taniec ze zmarłym dziadkiem

[Priestess]

Bardzo proszę o pomoc w interpretacji snu 

 

Śniło mi się, że byłam w dużej, balowej sali. Po lewej stronie siedzieli żałobnicy, starsze osoby ubrane na czarno. Wśród nich siedział mój zmarły dziadek. Zaprosiłam go do tańca. Zaskoczyło mnie, że był w tym śnie bardzo wysoki (za życia był postawnym, silnym mężczyzną, ale nie aż tak wysokim, przed samą śmiercią był schorowany i wątły, ale całe życie był osobą postawną, raczej otyłą). Tańczyliśmy, chyba jakiegoś walca albo tango, dziadek mnie prowadził w tańcu bardzo konkretnie, zdecydowanie, miał dużo energii, werwy. 

 

Dodam, że wczoraj urodziny obchodziła moja babcia, która obecnie już jest w bardzo zaawansowanym wieku, przebywa w domu starców ze znaczną demencją... miałam takie skojarzenie, że dziadek "obchodzi" jej urodziny, lub wręcz przygotowuje się na jej powitanie.

 

Istotne jest też to, że zaraz po śmierci dziadka śniło mi się, że dziadek oprowadza mnie po sali balowej i mówi "Zobacz, jak tu pięknie, jest muzyka, wszyscy się bawią", lubił zabawę, muzykę, taniec, kobiety. Tamten sen rozumiałam tak, że znalazł się w pięknym miejscu, w którym jest szczęśliwy, pełnym zabawy, radości, towarzystwa (zwłaszcza pań ;))

 

Zdarza się, że miewam sny o zmarłych z mojej rodziny, szczególnie o kobietach (druga babcia, ciocia). Te sny są zwykle przerażające i stanowią ostrzeżenie i zapowiedź nieszczęśliwych wydarzeń. Ten sen był inny, spokojny, radosny.

 

Poproszę o pomoc w interpretacji. 

[Piko]

11 godzin temu, Priestess napisał:

 

Dodam, że wczoraj urodziny obchodziła moja babcia, która obecnie już jest w bardzo zaawansowanym wieku, przebywa w domu starców ze znaczną demencją... miałam takie skojarzenie, że dziadek "obchodzi" jej urodziny, lub wręcz przygotowuje się na jej powitanie.

 

11 godzin temu, Priestess napisał:

Zdarza się, że miewam sny o zmarłych z mojej rodziny, szczególnie o kobietach (druga babcia, ciocia). Te sny są zwykle przerażające i stanowią ostrzeżenie i zapowiedź nieszczęśliwych wydarzeń. Ten sen był inny, spokojny, radosny.

Jeśli jest tak jak piszesz, to wygląda to na niedalekie w czasie, odejście babci... Co przyniesie jej ulgę w jej cierpieniu...

[Gość Stilla]

Rzeczywiście to może być jakiś znak. Poznałam osobę, której śnili się zmarli przed negatywnymi zdarzeniami. Wierzy, że do niej przychodzą. Czasem się jednak zastanawiałam, czy nie jest to wynik naszej własnej intuicji i tego, że podświadomie spodziewamy się czegoś, w wyniku czego śnią nam się zmarli i szukamy znaków potwierdzenia naszych przeczuć.

 

Jakby jednak nie było, z Twojego opisu wynika, że dziadkowie mogli mieć dobrą relację i stąd przyjemny sen. A może jednak dziadek faktycznie czeka? To również niewykluczone

 

NIe zaszkodzi jeśli pojedziesz odwiedzić babcię.