Polaczenia figur w kartach

[italiana]

Nie wiem czy jestem w dobrym dziale, ale interesuje mnie jak interpretujecie polaczenia innych figur z IV Cesarzem i III Cesarzowa. Mialam sytuacje, ze kobieta w rozkladzie na zwiazek na poczatku byla przedstawiona jako III Cesarzowa + ksiezniczka mieczy. Ona na pocztku sie wahala sie czy spotykac sie z danym mezczyzna. On byl przedstawiony jako IV Cesarz i pokazywal duze zainteresowanie. Po 2 spotkaniach stwierdzila, ze to jednak sympatyczny facet, o ktorym mozna myslec powaznie i karty zaczely ja pokazywac jako III Cesarzowa.  Czyli mielismy pare cesarska obok siebie. Niestety ten pan zaczal miec watpliwosci i karty przedstawily go po 3 spotkaniach jako III Cesarz + rycerz mieczy. Niestety brak wiadomosci z jego strony. Karty mi pokazaly,ze staral sie poznac inna kobiete. Bezskutecznie i postanowil zwrocic sie po tygodniu milczenia do mojej znajomej. Zanim jeszcze napisal wiadomosc znowu karty przedstawily go znowu jako IV Cesarza. Ona natomiast byla juz ksiezniczka mieczy. Okazalo sie, ze ona zablokowala jego numer. 

Doszlam do wniosku, ze figury stojace obok figur cesarskich sa ich tymczasowym uzupelnieniem. Pokazuja krotkoterminowa sytuacje. Figury cesarskie jako te silniejsze determinuja kim dana osoba jest. Dodam, ze karty od poczatku pokazaly, ze zwiazku z tego nie bedzie. Czy gdyby moja znajoma jednak dala mu druga szanse to cos by z tego bylo? 

Znowu mam w rozkladzie na ta sama kobiete III Cesarzowa oraz IV Cesarz+rycerz mieczy. Mam talie Crowley i rycerz mieczy jest figura, ktora pojawia sie i znika. Nie jest staly. Ale ten IV Cesarz kolo niego jest oznaka stalosci. Czy moze to oznaczac, ze mezczyzna jest w tym momencie niezdecydowany , ale po czasie pozbedzie sie watpliwosci? Juz 2 razy zostal w tej konfiguracji pokazany. 

Mam nadzieje, ze to wszystko jest zrozumiale co napisalam.  Intryguje mnie ten temat.