Skocz do zawartości

Wakacyjny wyjazd ZWERYFIKOWANE


Gringe

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ekspert

Szukałam rozkładu na wakacje i oto taki wpadł mi w oko: 

 

1. Oczekiwania odnośnie planowanej podróży: 

 Głupiec 

 

2. Co zabrać ze sobą? Niekoniecznie chodzi o konkretną zawartość bagażu ale mogą go być sprawy którymi się po prostu ostatnio żyje: 
9 Kielichów

 

3.  Czego nie brać ze sobą? Czym nie zaprzątać sobie głowy, o co się nie martwić:
10 Monet 

 

4. Klimat podróży:

Kolo Fortuny 

 

5. Czego warto wypatrywać? Co się zaznaczy podczas podróży; niespodzianka:

8 Monet 


6. Souvenir - coś co warto zatrzymać z tej podróży: 

Księżyc 

 

Wyjazd mamy 15 sierpnia w poniedziałek. Na cały tydzień. Jedziemy nad morze, w podobne miejsce, co rok temu przy czym na dłużej i mniej na wariackich papierach. Nocleg jest cały czas w tym samym miejscu( w zeszłym roku mieliśmy w dwóch). 
Oczekiwania są takie - nie może być źle. W zeszłym roku pogoda była średnia a wyjazd udał się rewelacyjnie. Byłam na najpiękniejszej plaży w swoim życiu i teraz liczymy, że wyjazd zdominuje pobyt na plaży i cieszenie się wodą i słońcem.

Wg mnie karty są fajne: Mam spore( naiwne?) oczekiwania co do podróży - jestem optymistycznie nastawiona. 

Zabrać ze dobą muszę dobry nastrój(9 Kielichów) i nie martwić na ten czas sprawami rodziny( kilka dni temu zmarł mąż mojej mamy, mamy małe zawirowania z tym związane, nie ukrywam jest to wydarzenie które zasmuciło bliskich). To wyszło w 10 Monet - nie myśleć o rodzinie i bieżących jej problemach. 
Klimat podróży - spodziewaj się niespodziewanego. Mam nadzieję, że nie będzie problemów z autem. 
8 Monet - stawiam, że w końcu uda nam się zobaczyć miejsca których nie widziałyśmy w zeszłym roku - bo bilety trzeba było kupować z dużym wyprzedzeniem. Tym razem bilety już kupiłam i liczę na udany wypad. 
Ostatnia karta tylko mnie lekko zmieszała bo wyszedł Księżyc jako coś, co warto zabrać jako pamiątkę z wakacji - przeczucia? Coś nie do końca jasnego, wyjaśnionego :/ 

  • Lubię to! 1
  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Oczekiwania odnośnie planowanej podróży: 

Głupiec 

Masz ochotę na beztroski wypoczynek, odrobinę szaleństwa. Po prostu chcesz iść przed siebie nie myśląc o niczym. Głupiec też może mówić o odzyskaniu dziecięcej radości. Takiego dziecięcego stanu - o nic się nie martwię, jest mi dobrze, żyję chwilą.

 

 

2. Co zabrać ze sobą? Niekoniecznie chodzi o konkretną zawartość bagażu ale mogą go być sprawy którymi się po prostu ostatnio żyje: 

9 Kielichów

To karta spełnionych marzeń. Może warto zabrać listę życzeń? To twój urlop, dogadzaj sobie i zrób choć jedną rzecz, o której marzyłaś. Która Cię uszczęśliwia. To też karta nasycenia, może pozwól sobie na nowe doznania smakowe? 

Ewentualnie pomysł, czy nie zabraknie Ci jedzenia tam gdzie jedziesz. 

 

 

3. Czego nie brać ze sobą? Czym nie zaprzątać sobie głowy, o co się nie martwić:

10 Monet 

Chyba domem i bezpieczną rutyna, którą w nim zostawiasz: trzeba podlać kwiatki, wywietrzyć mieszkanie, dziś środa - powinnam zrobić zakupy. Zapomnij o swojej codziennej rutynie i bezpieczeństwie jakie to Ci daje. Idź za Głupcem, on zabrał z domu mały tobołek i poszedł szczęśliwy nie myśląc o niczym. 

