Plan współlokatora ZWERYFIKOWANE

[nastek96]

Witajcie, wkurzył mnie współlokator i to ostro. Gadał sobie wczoraj przez telefon do prawie pierwszej. Oczywiście zwróciłem mu uwagę itp...ale mówił do tej dziewczyny po cichu, że ma plan już na jutro. Coś tam o eksmisji, ale nwm czy mojej, czy jego. Zastanawia mnie, czy będzie mnie próbował wywalić z pokoju, bo wcześniej miał jedynkę. 

 

Jaki współlokator ma plan, aby mógł z nią rozmawiać w nocy przez telefon? 

2 kielichów, 7 mieczy, 3 kielichów 

No te karty nie wyglądają źle, ale jest 7 mieczy, więc ewidentnie będzie próbował coś kręcić i kombinować. Choć niekoniecznie będzie próbował oszukać mnie. Myślę, że w 2 kielichów chce w to zaangażować drugą osobę. 3 kielichów kojarzy mi się z zabawą, więc z nocą. W sumie ciężko stwierdzić co zaplanował. Może uda się gdzieś w bardziej zatłoczone miejsce, aby sobie pogadać?

 

Czy będzie to niekorzystne dla mnie?

8 monet

Ciężko stwierdzić. Tutaj wysuwa się temat pracy. Raczej nie będzie niekorzystne. Mieszkamy blisko budynku pracowniczego. Może on sam uda się do pracy, aby gadać? 

 

Wg mnie nie wygląda na to, aby knuł jakieś intrygi. Co sądzicie? 

Edytowane 28 Marca 2022 przez nastek96

[nastek96]

Dobra już znam ten plan. Ma.plan zamknąć się w kiblu i założyć słuchawki. Już wiem co 7 mieczy oznaczało. 

3 kielichy czasem oznacza zęby. Więc może 3 kielichów oznacza łazienkę. 

 

[Gringe]

2 godziny temu, nastek96 napisał:

Dobra już znam ten plan. Ma.plan zamknąć się w kiblu i założyć słuchawki. Już wiem co 7 mieczy oznaczało. 

3 kielichy czasem oznacza zęby. Więc może 3 kielichów oznacza łazienkę. 

 

Jeśli pytałeś jaki on ma plan 7 Mieczy z tą 3 Kielichów wyglada na spędzenie „po kryjomu” milo czasu z osobą bliską sercu ( 2 Kielichy). 
Nie widać w tych kartach by chciał Ciebie skrzywdzić czy coś ugrać Twoim kosztem a raczej zrealizować swoje plany by nie wszystko było widziane lub słyszane. 
 

8 Monet to dobra karta a tym bardziej w kontekście Twojego pytania - dopracowywanie współpracy. Człowiek nie odpuszcza ale stara się polepszyć sytuację, doszlifować detale ( w kontakcie z Tobą). 
 

Ja tu nie widzę by on Ci zagrażał a raczej stara się wyprostować te relacje z Tobą. 

[nastek96]

Mam nadzieję, że uda nam się jakoś dogadać w tej sprawie. Spróbuję go namówić na wcześniejsze rozmowy

[Białoksiężnik]

18 godzin temu, nastek96 napisał:

Witajcie, wkurzył mnie współlokator i to ostro. Gadał sobie wczoraj przez telefon do prawie pierwszej. Oczywiście zwróciłem mu uwagę itp...ale mówił do tej dziewczyny po cichu, że ma plan już na jutro. Coś tam o eksmisji, ale nwm czy mojej, czy jego. Zastanawia mnie, czy będzie mnie próbował wywalić z pokoju, bo wcześniej miał jedynkę. 

 

Jaki współlokator ma plan, aby mógł z nią rozmawiać w nocy przez telefon? 

2 kielichów, 7 mieczy, 3 kielichów 

No te karty nie wyglądają źle, ale jest 7 mieczy, więc ewidentnie będzie próbował coś kręcić i kombinować. Choć niekoniecznie będzie próbował oszukać mnie. Myślę, że w 2 kielichów chce w to zaangażować drugą osobę. 3 kielichów kojarzy mi się z zabawą, więc z nocą. W sumie ciężko stwierdzić co zaplanował. Może uda się gdzieś w bardziej zatłoczone miejsce, aby sobie pogadać?

 

Czy będzie to niekorzystne dla mnie?

8 monet

Ciężko stwierdzić. Tutaj wysuwa się temat pracy. Raczej nie będzie niekorzystne. Mieszkamy blisko budynku pracowniczego. Może on sam uda się do pracy, aby gadać? 

 

Wg mnie nie wygląda na to, aby knuł jakieś intrygi. Co sądzicie? 

 

2kielichów - parka miłosna, która nie widzi świata poza sobą, nie zwracają uwagi na innych i nie obchodzi ich los innych nawet gdy jest to szkodliwe.

 

7 mieczy - podstępne działania, mściwe i chytre, po kryjomu. zakłóciłeś mu sielankę z panienką, ale to jest krótkotrwałe jednorazowe, zabraknie mu konsekwencji do długotrwałego działania. jak będziesz spokojne to traktował i nie dolewał oliwy do ognia to ustąpi.

 

3 kielichów - pogodzicie się, ale pozornie na jakiejś większej imprezie, tutaj w tej sytuacji jest wskazane nie działanie, milcząca dezaprobata, jeżeli dalej będzie powtarzał swój błąd.

 

 

[nastek96]

To znowu ja. Wczoraj znowu się powtórzyła sytuacja. Wczoraj akurat nie zwracałem mu uwagi, bo telefon był ważny, choć mógł go wykonać w dzień. 

 

Czy dogadam się z nim w sprawie rozmów przez telefon?

7 monet, 3 kielichy, 10 monet 

Na początku 7 monet odwleka w czasie. Ale w 3 kielichów widzę radość i potem w 10 rodzinną atmosferę, więc chyba się dogadam, ale nie od razu. 

 

Rada dla mnie w jakiś sposób się z nim dogadać? Słońce

Chyba szerze powiedzieć co myślę i po prostu skupić się na sobie, że JA nie mogę spać, że już nie mieszka sam...

 

Co sądzicie? 

[nastek96]

Znaczy on mnie przepraszał, więc niby obchodzi. No dziś będę z nim rozmawiał to się wyjaśni. 

Dziękuję

[nastek96]

Narazie wychodzi i wraca o północy, albo gada tylko do północy.