Skocz do zawartości

Jak odczytywać rady od Tarota?


Gość Stilla

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Stilla

Postawiłam sobie dziś rozkład z pytaniem o radę i zauważyłam, że w tym kontekście autorzy potrafią się mocno różnić. Czasami interpretacja to tak jakby odwrotność znaczenia (np. 8 Mieczy - znalazłam wyjaśnienie, że powinno się więcej podróżować, poznawać nowych ludzi, nowe kultury, jednym słowem "wyrwać z więzów" i starych nawyków), a gdzie indziej ta sama karta może jakoby radzić, aby właśnie usiąść na dupie i nic nie robić. Oczywiście ta karta to tylko przykład, można by ich mnożyć tyle, ile jest kart w Tarocie ;) 

 

Te różnice między książkami i autorami są zauważalne zwłaszcza w przypadku kart negatywnych, zresztą takie same jaja bywają w przypadku interpretacji kart odwróconych, nie ma sztywnej zasady jak to robić.

 

Anyway, wracając do "kart rad" - jak Wy interpretujecie te karty?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Godzinę temu, Ragna napisał:

Anyway, wracając do "kart rad" - jak Wy interpretujecie te karty?

Chyba to zależy od własnej praktyki i nie da się tak do końca podać uniwersalnego przepisu na odczyt z kart. Według mnie każdy korzystający z Tarota powinien sobie wypracować język komunikacji z talią :) Ja osobiście trzymam się znaczenia karty czyli jak 8 Mieczy - wstrzymać się z działaniem( bo można tylko pogorszyć i się „naciąć”). 

  • Lubię to! 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Ragna napisał:

Te różnice między książkami i autorami są zauważalne zwłaszcza w przypadku kart negatywnych, zresztą takie same jaja bywają w przypadku interpretacji kart odwróconych, nie ma sztywnej zasady jak to robić.

 

Dla mnie jest. Zazwyczaj biorę pod uwagę znaczenia kart przypisane do kart Waita i wspieram się Crowleyem.T o są dwa podstawowe systemy. Jedne z pierwszych i najważniejszych. Pozostałe karty tarota są już niczym wyroby czekoladowopodobne. I dwa - podobnie jak w magii nie miesza się systemów. Należy zdecydować się na jedno i sprawdzone. Oczywiście biorę pod uwagę znaczenia wynikające z własnych doświadczeń. Z tym zastrzeżeniem, że przypadku częstego szukania wskazówek kart, np. karta dnia, karty potrafią pokazać mi pierdoły, drobiazgi, o ile danego dnia nie wydarzy się coś szczególnego.

I tak w przypadku karty 8 Mieczy mamy do czynienia z sytuacją w której tkwimy raczej w nieciekawej sytuacji, często pod presją kogoś innego - partnera, pracodawcy, przyjaciół, etc. Zazwyczaj jest więcej problemów, powodów które zmuszają nas do zmiany.  Blokady, strach w głowie, czarne scenariusze nie pozwalają nam wyjść z danej sytuacji. Nie widzimy wyjścia, które jest w zasięgu ręki. Zazwyczaj tych "wyjść" jest kilka, no ale strach przed nowym nie pozwala wykonać ruchu. I to jest błąd. Nowe doświadczenia, nawet te przykre, uczą nas. Zdobywamy nową wiedzę, praktykę.

Radą karty jest aby pokonać lęki i  zmienić naszą niekorzystną sytuację. Można postawić następne karty, które odpowiedzą nam na pozytywy i negatywy takiej czy innej zmiany. Lęk i stagnacja są czymś co nas zatrzymuje w rozwoju, jakkolwiek to patetycznie brzmi. 

 Dodam jeszcze - nie odwracam kart. W razie wątpliwości dociągam, zadaje następne pytanie i prawie nigdy nie sugeruje się jedną kartą.

  • Lubię to! 1
  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stilla

@Gringe @Elie-1 Dzięki. Miałam w sumie w tym wątku nie prosić o interpretację, ale jednak poproszę, może się komuś przyda w ramach poszerzania wiedzy.

 

Zapytałam jak mi pójdzie szukanie pracy w pewnej branży i karty odrzekły, że... kiepsko, żeby nie powiedzieć brzydziej: 4 Miecze + 3 Denary + 9 Mieczy

 

IMG-20220331-145420.jpg

 

Zadałam więc inne pytanie: co powinnam w takim razie zrobić, żeby mi jednak wyszło? Efekt jest taki: 4 Miecze + Sąd Ostateczny/Zmartwychwstanie + 8 Mieczy
W tym momencie lekko zgłupiałam: powtórzyła się 4 Mieczy i na pierwszy rzut oka te karty też są dramatyczne.