 

 

4. Klimat podróży:

Kolo Fortuny 

Tutaj dość szczęśliwie upłynie Ci czas. Można powiedzieć, że podczas podróży zajmiesz się czymś czym nie spodziewasz się, że się zajmiesz. 

Podróż miła, przyjemna, radosna. 

Albo z małymi przebojami, raz na wozie, raz pod wozem. 

Nie będzie raczej problemów z autem. Ewentualnie część drogi pokonasz szybko, a część spędzisz w korku. 

 

 

5. Czego warto wypatrywać? Co się zaznaczy podczas podróży; niespodzianka:

Czyżbyś trafiła na ciekawą ofertę pracy? 

 

6. Souvenir - coś co warto zatrzymać z tej podróży: Księżyc 

hmm, może emocje, które będą Ci towarzyszyły? Wspomnienia jakie to na Tobie wywrze? 

 

Życzę powodzenia. Jedziesz do kraju króla Artura? 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Gringe napisał:

Szukałam rozkładu na wakacje i oto taki wpadł mi w oko: 

 

1. Oczekiwania odnośnie planowanej podróży:  

 

Oczekiwania jak najbardziej, ot swoboda, beztroska luz i nowe doznania. 

 Głupiec 

 

2. Co zabrać ze sobą? Niekoniecznie chodzi o konkretną zawartość bagażu ale mogą go być sprawy którymi się po prostu ostatnio żyje: 
9 Kielichów 

 

Ze sobą to pozytywne nastawienie, takie trochę egoistyczne, w końcu urlop się należy aby sobie podogadzać i rozpieszczać. W

 

3.  Czego nie brać ze sobą? Czym nie zaprzątać sobie głowy, o co się nie martwić:
10 Monet  

Za dużo kasy mówiąc wprost, aby wydaktów za dużo nie narobić w tym luzie. Tym bardziej że w nastawieniu jest fyrwolny lekkoduch Głupiec

 

4. Klimat podróży:

Kolo Fortuny  

 

Zależy od pogody.

 

5. Czego warto wypatrywać? Co się zaznaczy podczas podróży; niespodzianka:

8 Monet 


6. Souvenir - coś co warto zatrzymać z tej podróży: 

Księżyc  

 

Zachody i wschody Słońca i Księzyca. Wspomnienia emocjonalne.  

 

POWODZENIA  GRINGE.... I WSIEGO SŁONECZNEGO I DOBREGO.  :aniolek:

________________________________________________________

 

Wyjazd mamy 15 sierpnia w poniedziałek. Na cały tydzień. Jedziemy nad morze, w podobne miejsce, co rok temu przy czym na dłużej i mniej na wariackich papierach. Nocleg jest cały czas w tym samym miejscu( w zeszłym roku mieliśmy w dwóch). 
Oczekiwania są takie - nie może być źle. W zeszłym roku pogoda była średnia a wyjazd udał się rewelacyjnie. Byłam na najpiękniejszej plaży w swoim życiu i teraz liczymy, że wyjazd zdominuje pobyt na plaży i cieszenie się wodą i słońcem.

Wg mnie karty są fajne: Mam spore( naiwne?) oczekiwania co do podróży - jestem optymistycznie nastawiona. 

