Skocz do zawartości

Zmieniłam płeć, zaprosiłam dziewczynę na imprezę, ale...


Quelle

Rekomendowane odpowiedzi

We śnie byłam chłopakiem...

Stałam w jakimś pomieszczeniu, z sufitu zwisały jakieś materiały [zasłony ?].

W końcu przeszłam do drugiego, zobaczyłam tam dziewczynę, czarnowłosą w niebieskiej bluzce i jeasach.

Zapoznałam się, potem szłam z nią rynkiem mojego miasta.

Następnie znów znalazłam się w tym pomieszczeniu (tym drugim).

Byliśmy sami.

Postanowiłam zaprosić ją na dyskotekę ? [imprezę].

Zgodziła się, powiedziała, że pójdzie.

 

Więc zbliżał się czas zabawy.

Przeskok.

Staliśmy wraz z innymi uczestnikami w korytarzu, z którego schodów schodzili "król i królowa" dyskoteki.

Szli dumnie i dostojnie, na głowach mieli korony, ale poza tym byli ubrani w normalne strojach (spodnie, bluzki itd.).

Korony wyraźnie były z plastiku.

 

Wszyscy wchodzili na salę (w tym dziewczyna, którą zaprosiłam).

Nagle weszło kilku chłopaków, ona podeszła do jednego z nich i pocałowała go w policzek i powiedziała 'cześć kochanie'.

Zrozumiałam, że jest zajęta, a tego wieczoru chciałam zapytać ją o to, czy chce być moją dziewczyną.

 

Po powitaniu z nim, podeszła do mnie, ja siedziałam w kącie...

Zaczęliśmy tańczyć.

Ja czułam żal, że nie możemy być razem...

 

Na tańcu skończył się sen...

 

Najdziwniejsze w tym wszystkim to, że we śnie zmieniłam płeć, byłam chłopakiem...

 

Może miało mi to coś powiedzieć?

Np.Że chłopcy też nie mają łatwo.?

 

Prosiłabym o interpretację.

Z góry dziękuję ;**:zakochany:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

Quelle

To że byłaś chłopakiem może oznaczaś że góre bierze Twoja logiczna część natury, a zaproszenie dziewczyny - może znaczyć że chcesz się czuć bardziej kobieco (dodatkowo symbol dyskoteki - miejsce spotkań towarzyskich.. we śnie może oznaczać pogodzenie się przeciweńsw - męskiej i żeńskiej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...