisza. Owszem, przy wsparciu benefika życie płynie łatwiej i przyjemniej i „prześlizgujesz” się tak do końca. Tylko czy są to faktycznie dobrze przeżyte lata?
Nasz pobyt na ziemi ma nas czegoś nauczyć, jest jakiś głębszy sens, że rodzimy się z takim a nie innym horoskopem.

Mamy wolną wolę. Znając swoj horoskop i jego potencjał jesteśmy już do przodu niż taka osoba ze swoim mocnym Jowiszem ale nic nie robiąca by to szczęście wykorzystać choćby w 50%- jak sama podałaś przykład swojego ex faceta. 
W sumie to nie wiem od czego zacząć - przyznam, że dużo rzeczy ciśnie mi się by Ci opisać. Może na początek to, co jest dla Ciebie najistotniejsze. Stan psychiczny który teraz odczuwasz spowodowany jest tranzytem Urana po Twoim urodzeniowym Merkurym w Byku. Jazda iście jak na rodeo- Uran jeszcze jest w retro, w styczniu ruszy do przodu. Jednak już teraz doświadczasz zerowej koniunkcji. Urodzeniowo masz Merkurego w opozycji z Plutonem - to jest to, co musisz w tym wcieleniu przerobić. Opozycje da się jednak  „ujarzmić”, odrobić lekcję - tutaj zawsze Twoje stanowisko jest w opozycji do innej osoby.  Ktoś z otoczenia wywiera na Tobie nacisk, próbuje Cię kontrolować, na przykład strachem. Są to wszelkie toksyczne relacje - grunt to nauczyć się je rozpoznawać i umieć zakończyć. Pluton daje ogromną siłę transformacji, niestety w połączeniu z planetami osobistymi zsyła poważne życiowe lekcje. Do tego masz Księżyc w trygonie z Saturnem, Uranem i Neptunem - planety społeczne i pokoleniowe - to jest ogromne obciążenie na delikatnym emocjonalnym Księżycu, nawet w beneficznym aspekcie jakim jest trygon. 
Najgorzej będzie teraz w styczniu - Uran pójdzie do przodu i kulminacyjnym momentem będzie jego faza stacjonarna na Merkurym  - planeta kiedy „stoi” przed zmiana kierunku( czy to przed retro czy wychodząc z niego) ma największą siłę rażenia - bardziej niż idąc ruchem prostym i „mijając” osobistą planetę raz. U Ciebie Uran będzie po raz trzeci przechodzić po  Merkurym i to ostatnie przejście jest kulminacyjne.
Jeśli mogę coś radzić -  nie zastanawiaj się nawet na minutę czy potrzebujesz terapeuty, leczenia, terapii, leków. Od tego to jest by pomoc sobie i przetrwać najgorszy moment. 
Obecny Solariusz zawiera kwadraturę Pluton/Merkury, co jest sygnałem, że urodzeniowy potencjał Twojego horoskopu będzie aktywnie działał w bieżącym Solariuszu. 
Sytuacja ze stanem psychicznym rozciągnie się na kolejny Solariusz - Tutaj masz koniunkcję Merkurego z Uranem( ta sama koniunkcja która ma miejsce w styczniu na Merkurym urodzeniowym, koniunkcja rozciągnie się w czasie z racji wejścia Merkurego w retro) w opozycji do Księżyca w Skorpionie. I Księżyc i Asc w znaku Skorpiona, w Solariuszu, oznaczają głębokie przemiany wewnątrz Ciebie, w Twojej sferze emocjonalnej. To nie będzie łatwe, jednak potrzebujesz tego by pozbyć się „starej” wersji siebie, nabrać mocy. Żadna transformacja nie jest bezbolesna. 
Do tego na cały proces dokłada się kwadratura Plutona do Słońca - to już są zewnętrze wydarzenia na które nie do końca miałaś lub masz wpływ. A że tranzyt odbywa się na Słońcu - na kwintesencji Ciebie - tym bardziej podkreśla wagę przemian jakie będą w Tobie zachodzić w najbliższym czasie. 
Pomocny bardzo będzie wpływ aspektu Wenus/Księżyc w trygonie gdzie ten sam aspekt masz urodzeniowo. Możesz liczyć na wsparcie specjalnej kobiety o dużej empatii( może być terapeutka). 
Może trochę odejdę od tematu bieżącego ale- rzucił mi się w oczy Twój urodzeniowy aspekt Wenus z Księżycem w trygonie - i to nie jest aspekt osoby samotnej czy nieszczęśliwej. Jeśli już trafiasz na faceta to jest on spełnieniem Twoich marzeń - zaspokaja Twoje emocje i serce - to, co Ci się podoba to masz. Jest to piękny aspekt bo Los pilnuje by nie trafiał Ci się byle kto. I taki mężczyzna będzie dzielił się z Tobą kasą- masz trygon władcy 8 domu( kasa partnera) do Twoich planet w 2 domu( Twoja kasa). 
Do tego Jowisz w 7 domu - pieniądze za sprawą spółek lub innych ludzi. 
Nie ma tak, że Twój horoskop jest kiepski i nie ma w nim potencjału na szczęście. 
Ostatnio rozmawiając z siostrą po raz kolejny usłyszałam, że szczęście trzeba odnaleźć w sobie i nie uzależniać go od innych- od faceta, domu, otoczenia, ludzi. To jest jedyna sprawa którą sami możemy sobie zapewnić. 
I żeby nie było tak bez prywaty na koniec - bo piszę Ci jako osoba która nie pływała w życiu jak pączek w maśle - dzieciństwo miałam trudne bo mieszkałam z dziadkami i mamą, ojca nie znałam bo zmarł rok po moim urodzeniu. Dziadkowie delikatnie mówiąc „mieli problem alkoholowy” a na dzielnicy miałyśmy z siostra łatkę „nieodpowiedniego towarzystwa dla innych”-i nie dlatego, że rozrabiałyśmy ale dlatego, że „z wiadomo jakiej rodziny pochodzą”. Bywało tak krucho z kasą, że schodziłyśmy do piwnicy sąsiada po ziemniaki i mu patykiem podkradałyśmy. 
Do dziś kocham frytki i mogłabym je jeść na okrągło. 
Szkoly skończyłyśmy obie, w żadne nałogi nie wpadłyśmy ani złe towarzystwo. Siostra zawsze miała czerwone paski, ja byłam średniakiem. Studia jednak obie skończyłyśmy i nikt nam za nie nie zapłacił - chodziłyśmy na dzienne i dorywczo pracowałyśmy.
Myślałam, że  najgorsze za mną - No bo niby Saturn w 2 obiegu kolka już jest „oswojony” a jednak… małżeństwo padło, dziecko wymaga i będzie wymagać całe życie specjalnej opieki  i…powiem Ci, że żyje. Cieszy mnie widok mojego łóżka, mojej nowej jedwabnej poduszki( prezent od siorki). 
Cieszę się, że mogłam Ci o tym wszystkim napisać. 
Trzymaj się mocno i dbaj o siebie Arcan. 