Zabrać ze dobą muszę dobry nastrój(9 Kielichów) i nie martwić na ten czas sprawami rodziny( kilka dni temu zmarł mąż mojej mamy, mamy małe zawirowania z tym związane, nie ukrywam jest to wydarzenie które zasmuciło bliskich). To wyszło w 10 Monet - nie myśleć o rodzinie i bieżących jej problemach. 
Klimat podróży - spodziewaj się niespodziewanego. Mam nadzieję, że nie będzie problemów z autem. 
8 Monet - stawiam, że w końcu uda nam się zobaczyć miejsca których nie widziałyśmy w zeszłym roku - bo bilety trzeba było kupować z dużym wyprzedzeniem. Tym razem bilety już kupiłam i liczę na udany wypad. 
Ostatnia karta tylko mnie lekko zmieszała bo wyszedł Księżyc jako coś, co warto zabrać jako pamiątkę z wakacji - przeczucia? Coś nie do końca jasnego, wyjaśnionego :/ 

 

Edytowane przez adamandium
  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Gringe napisał:

1. Oczekiwania odnośnie planowanej podróży: 

 Głupiec 

 

Oczekujesz ze wyjazd bedzie obfitowal w przygody a Tobie bedzo

ie towarzyszyl dobry humor i spontanicznosc.

 

46 minut temu, Gringe napisał:

2. Co zabrać ze sobą? Niekoniecznie chodzi o konkretną zawartość bagażu ale mogą go być sprawy którymi się po prostu ostatnio żyje: 
9 Kielichów

Satysfakcje ze w tym roku zrobilas wszystko co moglas i zaslugujesz na wypoczynek. Bo przeciez nie moze chodzic o rozkladane krzeslo badz stol co zazwyczaj przedstawia ta karta.

 

 

46 minut temu, Gringe napisał:

Czego nie brać ze sobą? Czym nie zaprzątać sobie głowy, o co się nie martwić:
10 Monet 

Zdecydowanie moze chodzic o sprawy rodzinno-spadkowe.

 

 

22 minuty temu, nastek96 napisał:

4. Klimat podróży:

Kolo Fortuny 

Napewno bedzie duzo nieprzewidzianych zdarzen. Lepiej w wolnej chwili dwa razy sprawdzic bagaz,  bilety,  potwierdzic rezerwacje itp

 

 

46 minut temu, Gringe napisał:

Czego warto wypatrywać? Co się zaznaczy podczas podróży; niespodzianka:

8 Monet 

8 monet z niespodzianka nie kojazy mi sie wogole. Moze dostaniesz jakis wazny telefon z pracy?

 

 

 

46 minut temu, Gringe napisał:

6. Souvenir - coś co warto zatrzymać z tej podróży: 

Księżyc 

Impresje? Tajemnice?

 

 

 

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Oczekiwania odnośnie planowanej podróży:  Głupiec 

2. Co zabrać ze sobą? Niekoniecznie chodzi o konkretną zawartość bagażu ale mogą go być sprawy którymi się po prostu ostatnio żyje: 9 Kielichów

3.  Czego nie brać ze sobą? Czym nie zaprzątać sobie głowy, o co się nie martwić: 10 Monet 

4. Klimat podróży: Kolo Fortuny 

5. Czego warto wypatrywać? Co się zaznaczy podczas podróży; niespodzianka: 8 Monet 

6. Souvenir - coś co warto zatrzymać z tej podróży: Księżyc 

 

moim zdaniem całkiem niezłe karty na wyjazd, powinno wszystko się udać :ok:

 

1 - może niczego konkretnego, poza tym co już zaplanowane; idziesz na żywioł; 

a jak już to wypoczynek, same radosne momenty, oderwanie się od codzienności, chwila szaleństwa, cieszenie się jak dziecko, może w jakimś sensie do poczucia się znowu dzieckiem

 

2 - też stawiam na pozytywne nastawienie :)

coś do wyjścia do restauracji czy porostu na miasto

skojarzyło mi się jeszcze z higieną/plażą

 

3 - może w jakimś sensie poczucie, że to co najlepsze masz już za sobą

z przedmiotów: czegoś zbędnego, aby bagaż nie był za duży

 

powiedziałabym też, by zastanowić się nad celem wycieczki:

- dla przyjemności - 9 pucharów

- dla pokazania się - 10 denarów

 

