Lotnisko, cyfry, spóźniać się, nowy lot

[nuvvik]

Śniło mi się, że byłam na lotnisku z grupą ludzi z pracy. Jako pierwsza szłam do bramki za którą wchodziło się do samolotu. Kolejka była chaotyczna - taki spęd zamiast rzędów. Choć nie widziałam tablicy z nazwą, wiedziałam że jestem w dobrym miejscu. 

Kiedy zbliżam się do przejścia okazuje się, że jest jeszcze jedno pomieszczenie. Wtedy pojawia się za mną jedna z koleżanek, która tłumaczy że nie polecę, ale jeśli się upieram to ona chce zobaczyć.

Wtedy dociera do mnie, że ludzie których wpuszczają mają bilety z godziną "6:66" zamiast "5" jak moje. Co oznacza spóźnienie.

Wracamy do reszty grupki i okazuje się, że wszyscy się spóźniliśmy, tylko jedynie ja miałam najwięcej szans, ale będziemy robić przebukowanie biletów. Tak chyba zrobiliśmy, bo potem już wszyscy szliśmy do innego gate'u a czekając na przejście oglądałam w wolnocłowych piękną biżuterię.