Edytowane przez Gringe
  • Smutny 1
  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gringe, Tobie jak walnie to nie ma zmiłuj. Ciężkie dzieciństwo rzuca cień na całe życie 

Ty jesteś byk i to on Ciebie uratował. Strasznie Uparte stworzenie:D

Dzięki bardzo za interpretację 

Ja swojego Saturna lubię. Prawda,że czasem jest lepszy od Jowisza. Jowisz bywa zdradziecki, umie jak Neptun zamydlić oczy..Saturn to ten co pilnował bym nie wpadła w alkoholizm. Umie też otworzyć oczy na innych. Cieszy mnie,że jest u mnie w solariuszu  w 3 domu, bo to szansa na stabilizację i ułożenia spraw najbliższych.

No, ale to u mnie..Jak wiesz interesuje się kryminologią, ukrytymi sektami, sprawami skrywanymi przed społeczeństwem. Istnieją bardzo źli ludzie na tym świecie. Ja mogę narzekać, bo to i tamto, a tymczasem kobiety, dzieci są gdzieś torturowane i gwalcone...Jak jesteś odporna to poczytaj o sprawach Sylvii Likens czy torturach Yunko Foruty... jaki jest sens ich cierpienia? Ok, załóżmy,że dusza sama sobie wybrała taki los...  A jeżeli ta teoria jest mylna? 

Moze wchodzę na zbyt głębokie wody...próbuje odkryć co rządzi tym światem i jego sens... 

W Twoim czy moim przypadku łatwo to wyjaśnić...to dla nas nauka...

Co jednak nami rządzi? Ślepy los? Jakiś plan wyższy?

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurczę, zapomniałabym o spamie  i prywacie

Ciebie pewnie los dotknął, żebyś mogła pomagać innym..no i to robisz. Pokazujesz innym drogę 

 

Mi się już baran zaczął odpalac, bo myślę co by tu dziś za numer odwinąc

images.jpeg-4.jpg

Edytowane przez Arcan
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

@Arcan - Baran to indywidualista, stworzony do tego by być liderem i podążać swoją drogą a nie owczym pędem za innymi. 
Od „odwalania” numerów to Wodnik…czasem Strzelec, Bliźniak tez w sumie potrafi :_mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

@Arcan Właśnie czytałam o Jowiszu w Rybach, poczytaj sobie. Teraz będzie idealny czas na terapię. Trzeba uwolnić emocje. Co do mnie, bo pytałaś- chodzi o leki na uspokojenie. Szukam odpowiedniej terapii. 

U Ciebie Wenus i Jowisz w domu IV mogą pokazywać wsparcie rodziny też. Zgadzam się z @ Gringe że jakaś kobieta może Ci bardzo pomóc :) Sama możesz przyciągać ludzi wrażliwych, z talentem artystycznym, 

Koniunkcja Jowisz- Neptun może Ci pomóc znaleźć najlepszą metodę dla Ciebie, aby wyciszyć się. Pluton w domu III - nauka wszelka może być pomocna, kontakty, komunikacja, to spowoduje u Ciebie metamorfozę. Twoje otoczenie też Ci pomoże dużo, zobaczysz :) Tym bardziej, że Pluton jest w tym solarze  władcą Ascendentu :)

Chiron w V- jakbyś miała nie wiem jak to ująć - wyzwolić swój ból, przerobić go poprzez wyrażanie siebie, tworzenie czegoś, dawanie radości swojemu wewnętrznemu dziecku. Co tak naprawdę daje Ci radość/przyjemność? Koniunkcja Merkury- Uran to też pomysłowość, intuicja dobra, czasem nawet przebłysk geniuszu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gringe jak nie odwalają skoro całe moje życie to odwalanie? :D chociaż mam słońce i urana w trygonie...on pewnie zsyla mi wiele pomysłów...No i pluton na asc wzmacnia wszystkie cechy 

 

miałam kiedyś pracę za biurkiem..codziennie od 9 do 16...myślałam, że padnę z nudy i rutyny...ja potrzebuje zajęć pasjonujących, ciekawych...lubię też podróże 

 

raz w złości miotnelam publicznie kuflem O ziemię, wdalam się w kłótnie:D

 

zawsze też miałam kompleks znaku zodiaku..chciałam być skorpioniem..mogłabym też być wodnikiem..ew. bykiem czy panną..na poprzednim forum ezoterycznym były skorpiony, kozły, a tu taki baran wyskakuje :D dopiero jakiś rok temu polubiłam mój znak..potrafi być silny, może nawet i silniejszy od skorpionów

 

 

ten mój niedoszły facet miał słońce w byku, asc w kozie, w nim urana  i Neptuna  i uwaga, uwaga! Merkurego i Wenus w baranie.  ..jechał równo, pyskował ile wlezie, a później "Ale przecież nic się nie stało, o co Ci chodzi?"... :Dokropnie niewyparzona buzia ...