4 - postawisz na los

ewentualnie jakieś gry i zabawy

siedzenie przy wspólnym stole

przy takich kartach mogą być same przyjemne niespodzianki

 

5 - karta pracy, ale tutaj może mieć aspekt duchowy/uczuciowy/ezoteryczny; może praca nad czymś czego nie widać, nie jest namacalne, a może nawet nie do końca odkryte (8 denarów między X Kołem Fortuny a XVIII Księżycem)

jeszcze przyszły mi na myśl kręgle albo jakaś gra z czymś okrągłym

 

6 - noce

swoje nowe odbicie w lustrze

jakąś pamiątkę, która ma coś wspólnego z wodą czy wodnym zwierzątkiem

Edytowane przez Venilia
  • Lubię to! 1
  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Gringe napisał:

6. Souvenir - coś co warto zatrzymać z tej podróży: 

Księżyc 

Na większość pytań otrzymałaś już wystarczająco odpowiedzi...

Choć ten Księżyc jest naprawdę intrygujący.

Może to  wyjaśnienie jakiejś tajemnicy ... :mysli:

  • Lubię to! 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

Bardzo wszystkim dziękuję za tak szybkie wsparcie w potrzebie interpretacyjnej :D I cieszy mnie, że wszyscy zgadzamy się, że powinno być fajnie ;) 

@nastek96, tak jedziemy znów do Kornwalii  i z zamiarem by przede wszystkim byczyć się po plażach. Oby wiec nie padało cały tydzień :/ choć w Anglii to deszcze są raczej przelotne jak już się pojawiają. 

@Blackraven - krzesła składane mamy cały czas w samochodzie :) doszedł jeszcze nowy prezent który siostra dostała - wózek plażowy i można na niego chyba z tonę spakować ;) 

 

Weryfikację wrzucę zaraz po powrocie - sama jestem ciekaw jak objawi się ten Księżyc.
 

  • Lubię to! 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Gringe napisał:

 

1. Oczekiwania odnośnie planowanej podróży: 

 Głupiec 


spontaniczność, zabawa, luz 

 

2. Co zabrać ze sobą? Niekoniecznie chodzi o konkretną zawartość bagażu ale mogą go być sprawy którymi się po prostu ostatnio żyje: 
9 Kielichów


dobry nastrój , alkohol 

 

3.  Czego nie brać ze sobą? Czym nie zaprzątać sobie głowy, o co się nie martwić:
10 Monet 


nie przywiązywać wagi to kosztów 
 

4. Klimat podróży:

Kolo Fortuny 

 

może zdążyć się coś nieprzewidzianego 

 

23 godziny temu, Gringe napisał:

 

5. Czego warto wypatrywać? Co się zaznaczy podczas podróży; niespodzianka:

8 Monet 


może spotkasz kogoś z pracy 


6. Souvenir - coś co warto zatrzymać z tej podróży: 

Księżyc 

jakaś pamiątkę, amulet 

 

23 godziny temu, Gringe napisał:

 

Wyjazd mamy 15 sierpnia w poniedziałek. Na cały tydzień. Jedziemy nad morze, w podobne miejsce, co rok temu przy czym na dłużej i mniej na wariackich papierach. Nocleg jest cały czas w tym samym miejscu( w zeszłym roku mieliśmy w dwóch). 
Oczekiwania są takie - nie może być źle. W zeszłym roku pogoda była średnia a wyjazd udał się rewelacyjnie. Byłam na najpiękniejszej plaży w swoim życiu i teraz liczymy, że wyjazd zdominuje pobyt na plaży i cieszenie się wodą i słońcem.

Wg mnie karty są fajne: Mam spore( naiwne?) oczekiwania co do podróży - jestem optymistycznie nastawiona. 

