Andziasien11 Napisano 3 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2022 PROSZĘ O ODPOWIEDŹ TYLKO OSOBY ZNAJACE SIĘ NA TEMACIE, A ODPOWIEDZI TYPU "WMAWIASZ SOBIE" ITP PROSZĘ SOBIE DAROWAĆ. Zaczynając od poczatku, rok temu w wakacje miałam różne dziwne sytuację związane z moim Ś.p. dziadkiem. Widziałam go wszedzie, ale nie w postaci człowieka tylko w innych formach przez całe lato( np. chmury układające się w podobiznę jego twarzy, czy przechodzac przez cmentarz dziwne "odcinanie" się gdzie tylko spojrzałam w kierunku jego grobu, czego nie kontrolowałam), podkreślę jeszcze ze mojej mamie się objawił w noc kiedy zmarł. Gdy nastała zima, przez miesiąc wieczorami widzialam postać w rogu pokoju odwrócona do mnie plecami, miałam zawsze mocno oświetlony pokój, na początku myślałam ze to jakieś rzeczy ale z czasem zauważyłam że tam nic nie bylo. Pewnej nocy zaznałam paraliżu sennego, tylko nie wyglądało to jak każdy paraliż. Obudziłam się na plecach i nie mogłam się ruszyć ani zamknąć oczu, postać tym razem patrzyła się na mnie i nic nie robiła, wszystkimi siłami nie wiem po jakim czasie udalo wyrwać mi się z tego, a postaci nie widzę juz rok. Moje pytanie brzmi, czy jest to możliwe że tą postacią był mój "anioł stróż", który pilnował aby zmora nie przyszła czy coś w podobnym kontekście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.