Edytowane przez Arcan
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Lianna napisał:

@Arcan Właśnie czytałam o Jowiszu w Rybach, poczytaj sobie. Teraz będzie idealny czas na terapię. Trzeba uwolnić emocje. Co do mnie, bo pytałaś- chodzi o leki na uspokojenie. Szukam odpowiedniej terapii. 

U Ciebie Wenus i Jowisz w domu IV mogą pokazywać wsparcie rodziny też. Zgadzam się z @ Gringe że jakaś kobieta może Ci bardzo pomóc :) Sama możesz przyciągać ludzi wrażliwych, z talentem artystycznym, 

Koniunkcja Jowisz- Neptun może Ci pomóc znaleźć najlepszą metodę dla Ciebie, aby wyciszyć się. Pluton w domu III - nauka wszelka może być pomocna, kontakty, komunikacja, to spowoduje u Ciebie metamorfozę. Twoje otoczenie też Ci pomoże dużo, zobaczysz :) Tym bardziej, że Pluton jest w tym solarze  władcą Ascendentu :)

Chiron w V- jakbyś miała nie wiem jak to ująć - wyzwolić swój ból, przerobić go poprzez wyrażanie siebie, tworzenie czegoś, dawanie radości swojemu wewnętrznemu dziecku. Co tak naprawdę daje Ci radość/przyjemność? Koniunkcja Merkury- Uran to też pomysłowość, intuicja dobra, czasem nawet przebłysk geniuszu :P

Moje wewnetrzne dziecko zostało zniszczone przez wielki trygon ziemski...tj myslenie, że muszę mieć pieniądze, robić karierę, że nie mogę wiecznie bawić się w teatr...bardzo długo chodziłam i próbowałam swoich sił.. mam konflikt tego co chce vs życie, szara rzeczywistość.. radzę sobie z tym poprzez medytacje, hobby sztukę.. lubię psychologię.. 

Co do tych tabletek..wiem o czym mówisz.

Nie wiem czy nie przeginam, ale niektóre leki psychiatryczne porownałabym do narkotyków..A szukasz psychiatry online czy na miejscu?

 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
2 minuty temu, Arcan napisał:

A szukasz psychiatry online czy na miejscu?

 

Psychoterapeuty na miejscu. Miałam terapię grupową tuż po śmierci Mamy, ale było to w szpitalu. Nie chcę tam, mam za dużo złych wspomnień. Patrząc na mój obecny solar, to uważam że indywidualna będzie lepsza. 

Pluton mi od jakiegoś czasu robi miazgę na Merkurym, mam opozycję Plutona T .T

Teraz liczę trochę na tego Jowisza w Rybach, będę mieć w trygonie do planet w Raku. 

@Arcanjak będziesz miała chwilę, luknij na mój solar. Ciekawa jestem, co dostrzeżesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Indywidualna zawsze lepsza. Mam złe doświadczenie z grupową

Pluton w opozycji do merkurego... Czuje to :D

Zerknę

zależy jaki Twój jowisz jest w natalu

 

@Lianna dej linka do natala

Edytowane przez Arcan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
4 godziny temu, Arcan napisał:

Indywidualna zawsze lepsza. Mam złe doświadczenie z grupową

Pluton w opozycji do merkurego... Czuje to :D

Zerknę

zależy jaki Twój jowisz jest w natalu

 

@Lianna dej linka do natala

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

I tak apropos znaku Ryb - gdyby nie mój Księżyc w tym znaku to byłabym bardziej ogarnięta. A tak całe życie „szalaput”( jak to kocha moja mama mówić o mnie).

Bardzo często coś przeoczę, gdzieś się zamyślę, odlecę :obled: I chyba tylko ratuje mnie ta kwadratura z Merkurym, że jednak ogarniam się na czas, lub w ostatnim momencie :sark:

Ktoś ma inne doświadczenia z osobówkami w Rybach? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Teraz, Arcan napisał:

Ja w ogóle uwielbiam urana..Tak, wiem, że to malefik..Ale fajny :D

A czeku go nie lubić - jak już umiesz dostosować się do zmiennych warunków jakie serwuje Uran to jesteś zdecydowanie na wygranej pozycji :) 

Nie każdy lubi zmiany. I niespodziewane akcje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, czasem umie wywalić w kosmos 

 

Co do doświadczeń z rybami.. większość gwiazd porno ma Wenus w rybach.. moja koleżanka z takim ulozeniem również jest nader gościnna

  • Dobre! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam słoneczną rybę tylko iwyłacznie natomiast wiekszosc to koza... za goscinna sie nie uwazam malo kogo wpuszczam na swoj teren.. generalnie wenus w kozie takze wiecie zimna bitch ze mnie..

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
5 minut temu, Arcan napisał:

Nie no, czasem umie wywalić w kosmos 

 

Co do doświadczeń z rybami.. większość gwiazd porno ma Wenus w rybach.. moja koleżanka z takim ulozeniem również jest nader gościnna

Ufff… ja mam Księżyc więc to inna para kaloszy :smieszne:

@Arcan u Twojej koleżanki za „gościnność”  obwiniałabym aspekt Wenus z Jowiszem - osoby z Takim połączeniem idą na hurt w temacie miłości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
4 minuty temu, NadziejaZoja napisał:

generalnie wenus w kozie takze wiecie zimna bitch ze mnie..