Zabrać ze dobą muszę dobry nastrój(9 Kielichów) i nie martwić na ten czas sprawami rodziny( kilka dni temu zmarł mąż mojej mamy, mamy małe zawirowania z tym związane, nie ukrywam jest to wydarzenie które zasmuciło bliskich). To wyszło w 10 Monet - nie myśleć o rodzinie i bieżących jej problemach. 
Klimat podróży - spodziewaj się niespodziewanego. Mam nadzieję, że nie będzie problemów z autem. 
8 Monet - stawiam, że w końcu uda nam się zobaczyć miejsca których nie widziałyśmy w zeszłym roku - bo bilety trzeba było kupować z dużym wyprzedzeniem. Tym razem bilety już kupiłam i liczę na udany wypad. 
Ostatnia karta tylko mnie lekko zmieszała bo wyszedł Księżyc jako coś, co warto zabrać jako pamiątkę z wakacji - przeczucia? Coś nie do końca jasnego, wyjaśnionego :/ 

 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.07.2022 o 20:54, Gringe napisał:

Szukałam rozkładu na wakacje i oto taki wpadł mi w oko: 

 

1. Oczekiwania odnośnie planowanej podróży: 

 Głupiec 

Beztroska, zwiedzanie nowych zakątków. Ten Głupiec kojarzy mi się z miejscem, gdzie są klify lub wysokie wybrzeża.

W dniu 31.07.2022 o 20:54, Gringe napisał:

 

2. Co zabrać ze sobą? Niekoniecznie chodzi o konkretną zawartość bagażu ale mogą go być sprawy którymi się po prostu ostatnio żyje: 
9 Kielichów

Alkohol, rzeczy, które pozwolą Ci się zrelaksować, sprawią radość, przyjemność.

 

3.  Czego nie brać ze sobą? Czym nie zaprzątać sobie głowy, o co się nie martwić:
10 Monet 

Myśli związanych z budżetem domowym, więcej luzu. Przy wcześniej 9 kielichów, chyba karty sugerują, abyś nie żałowała pieniędzy na sprawienie sobie przyjemności.

 

4. Klimat podróży:

Kolo Fortuny 

Zmienny, możliwe, że pogoda także będzie bardzo zmienna.

 

5. Czego warto wypatrywać? Co się zaznaczy podczas podróży; niespodzianka:

Może pracowałaś nad czymś wcześniej i teraz dostrzeżesz tego efekty lub będziesz mogła podszlifować jakąś umiejętność.


6. Souvenir - coś co warto zatrzymać z tej podróży: 

Księżyc 

Jakieś olejki, kosmetyki, coś, co pozwoli na upiększenie twojego wyglądu. Ksiezyc może takze wskazywac na zdjecia.

 

Wyjazd mamy 15 sierpnia w poniedziałek. Na cały tydzień. Jedziemy nad morze, w podobne miejsce, co rok temu przy czym na dłużej i mniej na wariackich papierach. Nocleg jest cały czas w tym samym miejscu( w zeszłym roku mieliśmy w dwóch). 
Oczekiwania są takie - nie może być źle. W zeszłym roku pogoda była średnia a wyjazd udał się rewelacyjnie. Byłam na najpiękniejszej plaży w swoim życiu i teraz liczymy, że wyjazd zdominuje pobyt na plaży i cieszenie się wodą i słońcem.

Wg mnie karty są fajne: Mam spore( naiwne?) oczekiwania co do podróży - jestem optymistycznie nastawiona. 

Zabrać ze dobą muszę dobry nastrój(9 Kielichów) i nie martwić na ten czas sprawami rodziny( kilka dni temu zmarł mąż mojej mamy, mamy małe zawirowania z tym związane, nie ukrywam jest to wydarzenie które zasmuciło bliskich). To wyszło w 10 Monet - nie myśleć o rodzinie i bieżących jej problemach. 
Klimat podróży - spodziewaj się niespodziewanego. Mam nadzieję, że nie będzie problemów z autem. 
8 Monet - stawiam, że w końcu uda nam się zobaczyć miejsca których nie widziałyśmy w zeszłym roku - bo bilety trzeba było kupować z dużym wyprzedzeniem. Tym razem bilety już kupiłam i liczę na udany wypad. 
Ostatnia karta tylko mnie lekko zmieszała bo wyszedł Księżyc jako coś, co warto zabrać jako pamiątkę z wakacji - przeczucia? Coś nie do końca jasnego, wyjaśnionego :/ 

 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne karty wyszły :)

1. Oczekiwania - Głupiec - a więc taki beztroski czas skupiony na zabawie, wypoczynku, relaksie, czas, kiedy zostawiamy wszystko i nie myślimy o problemach.