 

IMG-20220331-145437.jpg

 

Moja pierwsza myśl była taka, że mam sobie w ogóle ten temat odpuścić i ogłosić to światu. Druga możliwość: że właśnie powinnam się przestać przejmować, wstać (niemal dosłownie, wszak na 4 Mieczy postać leży, a na Zmartwychwstaniu mamy podniesienie się), uwolnić się. A może 8 Miecyz mówi o tym, że jak już zabiorę się do działania, to mam się tej rzeczy po prostu trzymać?

 

Odpowiedzią może być też to, że rzadko sobie stawiam karty, ponieważ one nie pokazują mi niczego poza moim aktualnym nastawieniem, a podczas stawiania kart był taki sobie. Przerobiłam to samo zjawisko ze wspomnianą talią Thotha. Tym niemniej, "kart rad" chętnie i tak bym się nauczyła.

 

Edytowane przez Ragna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stilla
44 minuty temu, Elie-1 napisał:

T o są dwa podstawowe systemy. Jedne z pierwszych i najważniejszych

 

O Marsylu zapomniałaś :( Jest istotny choćby z powodu Wielkich Arkan, które są trochę inne niż te u RW i Crowleya, a to one były podwaliną wszystkiego. Warto się z nimi zapoznać, bo się niektóre talie własnie na nich opierają. Stąd choćby nieporozumienia odnośnie karty Kochanków i debat czy oznaczają miłość czy jednak wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Ragna napisał:

O Marsylu zapomniałaś 

Nie. Celowo pominęłam. Nie lubię tych kart. Jak już wspomniałam, uczyłam się na kartach Waita a Crowleyem wspieram się w przypadku znaczeń astrologicznych. Tak mi po prostu łatwiej no i sprawdza się. W miarę ;)

 

48 minut temu, Ragna napisał:

Stąd choćby nieporozumienia odnośnie karty Kochanków i debat czy oznaczają miłość czy jednak wybór.

Według mnie jest to miłość z przeznaczenia, od Boga, losu, dowolne wpisz i jak dobrze się zastanowisz, jest w niej wybór między sercem a np. wolnością, rozumem

 

. Czasem mówi o trzeciej osobie - w zależności od pytania, rozkładu, pozycji w rozkładzie. Przykład, proszę; jesteś mężatką i nagle poznajesz kogoś  i ta osoba jest Twoją miłością z przeznaczenia. Trudna i niezręczna sytuacja, no ale selavi . 

 

54 minuty temu, Ragna napisał:

Zapytałam jak mi pójdzie szukanie pracy w pewnej branży i karty odrzekły, że... kiepsko, żeby nie powiedzieć brzydziej: 4 Miecze + 3 Denary + 9 Mieczy

W tym rozkładzie widzę sytuację w której decyzję  odwlekasz w czasie. Czekasz na okazję i pomoc przyjaciół, spotkanie odpowiednich ludzi, środowiska, pracy. Przy czym ta sytuacja jest dla Ciebie męcząca. , Jednak mimo wszystko postawiłaś na odpowiedni moment.

54 minuty temu, Ragna napisał:

Zadałam więc inne pytanie: co powinnam w takim razie zrobić, żeby mi jednak wyszło? Efekt jest taki: 4 Miecze + Sąd Ostateczny/Zmartwychwstanie + 8 Mieczy
W tym momencie lekko zgłupiałam: powtórzyła się 4 Mieczy i na pierwszy rzut oka te karty też są dramatyczne.

 

Wcale nie są dramatyczne. Są prawie identyczne. Jak wyżej, 4 Miecze,  to czekanie na odpowiednią okazję, która będzie dla Ciebie sprzyjająca = Sąd. No i powtórką jest karta 8 Mieczy = lęk przed podjęciem decyzji. Czyli, kiedy już pojawi się odpowiednia okazja obawiasz się czy starczy Tobie odwagi na rezygnację z obecnej, niezbyt komfortowej sytuacji i podjęcie ryzyka żeby iść do przodu, dalej. Gdzieś indziej. 

Karta 8 Mieczy jest radą żeby jednak zaryzykować. Iść do przodu.

Edytowane przez Elie-1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...