Wenus w Kozie nie jest zła. Umie oszczędzać i ma dobry gust- bo jak już wyda na cis kasę to musi być ponad czasowe( ja na obecnym tranzycie Wenus przez Koziorożca zainteresowałam się Chanel :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gringe napisał:

Wenus w Kozie nie jest zła. Umie oszczędzać i ma dobry gust- bo jak już wyda na cis kasę to musi być ponad czasowe( ja na obecnym tranzycie Wenus przez Koziorożca zainteresowałam się Chanel :D 

Czyli nie jestem zimna i zdystansowana tylko dobrze ubrana i oszczędna...

  • O.K 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Gringe napisał:

u Twojej koleżanki za „gościnność”  obwiniałabym aspekt Wenus z Jowiszem - osoby z Takim połączeniem idą na hurt w temacie miłości. 

Jeeeeeżu kolczasty - a w synastriii taki podwójny Nelson :krecka_dostal:

  • Dobre! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.lipstickalley.com/threads/placements-that-porn-stars-often-have.3786311/

 

Byłabym super gwiazdą porno ! :D

 

nie przepadam za kozłami jako znajomymi, ale jako pracownicy są rewelacyjni

 

słońce w delikatnej rybie i Wenus w kozie mogą powodować konflikt...możesz wewnątrz siebie czuć się ciepłą osoba i nie rozumieć czemu ktoś patrzy na Ciebie z dystansem 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Gringe napisał:

Ufff… ja mam Księżyc więc to inna para kaloszy :smieszne:

@Arcan u Twojej koleżanki za „gościnność”  obwiniałabym aspekt Wenus z Jowiszem - osoby z Takim połączeniem idą na hurt w temacie miłości. 

Też bym poszła jakbym miała z kim :/  czasem umiem to zrozumieć:D

 

@Gringe jak sprawdzić w solariuszu sekszenie się? Aspekty mars księżyc i 5 dom?

Edytowane przez Arcan
  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
13 minut temu, Arcan napisał:

jak sprawdzić w solariuszu sekszenie się? Aspekty mars księżyc i 5 dom?

Tez jestem ciekawa - i to jest szeroki temat. I jak zawsze - zależy od tego, co kto ma w horoskopie. Bo znam osobę u której nie ma miesiąca by nie trafiła się „randeczka” i brak partnera to nie problem. Trzeba mieć po prostu „seksowny” horoskop. A to daje połączenie Wenus z Plutonem, Wenus z Jowiszem jak również uważam, że duże libido to połączenie Księżyca z Marsem( mój ex miał coś takiego jak koniunkcję tych planet oraz… kilkanaście dziewczyn jednocześnie… :obled:). 
O! Ciekawostka dla dziewczyn ;) - Ryby lub Strzelec na szczycie 8 domu lub aspekt władcy 8 domu z Jowiszem, pewnie Jowisz w 8 tez - daje ( podobno) poważne rozmiary u faceta :biggrin:

 

  • Dobre! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
22 minuty temu, Mesi napisał:

Jeeeeeżu kolczasty - a w synastriii taki podwójny Nelson :krecka_dostal:

W Synastri to inna sprawa - znam małżeństwo które dzięki takiej Synastrii( wspólne aspekty Wenus i Jowisza) uzbierali niezły majątek i na tym się nie skończy zapewne. A zaczynali od poziomu jak wszyscy. 

  • Lubię to! 1
  • Cool 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od paru lat żyję jak zakonnica, a horoskop mam "seksowny". Serio, skąd dziewczyny biorą tych facetów do chędożenia? 

 

W tym roku mam księżyc daleko od marsa...

Chociaż czekaj...mars w 3 domu może mówić o tym, że pojawia się faceci w bliskim gronie? To by było eleganckie 

  • Cool 1
  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Gringe napisał:

Tez jestem ciekawa - i to jest szeroki temat. I jak zawsze - zależy od tego, co kto ma w horoskopie. Bo znam osobę u której nie ma miesiąca by nie trafiła się „randeczka” i brak partnera to nie problem. Trzeba mieć po prostu „seksowny” horoskop. A to daje połączenie Wenus z Plutonem, Wenus z Jowiszem jak również uważam, że duże libido to połączenie Księżyca z Marsem( mój ex miał coś takiego jak koniunkcję tych planet oraz… kilkanaście dziewczyn jednocześnie… :obled:). 
O! Ciekawostka dla dziewczyn ;) - Ryby lub Strzelec na szczycie 8 domu lub aspekt władcy 8 domu z Jowiszem, pewnie Jowisz w 8 tez - daje ( podobno) poważne rozmiary u faceta :biggrin:

 

Tak, Jowisz daje rozmiar, ale jest kiepski 

  • O.K 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
25 minut temu, Arcan napisał:

W tym roku mam księżyc daleko od marsa...

Chociaż czekaj...mars w 3 domu może mówić o tym, że pojawia się faceci w bliskim gronie? To by było eleganckie

Niech popatrzę…masz @Arcan z tego, co wymieniłam, kwadraturę Mars/Księżyc - daje „nerwa”, podirytowanie, takie wewnętrzne napięcie i… duże libido. Natalnie nie masz połączenia Wenus/Jowisz - co daje ludziom „hurt”w miłości( na różnych płaszczyznach - bo i więcej okazji do seksu i łatwiejsze zakochiwania się, angażowanie emocjonalne)- ale w progresjach P Wenus dogania p Jowisza wiec sądzę, że jeszcze dużo przed Tobą :D 

 Na trwającym teraz Dolarze masz koniunkcje Marsa z Księżycem w trygonie z Jowiszem - powinno coś się zadziać w romansowych klimatach. A! I jeszcze Wenus z Uranem w koniunkcji - będzie coś niespodziewanego :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
8 godzin temu, Gringe napisał:

W Synastri to inna sprawa - znam małżeństwo które dzięki takiej Synastrii( wspólne aspekty Wenus i Jowisza) uzbierali niezły majątek i na tym się nie skończy zapewne. A zaczynali od poziomu jak wszyscy. 