2. Co zabrać ze sobą - bardzo pozytywne nastawienie - 9 Kielichów, często nazywana "kartą spełnionych życzeń", to karta, która mówi,że mamy wszystko, czego nam do szczęścia potrzeba (emocjonalnie), to czas radości i zadowolenia.

3. Czego nie zabierać - 10 Monet to często zobowiązania rodzinne (nie, nie  nie chodzi o to, że masz zostawić rodzinę i jechać sama ;) ) -  tu może być podpowiedź, w szczególności w połączeniu z 2 poprzednimi kartami, żeby nie zabierać ze sobą "życia codziennego", czyli myśli - co muszę zrobić, co muszę załatwić, do którego urzędu pobiec, co opłacić itd.

Te 3 karty bardzo ładnie tworzą całość, niosą przesłanie: jedź i korzystaj z wolnego czasu, ciesz się chwilą i beztroską, z którą kojarzą się nam wakacje i wypoczynek :)

4. Klimat podróży - Koło Fortuny - spodziewaj się niespodziewanego, bądź otwarta na nowe, bo może pojawić się miła niespodzianka.

5. Czego warto wypatrywać - hmmm... trudna karta do interpretacji w takim położeniu, ale spróbujmy :) ta karta w talii następuje po 7 Monet - karcie, która pokazywała: "zasialiśmy i czekamy na plony" - czyli planowałaś, organizowałaś wyjazd i teraz to zrealizujesz, zgodnie z oczekiwaniami. Może być tak, jak piszesz, że uda się zobaczyć miejsca, których nie zobaczyłaś w zeszłym roku. Chyba skusiłabym się na takiej interpretacji, żeby  nie wypatrywać niczego - po wcześniejszej karcie Koła Fortuny - rób to, co zaplanowałaś na czas wyjazdu (Koło Fortuny i tak "zrobi swoje").

6. Souvenir - Księżyc - karta emocjonalna, intuicyjna, energia żeńska - bardzo kojarzy mi się z takim siedzeniem na plaży wieczorem, obserwowaniem nieba i spadających gwiazd i wysyłaniem życzeń :) i te marzenia, myśli, które się w tym momencie pojawiają / rodzą, warto "w sobie zatrzymać". A w sensie materialnym - pomyślałam o jakimś kamyczku znalezionym na plaży - coś na zasadzie talizmanu.

Udanych wakacji i duuużo wypoczynku życzę :koniczynka::slonko:

 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Ekspert

Wracam z weryfikacją bo siedzę już bezpiecznie w domu :) 

 

Powiem szczerze, że zupełnie inny obraz wycieczki jawił mi się kiedy postawiłam karty a coś zupełnie innego mi się przytrafiło.
Co też dowodzi, że warto uczyć się Tarota na własnej praktyce :) 

 

A więc mój nastrój w Glupcu faktycznie był optymistyczny. Nie żeby od razu był „hurra optymizm” bo wstrzymywałam się z myślą o wakacjach póki nie wsiedliśmy wszyscy do samochodu. Tyle, że karta Głupca pokazała tu moje nastawienie a raczej brak myślenia, że może coś pójść nie tak…Bo Głupiec nie ma żadnych refleksji na temat życia, brakuje mu jakiegokolwiek doświadczenia.
Jest szczęśliwy, że idzie przed siebie. 

Oczekiwania w Glupcu są naiwne. 

