Skocz do zawartości

Triskaidekafobia czyli lęk przed 13


Ismer

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Czy wiecie że...

Arnold Schönberg cierpiał na triskaidekafobię, czyli przesady lęk przed liczbą 13? 
Unikał wszystkiego, co miało jakikolwiek związek z liczbą 13, w 13 dzień miesiąca niemalże nie wychodził z domu. Bał się do tego stopnia, że nawet takty mają u niego numery: 12, 12A, 14, a kiedy zorientował się, że tytuł jego dodekafonicznej opery Moses und Aaron ma 13 liter, skrocił go do Moses und Aron (przez jedno „a”). 
Zrządzeniem losu urodził się... 13 sierpnia 1874, a zmarł – w piątek 13 lipca 1951, w wieku 76 lat (7+6=13).
Z kolei Mary Pickford uważała tę liczbę za szczęśliwą dla siebie.

  • Lubię to! 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderators

@nastek96 bo tu nie ma co rozumieć, trzeba odnieść się do wierzeń, przesądów, zabobonów w kontekście czasowym , kulturowym i religijnym danego obszaru.

One są nawet skrajnie różne, jak np. symbolika barw - w Japonii czarny jest okej a biały nie, a u nas na odwrót.

Mnie 13 nie rusza, czarny kot też nie i wiele innych także nie. Ale mam jeszcze nie opanowane wdruki, kiedy to za młodu słyszało się różne rzeczy i jakoś utkwiły, np. żeby nie witać się przez próg.

Temat przesądów jest ciekawy, przydałoby się założyć osobny wątek, typu w jakie zabobony wierzymy :D

Edytowane przez Ejbert
  • Lubię to! 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych krajach biały to kolor na pogrzeb i nawet widzę w tym sens. 

 

Jest co rozumieć. Ja się wychowałem w kulturze gdzie 13 oznacza pecha i jakoś w to nie wierzę. Ale kiedyś wierzyłem w przesądy, aż zauważyłem że to głupie i czarny kot przebiegający przez ulicę nie przynosi pecha. Ludzie lubią się po prostu straszyć. 

 

Załóż taki wątek :)

  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 godzinę temu, nastek96 napisał:

Ja się wychowałem w kulturze gdzie 13 oznacza pecha i jakoś w to nie wierzę. Ale kiedyś wierzyłem w przesądy, aż zauważyłem że to głupie i czarny kot przebiegający przez ulicę nie przynosi pecha. Ludzie lubią się po prostu straszyć. 

 

I tu sam sobie odpowiedziałeś. Wychowałeś się w tej kulturze, wierzyłeś - do czasu, w Twoim przypadku zauważyłeś coś i sam się przekonałeś, że to nie działa. Ale są ludzie, i to większość, która działa inaczej: nie obserwuje, a bezmyślnie i bezkrytycznie daje wiarę temu, co usłyszy, przeczyta, obejrzy. 

Daleko nie trzeba szukać, wystarczy poczytać wątki na forum i niekoniecznie tylko w sekcji magii.

Jeśli ktoś chce się zagłębić w korzenie przesądów, to może się dowiedzieć, skąd się wzięły i dlaczego, i warto poświęcić trochę czasu na to, zwłaszcza kiedy jest się wystrachanym zaboboniarzem :D Oczywiście mówię tu o źródłach historycznych, rzetelnych, a nie o kolejnych rewelkach z czeluści internetu.

  • Lubię to! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
3 godziny temu, Ejbert napisał:

Temat przesądów jest ciekawy, przydałoby się założyć osobny wątek, typu w jakie zabobony wierzymy :D

 

Pojedyńcze wątki gdzieś na forum dano temu widziałam, ale pomysł sam w sobie bardzo dobry jest. I nie tylko temat "w co wierzymy" ale - jeśli będzie więcej materiałów - można utworzyć sekcję na przesądy i zabobony :mysli: 

  • Lubię to! 1
  • O.K 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...