Aspekty typu trygon i sekstyl? Wypada im to w 2 domu albo 8 czy bez znaczenia? 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gringe O długości penisa i o tym jak sie sekszą u mężczyzn powinien mówić mars i słońce. Paradoksalnie znaki ognia są kiepskie. Mucą jak zboże. Nie mają techniki. Czyste zwierzęce pożądanie 

  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Gringe napisał:

Niech popatrzę…masz @Arcan z tego, co wymieniłam, kwadraturę Mars/Księżyc - daje „nerwa”, podirytowanie, takie wewnętrzne napięcie i… duże libido. Natalnie nie masz połączenia Wenus/Jowisz - co daje ludziom „hurt”w miłości( na różnych płaszczyznach - bo i więcej okazji do seksu i łatwiejsze zakochiwania się, angażowanie emocjonalne)- ale w progresjach P Wenus dogania p Jowisza wiec sądzę, że jeszcze dużo przed Tobą :D 

 Na trwającym teraz Dolarze masz koniunkcje Marsa z Księżycem w trygonie z Jowiszem - powinno coś się zadziać w romansowych klimatach. A! I jeszcze Wenus z Uranem w koniunkcji - będzie coś niespodziewanego :) 

No i to jest Gringe piękna interpretacja. Jakbyś mi wcześniej napisała, że jakiś romans się szykuję to bym nie zwróciła uwagi na koniunkcje Plutona z księżycem i inne takie 

 

 

W ogóle od paru dni sni mi się moja niespełniona miłość ...znam ja te sztuczki, nie dam się złapać :D

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, NadziejaZoja napisał:

CIĄŻA!!!!!!!

W tym roku będę mieć 33 lata.. gdybym była stabilna finansowo to problemu by nie było..rodzice by mi pomogli też... podrzucilabym wnusia :D 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
1 godzinę temu, Lunaria napisał:

Aspekty typu trygon i sekstyl? Wypada im to w 2 domu albo 8 czy bez znaczenia? 

Bez znaczenia w jakim domu - koniunkcja, opozycja, trygon, sekstyl, kwadratura podobno też. 

 

Godzinę temu, Arcan napisał:

@Gringe O długości penisa i o tym jak sie sekszą u mężczyzn powinien mówić mars i słońce. Paradoksalnie znaki ognia są kiepskie. Mucą jak zboże. Nie mają techniki. Czyste zwierzęce pożądanie 

Jeśli facet ma tego Marsa z Jowiszem to wpływa mu na rozmiar jak najbardziej ;) 

Czytalam o teorii z 8 domem( w znaku Ryb lub Strzelca) i jako tako prawda choć mam za mała bazę porównawczą by być pewną :smieszne:

O samej długości stosunku mówią aspekty Saturna - i tutaj przy połączeniu Marsa z Saturnem( trygon, sekstyl, koniunkcja) - jest długo. Jakość to już inna praca kaloszy i inne wskaźniki z horoskopu( bo w sumie seks to nie tylko technika ale ogólnie jak człowiek podchodzi do drugiego człowieka :) 

Godzinę temu, Arcan napisał:

No i to jest Gringe piękna interpretacja. Jakbyś mi wcześniej napisała, że jakiś romans się szykuję to bym nie zwróciła uwagi na koniunkcje Plutona z księżycem i inne

Trzymam kciuki - do Kwietnia jeszcze trochę zostało ;) 

  • Lubię to! 1
  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gringe napisał:

O samej długości stosunku mówią aspekty Saturna - i tutaj przy połączeniu Marsa z Saturnem( trygon, sekstyl, koniunkcja)

Zapisuje

Edytowane przez Arcan
  • O.K 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów coś zdjęć nie mogę dodawać ;(

Możesz dodać ogólnie 2 kB MB.

(Kod błędu: Możesz dodać ogólnie 2 kB MB.)

 

Coś za bardzo mnie dziś nożyczki kuszą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
3 godziny temu, Arcan napisał:

@Gringe O długości penisa i o tym jak sie sekszą u mężczyzn powinien mówić mars i słońce. Paradoksalnie znaki ognia są kiepskie. Mucą jak zboże. Nie mają techniki. Czyste zwierzęce pożądanie 

 

Ja słyszałam, że Jowisz też, ale trudno żeby cały rocznik miał taką samą długość :sark:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Patrząc na Twój solariusz, zastanawiam się co może dać koniunkcja Węzła natalnego i Marsa solarnego. Solarny Węzeł masz na Descendencie natalnym. Oba domy w pewnym stopniu odnoszą się do innych ludzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
17 minut temu, Lianna napisał:

 

Ja słyszałam, że Jowisz też, ale trudno żeby cały rocznik miał taką samą długość :sark:

No ten Jowisz musi mieć jakieś koneksje z Marsem lub 8 domem - a tu już cały rocznik się nie łapie. Niestety :obled:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam wenus, slonce,merkurego , plutona w strzelcu :D wszystko w kwadracie do jowisza w pannie, marsa, jowisz opozycja mars, słonce kwadrat uran.. czysta rozrabiaka , ale za to bardzo goscinna i uprzejma, o porywawch milosci chyba nie musze mowic, bo było  jej sporo hahahah, @Lianna tez mam marsa w aspekcie do ksiezyca  tylko ze w trygonie i rowniez potwierdzam ;p 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie swoje musiałam usunąć, bo moja skorpionia papa demoralizowała wzrok. hahaha żartuje @Lunaria

 

Dla mnie nie liczy się jowiszowa długość...wręcz nie lubie...ja lecę na grubość... to chyba już byk?