 

Co miałam zabrać ze sobą w podróż? 9 Kielichów często pokazuje mi nacieszenie się jedzeniem i piciem - faktycznie karty radziły wziąć prowiant ze sobą. 
 

Czego nie brać ze sobą? O co się nie martwić? Tak jak większość z Was pisała - nie martwić się o sprawy domowe, zwłaszcza w połączeniu z ostatnim pogrzebem( nieładnie mówiąc - zostawić rodzinę za sobą). 
Można też powiedzieć by nie brać domu w sensie „dobytku”- tu miała rację @Blackraven. W miejscu gdzie się zatrzymaliśmy mieliśmy do dyspozycji w pełni wyposażony dom. 

 

Klimat podróży - Koło Fortuny. 
Powinnam zinterpretować Arkana Wielkie razem bo połączenie Głupca i Koła idealnie odzwierciedliło mój urlop. 
W telegraficznym skrócie- dojazd na miejsce docelowe bez postojów powinien zająć około 5.5h. Dodając czas na kawę i rozprostowanie nóg w Stonehenge niech będzie dodatkowe 3h( z dużym zapasem). 
Wyjechaliśmy o 10.30 rano - na naszym kwaterunku byliśmy o 23….

Niestety nie wzięłyśmy pod uwagę z siostrą różnych okoliczności losowych po drodze takich jak korki i objazdy i jazda po ciemku na obcym terenie…

Po dotarciu na miejsce wiedziałyśmy, że nie ma miejsca parkingowego i trzeba upchnąć samochód na miejscowym, publicznym parkingu, jakieś 7 minut od domu. Także o 23.00, z dwójką młodszych dzieci( zmęczonych już podróżą) wdrapywałyśmy się  na górę do naszego domu. Siostra ciagnąc duży wózek plażowy z większością bagażu a ja z walizką, plecakiem i torebką. 
Nachylenie terenu jakieś 45stopni, stary kamienny chodnik. 
Po dotarciu do domu byłyśmy bliskie ucałowania wycieraczki z radości :obled:

Żeby było śmieszniej droga powrotna zajęła nam tyle samo - korek na autostradzie ponad godzinę z powodu pożaru ciężarówki. 
 

Ogólnie cała nasza wyprawa szła jak „po grudzie”. Wtorek padało non stop. W środę wybrałyśmy się na plażę którą siostra znalazła i niestety po 30 minutach jazdy krętymi i stromymi drogami Kornwalii okazało się, że nie ma miejsca na parkingu i należy wrócić innego dnia - innej opcji nie było( by zaparkować obok). 
Obeszliśmy się wszyscy smakiem bo widok z góry na plażę w Porthurno był zapierający dech.

Pojechałyśmy zatem na pobliski „Land End”- deszcz zaczął kropić, mój siostrzeniec był rozgoryczony brakiem plaży i odmówił zwiedzania kolejnej atrakcji. Wróciliśmy więc do samochodu po 15 minutach i skierowaliśmy się w drogę powrotną. 
W czwartek mieliśmy zaplanowaną wyprawę na górę St Michael( widoczną z naszego wczasowego domu).
Deszcz tego dnia nie dawał za wygraną. 
Na górę by się dostać trzeba dopłynąć łódką - mój autystyczny syn odmówił histerycznie by wsiąść do tego typu transportu. 
Cale szczęście siostra dała mi 5 minut wcześniej tabletkę na uspokojenie bo zaczynałam się gotować z moimi nerwami. 
Siostra popłynęła ze swoim dzieckiem zwiedzać zamek na gorze a my zrobiliśmy rundkę po okolicy i spędziliśmy resztę czasu do ich powrotu na placu zabaw przy płazy.