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lianna napisał:

Patrząc na Twój solariusz, zastanawiam się co może dać koniunkcja Węzła natalnego i Marsa solarnego. Solarny Węzeł masz na Descendencie natalnym. Oba domy w pewnym stopniu odnoszą się do innych ludzi. 

ostatnimi czasy rozmyślałam o tym co ważne w życiu. Czym jest szczęście? Miałam bardzo mało pieniędzy i bywałam bogata... rzeczy materialne to coś tak ulotnego, że nie mogą dawać trwałego szczęścia...kariera? tak samo...raz u góry raz na dole. Covid pokazał nam ile warta jest stabilność w pracy... ja sama jestem swoim szczęściem? Mocna teza, pewnie dla wielu osób tak jest, ale ja osobiście zawsze marzyłam o bliskości i miłości...Doszłam do przekonania, że szczęście to inni ludzie...Co jest ciekawe, bo mam jowisza na dsc.. Jeżeli żyć to tylko dla innych ludzi, oczywiście z rozsądkiem, bo nie możemy również pozwolić na to by nami manipulowano czy nas wykorzystywano

 

Dla mnie ten węzeł i mars mogą mówić o rozwoju przyjaźni, kontaktów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lianna napisał:

@Arcan TY uważaj na jakiś guru, nauczycieli duchowych, czy kogoś w ten deseń. W sumie my wszyscy. Zmień sobie wystrój pokoju, masz ładne planety w domu IV :D

Ciągle słyszę : uważaj na guru, na dillerów, gdzie są Ci ludzie??? :D ;D Co uciekają ode mnie :D\

52 minuty temu, Black Evil napisał:

ja mam wenus, slonce,merkurego , plutona w strzelcu :D wszystko w kwadracie do jowisza w pannie, marsa, jowisz opozycja mars, słonce kwadrat uran.. czysta rozrabiaka , ale za to bardzo goscinna i uprzejma, o porywawch milosci chyba nie musze mowic, bo było  jej sporo hahahah, @Lianna tez mam marsa w aspekcie do ksiezyca  tylko ze w trygonie i rowniez potwierdzam ;p 

jest moc!

Edytowane przez Arcan
  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna
17 minut temu, Arcan napisał:

Ciągle słyszę : uważaj na guru, na dillerów, gdzie są Ci ludzie??? :D ;D Co uciekają ode mnie :D\

Godzinę temu, Black Evil napisał:

 

Może czuję Twoją plutoniastą moc? :hihaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może...Nie wiem do końca jak ludzie mnie postrzegają

 

Kiedyś poznałam jedną plutoniczną..nic nie robiła, ale wzbudzała jakiś dziwny strach.. normalnie mówiła, z sensem, ale roznosila jakiś niepokój 

 

W ogóle pluton  potrafi wiele z ludzi wyciągnąć...np.ich wady na wierzch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się z ojcem pokłóciłam...już się stara pierdoła zrobił, słoneczna waga...Tylko do domu starców oddać... wagi to podskakują, a potem się podlizują... chociaż kazdy facet na starość to meczydoopa

  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Arcan napisał:

Dokładnie! I są zazwyczaj za albo przeciw...Nie są obojętni 

Najbardziej kocham kobiety co mają ze mną problem :P

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie powinno. 

Wiem o czym mówisz, bo w byłej pracy baby robiły mi problemy i były dla mnie niemiłe od tak..bez powodu

Pewnie Ci czegoś zazdroszczą 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Arcan napisał:

Oczywiście, że nie powinno. 

Wiem o czym mówisz, bo w byłej pracy baby robiły mi problemy i były dla mnie niemiłe od tak..bez powodu

Pewnie Ci czegoś zazdroszczą 

Każdej będą zazdrościły jak mają niskie poczucie wartości... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.01.2022 o 11:37, NadziejaZoja napisał:

Każdej będą zazdrościły jak mają niskie poczucie wartości... :)

Nie do końca tak jest. Czasem pojawia się lęk o posadę. Raczej nie ma to nic wspólnego z poczuciem własnej wartości. Jak pracowałam w agencji filmowej to co chwila pojawiały się nowe, młode dziewczyny, które podchodziły  do zajęć z wielkim entuzjazmem.. robiły za darmo, w ramach wolontariatu... bo oh, ah jaki prestiż pracy..:D  denerwowaly mnie okrutnie, bo czułam, że szefowa chętniej będzie zatrudniała do nowych projektów takie osoby, niż mnie, która chciałaby pieniędzy...hatpfu!

Jeżeli chodzi o problemy z kobietami to rewelacyjnie trafiłaś.. mam masę opowieści :D

mój księżyc jest uszkodzony także znam ja dziwne, kobiece akcje 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Arcan napisał:

Nie do końca tak jest. Czasem pojawia się lęk o posadę. Raczej nie ma to nic wspólnego z poczuciem własnej wartości. Jak pracowałam w agencji filmowej to co chwila pojawiały się nowe, młode dziewczyny, które podchodziły  do zajęć z wielkim entuzjazmem.. robiły za darmo, w ramach wolontariatu... bo oh, ah jaki prestiż pracy..:D  denerwowaly mnie okrutnie, bo czułam, że szefowa chętniej będzie zatrudniała do nowych projektów takie osoby, niż mnie, która chciałaby pieniędzy...hatpfu!

Jeżeli chodzi o problemy z kobietami to rewelacyjnie trafiłaś.. mam masę opowieści :D

mój księżyc jest uszkodzony także znam ja dziwne, kobiece akcje 

 

Ja też mam ich na koncie... Najgorzej że faceci do mnie ciągną a ja nic nie robię. Wiem co masz na myśli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jacy ciągną.. do mnie w większości słabsi, którzy chyba potrzebują mamy i glaskania po główce.. gonie ile wlezie :D

 

Mocna koza to mogą do Ciebie ciągnąć faceci, którzy mieli słabszy kontakt z matką, którzy zetknęli się z obojętnością i zimnem.. próbują na Tobie przerobić stare rany...to ten sam motyw jak córka alkoholika, która wychodzi za mąż za alkoholika... albo ktoś ponownie pakuje się w toksyczny związek, bo podświadomie liczy na rozwiązanie 

 

Poza tym po bliższym poznaniu może wychodzić Twoja opiekuńcze natura 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak schematu się nie przerabia tylko powtarza... pakujac sie w podobne sytuacje.  Powiem Ci ze ja sobie cenie panow ogarnietych i cenie partnerstwo kiedys faktycznie robilam za matke teraz za wygodna jestem. 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. Powinno się przerobić, a kończy się na tym, że się je powtarza

 

Mój pierwszy chłopak, Łukasz, był alkoholikiem...kiedyś tak się zachlał, że trafił do psychiatryka. Wydawało mu się, że drzewa do niego mówią...waga z 7.10.. ten związek to był katastrofa...agresja psychiczna i fizyczna... Pamiętam moją ogromną frustrację, że nie chciał przestać pić...miałam 17lat, nie rozumiałam, że alkohol umie być tak potężny...No i związek skończył się tak, że przespał się z moją przyjaciółka...przez miesiąc to przede mną ukrywali...przyznał się...

No i pewnie zapytasz czemu w ogóle się zgodziłam na taką relację..bo myślałam,że to normalne...U mnie i w domach koleżanek bicie, wyzwiska to była norma... przerwalam  schemat w momencie, kiedy zrozumiałam, że to normą nie jest 

 

W ogóle koleś dalej do mnie pisze :D po 13 latach.. że niby byłam jego jedynym szczęściem mew życiu...A ja krótko, że fak ju koleś.. także, już nawet nie dotykam takich.. mnie koleś tak straumatyzowal zdrada z bliska mi osobą, że do dziś jestem podejrzliwa co do bab kręcących się koło faceta 

 

 

Ja lubię teraz panny, byki..spokojni są 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Black Evil napisał:

Mars w 8 domu równiez moze oznaczac rozpoczecie jakiegos ognistego romansu, 8 dom rzadzi skorpionem, czyli marsem i plutonem ;D 

Black chyba mi w myślach przeczytałaś, bo właśnie rzuciłam sobie karty na faceta... Kiedy spotkam mojego przyszłego chłopaka...4 denary, 8 mieczy, sąd...podzielony sąd...pluton..tak wiem, pewnie ktoś napisze, że sąd to Jowisz,Ale ja widzę w nim Plutona

 

8 dom mówi o powodach starych emocji i uczuć? (Licze na to,że usłyszy nie, nie :D)

Edytowane przez Arcan
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm. bardzo mi przykro... faceci to szuje to samo baby... ogólnie baran z waga to przeciwne znaki, ktore tylko sie przyciagaja. ale pozniej widza spore roznice... wagi udaja kochane i madre, a tak naprawde sa falszywe, a dziewczyny mysla ze sa lepsze od innych dziewczyn (nie mowie ze kazda, ale kazda ktora osobiscie poznalam taka jest, faceci to samo) , niejedna zdradzała chlopaka, a pozniej w twarz mi to mówily i sie z nich smialy, bo one moga zmieniac jak rekawiczki facetow, bo one sa takie przecudowne xD, ja pann nie lubie dla mnie sa nudni, zbyt praktyczni, wole zywych, radosnych facetow, wiedzacych czego chca od zycia, nie kretaczy. Ogolnie mam na oku blizniaka  o ktorym pisałam totalnie moje przeciwienstwo, bo ja jestem strzelcem, zobacze jak wszystko sie potoczy, mimo wszystko zycze szczescia , trafisz na kogos wyjatkowego :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,MARS W TRANZYCIE DOMOWYM ÓSMYM
Kiedy Mars przechodzi przez ósmy dom, istnieje zwiększone ryzyko wypadków i przemocy. Śmierć w takiej czy innej formie jest prawdopodobna, nawet jeśli jest w sensie przenośnym. Może to być czas na radykalną zmianę na głębokim duchowo i emocjonalnie poziomie. Istnieje pragnienie rozwijania się lub osiągania specjalnych korzyści i wznoszenia się do czegoś więcej niż to, co jesteś obecny. Mogą wystąpić walki o władzę i dynamika opozycji, które skutkują konfliktami i rywalizacją o zasoby. Ponadto prawdopodobne jest również, że spadki i zapisy fortuny z powodu cudzej śmierci lub nieszczęścia są prawdopodobne. Może to być burzliwy okres dla procesów sądowych i spornych sporów, zwłaszcza tych dotyczących rozwodu i niemożliwych do pogodzenia różnic między kochankami i romantycznymi partnerami. W tym czasie istnieje skłonność do przepychania się pomimo trudności i tragedii, które mogą się wydarzyć. Teraz jest czas na zmiany, przekraczanie, odkrywanie na nowo, stawienie czoła swoim lękom i podbijanie świata" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Black Evil napisał:

,,MARS W TRANZYCIE DOMOWYM ÓSMYM
Kiedy Mars przechodzi przez ósmy dom, istnieje zwiększone ryzyko wypadków i przemocy. Śmierć w takiej czy innej formie jest prawdopodobna, nawet jeśli jest w sensie przenośnym. Może to być czas na radykalną zmianę na głębokim duchowo i emocjonalnie poziomie. Istnieje pragnienie rozwijania się lub osiągania specjalnych korzyści i wznoszenia się do czegoś więcej niż to, co jesteś obecny. Mogą wystąpić walki o władzę i dynamika opozycji, które skutkują konfliktami i rywalizacją o zasoby. Ponadto prawdopodobne jest również, że spadki i zapisy fortuny z powodu cudzej śmierci lub nieszczęścia są prawdopodobne. Może to być burzliwy okres dla procesów sądowych i spornych sporów, zwłaszcza tych dotyczących rozwodu i niemożliwych do pogodzenia różnic między kochankami i romantycznymi partnerami. W tym czasie istnieje skłonność do przepychania się pomimo trudności i tragedii, które mogą się wydarzyć. Teraz jest czas na zmiany, przekraczanie, odkrywanie na nowo, stawienie czoła swoim lękom i podbijanie świata" 