Deszcz padał z mniejszym lub większym nasileniem. 
Siostra wróciła z wyprawy po jakiś 2h i jak się okazało pomyliłam dni bo wykupiłam bilety na piątek a nie na czwartek  jednak litościwy pan na bramce przepuścił moją siostrę. 
Podejście na zamek okazało się śliskie i strome - mój 6 letni siostrzeniec był najmłodszym uczestnikiem wycieczki. 
Cale szczęście wyprawa mu się podobała i wrócili w jednym kawałku. 
W piątek i sobotę była najładniejsza pogoda, co pozwoliło nam ruszyć z domu na plażę.
Pierwszego dnia byliśmy w miejscu gdzie spędziliśmy cudowny czas rok temu - Godrevy beach. Choć znów los dał o sobie znać - nie mogłyśmy dotrzeć na dokładnie to samo miejsce( co rok temu) ukryte między skałami bo miałyśmy wózek plażowy z bagażem. 
Ratownicy nie pozwolili kąpać się w morzu z uwagi na wysokie fale - także chlapaliśmy się pistoletami na wodę i brodziliśmy w wodzie zebranej przy skałach.
W sobotę chyba był „nasz dzień” bo dotarliśmy do Trebah Gardens gdzie nasze chłopaki wyszaleli się na placu zabaw u Tarzana( wszystko ukryte pośród wysokich drzew) a potem udało nam się dotrzeć na  prywatną plażę należącą do Ogrodu  - kamienistą. Mój siostrzeniec w końcu mógł poszaleć w wodzie. 
Po 17 ruszyliśmy z Ogrodów na plażę Kynance - widok niesamowity, kwintesencja tego rejonu. 
 

Oczywiście pod klimat całej wycieczki mogę podpiąć problemy z jedzeniem u mojego dziecka. Które finalnie zrobiło sobie 3 dniową głodówkę. Fakt, że jest autystykiem wcale tu nie pomagał. 
Dziecko moje rzuciło się na swoje zupy dopiero po dotarciu do rodzinnego domu. 
 

 

Czego warto wypatrywać? 8 Monet.

Dwie osoby odezwały się do mnie w sprawie postawienia kart. 
 

Mój prezent z podróży - Księżyc 

 

W ezoterczycznym sklepie przy domu gdzie spędziliśmy urlop, kupiłam dwie urocze figurki czarownic. Biorąc je z półki nie sądziłam, że są czymś więcej niż ładnymi gipsowymi figurkami a jak się okazało przy kasie - była to solniczka i pieprzniczka. 
Uśmiałam się w duchu jak idealnie zrealizowała mi się karta Księżyc - nic nie jest takie, na jakie wyglada z wierzchu. 
Z podróży mam też książkę o codziennej magii i mleko do kąpieli - zakupione w dwóch innych miejscach. 
 

Z góry przepraszam za przydługi tekst jednak  kilka słów nie oddałoby jak bardzo karty z mojego rozkładu miały rację. 
 

Do tego stopnia czujemy się zmęczeni po urlopie, że jeśli uda nam się gdziekolwiek ruszyć w przyszłym roku to NA PEWNO nie do Kornwalii. 

Innym oczywiście polecam to magiczne i przeurocze miejsce :D 

 


 


 


 

Edytowane przez Gringe
  • Lubię to! 3
  • Smutny 1
  • Super 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupiec 

9 Kielichów

10 Monet 

Kolo Fortuny 

8 Monet 

Księżyc 

 

zastanawiałam się, gdzie ta deszczowa pogoda i pozostałe "przygody" w kartach i chyba znalazłam

rozkład otwierają piękne i słoneczne karty: Głupiec + 9 kielichów

dalej mamy środek: to już jest maximum (10 denarów) i następuje zmiana (X Koło fortuny)

koniec: 8 monet (u mnie w talii jest szare tło) oraz XVIII Księżyc (ciemność, woda, prawie bliźniacza para tj. pies i wilk)

 

ta 8 monet to nawet optymistyczna w tym rozkładzie - mimo szarości dookoła, jest praca, a więc jakaś pociecha w tym wszystkim, coś się znalazło wartego uwagi

Edytowane przez Venilia
  • Lubię to! 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Lunaria zmienił tytuł na Wakacyjny wyjazd ZWERYFIKOWANE

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...