Nic nowego... do ogarnięcia

 

Wagi nie to, że są fałszywe co wolą zamiatac sprawy pod dywan...Z boku to dziwnie wygląda...bo w twarz nic nie powiedzą, bo nie chcą ciężkich klimatów, ale swoje za plecami powiedzą...niestety skorpiony solarne też tak mają... im jestem starsza tym bardziej to rozumiem.. naprawdę wiele straciłam przez szczerość i otwartość.. szczególnie w pracy trzeba czasem po prostu wiele zachować dla siebie 

 

Mój ojciec to waga.. do pogadania spoko.. Ale jako partner...wiecznie inne dziewczyny w głowie 

  • Cool 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właściwie jaki znak nie pasuje do innego, gdy ludzie potrafią się ze sobą porozumieć?   wiadomo, że z jednymi łapiemy kontakt szybciej, z innymi jest gorzej...ale chcieć to móc...

Dla mnie związek to ciężka praca... ;)

Mi czasem ciężko zrozumieć facetów bliźniaków..jakby mieli dwie natury...ciężko ich przejrzeć

  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2022 o 23:29, Arcan napisał:

Tzn. Powinno się przerobić, a kończy się na tym, że się je powtarza

 

Mój pierwszy chłopak, Łukasz, był alkoholikiem...kiedyś tak się zachlał, że trafił do psychiatryka. Wydawało mu się, że drzewa do niego mówią...waga z 7.10.. ten związek to był katastrofa...agresja psychiczna i fizyczna... Pamiętam moją ogromną frustrację, że nie chciał przestać pić...miałam 17lat, nie rozumiałam, że alkohol umie być tak potężny...No i związek skończył się tak, że przespał się z moją przyjaciółka...przez miesiąc to przede mną ukrywali...przyznał się...

No i pewnie zapytasz czemu w ogóle się zgodziłam na taką relację..bo myślałam,że to normalne...U mnie i w domach koleżanek bicie, wyzwiska to była norma... przerwalam  schemat w momencie, kiedy zrozumiałam, że to normą nie jest 

 

W ogóle koleś dalej do mnie pisze :D po 13 latach.. że niby byłam jego jedynym szczęściem mew życiu...A ja krótko, że fak ju koleś.. także, już nawet nie dotykam takich.. mnie koleś tak straumatyzowal zdrada z bliska mi osobą, że do dziś jestem podejrzliwa co do bab kręcących się koło faceta 

 

 

Ja lubię teraz panny, byki..spokojni są 

Nie zapytam się bo każdy przeżył jakieś historie... Te historie nas budują albo i nie ciągną w dół.. Takie jest życie nauczyłam się akceptować ludzkie historie. 

  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2022 o 23:36, Black Evil napisał:

Hmmm. bardzo mi przykro... faceci to szuje to samo baby... ogólnie baran z waga to przeciwne znaki, ktore tylko sie przyciagaja. ale pozniej widza spore roznice... wagi udaja kochane i madre, a tak naprawde sa falszywe, a dziewczyny mysla ze sa lepsze od innych dziewczyn (nie mowie ze kazda, ale kazda ktora osobiscie poznalam taka jest, faceci to samo) , niejedna zdradzała chlopaka, a pozniej w twarz mi to mówily i sie z nich smialy, bo one moga zmieniac jak rekawiczki facetow, bo one sa takie przecudowne xD, ja pann nie lubie dla mnie sa nudni, zbyt praktyczni, wole zywych, radosnych facetow, wiedzacych czego chca od zycia, nie kretaczy. Ogolnie mam na oku blizniaka  o ktorym pisałam totalnie moje przeciwienstwo, bo ja jestem strzelcem, zobacze jak wszystko sie potoczy, mimo wszystko zycze szczescia , trafisz na kogos wyjatkowego :) 

Z jednej strony to przykre a z drugiej zabawne i życiowe. Jak ludzie komplikują sobie sami żywot na tym świecie. Było i będzie...

  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2022 o 23:52, Black Evil napisał:

Do barana najlepiej pasuje strzelec, lew :) , mniej wodnik, bliznieta :) 

Jestem sloneczna rybą ale z duzą iloscia kozy a moj dobry kumpel to lew. Fakt godziny nie znam. No moim facetem by nie był za narwany ale jako kumpel i kompan do rozmów o życiu jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.01.2022 o 00:01, Arcan napisał:

właściwie jaki znak nie pasuje do innego, gdy ludzie potrafią się ze sobą porozumieć?   wiadomo, że z jednymi łapiemy kontakt szybciej, z innymi jest gorzej...ale chcieć to móc...

Dla mnie związek to ciężka praca... ;)

Mi czasem ciężko zrozumieć facetów bliźniaków..jakby mieli dwie natury...ciężko ich przejrzeć

Mi się takie wagi kojarzą i skorpiony... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dobry Boże, jak mnie życie wciągnęło :szok: Obstawiam, że to księżyc w X domu w pannie tak mną poniewiera. Skorpion nie ma takiego adhd, a mój baran zbyt szybko umie zgasnąć.

Z klientami mam problem, czuję, że jeszcze merkury w retro

Schudłam.. na diecie zaiwaniaj mocno

Dwóch byłych się do mnie teraz odezwało, a ja do nich krótko : :dymi_zly::walek:

To,że jeszcze nie zginęłam to zasługa Anioła Stróża :D

Mam parę rewelacyjnych pomysłów

Chce ktoś biznes rozkręcić ? :D

Edytowane przez Arcan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Dobra, mam dość. Wyjeżdżam do Warszawy. Czy straciłam rozum? TAK!

Nie będą mną te gwiazdy tak wściekle ciskać no. Muszę odzyskać kontrolę nad swoim życiem

Teraz pytanie jak rozegrać ten wyjazd? i kiedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...